Zaklinacze – zaklęty w fana [Współpraca reklamowa z Gindie] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Ten tekst przeczytasz w 3 minut

dsc_0077To już trzecia recenzja Zaklinaczy w serwisie Games Fanatic. Po dwóch recenzjach Pingwina (prototypu i wersji finalnej), przyszła kolej na to żebym i ja podzielił się z Wami wrażeniami z rozgrywek. Czy debiut nowego wydawnictwa i druga gra autora ciepło przyjętego Alcatraz: The Scapegoat jest udanym tytułem? Zapraszam do przeczytania recenzji.

 

Po raz drugi pod rząd odpuszczę sobie streszczenie zasad z rozgrywki, bo o nich o nich możecie przeczytać w recenzji Joanny. Wspomnę tylko, że Zaklinacze to gra karciana autorstwa Rafała Cywickiego, wydana prze nowe studio G-Indie. Jest to gra przeznaczona dla 2-4 graczy w wieku od 12 roku życia. Czas partii, w zależności od liczby graczy, waha się w granicach 30-60 minut.

Opis wrażenia zacznę oczywiście od odbioru fizykalno-wizualnego gry. W środku pudełeczka, rozmiarowo przypominającego to od Tajniaków, znajdujemy 165 kart, na które składa się 6 talii kart do gry, 11 wiosek i 4 karty pomocy, sporą ilość żetonów kryształów (waluty) i ran (punktów ujemnych) oraz zgrabnie napisaną i opatrzoną licznymi przykładami 16-stronicową instrukcję. Co prawda zdarzało mi się widywać w grach grubsze żetony i sztywniejsze karty, ale ze względu na występującą w Zaklinaczach ilość zarówno jednych jak i drugich nikt nie powinien narzekać na jakościową stronę ich wykonania, gdyż jest ona co najmniej przyzwoita, a lepszy papier i grubsza tektura z pewnością podniosłyby, i tak niemałą cenę, gry. Strona wizualna, jeżeli brać pod uwagę okładkę i awersy kart, jest naprawdę imponująca. Negatywnie wypada natomiast ocenić dobór kolorystyki rewersów kart, które często, przy niezbyt intensywnym oświetleniu, się po prostu zlewają, co utrudnia ich segregowanie do następnej partii.

Przechodząc już do samej rozgrywki, to pierwszym, co się rzuca w oczy, jest prostota zasad, która w połączeniu z krótkim setupem i czytelną ikonografią, pozwala rozpocząć partię w zaledwie 10 minut od pokazanie Zaklinaczy nowym graczom.

Decyzyjność w Zaklinaczach jest dość prosta, gdyż zazwyczaj mamy dychotomiczny podział możliwości – albo zostajemy w wiosce i korzystamy z jej zdolności, albo wyruszamy na wyprawę, żeby zdobyć kartę. Z kolei wybór kart ogranicza nam najczęściej zasobność portfela. Dzięki tej prostocie decyzji, rozgrywka jest dość szybka i dynamiczna oraz prawie pozbawiona downtime’u.

Regrywalność Zaklinaczy jest bardzo duża. Niestety podobnie zresztą jak losowość. Pierwsza wiąże się oczywiście z różnymi taliami oraz różnorodnymi sposobami ich łączenia zarówno pomiędzy sobą, jak i z wioską. Niektóre talie (i wioski) pozwalają zdobywać więcej kryształów, inne dają możliwości częstego leczenia ran, jeszcze kolejne wprowadzają masę negatywnej interakcji czy to w postaci niszczenia przeciwnikom kryształów lub przedmiotów, czy to zadawania im ran czy z kolei eliminacji ich punktów zwycięstwa.

