Home | Katalog gier - recenzje, rzuty oka i relacje z rozgrywek | Gry karciane | W cieniu tronu – Koryŏ w Porcie Royal?

W cieniu tronu – Koryŏ w Porcie Royal? [Współpraca reklamowa z FoxGames] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Ten tekst przeczytasz w 6 minut

W cieniu tronuZnacie Grę o Tron? Książkę? Film? Nawet jeśli nie oglądaliście, to na pewno termin nie jest wam obcy. Mnie też nie. Zobaczyłam tytuł, popatrzyłam na okładkę… i skojarzyło mi się. Pomyślałam – o, będziemy grać o tron ;). No to was rozczaruję. Gra nie ma z owym serialem/książką/grą nic wspólnego. Ale może jednak nie rozczaruję? Może jednak nie jesteście fanami GoT? Tak czy owak, warto się przyjrzeć tej niewielkiej karciance.

Zasady w pigułce

Swoją mechaniką W cieniu tronu nawiązuje do dwóch innych gier. Z Port Royal czerpie odkrywanie kolejnych kart z talii aż do momentu, gdy gracz sam zdecyduje się spasować (ewentualnie wyciągnie piątą, ostatnią kartę). Z Koryŏ zaś układanie przed sobą dobranych kart w kolumnach i korzystanie z ich efektów, w przypadku gdy jesteśmy posiadaczami najliczniejszej kolumny (tutaj, w przeciwieństwie do Koryŏ, remisy są akceptowane).

W swojej turze gracz odkrywa karty z talii. Jeśli wartość właśnie pociągniętej karty jest niższa lub równa poprzedniej, to nic się nie dzieje. W przeciwnym wypadku gracz musi odrzucić wszystkie odkryte karty (podobnie jak w Porcie Royal, gdy nie może odeprzeć drugiego takiego samego statku) i jest to koniec jego tury. Na pierwszy rzut oka wygląda na czystą probabilistykę. Wysoka wartość – duża szansa, że się uda. Niska wartość – lepiej spasować, bo szanse niewielkie na kontynuację dobrej passy. Ale to tylko rzut oka, bowiem w tym miejscu dochodzą do głosu karty, które mamy wyłożone przed sobą. O ile są aktywne (tzn. jesteśmy posiadaczami większości danego typu kart), pozwalają wirtualnie obniżyć wartość ostatniej wyciągniętej karty lub podejrzeć kolejną kartę zanim się ją pociągnie (z każdego efektu można skorzystać tylko raz na turę).

DSC_0199

W grze występuje dziewięć postaci/efektów:

  1. Generał – możesz zmniejszyć wartość nominalną ostatniej odsłoniętej karty znajdującej się na stole o 3.
  2. Prorok – możesz podejrzeć wierzchnią kartę w talii przed jej odsłonięciem.
  3. Błazen – możesz zwiększyć lub zmniejszyć wartość minimalną ostatniej odsłoniętej karty o 1.
  4. Skrytobójca – możesz zmniejszyć wartość minimalną ostatniej odsłoniętej karty o 2.
  5. Sędzia – możesz użyć jednej nieaktywnej mocy ofensywnej (są to karty z numerkami od 1 do 4, czyli te wymienione powyżej). Inaczej mówiąc, jest to karta, która pozwala skorzystać z danego efektu dwukrotnie w turze gracza albo skorzystać z efektu nieaktywnego z powodu posiadania mniejszej liczby kart niż przeciwnik.
  6. Minstrel – ta i następna to postać w pewnym sensie obronna – kiedy przeciwnik chce ci zabrać kartę (jedna z ważniejszych akcji w tej grze, o której za chwilę napiszę), może Ci zabrać jedynie Minstrela (o ile jest on aktywny, tzn. jesteś posiadaczem największej – lub remisującej z największą – liczby Minstreli).
  7. Alchemik – kiedy przeciwnik chce zniszczyć (odrzucić) należącą do ciebie kartę, może ci zniszczyć jedynie Alchemika (o ile jest on aktywny).
  8. Królowa – te dwie ostatnie moce są ograniczające i działają zawsze, niezależnie od tego, ile ich masz w kolumnie. W przypadku Królowej nie możesz eliminować kart należących do przeciwników, dopóki liczba odsłoniętych kart (odkrywanych przez ciebie z talii) nie będzie większa niż liczba kart Królowej znajdujących się przed tobą.
  9. Król – nie możesz zabrać przeciwnikowi karty, dopóki liczba odsłoniętych przez ciebie kart nie będzie równa lub większa niż liczba kart Króla znajdujących się w twoim posiadaniu.

