The Red Dragon Inn
Ten tekst przeczytasz w 5 minut

Karczma „Pod Czerwonym Smokiem” to zwrot rodem z gier RPG lub książek fantasy. Taki tytuł nosi także gra planszowa (lub jak kto woli karciana) wydana w 2007 roku przez małe wydawnictwo Slugfest Games. Konotacje ze wspomnianym gatunkiem fantasy są jak najbardziej uzasadnione, bo klimat gry przenosi nas właśnie w rejony wojowników i wszędobylskiej magii. Jednak tym razem nie będziemy wyruszać drużyną w mroczne podziemia, toczyć potyczek z potworami i zdobywać niezliczone kosztowności. O, co to, to nie. W The Red Dragon Inn nasza niezmordowana drużyna ląduje po męczącym dniu w tytułowej oberży, gdzie bronią stają się alkoholowe trunki, a amunicją złote monety do stawiania następnych kolejek.…A nad grobem zaśpiewajcie: Umarł pijak, ale Pan, Pan, Pan, ta-ra-ra

Ano właśnie. Temat całej gry jest bezsprzecznie oryginalny. Musimy przetrwać pijackie zapasy, przy okazji nie doprowadzając się do bankructwa. Każdy z graczy wciela się w jednego z klasycznych bohaterów fantasy: czarownika, złodzieja, wojowniczkę lub kapłankę. Ich stan zdrowia opisują dwa współczynniki: kondycja (a dokładnie hart – fortitude) oraz korzystając z nomenklatury drogówki – zawartość alkoholu w organizmie. Kondycha wraz z postępem imprezy spada, zawartość alkoholu oczywiście rośnie. Jak się oba spotkają – łup! – delikwent pada na ziemie i zostaje odstawiony do swojego pokoju, ale co najistotniejsze zabawny wieczór już dla niego się skończył. Podobnie przykro ma się sprawa gdy pojawi się dno sakiewki, wtedy karczmarz wykopuje nas z lokalu i pozostaje nam tylko położyć się spać w stajni. Tyle jeżeli chodzi o priorytety w grze.


A kto nie wypije tego we dwa kije…

Generalnie mechanika (w odróżnieniu od tematyki) jest bardzo stereotypowa. Skupia się na zagrywaniu kart, tak, aby zmniejszać parametry innym graczom albo tak, aby bronić się przed zagrywaniem złych kart na nas. Tak jak w Munchkinie, Chez Geeku, w rodzimym Wiochmen Rejserze i w mnóstwie innych. Nic nowego.

Na szczęście w szczegółach rozgrywki jest jednak kilka drobnych smaczków, które uatrakcyjniają jej przebieg. Należy do nich po pierwsze stawianie drinków innym graczom, co sprowadza się do wyjęcia karty ze specjalnej talii kart i umieszczenie jej na planszy gracza w miejscu o nazwie Drink me! Każdy gracz musi w swojej turze taką kartę podnieść i wypić przedstawiony na niej napój. Czasami jest lepiej bo to tylko kawa lub woda, ale częściej są to mocne elfickie wina lub wręcz wysokoprocentowy Oddech Smoka. Jeszcze gorzej sprawa ma się jak pijemy na wyścigi, wtedy trzeba kilka drinków wypić raz za razem. Nic miłego.


Drugim sympatycznym mechanizmem jest uprawianie hazardu, czyli taka minigra w grze. Jeżeli jeden z graczy zaproponuje partyjkę w kości lub w karty, pozostali gracze dołączają się wpłacając po monecie do puli. Następnie zagrywamy specjalne karty, w których możemy podbić stawkę czy przejąć prowadzenie poprzez legalne metody (lepsze karty) lub nielegalnie (oszukując oczywiście). Koniec końcem ktoś wygrywa i zgarnia pulę dla siebie.

Whisky, moja żono, Jednak tyś najlepszą z dam…

To jednak co jest prawdziwą siłą The Red Dragon Inn to nie sam pomysł czy wspomniane drobne smaczki, ale rewelacyjnie opracowane karty. Teksty na nich są bardzo, ale to bardzo dowcipne i niesamowicie adekwatne do klimatu w jakim umieścili nas autorzy gry. Każdy z graczy ma własną talię i poszczególne czynności na kartach świetnie wpasowują się w postać jaką odgrywamy. Jeżeli tylko uczestnicy poczują klimat, będziemy mieli do czynienia z niepowtarzalną partią, gdzie wszyscy będą bez przerwy rechotać.

