Home | Wydarzenia | Pionek – Gliwickie spotkania z grami planszowymi

Pionek – Gliwickie spotkania z grami planszowymi
Ten tekst przeczytasz w 5 minut

Sobota, godzina 9:04 rano, rozbrzmiewa telefon. Jedną ręką podaję synowi gumę, drugą odbieram komórkę, do przytrzymania kierownicy deleguję kolana. Dobrze, że na horyzoncie nie ma żadnych zakrętów.
– Ignacy? – słyszę w telefonie.
– Tak.
– Tu Mirek. Słuchaj, o której rozpoczyna się Pionek? O dziewiątej?
– Tak, o dziewiątej, już jadę, będę tam za pięć minut. Czemu?
– Nie, nic. OK., czekamy.
Łapię kierownicę. Uśmiecham się. Maniacy.

W sobotę, 24 marca w Gliwicach odbyła się II edycja Pionka – Gliwickich spotkań z grami planszowymi. Dzięki uprzejmości dyrekcji Młodzieżowego Domu Kultury mamy możliwość spotykać się tu co kwartał i przez cały dzień bawić w najlepsze. Tym razem równo od 9 rano do 9 wieczorem. Dwanaście godzin.

Z Pionkiem rzecz ma się o tyle ciekawie, że jako jego główny organizator, z jednej strony chciałbym, by impreza była znacząca i by przybyło na nią jak najwięcej osób, z drugiej jednak strony, reklamuję ją bardzo ostrożnie. Boję się tłumu, nadmiaru frekwencji, boję się dziesiątek osób, które mogłyby zalać gliwicki MDK i wprowadzić organizacyjny chaos. Paradoks, prawda?

Lista znajomych

Wici o Pionku rozsyłałem za pośrednictwem forum i strony gry-planszowe.pl oraz wykorzystując moją długą listę kontaktów w gg i książce adresowej programu pocztowego. Dzięki wymianie mailów, wypowiedzi na forum, dzięki rozmowom na gg udało mi się stworzyć orientacyjną, przybliżoną liczbę osób, których mogę się spodziewać w Gliwicach. Wyszło w sumie 43 osoby. Dużo.

Oczywiście zdawałem sobie sprawę, że wielu spośród ludzi, którzy powiedzieli, że z chęcią przyjadą, jednak ostatecznie nie dotrze na Pionka. Równie oczywiste było też to, że na imprezę przybędą ludzie, których nie znam, których nie ma ani w moim gg ani programie pocztowym. Pytanie które pozostawało otwarte to ilu ludzi z mojej listy nawali i ilu ludzi nie będących na liście miło mnie zaskoczy.

Nawaliło równo dwadzieścia osób. Jedynie połowa z tych, którzy się zapowiedzieli naprawdę się sprężyła i przybyła do Gliwic. Wstyd.

Ilu nieznajomych mnie zaskoczyło i odwiedziło? Czterdzieści osób! Przemiłe zaskoczenie.

Tłoczno jak na dworcu

Na II edycję Pionka przybyło więc w sumie aż 63 graczy i miłośników planszówek. Byłem absolutnie zszokowany ilością osób, kolejnymi nowymi twarzami, które pojawiały się w gliwickim MDK i zasiadały do gry. Jak wspomniałem – przybyło aż czterdzieści osób, których się nie spodziewałem, których nie miałem na wstępnej liście uczestników, których nie znałem i miałem po raz pierwszy okazję poznać dopiero teraz, podczas Pionka.

A z początku oczywiście zaczęło się od problemów…

Kiedy dotarłem na miejsce, dowiedziałem się od pani, która tego dnia pilnowała porządku w MDK, że przydzielono nam małą salkę kółka szachowego. W ciągu pięciu sekund wytłumaczyłem pani, że nie ma mowy byśmy wchodzili do tej salki, i że wchodzimy do galerii, tam gdzie impreza odbywała się poprzednio. Nie ma innej możliwości. No way. Żadna salka szachowa. Po moim trupie. TRU-PIE.

Pani się broniła, więc musieliśmy wykonać telefon do dyrektora MDK. Dyrektor MDK zgodził się na otwarcie galerii. Problemy zakończone.

Rozstawiliśmy stoły, krzesła, wyciągnąłem gry na stół i można grać.