Pozostaje jeszcze wyjaśnić, na czym polega zabieranie (wymiana) kart oraz co pozwala odrzucać (niszczyć) karty przeciwnika.

Gdy ostania pociągnięta karta  ma tę samą wartość co poprzednia (lub została do takiej wartości obniżona/podwyższona za pomocą efektów z kart), aktywny gracz może zniszczyć dowolną kartę wybranemu graczowi. I tu przydaje się Alchemik, który poniekąd chroni nasz zestaw kart.

Gdy gracz aktywny zakończy dociąg kart z talii, podejmuje decyzję (bez względu na to, ile dociągnął kart), czy chce je wymienić z innym graczem. Jeśli tak, przekazuje wszystkie karty wybranej osobie (ona wybiera i zatrzymuje z nich tylko jedną), a sam zabiera jej dowolnie wybraną kartę. O ile w skład kolekcji nie wchodzi aktywny Minstrel.

Celem gry jest uzbieranie jak największej liczby punktów z kolumn ułożonych przed sobą, przy czym liczą się tylko te kolumny, w których mamy co najmniej dwie karty (kolumna to kolekcja kart tego samego typu) i przynoszą tyle punktów, ile wart jest typ danej karty (np. kolumna złożona z 2 Minstreli będzie warta tyle samo co kolumna złożona z 5 Minstreli, czyli 6 pkt.).

I byłoby to banalne, gdyby nie ograniczenia…

Wrażenia

Ograniczenie jest dość proste: każdy gracz może mieć przed sobą jedynie 5 kolumn (czyli tylko pięć różnych typów kart), a w każdej kolumnie co najwyżej 5 kart. Ponieważ najlepsze efekty mają karty o najniższej wartości, a karty o najwyższych wartościach wręcz utrudniają rozgrywkę, to właśnie w tym tkwi urok tej gry. Metoda stara jak świat. Albo dużo możesz, ale mało punktujesz, albo masz dużo punktów, ale możliwości masz co najwyżej skąpe. Musisz podjąć decyzję, kiedy przerzucić się z rozwoju w punktację. To raz.

Drugi ciekawy trick w tej grze to wymiana kart. Oczywiście fajnie jest, kiedy pociągniesz dużo kart i je wszystkie zabierzesz do siebie. To się nazywa łut szczęścia. Ale równie dobrze możesz pociągnąć jedną kartę, której wcale nie potrzebujesz i z uśmiechem na ustach wręczyć ją przeciwnikowi, zabierając mu coś niezmiernie ciekawego. To dwa.

Raz i dwa to trzy – jak to powiedziała dr Tekla w Seksmisji – ja po prostu kojarzę fakty. Z tych dwóch aspektów można wyciągnąć całkiem sprawnie działającą strategię. Nie zrozumcie mnie źle – to nie jest gra stricte strategiczna – to jest bardzo losowa gra. Jeśli komuś będzie szła karta, to z minimum ryzykanckiego zacięcia ogra wszystkich w tri-miga. Jeśli ktoś będzie miał pecha, to trudno, ma pecha i już. Ale gdzieś po środku jest miejsce na kombinowanie i morze, a nawet ocean negatywnej interakcji. Jeśli lubisz pastwić się nad współgraczami, jeśli nie przeszkadza Ci to, że ktoś będzie się pastwił nad Tobą i zniszczy Ci misternie utkany plan – to jest to gra dla Ciebie. Jeśli wolisz sobie rzepkę skrobać – nawet nie próbuj w nią grać.

Bo w tę grę da się grać zachowawczo i uprzejmie, nie czyniąc nikomu szkody, ale wtedy jest to układanka, pasjans, nudne wyciąganie kart i liczenie na los. Żeby mieć z tego fun, to trzeba grać ostro i tylko taka gra ma tu sens. Nie lubisz być psem ogrodnika? Nie lubisz czworonogów, co same nie zjedzą i innemu też nie dadzą? To daj sobie spokój, idź i zagraj w Carcassonne albo jakąś koopkę ;). Mnie się W cieniu tronu podoba. Ale ja lubię grać ostro. Przynajmniej od czasu do czasu ;).