Żeby nie być gołosłownym, kilka przykładów kart. Wojowniczka może dać w pysk za seksistowskie dowcipy, czyli jak to mówi „Hey! No more chain mail bikini jokes!”, kapłanka jako specjalistka od zdrowia może zauważyć na twoim ramieniu znamię przypominające na pewno chorobę zwaną Mumijną Zgnilizną, a złodziej podczas gry na pieniądze pokaże karetę złożoną z pięciu kart i z niewinną miną spyta się „Wygrałem?”. Jednak najśmieszniejsza – przynajmniej dla mnie – jest talia czarownika. Jako jedyny z drużyny ma swojego zwierzaka – ślicznego króliczka Pooky, który wygląda jak marzenie sześcioletniej dziewczynki. Problem jest taki, że królik potrafi wpaść w pijacki szał, a wtedy przypomina królika-zabójcę ze Świętego Graala Monty Pythona. Rewelka.


Taki duży taki mały może wino pić

Warto wspomnieć, że gra ma trochę tekstu na kartach, tak więc znajomość angielskiego jest tu niezbędna. Co prawda do rozgrywki wystarczy jedna osoba z dobrą znajomością, a reszta z podstawową, bo sporo pojęć i zwrotów się powtarza. Choć najlepiej jak wszyscy znają dobrze ten język lub osoba z biegłą znajomością czyta rzucane karty, aby nie utracić tych wszystkich świetnych tekstów i rozgrywka nie przypominała stypy.

Sama rozgrywka to czysty fun. Pijemy, rzucamy karty, bronimy się przed kartami innych, a przede wszystkim ciągle rzucamy zabawne komentarze. Co ciekawe pomimo, że gra jest mocno losowa, nieodporna na wiele elementarnych zabezpieczeń występujących w eurograch to talie poszczególnych graczy wydają się dość dobrze zbalansowane. Przykładowo kapłanka, która dzięki swoim kartom jest dość odporna na próbę spicia lub zmniejszenia kondycji (w stosunku od innych), musi dbać o to, aby nie zbankrutować, bo tu już jest słabsza.

The Red Dragon Inn, choć utrzymany w klimacie typowym na RPG, posiada znacznie mniej subtelności związanych tylko i wyłącznie z grami fabularnymi. Dzięki temu dobrze będą się w niego bawić również gracze nie grający w RPG lub nie czytający fantasy, w odróżnieniu od Munchkina gdzie tych nawiązań do RPG było znacznie, znacznie więcej.

Reasumując The Red Dragon Inn to dobra party game, z fajnym pomysłem, świetnie opracowanymi kartami i ładnie wykonaną resztą. Na pewno nie jest to gra, w którą zbyt często można grać, ale na pewno rozweseli trochę spotkań ze znajomymi, gdy będzie nam zależeć na lekkiej atmosferze.

Na koniec dodam jeszcze, że wkrótce (obecnie sierpień 2008) The Red Dragon I
nn doczeka się drugiej części. Będzie to tak naprawdę ta sama gra, ale z innymi postaciami (kompania złożona z krasnoluda, pół-ogra, iluzjonisty i barda) i innymi kartami, w którą można grać samodzielnie albo łącząc z pierwszą częścią.

Ogólna ocena:

Złożoność gry:

Oprawa wizualna:

Liczba Graczy: 2 – 4
Czas gry: 30 – 60 minut
Zdjęcia

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active

Privacy Policy

What information do we collect?

We collect information from you when you register on our site or place an order. When ordering or registering on our site, as appropriate, you may be asked to enter your: name, e-mail address or mailing address.

What do we use your information for?

Any of the information we collect from you may be used in one of the following ways: To personalize your experience (your information helps us to better respond to your individual needs) To improve our website (we continually strive to improve our website offerings based on the information and feedback we receive from you) To improve customer service (your information helps us to more effectively respond to your customer service requests and support needs) To process transactions Your information, whether public or private, will not be sold, exchanged, transferred, or given to any other company for any reason whatsoever, without your consent, other than for the express purpose of delivering the purchased product or service requested. To administer a contest, promotion, survey or other site feature To send periodic emails The email address you provide for order processing, will only be used to send you information and updates pertaining to your order.

