Korsar czyli małe deja vu na morzu [Współpraca reklamowa z Fabryka Kart Trefl-Kraków] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Ten tekst przeczytasz w 5 minut

imagesCiekaw jestem czy Reiner Knizia prowadzi jakiegoś rodzaju statystyki swojej działalności. Gdyby prowadził to z pewnością Polska była by na szczycie listy pod względem liczby wydanych gier jego autorstwa w ostatnich latach. Po ostatnich tytułach wydanych przez wydawnictwa Egmont i FoxGames trudno było mi uwierzyć, że jeszcze ktoś wygrzebał w jego archiwum kolejne gry do wydania na Polski rynek. Choć czemu się dziwić, gdy autor ma na swoim koncie kilkaset gier i pracuje non stop na kolejnymi.

Tym razem wydawnictwo Fabryka Kart Trefl-Kraków w ramach swojego debiutu zdecydowało się na wydanie trzech małych gier wśród których znajdują się dwie gry Doktora. Z grą Zero miałem już styczność i przypadła mi do gustu, tak więc pomyślałem, że chętnie sprawdzę jego drugi tytuł. Tym bardziej, że dla mnie Reiner jest dla mnie mistrzem prostych gier. Nie wszystkie jego pomysły są trafione ale czasami jak na coś trafi to nie mogę wyjść z podziwu jak doszedł do tego rozwiązania.

Powietrza w pudełku nie zapakowano

Powietrza w pudełku nie stwierdzono

Korsar to 80 kart wśród których mamy 48 korsarzy (cztery zestawy kolorów o wartościach 1-4), 26 statki (o wartościach 2-8), 5 kart bohaterów (cztery Kapitanów i jednego Admirała). Co do zasad to prościej chyba być już nie może. Karty potasowane w jednym stosie stawiamy na środku. Gracze mogą albo ciągnąc jedną kartę albo jedną zagrywać. Dziwi trochę brak limitu ile kart w ręku może trzymać gracz. Bo naturalne staje się ciągnięcie kart do momentu aż ktoś pierwszy nie spanikuje. W skrajnym jednak przypadku może się to skończyć na rozdaniu wszystkich kart pomiędzy graczy. Wtedy dalsza gra polega jedynie na zagrywaniu kart. Jak łatwo się domyśleć naszym zadaniem jest zdobywanie statków za pomocą korsarzy. Jeśli przed naszym ruchem mamy przewagę w sile korsarzy przy jakimś statku (hmm… czy ja tego skądś nie znam…?) to nasz abordaż był skuteczny i zdobywamy statek. Na koniec gry liczy się kto zdobył najwięcej punktów znajdujących się na kartach statków.

Korsarze i statki

Korsarze i statki

Statki zagrywamy przed sobą. Zarówno my i inni gracze będą mieli możliwość ich zdobywania. Jak jakiś statek jest już zgrany przez któregokolwiek z graczy możemy zagrywać przed tym statkiem korsarzy, którzy w naszym imieniu będą zdobywać statki. Pomysł jest taki, że gdy dana osoba zacznie zagrywać korsarzy w danym kolorze, pozostałe osoby muszą zagrywać korsarzy w innych kolorach. Zaś gdy my chcemy dołączyć kolejnego korsarza, to musi on być w kolorze, który wcześniej sami zagraliśmy. Możemy także zagrać kapitanów o ile zagraliśmy wcześniej jednego korsarza tego samego… koloru. Kapitan to taki super korsarz, gdyż wygrywa automatycznie pojedynek, no chyba, że ktoś zagra admirała, który bije wszystkich kapitanów. Jedyne „ale” w przypadku zagrywania admirała – on nie lubi tych, którzy współpracuje z korsarzami, no przynajmniej w tej rundzie. Trzeba go zagrać jako pierwszą kartę w abordażu na dany statek. Dzięki pomysłowi na wykluczenie się kolorów mamy ciekawą interakcje między graczami a także ciut planowania bo musimy dobrze się zastanowić jakim kolorem chcemy atakować i gdzie. Czy dwie karty lub trzy w danym kolorze już wystarczą, czy nie „przepłacę” za taki statek? Bo tak naprawdę mamy tu do czynienie z aukcją i jak to bywa u tego autora, klimatu nie ma tu za wiele.