Losowość występuje praktycznie w każdej karciance i generalnie mi ona nie przeszkadza. W Zaklinaczach zdarzają się jednak momenty, kiedy ewidentnie los premiuje niektórych graczy. Dzieje się tak, dlatego, że koszt przedmiotu czy potwora zależy wyłącznie od jego miejsca w szeregu i zdarza się podczas niektórych partii – szczególnie przy grze dwuosobowej – ewidentnie lesze okazje, trafiają się tylko jednemu graczowi. Nie chciałbym też być w tym miejscu źle zrozumiany – mimo że mam kilka ulubionych przedmiotów, zaleć i … potworów, to karty wydają mi się być dobrze zbalansowane. Chodzi o takie sytuacje, w których, na przykład wśród wyłożonej talii samych potworów jednemu z graczy trafia się w końcu mocny przedmiot, pozwalający na ich ubicie, podczas gdy drugi gracz musi jeszcze przez kilka tur „bezczynnie” siedzieć w wiosce. Takie przypadki są sporadyczne, ale jednak się zdarzają.

Interakcja w grze, jak wspominałem, zależy głównie od dobranych do partii talii. Może to być zarówno interakcja nie szkodząca w sposób bezpośredni innym graczom (np. podbieranie kart z toru) czy nawet im pomagająca (np. leczenie ran przeciwnika), jak i interakcja wybitnie negatywna w postaci zadawania ran, uszczuplania majątku lub pozbawiania przeciwników punktów zwycięstwa.

Skalowność gry jest dobra – zarówno przy dwóch, jak i trzech czy czterech graczach gra się przyjemnie. Niestety nie ma w Zaklinaczach mechanizmów balansujących czas rozgrywki,  tak więc ten rośnie wprost proporcjonalnie do ilości graczy prze stole. Jak już wspomniałem, nawet jednak przy komplecie graczy partie są płynne, a ich czas nie powinien przekraczać 60 minut.

Na koniec grywalność. Co by tu nie pisać Zaklinacze mi się podobają. Klimatycznie rozgrywka przypomina mi trochę godziny spędzone przy pierwszym Diablo, gdzie wybierałem się z Tristram coraz to głębiej do podziemi, żeby rozwijać swoją postać, gromadzić coraz silniejsze przedmioty, pokonywać coraz mocniejsze potwory i co chwilę wracać do wioski, żeby wyleczyć rany i uzupełnić sakiewkę. Przypadł mi do gustu także system punktacji, który premiuje nie tylko zabijanie potworów, ale daje też możliwość zdobycia, kluczowych nieraz punktów, za zbierane komplety przedmiotów czy zdolności wynikające z niektórych wiosek lub artefaktów.

Zaklinacze to karcianka zdecydowanie warta uwagi. Poczynając od grafik i wykonania, poprzez mechanikę, balans i zróżnicowanie, a na feelingu z rozgrywki kończąc. Nie powiem, że gra mnie rzuciła na kolana, ale także nie skłamię, twierdząc, że każdą partię grało mi się bardzo przyjemnie i to niezależnie od ilości osób przy stole, jak i wybranych do rozgrywki talii. Kolejna dobra gra polskiego autora i polskiego studia, którą z pewnością warto sprawdzić. Brawo!

 



Dziękujemy firmie Gindie za przekazanie gry do recenzji.


 

Złożoność gry (3/10):

Oprawa wizualna (7.5/10):

Ogólna ocena (7.5/10):

Co znaczy ta ocena według Games Fanatic?
Dobry, solidny produkt. Gra może nie wybitnie oryginalna, ale wciąż zapewnia satysfakcjonującą rozgrywkę. Na pewno warto ją przynajmniej wypróbować. Do ulubionych gier jednak nie będzie należała.

Przydatne linki:

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active

Privacy Policy

What information do we collect?

We collect information from you when you register on our site or place an order. When ordering or registering on our site, as appropriate, you may be asked to enter your: name, e-mail address or mailing address.

What do we use your information for?

Any of the information we collect from you may be used in one of the following ways: To personalize your experience (your information helps us to better respond to your individual needs) To improve our website (we continually strive to improve our website offerings based on the information and feedback we receive from you) To improve customer service (your information helps us to more effectively respond to your customer service requests and support needs) To process transactions Your information, whether public or private, will not be sold, exchanged, transferred, or given to any other company for any reason whatsoever, without your consent, other than for the express purpose of delivering the purchased product or service requested. To administer a contest, promotion, survey or other site feature To send periodic emails The email address you provide for order processing, will only be used to send you information and updates pertaining to your order.

How do we protect your information?

