Torres
Ten tekst przeczytasz w 5 minut

Wolfgang wrył spienionego rumaka na zamkowym dziedzińcu i z ulgą zeskoczył na ziemię. Stajenny natychmiast zaopiekował się koniem. Rycerz oddał też służbie tarczę i płaszcz podróżny. Jak zawsze po powrocie z wojennej wyprawy marzył jedynie o gorącej kąpieli i odpoczynku. Ale przyjemności musiały poczekać. Należało natychmiast stawić się przed obliczem Króla. Bracia niemłodego już księcia z pewnością tam byli i dyskutowali o przyszłości królestwa po wygranej wojnie. Dyskutowali, to za dużo powiedziane – Król jak zwykle sam zdecyduje o dalszych krokach i narzuci wszystkim swoją decyzję.

Gdy Wolfgang wkroczył do sali audiencyjnej, rzeczywiście zastał tam wszystkich trzech braci. Stary Król właśnie kończył wygłaszać połajankę, wyrzucając synom straszliwy stan, w jakim po wygranej wojnie znalazł się kraj. Będąc nastarszym z braci, Ulrich nie mógł się już doczekać aż stary pryk wyciągnie kopyta. Wtedy to on przejmie władzę w królestwie i nie będzie już musiał wysłuchiwać takich upokarzających przemówień ani oglądać śliny sciekającej Królowi po brodzie gdy zapamiętale wykrzykiwał obelgi pod adresem synów. Tak. Nareszcie ten kraj będzie miał odpowiedniego Króla. Jedna myśl nie dawała mu jednak spokoju… Czyżby Król zamierzał skorzystać z pradawnej tradycji i sam wyznaczy dziedzica niezależnie od wieku potomków?

Właśnie w takim momencie rozpoczyna się fabuła gry Torres. Królestwo jest straszliwie zdewastowane po długiej i wyczerpującej wojnie. Stary Król jest już jedną nogą w grobie i postanawia wyznaczyć swojego następcę spośród synów (i córek oczywiście), w role których wcielają się gracze. Król oznajmia, że daje graczom trzy lata w czasie których muszą wszystkie swoje siły poświęcić na przywrócenie kraju do dawnej świetności. Pomimo, że gracze patrzą na siebie wilkiem, Król surowo zabronił im rozstrzygać spór zbrojnie – królestwo odziedziczy ten, kto najskuteczniej będzie rozbudowywał osiem ocalałych po wojnie grodów w jak najwspanialsze zamki. Król będzie w tym czasie rezydował w jednym z zamków i przyglądał sie postępom prac. A po upływie trzech lat wyznaczy nowego władcę.

Zasady gry

Gracze mają do dyspozycji drużynę sześciu zaufanych rycerzy i zapas budulca na każdy rok. Każdy rok jest rozgrywany w rundach, w każdej rundzie gracze mają do dyspozycji pięć punktów akcji. Te punkty akcji mogą służyć do rozbudowywania zamków, przemieszczania lub wprowadzania nowych rycerzy na planszę. Zamki możemy rozbudowywać według ściśle określonych reguł, podobnie sztywne zasady rządzą też przemieszczaniem i dostawianiem rycerzy na planszę.

Jednak gracze mają także w ręce dziesięć kart specjalnych, pozwalających na wykroczenie poza te sztywne zasady. Mogą je zużywać nie częściej niż jedną w rundzie. Instrukcja gry proponuje, aby te karty dobierać losowo ze wspólnego stosu (za jeden punkt akcji). Inny wariant, to podzielenie kart akcji na talie wg kolorów graczy na koszulkach. Dodatkowo w instrukcji jest wariant mistrzowski (Master Rules), który każe wszystkie karty akcji od razu dać graczom do ręki. I ten właśnie sposób gry rekomenduję najbardziej.

Ostatnim elementem gry są „karty mistrzowskie” (Master Cards) – karty misji, dające dodatkowe punkty za realizację określonego zadania. Jedną z tych kart losuje się i kładzie odkrytą obok planszy. Gracze mogą próbować zrealizować tę misję, lub mogą ją zignorować. Jeśli uda im się spełnić zadanie opisane na karcie, otrzymają premię punktową.

