Home | Wydarzenia | WizKon 2005

WizKon 2005
Ten tekst przeczytasz w 4 minut

W niedzielę zakończył się Wizkon – konwent RPG odbywający się w niewielkim Międzyrzecu Podlaskim na wschodzie Polski.

Ekipa Gry-Planszowe.pl i REBEL.pl została zaproszona na konwent przez Marcina „Wizarda” Sobiczewskiego, który przez ostatnie kilka miesięcy jeździł na krajowe konwenty reklamując Wizkon jako największą imprezę na Podlasiu. Jako że faktycznie w tej części Polski nie odbywa się zbyt wiele konwentów (w przeciwieństwie np. do Krakowa), postanowiliśmy jechać i zorganizować na miejscu Games Room z planszówkami.

Po kilkugodzinnej podróży trafiliśmy bez problemu na teren szkoły, w której odbywał się Wizkon. Tutaj spotkało nas pierwsze rozczarowanie – chociaż sam budynek był czysty i schludny, to jednak dosyć wiekowy i nie przewidziano w nim takich luksusów jak prysznice. Jedyny kran z ciepłą wodą znajdował się w stale okupowanej łazience na pierwszym piętrze. Te niedogodności dało się odczuć (dosłownie) przez cały czas trwania konwentu.

Już w piątek otwarliśmy podwoje Games Roomu, od 18 do 22 zapraszając uczestników do grania w całą masę różnorodnych planszówek. Odczuliśmy szybko, że w tej części Polski faktycznie nie bywamy zbyt często – na początku zainteresowanie było marne, wiele osób wchodziło i nie bardzo wiedziało o co chodzi, po czym szybko umykało – nawet nasze zaproszenia niewiele dawały.

Tym bardziej mogliśmy sobie pozwolić na wyskoczenie na Pokazywanki, czyli popularne kalambury. W silnej ekipie – ja, Sasannka i Seji – stawiliśmy twardo czoła przeciwnym drużynom. Zabawa była przednia a finałowa dogrywka (którą zakończyliśmy na drugiej pozycji), bardzo emocjonująca. Jedynym minusem był chaos panujący na sali, którego prowadzący nie potrafili w żaden sposób opanować.

Fakt niewielkiej stanowczości organizatorów przewijał się zresztą później przez cały konwent. Słyszałem, że jedyne konkursy, na których prowadzący potrafili opanować publiczność, były prowadzone przez Ignacego Trzewiczka i Marcina Blachę z Wydawnictwa Portal.

Odniosłem wrażenie, że wiele osób z obsługi było po prostu bardzo młodych i nie do końca wiedziało jak zareagować np. na osoby palące na korytarzu czy w sali prelekcyjnej. Zamiast ostro skarcić czy chociażby zwrócić uwagę – przymykano więc oko, co na pewno nie wszystkim uczestnikom się podobało. Na przyszłość radzę postarać się o roślejszą i bardziej zdecydowaną ekipę niźli jeden niewidoczny ochroniarz (podobno ktoś taką rolę pełnił).

Wracając jednak do planszówek – w piątek wieczorem odbył się też turniej Game of Thrones, na który zapisało się 18 osób. Potwierdza to, że gra staje się powoli kultowa – dość wspomnieć, że w tym samym czasie odbywał się turniej Magii i Miecza.

W tym samym czasie, jakoś w środku nocy – pokazałem kilku nieświadomym konwentowiczom Jungle Speeda… Graliśmy do 7 nad ranem, po czym w sobotę gra opanowała już całą imprezę, szczególnie wieczorem będąc obecna na wszystkich piętrach i w Games Roomie.

Drugą pod względem popularności grą stały się Zombiaki, których nowa edycja miała swoją premierę kilka dni przed Wizkonem. Ignacy Trzewiczek prowadził naukę zasad i wyjaśniał zawiłości gry. Wiele osób, które grało w Zombiaki wcześniej – chwaliło nowy, mniejszy rozmiar kart oraz ikonki przypominające o działaniu.

Poza tym w grze prawie cały czas był WarCraft, Carcassonne i Drakon, trochę rzadziej Osadnicy i Ticket to Ride. Prawdziwe tłumy pojawiły się w Games Roomie w sobotę wieczorem, okupując wszystkie stoliki i wypożyczając kilka gier na zewnątrz.

W sobotę odbyła się też jedyna chyba stricte planszówkowa prelekcja – pod intrygującym tytułem „Planszówki rozpieprzą branże gier”, prowadzona przez Ignacego Trzewiczka. Roztaczał on apokaliptyczne wizje bankructwa polskich wydawców, którzy nagle rzucili się na planszówki. Starał się udowodnić, że mimo wszystko planszówki planszówkami, ale gracze nadal potrzebują RPG a rynek nie jest jeszcze wystarczająco chłonny by kupić wszystko co zostanie wydane.