Żeby nie było zbyt wiele tych zachwytów, to powiem, co mi nie pasuje. Trochę psuje mi frajdę ciągłe sprawdzanie, które postaci mam aktywne i potrzeba zaznaczania nieaktywnych efektów kartą położoną w poprzek. To nie jest jakiś duży zarzut – po prostu mam wrażenie lekkiego chaosu, w którym można coś przeoczyć – choć im dłużej gram, tym bardziej daję radę to jednak ogarnąć. I to w zasadzie wszystko, bo nawet spodobało mi się takie, a nie inne liczenie punktów. Początkowo żałowałam, że punktacja nie jest bardziej zbliżona do tej z Koryŏ, że nie mnożymy wartości kart przez ich liczbę. Że nie ma znaczenia, czy dana kolumna jest aktywna, czy nie. Dążymy więc do tego, żeby na koniec gry mieć na stole Królów, Królowe, Minstreli, Alchemików oraz Sędziów. To najwyższa możliwa kombinacja. Wydaje się to proste i można by oczekiwać, że remisy będą na porządku dziennym. A jednak nie jest tak łatwo uzbierać owego strita (mnie się ani razu nie udało), więc koniec końców przekonałam się, że ma to swój urok i sens.

Jak wspomniałam, sytuacja zmienia się dynamicznie. W przerwach pomiędzy swoimi turami bynajmniej nie idziemy do kuchni na herbatkę. Z zapartym tchem śledzimy, co rozbuduje nasz przeciwnik, czy nasze jedynki nadal będą aktywne? A może zabierze nam sędziego? Jakie karty dostaniemy w zamian i czy da się z nich wybrać cokolwiek sensownego?

Podsumowanie

Ja musiałam się z tą grą „oswoić”. Pierwszym błędem jaki popełniłam – oczywiście nieświadomie – było zapominanie o niszczeniu kart i, co ważniejsze, o możliwości wymiany kart z przeciwnikiem. Musiałam się też przyzwyczaić do ciągłego poprawiania mojego stołu. Ale gdy już to opanowałam, gra pokazała swoje prawdziwe oblicze. Co tu dużo mówić – spodobała się i tyle.

+ mała, prosta, szybka karcianka
+ czytelne oznaczenie kart i przejrzysta instrukcja
+ spore możliwości kombinowania
+ dobra skalowalność
+ morze negatywnej interakcji

– co nie każdemu jednak podpasuje
– duża losowość

W cieniu tronu (Behind the Throne)
Projektant: Oleksandr Nevskiy, Oleg Sidorenko
Liczba graczy: 2–4
Wiek: od 8 lat
Czas gry: ok 30 min.

 



Dziękujemy firmie FoxGames za przekazanie gry do recenzji.


 

Złożoność gry (3/10):

Oprawa wizualna (7/10):

Ogólna ocena (8/10):

Co znaczy ta ocena według Games Fanatic?
Bardzo dobry przedstawiciel swojego gatunku, godny polecania. Wady mało znaczące, nie przesłaniające mocno pozytywnego odbioru całości. Gra daje dużo satysfakcji.

Przydatne linki:

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active

Privacy Policy

What information do we collect?

We collect information from you when you register on our site or place an order. When ordering or registering on our site, as appropriate, you may be asked to enter your: name, e-mail address or mailing address.

What do we use your information for?

Any of the information we collect from you may be used in one of the following ways: To personalize your experience (your information helps us to better respond to your individual needs) To improve our website (we continually strive to improve our website offerings based on the information and feedback we receive from you) To improve customer service (your information helps us to more effectively respond to your customer service requests and support needs) To process transactions Your information, whether public or private, will not be sold, exchanged, transferred, or given to any other company for any reason whatsoever, without your consent, other than for the express purpose of delivering the purchased product or service requested. To administer a contest, promotion, survey or other site feature To send periodic emails The email address you provide for order processing, will only be used to send you information and updates pertaining to your order.

How do we protect your information?