Minęła godzina, i już było jasne, że za Chiny Ludowe nie pomieścilibyśmy się w salce szachowej. Było ledwo po dziesiątej rano kiedy zajmowaliśmy już i całe pomieszczenia galerii i sąsiadującej sali konferencyjnej. Minęła jeszcze jedna godzina i musiałem się jednak przeprosić z salą szachową. Otwarliśmy ją i wyciągnęliśmy z niej kilka ławek i krzeseł.

Minęła kolejna godzina i w sali szachowej nie było już wolnych krzeseł. MA-SAK-RA.

Na szczęście na teren MDK dotarł tymczasem pan dyrektor, zobaczył graczy grających w galerii, graczy grających w sali konferencyjnej, graczy grających na korytarzu (wtedy już trzy stoły były rozłożone na korytarzach, bo w salach nie było miejsca!)… Uśmiechnął się, pogratulował mi imprezy i wydał dyspozycje – mam pełne poparcie dyrekcji i mam dostać wszystko czego będziemy potrzebować.

To dobrze, bo ludzi wciąż przybywało, musieliśmy więc udać się na piętro i wziąć krzesła z sali plastycznej, wytaszczyć ostatnie stoły z sali szachowej…

W sumie, ostatecznie, równolegle było wystawionych trzynaście stołów, na których odbywały się gry. Było wspaniale!

Tłum barwny i kolorowy

O ile na pierwszej edycji Pionka jedynymi dziećmi jakie dotarły były córki Folko, o tyle teraz doszło do olbrzymiej, bardzo pozytywnej zmiany.

Przekrój wieku był ogromny, od dorosłych, przez młodzież, po dzieciaki. Na Pionka przybyły rodziny z dziećmi, przybyli uczniowie ze szkół podstawowych, byli też starsi gracze. Pełna, wspaniała różnorodność. Przyjemnie było patrzeć, jak przy poszczególnych stolikach bawią się obok siebie ludzie w przeróżnym wieku. Mam nadzieję, że ta tendencja się podtrzyma i obok typowej gwardii gier planszowych, na Pionka będzie przybywało coraz więcej rodzin z dziećmi, mieszkańców Gliwic i okolic.

O to przecież w tej imprezie chodzi. By grać w gry, by promować gry, by bawić się wspólnie i dzielić naszym hobby i radością zabawy.

Planszówek stos

Gier było masa. To akurat było jasne od początku i to jedna jedyna rzecz, która mnie nie zaskoczyła. Wiedziałem, że jak przyniosę większość swoich gier, to będzie tego cały, duży, długi, wysoki stół tytułów, a do tego jak każdy z uczestników przytacha pod pachą jeszcze choć jedną grę, to będzie tego sporo ponad 100 planszówek. Do tego sklep Rebel.pl uprzejmie użyczył nam kilka spośród swoich tytułów, tak więc wybór był przeogromny.

Obok klasycznych tytułów, wszystkich tych Torresów, Jungle Speedów, Neuroshim, Cash and Gunsów, Mall of Horrorów, Shogunów, Yshpanów, Space Dealerów, Osadników z Catanu i dziesiątek mniej lub bardziej znanych tytułów, na Pionku pojawiło się też kilka szczególnych perełek, gier, które prawdopodobnie występują w Polsce w jednym egzemplarzu…

Grano więc w mało znaną, bardzo fajową i mocno odjechaną grę De l’Orc pour les Braves autorstwa Bruno Faiduttiego. Grano w nią w sumie trzykrotnie, więc jak widać przypadła do gustu (choć najwięcej rozgrywek zaliczył – tradycyjnie – Cash and Guns).

Grano w słynne już i kultowe wśród moich znajomych Łosie, czyli grę wydawnictwa Kosmos o wdzięcznym tytule Elchfest, w której gracze pstrykają drewnianymi walcami i próbują przeprowadzić swojego łosia na drugi brzeg rzeki.

Grano w Skoki, czyli nowy projekt autorstwa Folko, grę o skokach narciarskich, która aktualnie jest w fazie testów, i która ukaże się nakładem Wydawnictwa Portal.

Nie grano, bo brakło czasu, w moją grę dla dzieci Kraina Cieni. A szkoda, bo to super gra. Będzie okazja przy kolejnej edycji Pionka.