Szkoda, że na prelekcji zabrakło naprawdę zainteresowanych osób (zjawiło się ledwie 10 konwentowiczów), przez co dyskusja nie mogła się sensownie rozwinąć. Mam nadzieję, że będzie kontynuowana na następnych konwentach.

Ignacy mówił też trochę o planach wydawniczych Portalu w zakresie planszówek. Najważniejszymi projektami są NS Hex (gra strategiczna w świecie Neuroshimy) oraz polski Falling, czyli Spadamy. Szczególnie o pierwszym tytule można było usłyszeć wiele entuzjastycznych słów – ze słów Ignacego wynika, że gra przeszła wiele pomyślnych testów tak w firmie jak i na Dracoolu i późniejszym konwencie Tornado. Ma być ładnie wydana, bardzo grywalna, skalowalna (możliwość grania w 2-4 osoby) i co ważne – kosztować do 50 zł. Czekam z niecierpliwością na ten tytuł i żałuję, że nie dane mi było zagrać w wersję beta na Dracoolu. Mam nadzieję, że niedługo w Gry-Planszowe.pl ukaże się trochę więcej informacji o tej produkcji.

Warto wspomnieć także o turnieju Wiochmen Rejsera, który odbył się w sobotę wieczorem. Rozgrywany był przez 8 osób z użyciem dwóch talii do gry (tak kart Szosy jak i Wozaka).

Po sobotnim dniu, późnym wieczorem zamknęliśmy Games Room aby w doborowym towarzystwie zagrać w nową grę ze stajni Days of Wonder – Shadows over Camelot. Udział wzięła mieszana ekipa REBEL.pl i Gry-Planszowe.pl oraz Przemek „Draker” Prekurat z Polter.pl i Tomek „Alchemique” Budzyński z Mythos.pl. Żadne z nas nie grało wcześniej w ten tytuł, jednak zasady dało się wyjaśnić w ciągu około 10 minut – są naprawdę przejrzyste i bardzo intuicyjne. W grze każdy z graczy musi najpierw wybrać jedną z metod postępowania zła (odkryć złą kartę, dostawić machinę oblężniczą do zamku lub stracić punkt życia) a następnie wykonać jeden heroiczny czyn (wziąć udział w przygodzie, walczyć z oblężeniem, itp.).

Gra jest o tyle nowatorska, że gracze nie współzawodniczą ze sobą a muszą wspólnie pokonać grę. Aby to osiągnąć trzeba ze sobą współpracować, rozmawiać, wspierać się wzajemnie. Tutaj jednak tkwi mały haczyk – jeden z graczy może być zdrajcą i działać przeciwko pozostałym. Ten element dodaje grze emocji i sprawia, że już na początku sypią się podejrzenia.

Graliśmy około 2 godzin i w zasadzie bez problemu sobie poradziliśmy. Wszyscy bawili się znakomicie – głównie dzięki świetnej atmosferze gry. Mimo dosyć abstrakcyjnej mechaniki, gra doskonale oddaje realia i ducha legend arturiańskich – co jest jej potężną zaletą w stosunku do typowych gier german-style czy nawet poprzedniego hitu Days of Wonder – Ticket to Ride.

Do Shadows over Camelot na pewno niebawem wrócimy – napiszę wtedy obszerną jej recenzję. Póki co zapraszam do przeczytania opinii w serwisie BoardGameGeek.

Konwent zakończył się dla nas w niedzielę rano, kiedy to musieliśmy wyruszyć z powrotem do Gdańska. Myślę, że pojawimy się na Wizkonie za rok, mam też nadzieję, że organizatorzy poradzą sobie z drobnymi problemami organizacyjnymi, które wystąpiły tym razem. Mimo to, większość uczestników wracała z imprezy zadowolona a na forach dyskusyjnych pojawiają się bardzo pochwalne komentarze. A my tymczasem przygotowujemy się już do wrześniowego konwentu U-bot w Łodzi…

Ten artykuł został pierwotnie opublikowany w serwisie Gry-Planszowe.pl.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active

Privacy Policy

What information do we collect?

We collect information from you when you register on our site or place an order. When ordering or registering on our site, as appropriate, you may be asked to enter your: name, e-mail address or mailing address.

What do we use your information for?