Każdy rok gry jest podzielony na cztery rundy, rozgrywamy w ten sposób trzy lata. Po każdym roku gracze otrzymują punkty. Punktowany jest każdy zamek, w którym dany gracz ma choć jednego rycerza. Gracz otrzymuje za ten zamek liczbę punktów równą iloczynowi wysokości na jakiej stoi jego rycerz i powierzchni podstawy tego zamku. Tak więc należy starać się mieć swoich rycerzy na szczycie jak najwyższej wieży, w jak najrozleglejszym zamczysku. A najlepiej w kilku. Dodatkowym znaczącym źródłem punktów jest premia za opiekę nad Królem. Zamek, w którym mieszka starzec jest przed każdym rokiem wybierany przez gracza, który ma najmniej punktów. W trakcie naliczania punktów, gracze dostają dodatkowe punkty za to, że jeden z ich rycerzy rezyduje na odpowiednim piętrze (po pierwszym roku na pierwszym piętrze, po drugim roku na drugim piętrze itd) w zamku Króla.

Wrażenia z rozgrywki

Torres to z pewnością gra całkowicie abstrakcyjna. Zgrabna historyjka dostarczona przez instrukcję, wiąże się z zasadami niezwykle luźno. Równie dobrze gra mogłaby traktować o komunie żuków gnojarków znoszących krowie placki do wspólnego magazynu – zasady równie dobrze pasowałyby do tematu. Dykteryjka o rycerzu Wolfgangu przytoczona na wstępie to pic na wodę. Niczego z tej atmosfery nie poczujecie w trakcie zmagań. To z całą pewnością największa wada tej gry. Poza tym jednym drobiazgiem, gra ma niemal same zalety.

Inną wadą może wydawać się przemieszczanie Króla pomiędzy zamkami na przełomie kolejnych lat w grze. Króla przemieszcza najsłabszy gracz (mający najmniej punktów) i niekiedy może go ustawić tak, że wyłączy z gry niektórych graczy. W ostatniej rundzie premia za opiekę nad Królem wynosi 15 punktów i jeśli któryś z graczy jej nie uzyska, praktycznie nie ma szans na wygraną. Dlatego należy mieć do końca oczy otwarte i przewidywać kto będzie przestawiał Króla oraz gdzie go postawi. Trzeba pilnować, żeby zawsze mieć szanse powalczyć o premię za opiekę. Ta mechanika ma lekkie znamiona kingmakingu, jednak ucierpimy na tym wyłącznie gdy popełnimy błąd i pozwolimy przeciwnikom pozbawić się zwycięstwa.

Posiadam pierwszą edycję Torres i muszę powiedzieć, że jest niezwykle efektownie wykonana. Ładna i klimatyczna plansza, funkcjonalne i estetyczne plastykowe elementy zamków. Piękne, nasycone kolory pionków (rycerzy) biją na głowę pod tym względem każdą inną znaną mi planszówkę. O ile mi wiadomo, druga edycja Torres jest równie udana pod tym względem. Rozgrywka jest zacięta i emocjonująca, jest też nad czym myśleć. Torres, to jedna z bardziej wymagających gier pod względem strategicznych i taktycznych decyzji jakie trzeba w niej podejmować.

Mamy do wyboru całkiem sporo strategii prowadzących do sukcesu. Możemy nastawić się na budowę najwspanialszego zamku w kraju, o największej powierzchni i najwyższych wieżach i bronić tych wież przed przeciwnikami dzięki umiejętnemu blokowaniu. Inna alternatywa to starać się „wściubić” swój nos na w miarę intratne stanowiska w wielu zamkach. Możemy walczyć o premię za opiekę nad królem, lub uznać, że to będzie nas kosztować zbyt wiele wysiłku i odbić to sobie w inny sposób. Wielką wagę w grze ma odpowiednie gospodarowanie kartami specjalnymi – w grze jest w sumie dziesięć lub dwanaście rund (w zależności od liczby graczy), mamy dziesięć kart, możemy je zagrywać najwyżej jedną na rundę. Jednak być może opłaci się zmarnować jedną lub dwie karty, a w zamian mieć większy ich wybór w końcówce, kiedy wszystko się decyduje. W dodatku niektóre karty są bardziej przydatne niż inne, niektóre z nich można wykorzystać dosłownie w każdej sytuacji, inne wymagają bardzo specjalnych warunków aby nam się przydały.