Grano w Finale, czyli karcianą piłkę nożną. Gra jest bardzo fajna, z jednej strony z jajem, z drugiej strony na poważnie, można się i pośmiać i pokombinować, czyli dokładnie tak, jak lubię najbardziej. Wygrałem 4:3.

Grano w przecudną karcianke Once Upon a Time, w której gracze wymyślają bajki korzystając z kart jakie mają na ręce. Grano w Polarity, czyli grę logiczno zręcznościową z opętańczo skaczącymi magnesami…

I tak dalej, i tak dalej, i można by wymieniać i Manilę, i Giganten, i Jungle Speed, Bierki, Mystery at the Abbey, Mall of Horror, Neuroshima HEX…

O Neuroshimie HEX to może mini anegdotka. Jedną z pierwszych osób jakie dotarły na konwent był Mrówka. Miał więc możliwość w pełnej krasie ujrzeć stół długi jak horyzont zapełniony po brzegi grami. Spojrzał na stół, pokiwał z uznaniem głową, a następnie ściągnął plecak z pleców, kurtkę, usiadł, wyciągnął z plecaka Neuroshimę HEX i zaczął sobie grać z kumplem w HEXa.

Ja też bardzo lubię Neuroshimę HEX, ale to już było przegięcie! Mrówka, masz w Portalu dyplom najwierniejszego fana HEXa w Polsce! Wykazałeś odporność na inne tytuły graniczącą z cudem.

Podsumowanie

Druga edycja Pionka różniła się od pierwszej tylko w niewielkim stopniu. Trwała trzy godziny dłużej, było na niej więcej fanów gier, było więcej gier do wyboru, był lepiej rozwiązany problem posiłków (odkryliśmy miłą jadłodajnię opodal), lecz sama idea, koncepcja imprezy pozostała bez zmian. Miłe lokum, dużo gier i uśmiechy na twarzach. To cały pomysł na Pionka. Pomysł, który sprawdza się w stu procentach.

Jakie plany na przyszłość?

Bez rewolucji. Chciałbym, by impreza sama, powoli ewoluowała, nie chcę żadnymi nagłymi zmianami gmerać przy tak fajnie działającym mechanizmie. III edycja Pionka odbędzie 9 czerwca. Podobnie jak teraz będzie trwać od dziewiątej rano do dziewiątej wieczorem, podobnie jak teraz będzie odbywać się w gliwickim MDK. Znowu będzie czekała na wszystkich fanów gier masa nowych ciekawych tytułów, a ja ponownie będę biegał od stołu do stołu i tłumaczył zasady i reguły.

Zapraszam Was wszystkich bardzo, bardzo serdecznie.

Ten artykuł został pierwotnie opublikowany w serwisie Gry-Planszowe.pl.

3 komentarze

  1. Avatar
    Łukasz Kucharski

    Byłem jedną z tych czterdziestu niespodziewanych osób i chcę podziękować za świętną imprezę. 9 czerwca został już zarezerwowany i tym razem stawię się z samego rana :). Dzięki Trzewik za super imprezę!

  2. Avatar
    Przemysław Roner

    Jak wyżej :)
    Dzięki za imprezę. Fajnie, że Dyrektor ją poparł to dobrze wróży na przyszłość

  3. Avatar

    ’grano w Skoki, czyli nowy projekt autorstwa Folko, grę o skokach narciarskich, która aktualnie jest w fazie testów, i która ukaże się nakładem Wydawnictwa Portal.’

    gratuluję, pomysł gry jest niebanalny i mi się podoba:)
    [na narzekania na cenę, formę ,jakość wydania i pogodę przyjdzie jeszcze czas :D]

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active

Privacy Policy

What information do we collect?

We collect information from you when you register on our site or place an order. When ordering or registering on our site, as appropriate, you may be asked to enter your: name, e-mail address or mailing address.

What do we use your information for?

Any of the information we collect from you may be used in one of the following ways: To personalize your experience (your information helps us to better respond to your individual needs) To improve our website (we continually strive to improve our website offerings based on the information and feedback we receive from you) To improve customer service (your information helps us to more effectively respond to your customer service requests and support needs) To process transactions Your information, whether public or private, will not be sold, exchanged, transferred, or given to any other company for any reason whatsoever, without your consent, other than for the express purpose of delivering the purchased product or service requested. To administer a contest, promotion, survey or other site feature To send periodic emails The email address you provide for order processing, will only be used to send you information and updates pertaining to your order.