Any of the information we collect from you may be used in one of the following ways: To personalize your experience (your information helps us to better respond to your individual needs) To improve our website (we continually strive to improve our website offerings based on the information and feedback we receive from you) To improve customer service (your information helps us to more effectively respond to your customer service requests and support needs) To process transactions Your information, whether public or private, will not be sold, exchanged, transferred, or given to any other company for any reason whatsoever, without your consent, other than for the express purpose of delivering the purchased product or service requested. To administer a contest, promotion, survey or other site feature To send periodic emails The email address you provide for order processing, will only be used to send you information and updates pertaining to your order.

How do we protect your information?

We implement a variety of security measures to maintain the safety of your personal information when you place an order or enter, submit, or access your personal information. We offer the use of a secure server. All supplied sensitive/credit information is transmitted via Secure Socket Layer (SSL) technology and then encrypted into our Payment gateway providers database only to be accessible by those authorized with special access rights to such systems, and are required to?keep the information confidential. After a transaction, your private information (credit cards, social security numbers, financials, etc.) will not be kept on file for more than 60 days.

Do we use cookies?

Yes (Cookies are small files that a site or its service provider transfers to your computers hard drive through your Web browser (if you allow) that enables the sites or service providers systems to recognize your browser and capture and remember certain information We use cookies to help us remember and process the items in your shopping cart, understand and save your preferences for future visits, keep track of advertisements and compile aggregate data about site traffic and site interaction so that we can offer better site experiences and tools in the future. We may contract with third-party service providers to assist us in better understanding our site visitors. These service providers are not permitted to use the information collected on our behalf except to help us conduct and improve our business. If you prefer, you can choose to have your computer warn you each time a cookie is being sent, or you can choose to turn off all cookies via your browser settings. Like most websites, if you turn your cookies off, some of our services may not function properly. However, you can still place orders by contacting customer service. Google Analytics We use Google Analytics on our sites for anonymous reporting of site usage and for advertising on the site. If you would like to opt-out of Google Analytics monitoring your behaviour on our sites please use this link (https://tools.google.com/dlpage/gaoptout/)

Do we disclose any information to outside parties?

We do not sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your personally identifiable information. This does not include trusted third parties who assist us in operating our website, conducting our business, or servicing you, so long as those parties agree to keep this information confidential. We may also release your information when we believe release is appropriate to comply with the law, enforce our site policies, or protect ours or others rights, property, or safety. However, non-personally identifiable visitor information may be provided to other parties for marketing, advertising, or other uses.

Registration

The minimum information we need to register you is your name, email address and a password. We will ask you more questions for different services, including sales promotions. Unless we say otherwise, you have to answer all the registration questions. We may also ask some other, voluntary questions during registration for certain services (for example, professional networks) so we can gain a clearer understanding of who you are. This also allows us to personalise services for you. To assist us in our marketing, in addition to the data that you provide to us if you register, we may also obtain data from trusted third parties to help us understand what you might be interested in. This ‘profiling’ information is produced from a variety of sources, including publicly available data (such as the electoral roll) or from sources such as surveys and polls where you have given your permission for your data to be shared. You can choose not to have such data shared with the Guardian from these sources by logging into your account and changing the settings in the privacy section. After you have registered, and with your permission, we may send you emails we think may interest you. Newsletters may be personalised based on what you have been reading on theguardian.com. At any time you can decide not to receive these emails and will be able to ‘unsubscribe’. Logging in using social networking credentials If you log-in to our sites using a Facebook log-in, you are granting permission to Facebook to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth and location which will then be used to form a Guardian identity. You can also use your picture from Facebook as part of your profile. This will also allow us and Facebook to share your, networks, user ID and any other information you choose to share according to your Facebook account settings. If you remove the Guardian app from your Facebook settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a Google log-in, you grant permission to Google to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth, sex and location which we will then use to form a Guardian identity. You may use your picture from Google as part of your profile. This also allows us to share your networks, user ID and any other information you choose to share according to your Google account settings. If you remove the Guardian from your Google settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a twitter log-in, we receive your avatar (the small picture that appears next to your tweets) and twitter username.

Children’s Online Privacy Protection Act Compliance

We are in compliance with the requirements of COPPA (Childrens Online Privacy Protection Act), we do not collect any information from anyone under 13 years of age. Our website, products and services are all directed to people who are at least 13 years old or older.

Updating your personal information

We offer a ‘My details’ page (also known as Dashboard), where you can update your personal information at any time, and change your marketing preferences. You can get to this page from most pages on the site – simply click on the ‘My details’ link at the top of the screen when you are signed in.

Online Privacy Policy Only

This online privacy policy applies only to information collected through our website and not to information collected offline.

Your Consent

By using our site, you consent to our privacy policy.

Changes to our Privacy Policy

If we decide to change our privacy policy, we will post those changes on this page.
Save settings
Cookies settings