Pomimo zakazu walk, jaki według instrukcji Stary Król przekazał swoim synom, w grze jest niemało interakcji. Ciągła groźba podkradania wysokich wież, które zbudował ktoś inny, zmusza graczy do bardzo ostrożnej rozbudowy i kontrolwania jakie karty specjalne przeciwnicy mają na ręku (ja grywam w otwarte karty aby nie zmuszać graczy do zapamiętywania wszystkiego co schodzi w grze). Blokowanie i wyścigi do atrakcyjnych miejsc (np. zamek królewski na początku nowego roku), to główne elementy interakcji.

Gra w pierwszej edycji nie jest niestety niezależna językowo. Karty specjalne mają opisy akcji w języku niemieckim, oraz schematyczne rysunki pokazujące do czego dana karta służy. Nie ma jednak wielkiego problemu aby zapamiętać działanie każdej z dziesięciu kart po początkowym wyjaśnieniu ich przez osobę uczącą zasad gry. Druga edycja gry ma już karty akcji całkowicie pozbawione napisów.

Zalety

Piękne wykonanie
Wiele możliwości strategicznych i taktycznych
Interakcja, jednak brak agresji
Świetna rozgrywka dwuosobowa
Wady

Abstrakcyjność i oderwanie od tematu

Ten artykuł został pierwotnie opublikowany w serwisie Gry-Planszowe.pl.

15 komentarzy

  1. Adam Kałuża

    Potwierdzam opinię Jacka. Gra jest kompletnie abstrakcyjna (co mi osobiście nie przeszkadza), a otoczka to oszustwo ;)
    Dlatego wole gdy gra abstrakcyjna wydana jest jako abstrakcyjna a nie takie „naciągane” historie.
    Z innej strony gra jest bardzo interesująca, żałuję jedynie że miałem z nią bardzo krótki kontakt…

  2. Avatar

    A mi sie otoczka podoba, znacznie chetniej zasiadlem do tego tytulu i … zakochalem sie w nim :) Jak dla mnie genialna gra. Szkoda, ze prawie niedostepna w Polsce (teraz dopiero jakas inna wersja na gryplanszowych.pl jest).

  3. Avatar

    Ta „inna wersja” to właśnie druga edycja. To, co jest na zdjęciach w recenzji to pierwsza edycja – już dawno nie do kupienia.

  4. Avatar
    Ignacy Trzewiczek

    Na targach w Essen Torres był do kupienia w kilku antykwariatach, cena od 8 do 10 euro. Kupiłem, wydanie cudne, mój syn buduje sobie przesuperowe zamki :) Ja słabo znam niemiecki, więc póki co czekam na swój pierwszy raz w Torresa aż kumpel, który zna niemiecki będzie miał czas na partyjkę :)

  5. Avatar

    No ja wlasnie grywam w te stara edycje (ze zdjec). Szczerze mowiac plansza i pudelko jakies ladniejsze mi sie wydaje w tej starej edycji.

  6. Avatar
    Krzysztof Grabarczyk

    Ostatnio grywam w Torresa często. Gra jest bardzo dobra dla kogoś, kto jest nieco przeładowany grami 'o dużej liczbie różnorodnych elementów’. Gra jest abstrakcyjna, ale lekki klimat nadaje jej wykonanie. Plansza w ceglastoziemistych kolorach dodaje budowniczoskojarzeń. Najbardziej klimatotwórczym elementem są oczywiście elementy wież. Moim zdaniem to właśnie ustawianie elementów dodających grze trzeci wymiar najbardziej odabstrakcyjnia Torresa. Polecam Torresa wszystkim GroManiakom.