Cztery rodzaje stat.. tfu Korsarzy

Cztery rodzaje stat.. tfu Korsarzy

Gdy komuś po tym opisie gra wydała się znajoma to dobrze mu się wydaje. Bo tak naprawdę mamy tu do czynienia z grą, które można powiedzieć, że była prekursorem Great Wall of China (dzieli je 14 lat) czy po naszemu Pan tu nie stał wydanego przez Egmont. Są dwie główne różnice. W Korsar gracze nie mają własnych tali (kolorów), więc rozkład sił u graczy może być inny w zależności co komu udało się dociągnąć. Brak też jakiś specjalnych kart, które by zmieniały wartości innych kart. A druga rzecz, że to my (poniekąd) decydujemy co na stole się pojawi do zdobywania. Reszta się zgadza czyli zagrywamy karty zdobywając cele o różnej wartości punktowej w ten sposób by przed swoich ruchem mieć przewagę. Tak więc losowość doboru kart, którymi będziemy walczyć jest nieco ograniczona faktem, że także od nas zależy kiedy pojawią się cenne statki na stole. Choć rozumiem, że dla części osób będzie to jednak za duża dawka losowości. Szkoda, że nie dodano informacji na kartach o rozkładzie kart w poszczególnych kolorach korsarzy oraz statków. Bo rozkład ich jest nieco dziwny i trudny do spamiętania. Dociąganie zarówno kart do zdobycia i kart, które będą służyć do zdobywania powoduje, że od początku zastanawiamy się czy to co mam na ręku już wystarczy czy też nie? Czy zagrać najpierw coś niskiego by wykrwawić przeciwników, ja zaś zaoszczędzę siły na następny statek o większej wartości, który zagram później. I tą są dwa główne dylematy w tej grze, które ja napędzają, które w mojej opinii dobrze się sprawdzają. Bardzo fajną rzecz, która nie musiała być zrobiona dlatego tego tym bardziej cieszy, to krótkie informacje o poszczególnych kapitanach jak i admirale, które wzorowane są na postaciach historycznych a także informacje o poszczególnych statkach. Grafiki są w porządku choć mi szczególnie jakoś nie przypadły do gustu, ale jak to się mówi z gustami się nie dyskutuje.

W przypadku kłopotów warto wezwać Bohaterów

W przypadku kłopotów warto wezwać Bohaterów

Korsar to gra przeznaczona dla osób, które szukają szybkiej i lekkiej gry karcianej a także losowość im tak bardzo nie przeszkadza. Gra do tego jest nie droga, wydana w małym pudełku, gdzie nie zapakowane dużo powietrze i ma nośny temat. Niedzielni gracze będzie zadowoleni a dzieciaki też nie odmówią rozgrywki. Myślę, ze do takich graczy ten tytuł jest skierowany. Bardziej doświadczeni gracze, obawiam się, że nie będą tak bardzo uradowani. Bo zarówno mechanizm znany i losowość potrafi zaboleć. Chętniej pewnie sięgną po Pan tu nie stał, który zapewni im nieco większą kontrolę w grze. Dodatkowym atutem jest możliwość zagrania w większą niż tradycyjną (2-5) liczbę osób. Są tu warianty drużynowe dla 6 i 8 osób. Tak więc przy kolejnej większej wyprawie, już za 1,5 miesiąca :-), ja Korsara pakuje do plecaka.

Veridiana (8/10) – Swego czasu opisywałam niemieckie wydanie Korsarza, gdyż jest to jedna z moich ulubionych gier karcianych. Pomimo swej prostoty i wad losowego dociągu (trudno coś ugrać, jeśli ręka wciąż jest pełna statków ze złotem) potrafi wciągnąć. Plusem polskiej edycji jest przedstawienie siły w postaci cyfry. Wcześniejsze czaszki były bowiem bardzo nieporęczne. Natomiast sam mechanizm sprawdzania na początku swojej tury, czy mam gdzieś przewagę jeszcze bardziej podoba mi się w Taj Mahal.

 



Dziękujemy firmie Fabryka Kart Trefl-Kraków za przekazanie gry do recenzji.


 

Złożoność gry (3/10):

Oprawa wizualna (8/10):

Ogólna ocena (7/10):

Co znaczy ta ocena według Games Fanatic?
Dobry, solidny produkt. Gra może nie wybitnie oryginalna, ale wciąż zapewnia satysfakcjonującą rozgrywkę. Na pewno warto ją przynajmniej wypróbować. Do ulubionych gier jednak nie będzie należała.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active

Privacy Policy

What information do we collect?

We collect information from you when you register on our site or place an order. When ordering or registering on our site, as appropriate, you may be asked to enter your: name, e-mail address or mailing address.

What do we use your information for?