How do we protect your information?

We implement a variety of security measures to maintain the safety of your personal information when you place an order or enter, submit, or access your personal information. We offer the use of a secure server. All supplied sensitive/credit information is transmitted via Secure Socket Layer (SSL) technology and then encrypted into our Payment gateway providers database only to be accessible by those authorized with special access rights to such systems, and are required to?keep the information confidential. After a transaction, your private information (credit cards, social security numbers, financials, etc.) will not be kept on file for more than 60 days.

Do we use cookies?

Yes (Cookies are small files that a site or its service provider transfers to your computers hard drive through your Web browser (if you allow) that enables the sites or service providers systems to recognize your browser and capture and remember certain information We use cookies to help us remember and process the items in your shopping cart, understand and save your preferences for future visits, keep track of advertisements and compile aggregate data about site traffic and site interaction so that we can offer better site experiences and tools in the future. We may contract with third-party service providers to assist us in better understanding our site visitors. These service providers are not permitted to use the information collected on our behalf except to help us conduct and improve our business. If you prefer, you can choose to have your computer warn you each time a cookie is being sent, or you can choose to turn off all cookies via your browser settings. Like most websites, if you turn your cookies off, some of our services may not function properly. However, you can still place orders by contacting customer service. Google Analytics We use Google Analytics on our sites for anonymous reporting of site usage and for advertising on the site. If you would like to opt-out of Google Analytics monitoring your behaviour on our sites please use this link (https://tools.google.com/dlpage/gaoptout/)

Do we disclose any information to outside parties?

We do not sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your personally identifiable information. This does not include trusted third parties who assist us in operating our website, conducting our business, or servicing you, so long as those parties agree to keep this information confidential. We may also release your information when we believe release is appropriate to comply with the law, enforce our site policies, or protect ours or others rights, property, or safety. However, non-personally identifiable visitor information may be provided to other parties for marketing, advertising, or other uses.

Registration

The minimum information we need to register you is your name, email address and a password. We will ask you more questions for different services, including sales promotions. Unless we say otherwise, you have to answer all the registration questions. We may also ask some other, voluntary questions during registration for certain services (for example, professional networks) so we can gain a clearer understanding of who you are. This also allows us to personalise services for you. To assist us in our marketing, in addition to the data that you provide to us if you register, we may also obtain data from trusted third parties to help us understand what you might be interested in. This ‘profiling’ information is produced from a variety of sources, including publicly available data (such as the electoral roll) or from sources such as surveys and polls where you have given your permission for your data to be shared. You can choose not to have such data shared with the Guardian from these sources by logging into your account and changing the settings in the privacy section. After you have registered, and with your permission, we may send you emails we think may interest you. Newsletters may be personalised based on what you have been reading on theguardian.com. At any time you can decide not to receive these emails and will be able to ‘unsubscribe’. Logging in using social networking credentials If you log-in to our sites using a Facebook log-in, you are granting permission to Facebook to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth and location which will then be used to form a Guardian identity. You can also use your picture from Facebook as part of your profile. This will also allow us and Facebook to share your, networks, user ID and any other information you choose to share according to your Facebook account settings. If you remove the Guardian app from your Facebook settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a Google log-in, you grant permission to Google to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth, sex and location which we will then use to form a Guardian identity. You may use your picture from Google as part of your profile. This also allows us to share your networks, user ID and any other information you choose to share according to your Google account settings. If you remove the Guardian from your Google settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a twitter log-in, we receive your avatar (the small picture that appears next to your tweets) and twitter username.

Children’s Online Privacy Protection Act Compliance

We are in compliance with the requirements of COPPA (Childrens Online Privacy Protection Act), we do not collect any information from anyone under 13 years of age. Our website, products and services are all directed to people who are at least 13 years old or older.

Updating your personal information

We offer a ‘My details’ page (also known as Dashboard), where you can update your personal information at any time, and change your marketing preferences. You can get to this page from most pages on the site – simply click on the ‘My details’ link at the top of the screen when you are signed in.

Online Privacy Policy Only

This online privacy policy applies only to information collected through our website and not to information collected offline.

Your Consent

By using our site, you consent to our privacy policy.

Changes to our Privacy Policy

If we decide to change our privacy policy, we will post those changes on this page.
Save settings
Cookies settings