  7. Avatar
    Ignacy Trzewiczek

    Dzięki za link. Instrukcję mam – ściągnąłem sobie z BGG, reguły już przeczytałem sobie kilka dni temu. Problemem są karty – ich na BGG nie znalazłem.

  8. Avatar

    mam karty do torresa-po angielsku, i kodeks (reguły punktowania)
    były w plikach bgg; nie wiem czy jeszcze tam są czy znikneły
    ew. mogę gdzieś wrzucic to co mam

  9. Avatar
    Krzysztof Grabarczyk

    Przepraszam, ale tak mnie naszło.
    <żart> Czy zielony i czarny rycerz (na zdjęciu) polegli w zaciętym boju o zamki, czy też zostali podstępnie uprowadzeni z planszy ? Nie, pewnie siedzą cichutko, przyczajeni za murami.
    pozdrawiam

  10. Avatar

    Zgadzam się z przedmówcami. Torres to świetna gra. Gra abstrakcyjna ale rzeczywiście jej abstrakcyjność jest nieco zakamuflowana :P Dla mnie bardzo dużym plusem jest to, że bardzo dobrze gra się w 2 osoby.
    Co do możliwości zakupu pierwszej edycji to dość często gra pojawia się na Allegro (sam kupiłem Torresa w idealnym stanie za 85 zł).

  11. Avatar

    trzewik: 8-10 euro za tak znakomita gre? Teraz dopiero zaluje, ze mnie w Essen nie bylo ;) A karty przetlumaczone gdzies pewnie dostac idzie, wiem bo aeragram ma :P

  12. Avatar
    Ignacy Trzewiczek

    Bartosz byłbym bardzo wdzieczny!

  13. Avatar

    Zgadzam się ze wszystkimi opiniami – wspaniała, rewelacyjna gra, która z użyciem minimalnej ilości kopomentów, daje grającym ogromne pole manewru. Rozgrywka jest intensywna i mózgożerna. Nawet dłuższe tury przeciwnika, nie spowalniają gry, gdyż plany trzeba snuć szybko, reagując na decyzję przeciwników. I doskonale się skaluje. Na dwóch to prawdziwe starcie umysłów, na trzech może wystąpić efekt gnębienia jednego z graczy przez pozostałych co jednak występuje rzadko i nie mąci rozgrywki – a na czterech, to prawdziwy wyścig szmocy umysłowej ;) Uwielbiam ten tytuł.

  14. Avatar

    ->trzewik
    to co mam na temat torres ciągle znajduje się na boardgamegeek
    , w sekcji files
    http://boardgamegeek.com/game/88
    ja zawsze sortuję tą sekcję kryterium 'hot’
    na górze wtedy jest
    2xTorres_Master_Cards.pdf
    niżej
    Torres action cards.JPG
    Torres Enhanced Codex.doc
    Torres Rules.htm
    na następnej stronie można jeszcze złowić
    Torres English Rules.pdf i
    Master Cards 2.jpg

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active

Privacy Policy

What information do we collect?

We collect information from you when you register on our site or place an order. When ordering or registering on our site, as appropriate, you may be asked to enter your: name, e-mail address or mailing address.

What do we use your information for?

Any of the information we collect from you may be used in one of the following ways: To personalize your experience (your information helps us to better respond to your individual needs) To improve our website (we continually strive to improve our website offerings based on the information and feedback we receive from you) To improve customer service (your information helps us to more effectively respond to your customer service requests and support needs) To process transactions Your information, whether public or private, will not be sold, exchanged, transferred, or given to any other company for any reason whatsoever, without your consent, other than for the express purpose of delivering the purchased product or service requested. To administer a contest, promotion, survey or other site feature To send periodic emails The email address you provide for order processing, will only be used to send you information and updates pertaining to your order.

How do we protect your information?