Any of the information we collect from you may be used in one of the following ways: To personalize your experience (your information helps us to better respond to your individual needs) To improve our website (we continually strive to improve our website offerings based on the information and feedback we receive from you) To improve customer service (your information helps us to more effectively respond to your customer service requests and support needs) To process transactions Your information, whether public or private, will not be sold, exchanged, transferred, or given to any other company for any reason whatsoever, without your consent, other than for the express purpose of delivering the purchased product or service requested. To administer a contest, promotion, survey or other site feature To send periodic emails The email address you provide for order processing, will only be used to send you information and updates pertaining to your order.

How do we protect your information?

We implement a variety of security measures to maintain the safety of your personal information when you place an order or enter, submit, or access your personal information. We offer the use of a secure server. All supplied sensitive/credit information is transmitted via Secure Socket Layer (SSL) technology and then encrypted into our Payment gateway providers database only to be accessible by those authorized with special access rights to such systems, and are required to?keep the information confidential. After a transaction, your private information (credit cards, social security numbers, financials, etc.) will not be kept on file for more than 60 days.

Do we use cookies?

Yes (Cookies are small files that a site or its service provider transfers to your computers hard drive through your Web browser (if you allow) that enables the sites or service providers systems to recognize your browser and capture and remember certain information We use cookies to help us remember and process the items in your shopping cart, understand and save your preferences for future visits, keep track of advertisements and compile aggregate data about site traffic and site interaction so that we can offer better site experiences and tools in the future. We may contract with third-party service providers to assist us in better understanding our site visitors. These service providers are not permitted to use the information collected on our behalf except to help us conduct and improve our business. If you prefer, you can choose to have your computer warn you each time a cookie is being sent, or you can choose to turn off all cookies via your browser settings. Like most websites, if you turn your cookies off, some of our services may not function properly. However, you can still place orders by contacting customer service. Google Analytics We use Google Analytics on our sites for anonymous reporting of site usage and for advertising on the site. If you would like to opt-out of Google Analytics monitoring your behaviour on our sites please use this link (https://tools.google.com/dlpage/gaoptout/)

Do we disclose any information to outside parties?

We do not sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your personally identifiable information. This does not include trusted third parties who assist us in operating our website, conducting our business, or servicing you, so long as those parties agree to keep this information confidential. We may also release your information when we believe release is appropriate to comply with the law, enforce our site policies, or protect ours or others rights, property, or safety. However, non-personally identifiable visitor information may be provided to other parties for marketing, advertising, or other uses.

Registration

The minimum information we need to register you is your name, email address and a password. We will ask you more questions for different services, including sales promotions. Unless we say otherwise, you have to answer all the registration questions. We may also ask some other, voluntary questions during registration for certain services (for example, professional networks) so we can gain a clearer understanding of who you are. This also allows us to personalise services for you. To assist us in our marketing, in addition to the data that you provide to us if you register, we may also obtain data from trusted third parties to help us understand what you might be interested in. This ‘profiling’ information is produced from a variety of sources, including publicly available data (such as the electoral roll) or from sources such as surveys and polls where you have given your permission for your data to be shared. You can choose not to have such data shared with the Guardian from these sources by logging into your account and changing the settings in the privacy section. After you have registered, and with your permission, we may send you emails we think may interest you. Newsletters may be personalised based on what you have been reading on theguardian.com. At any time you can decide not to receive these emails and will be able to ‘unsubscribe’. Logging in using social networking credentials If you log-in to our sites using a Facebook log-in, you are granting permission to Facebook to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth and location which will then be used to form a Guardian identity. You can also use your picture from Facebook as part of your profile. This will also allow us and Facebook to share your, networks, user ID and any other information you choose to share according to your Facebook account settings. If you remove the Guardian app from your Facebook settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a Google log-in, you grant permission to Google to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth, sex and location which we will then use to form a Guardian identity. You may use your picture from Google as part of your profile. This also allows us to share your networks, user ID and any other information you choose to share according to your Google account settings. If you remove the Guardian from your Google settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a twitter log-in, we receive your avatar (the small picture that appears next to your tweets) and twitter username.

Children’s Online Privacy Protection Act Compliance

We are in compliance with the requirements of COPPA (Childrens Online Privacy Protection Act), we do not collect any information from anyone under 13 years of age. Our website, products and services are all directed to people who are at least 13 years old or older.

Updating your personal information

We offer a ‘My details’ page (also known as Dashboard), where you can update your personal information at any time, and change your marketing preferences. You can get to this page from most pages on the site – simply click on the ‘My details’ link at the top of the screen when you are signed in.

Online Privacy Policy Only

This online privacy policy applies only to information collected through our website and not to information collected offline.

Your Consent

By using our site, you consent to our privacy policy.

Changes to our Privacy Policy

If we decide to change our privacy policy, we will post those changes on this page.
Save settings
Cookies settings