We implement a variety of security measures to maintain the safety of your personal information when you place an order or enter, submit, or access your personal information. We offer the use of a secure server. All supplied sensitive/credit information is transmitted via Secure Socket Layer (SSL) technology and then encrypted into our Payment gateway providers database only to be accessible by those authorized with special access rights to such systems, and are required to?keep the information confidential. After a transaction, your private information (credit cards, social security numbers, financials, etc.) will not be kept on file for more than 60 days.

Do we use cookies?

Yes (Cookies are small files that a site or its service provider transfers to your computers hard drive through your Web browser (if you allow) that enables the sites or service providers systems to recognize your browser and capture and remember certain information We use cookies to help us remember and process the items in your shopping cart, understand and save your preferences for future visits, keep track of advertisements and compile aggregate data about site traffic and site interaction so that we can offer better site experiences and tools in the future. We may contract with third-party service providers to assist us in better understanding our site visitors. These service providers are not permitted to use the information collected on our behalf except to help us conduct and improve our business. If you prefer, you can choose to have your computer warn you each time a cookie is being sent, or you can choose to turn off all cookies via your browser settings. Like most websites, if you turn your cookies off, some of our services may not function properly. However, you can still place orders by contacting customer service. Google Analytics We use Google Analytics on our sites for anonymous reporting of site usage and for advertising on the site. If you would like to opt-out of Google Analytics monitoring your behaviour on our sites please use this link (https://tools.google.com/dlpage/gaoptout/)

Do we disclose any information to outside parties?

We do not sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your personally identifiable information. This does not include trusted third parties who assist us in operating our website, conducting our business, or servicing you, so long as those parties agree to keep this information confidential. We may also release your information when we believe release is appropriate to comply with the law, enforce our site policies, or protect ours or others rights, property, or safety. However, non-personally identifiable visitor information may be provided to other parties for marketing, advertising, or other uses.

Registration

The minimum information we need to register you is your name, email address and a password. We will ask you more questions for different services, including sales promotions. Unless we say otherwise, you have to answer all the registration questions. We may also ask some other, voluntary questions during registration for certain services (for example, professional networks) so we can gain a clearer understanding of who you are. This also allows us to personalise services for you. To assist us in our marketing, in addition to the data that you provide to us if you register, we may also obtain data from trusted third parties to help us understand what you might be interested in. This ‘profiling’ information is produced from a variety of sources, including publicly available data (such as the electoral roll) or from sources such as surveys and polls where you have given your permission for your data to be shared. You can choose not to have such data shared with the Guardian from these sources by logging into your account and changing the settings in the privacy section. After you have registered, and with your permission, we may send you emails we think may interest you. Newsletters may be personalised based on what you have been reading on theguardian.com. At any time you can decide not to receive these emails and will be able to ‘unsubscribe’. Logging in using social networking credentials If you log-in to our sites using a Facebook log-in, you are granting permission to Facebook to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth and location which will then be used to form a Guardian identity. You can also use your picture from Facebook as part of your profile. This will also allow us and Facebook to share your, networks, user ID and any other information you choose to share according to your Facebook account settings. If you remove the Guardian app from your Facebook settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a Google log-in, you grant permission to Google to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth, sex and location which we will then use to form a Guardian identity. You may use your picture from Google as part of your profile. This also allows us to share your networks, user ID and any other information you choose to share according to your Google account settings. If you remove the Guardian from your Google settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a twitter log-in, we receive your avatar (the small picture that appears next to your tweets) and twitter username.

Children’s Online Privacy Protection Act Compliance

We are in compliance with the requirements of COPPA (Childrens Online Privacy Protection Act), we do not collect any information from anyone under 13 years of age. Our website, products and services are all directed to people who are at least 13 years old or older.

Updating your personal information

We offer a ‘My details’ page (also known as Dashboard), where you can update your personal information at any time, and change your marketing preferences. You can get to this page from most pages on the site – simply click on the ‘My details’ link at the top of the screen when you are signed in.

Online Privacy Policy Only

This online privacy policy applies only to information collected through our website and not to information collected offline.

Your Consent

By using our site, you consent to our privacy policy.

Changes to our Privacy Policy

If we decide to change our privacy policy, we will post those changes on this page.
Save settings
Cookies settings