We implement a variety of security measures to maintain the safety of your personal information when you place an order or enter, submit, or access your personal information. We offer the use of a secure server. All supplied sensitive/credit information is transmitted via Secure Socket Layer (SSL) technology and then encrypted into our Payment gateway providers database only to be accessible by those authorized with special access rights to such systems, and are required to?keep the information confidential. After a transaction, your private information (credit cards, social security numbers, financials, etc.) will not be kept on file for more than 60 days.

Do we use cookies?

Yes (Cookies are small files that a site or its service provider transfers to your computers hard drive through your Web browser (if you allow) that enables the sites or service providers systems to recognize your browser and capture and remember certain information We use cookies to help us remember and process the items in your shopping cart, understand and save your preferences for future visits, keep track of advertisements and compile aggregate data about site traffic and site interaction so that we can offer better site experiences and tools in the future. We may contract with third-party service providers to assist us in better understanding our site visitors. These service providers are not permitted to use the information collected on our behalf except to help us conduct and improve our business. If you prefer, you can choose to have your computer warn you each time a cookie is being sent, or you can choose to turn off all cookies via your browser settings. Like most websites, if you turn your cookies off, some of our services may not function properly. However, you can still place orders by contacting customer service. Google Analytics We use Google Analytics on our sites for anonymous reporting of site usage and for advertising on the site. If you would like to opt-out of Google Analytics monitoring your behaviour on our sites please use this link (https://tools.google.com/dlpage/gaoptout/)

Do we disclose any information to outside parties?

We do not sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your personally identifiable information. This does not include trusted third parties who assist us in operating our website, conducting our business, or servicing you, so long as those parties agree to keep this information confidential. We may also release your information when we believe release is appropriate to comply with the law, enforce our site policies, or protect ours or others rights, property, or safety. However, non-personally identifiable visitor information may be provided to other parties for marketing, advertising, or other uses.

Registration

The minimum information we need to register you is your name, email address and a password. We will ask you more questions for different services, including sales promotions. Unless we say otherwise, you have to answer all the registration questions. We may also ask some other, voluntary questions during registration for certain services (for example, professional networks) so we can gain a clearer understanding of who you are. This also allows us to personalise services for you. To assist us in our marketing, in addition to the data that you provide to us if you register, we may also obtain data from trusted third parties to help us understand what you might be interested in. This ‘profiling’ information is produced from a variety of sources, including publicly available data (such as the electoral roll) or from sources such as surveys and polls where you have given your permission for your data to be shared. You can choose not to have such data shared with the Guardian from these sources by logging into your account and changing the settings in the privacy section. After you have registered, and with your permission, we may send you emails we think may interest you. Newsletters may be personalised based on what you have been reading on theguardian.com. At any time you can decide not to receive these emails and will be able to ‘unsubscribe’. Logging in using social networking credentials If you log-in to our sites using a Facebook log-in, you are granting permission to Facebook to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth and location which will then be used to form a Guardian identity. You can also use your picture from Facebook as part of your profile. This will also allow us and Facebook to share your, networks, user ID and any other information you choose to share according to your Facebook account settings. If you remove the Guardian app from your Facebook settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a Google log-in, you grant permission to Google to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth, sex and location which we will then use to form a Guardian identity. You may use your picture from Google as part of your profile. This also allows us to share your networks, user ID and any other information you choose to share according to your Google account settings. If you remove the Guardian from your Google settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a twitter log-in, we receive your avatar (the small picture that appears next to your tweets) and twitter username.

Children’s Online Privacy Protection Act Compliance

We are in compliance with the requirements of COPPA (Childrens Online Privacy Protection Act), we do not collect any information from anyone under 13 years of age. Our website, products and services are all directed to people who are at least 13 years old or older.

Updating your personal information

We offer a ‘My details’ page (also known as Dashboard), where you can update your personal information at any time, and change your marketing preferences. You can get to this page from most pages on the site – simply click on the ‘My details’ link at the top of the screen when you are signed in.

Online Privacy Policy Only

This online privacy policy applies only to information collected through our website and not to information collected offline.

Your Consent

By using our site, you consent to our privacy policy.

Changes to our Privacy Policy

If we decide to change our privacy policy, we will post those changes on this page.
Save settings
Cookies settings