We implement a variety of security measures to maintain the safety of your personal information when you place an order or enter, submit, or access your personal information. We offer the use of a secure server. All supplied sensitive/credit information is transmitted via Secure Socket Layer (SSL) technology and then encrypted into our Payment gateway providers database only to be accessible by those authorized with special access rights to such systems, and are required to?keep the information confidential. After a transaction, your private information (credit cards, social security numbers, financials, etc.) will not be kept on file for more than 60 days.

Do we use cookies?

Yes (Cookies are small files that a site or its service provider transfers to your computers hard drive through your Web browser (if you allow) that enables the sites or service providers systems to recognize your browser and capture and remember certain information We use cookies to help us remember and process the items in your shopping cart, understand and save your preferences for future visits, keep track of advertisements and compile aggregate data about site traffic and site interaction so that we can offer better site experiences and tools in the future. We may contract with third-party service providers to assist us in better understanding our site visitors. These service providers are not permitted to use the information collected on our behalf except to help us conduct and improve our business. If you prefer, you can choose to have your computer warn you each time a cookie is being sent, or you can choose to turn off all cookies via your browser settings. Like most websites, if you turn your cookies off, some of our services may not function properly. However, you can still place orders by contacting customer service. Google Analytics We use Google Analytics on our sites for anonymous reporting of site usage and for advertising on the site. If you would like to opt-out of Google Analytics monitoring your behaviour on our sites please use this link (https://tools.google.com/dlpage/gaoptout/)

Do we disclose any information to outside parties?

We do not sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your personally identifiable information. This does not include trusted third parties who assist us in operating our website, conducting our business, or servicing you, so long as those parties agree to keep this information confidential. We may also release your information when we believe release is appropriate to comply with the law, enforce our site policies, or protect ours or others rights, property, or safety. However, non-personally identifiable visitor information may be provided to other parties for marketing, advertising, or other uses.

Registration

The minimum information we need to register you is your name, email address and a password. We will ask you more questions for different services, including sales promotions. Unless we say otherwise, you have to answer all the registration questions. We may also ask some other, voluntary questions during registration for certain services (for example, professional networks) so we can gain a clearer understanding of who you are. This also allows us to personalise services for you. To assist us in our marketing, in addition to the data that you provide to us if you register, we may also obtain data from trusted third parties to help us understand what you might be interested in. This ‘profiling’ information is produced from a variety of sources, including publicly available data (such as the electoral roll) or from sources such as surveys and polls where you have given your permission for your data to be shared. You can choose not to have such data shared with the Guardian from these sources by logging into your account and changing the settings in the privacy section. After you have registered, and with your permission, we may send you emails we think may interest you. Newsletters may be personalised based on what you have been reading on theguardian.com. At any time you can decide not to receive these emails and will be able to ‘unsubscribe’. Logging in using social networking credentials If you log-in to our sites using a Facebook log-in, you are granting permission to Facebook to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth and location which will then be used to form a Guardian identity. You can also use your picture from Facebook as part of your profile. This will also allow us and Facebook to share your, networks, user ID and any other information you choose to share according to your Facebook account settings. If you remove the Guardian app from your Facebook settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a Google log-in, you grant permission to Google to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth, sex and location which we will then use to form a Guardian identity. You may use your picture from Google as part of your profile. This also allows us to share your networks, user ID and any other information you choose to share according to your Google account settings. If you remove the Guardian from your Google settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a twitter log-in, we receive your avatar (the small picture that appears next to your tweets) and twitter username.

Children’s Online Privacy Protection Act Compliance

We are in compliance with the requirements of COPPA (Childrens Online Privacy Protection Act), we do not collect any information from anyone under 13 years of age. Our website, products and services are all directed to people who are at least 13 years old or older.

Updating your personal information

We offer a ‘My details’ page (also known as Dashboard), where you can update your personal information at any time, and change your marketing preferences. You can get to this page from most pages on the site – simply click on the ‘My details’ link at the top of the screen when you are signed in.

Online Privacy Policy Only

This online privacy policy applies only to information collected through our website and not to information collected offline.

Your Consent

By using our site, you consent to our privacy policy.

Changes to our Privacy Policy

If we decide to change our privacy policy, we will post those changes on this page.
Save settings
Cookies settings