How do we protect your information?

We implement a variety of security measures to maintain the safety of your personal information when you place an order or enter, submit, or access your personal information. We offer the use of a secure server. All supplied sensitive/credit information is transmitted via Secure Socket Layer (SSL) technology and then encrypted into our Payment gateway providers database only to be accessible by those authorized with special access rights to such systems, and are required to?keep the information confidential. After a transaction, your private information (credit cards, social security numbers, financials, etc.) will not be kept on file for more than 60 days.

Do we use cookies?

Yes (Cookies are small files that a site or its service provider transfers to your computers hard drive through your Web browser (if you allow) that enables the sites or service providers systems to recognize your browser and capture and remember certain information We use cookies to help us remember and process the items in your shopping cart, understand and save your preferences for future visits, keep track of advertisements and compile aggregate data about site traffic and site interaction so that we can offer better site experiences and tools in the future. We may contract with third-party service providers to assist us in better understanding our site visitors. These service providers are not permitted to use the information collected on our behalf except to help us conduct and improve our business. If you prefer, you can choose to have your computer warn you each time a cookie is being sent, or you can choose to turn off all cookies via your browser settings. Like most websites, if you turn your cookies off, some of our services may not function properly. However, you can still place orders by contacting customer service. Google Analytics We use Google Analytics on our sites for anonymous reporting of site usage and for advertising on the site. If you would like to opt-out of Google Analytics monitoring your behaviour on our sites please use this link (https://tools.google.com/dlpage/gaoptout/)

Do we disclose any information to outside parties?

We do not sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your personally identifiable information. This does not include trusted third parties who assist us in operating our website, conducting our business, or servicing you, so long as those parties agree to keep this information confidential. We may also release your information when we believe release is appropriate to comply with the law, enforce our site policies, or protect ours or others rights, property, or safety. However, non-personally identifiable visitor information may be provided to other parties for marketing, advertising, or other uses.

Registration

The minimum information we need to register you is your name, email address and a password. We will ask you more questions for different services, including sales promotions. Unless we say otherwise, you have to answer all the registration questions. We may also ask some other, voluntary questions during registration for certain services (for example, professional networks) so we can gain a clearer understanding of who you are. This also allows us to personalise services for you. To assist us in our marketing, in addition to the data that you provide to us if you register, we may also obtain data from trusted third parties to help us understand what you might be interested in. This ‘profiling’ information is produced from a variety of sources, including publicly available data (such as the electoral roll) or from sources such as surveys and polls where you have given your permission for your data to be shared. You can choose not to have such data shared with the Guardian from these sources by logging into your account and changing the settings in the privacy section. After you have registered, and with your permission, we may send you emails we think may interest you. Newsletters may be personalised based on what you have been reading on theguardian.com. At any time you can decide not to receive these emails and will be able to ‘unsubscribe’. Logging in using social networking credentials If you log-in to our sites using a Facebook log-in, you are granting permission to Facebook to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth and location which will then be used to form a Guardian identity. You can also use your picture from Facebook as part of your profile. This will also allow us and Facebook to share your, networks, user ID and any other information you choose to share according to your Facebook account settings. If you remove the Guardian app from your Facebook settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a Google log-in, you grant permission to Google to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth, sex and location which we will then use to form a Guardian identity. You may use your picture from Google as part of your profile. This also allows us to share your networks, user ID and any other information you choose to share according to your Google account settings. If you remove the Guardian from your Google settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a twitter log-in, we receive your avatar (the small picture that appears next to your tweets) and twitter username.

Children’s Online Privacy Protection Act Compliance

We are in compliance with the requirements of COPPA (Childrens Online Privacy Protection Act), we do not collect any information from anyone under 13 years of age. Our website, products and services are all directed to people who are at least 13 years old or older.

Updating your personal information

We offer a ‘My details’ page (also known as Dashboard), where you can update your personal information at any time, and change your marketing preferences. You can get to this page from most pages on the site – simply click on the ‘My details’ link at the top of the screen when you are signed in.

Online Privacy Policy Only

This online privacy policy applies only to information collected through our website and not to information collected offline.

Your Consent

By using our site, you consent to our privacy policy.

Changes to our Privacy Policy

If we decide to change our privacy policy, we will post those changes on this page.
Save settings
Cookies settings