Home | Felietony | Drogi do wolności

Drogi do wolności
Ten tekst przeczytasz w 3 minut

drogi_do_wolnosci_logoI tu się zaczyna najtrudniejsza rola dla każdego autora – co napisać o sobie? Żeby nie zdradzić zbyt wiele, przecież każdy przyzna że niewiadome intrygują. Ale z drugiej strony …echh jak mawiał Tevie… Gdybym był bogaty… to bym sobie tylko grał a tak do kilkunastu lat – toczę kaganiec polskiego biznesu, czasem na wozie – częściej pod drakkarem. Odwiedzając niezwykłe miejsca, mam jeszcze czas by prowadzić Gdański Klub Kultury „Schron” poprzez dziejowe zawirowania. W świecie planszowym jestem od pradziejów tego tematu w Polsce. Obecnie związałem się z wydawnictwem „AceOfBrains”. W czasie wolnym od tworzenia rzeźbionych łyżek, ratowania zmarzniętych wikingów z powodzi mam jeszcze odrobinę energii by pracować nad projektami gier – w większości do szuflady – ale kto wie co z tego wyniknie?

Zaczęło się niewinnie – od Twilight Struggle’a – Konfrontacja między Wschodem i Zachodem.  Była to gra wciągająca – z klimatem. Zwłaszcza dla kogoś kto interesuje się okresem „zimnej wojny”. A potem naszła mnie myśl. Przecież ja jeszcze żyłem w czasach PRL-u  pamiętam ten okres – choć schyłkowy – ale jednak pamiętam. Może by tak zrobić grę odzwierciedlającą przebieg zmagań o wolność w naszym kraju…

Pamiętam, kiedy się za to zabierałem, w naszym kraju panowała „moda” na tworzenie gier planszowych i wydawanie ją za wszelką cenę. Dla tego też powstało kilka gier które były robione na szybko, byle jak…

Postanowiłem nie iść tą drogą. Choć przyznaję na początku była bardzo kusząca – ot szybko wymyślić trochę kart – wziąć zasady Z TS i do przodu. Pokusa była wielka. Na szczęście – przeszło mi. Sięgnąłem do książek historycznych – opracowań niejako z obydwu stron barykady – nierzadko były to pozycje z powielacza lub materiały propagandowe KC. Zrozumiałem jak karkołomnego zadania się podjąłem – i dlaczego zajmie mi to tyle czasu. Miałem wtedy pierwsze załamanie entuzjazmu, projekt poszedł do kosza – no przynajmniej w odstawkę – tak na rok. Tyle bowiem dojrzewał ogólny zarys gry.

Kiedy siadłem po raz drugi do komputera już wiedziałem że TS nie przyda mi się za wiele – owszem mechanika jest na tyle przyjemna że można by śmiało zaadaptować jej elementy do gry.  Ale to wszystko.  Jak mawiali Rosjanie – „kura nie ptica Polsza nie zagranica” – uwłaczające patriotyzmowi ale jakże znamienne – nasz Kraj – przez niektórych zwany najweselszym barakiem w tym całym obozie, był odmienny – zarówno pod względami historycznymi jak i geo -gospodarczo –politycznymi.

Polska to nie tylko polityka – to ludzie, gospodarka, wydarzenia , powodzie, klęski , naciski z zewnątrz. Tego nie da się odwzorować tabelką kto kogo popiera. A jednak trzeba…

Uświadomiłem sobie powoli że gra będzie się toczyć przynajmniej na dwóch poziomach – gospodarczym i politycznym. Żeby nie było łatwo – trzeba te poziomy ze sobą powiązać. Trzeba wyznaczyć co jest celem gry. No i jeszcze nade mną wisiało jak miecz Damoklesa – nieśmiertelne pytanie – wejdą czy nie wejdą – Węgry, Czechosłowacja – to były smutne przykłady iż nadzieje nie zawsze idą w parze ze zwycięstwem. I jak to odwzorować w grze? W TS- był Defcon – fajny mechanizm ale kompletnie nieprzydatny w polskiej rzeczywistości. Wprowadziłem wskaźnik rosyjskiej interwencji – napiszę o nim później – bo z Defconem nie ma on nic wspólnego – co gorsza – jak sobie w moich rozmyślaniach uświadomiłem – wejście Rosjan to porażka dla obydwu graczy – nie ucieszył by się z tego w Polsce nikt. Czy wybuchłoby powstanie… co zrobić żeby przegrywający gracz nie dążył do takiego rozwiązania? O tym w kolejnych artykułach…

To stworzyło kolejny poziom gry. Zacząłem się zastanawiać co było głównym motorem zmian w Polsce – zaczynało się od euforii, że będzie lepiej, ale i od strachu że teraz dopiero będzie. Potem było jeszcze ciekawiej. Bardzo upraszczając, ale jak się pomyśli, że zaczęło się od ceny kiełbasy na stołówce…  To dało pomysł Niezadowoleniu Społecznemu – środkom dzięki którym opozycja może rozwijać skrzydła i niejako opłacać dodatkowe działania… Ale skoro opozycja może zużywać „zdenerwowania” ludu to czemu by komuniści nie mogli działać w podobny sposób – tyle, że tu płaci się produkcją – zamiast na rozwój kraju – kupmy banany z Kuby – albo coś podobnego…

I tak od pomysłu do pomysłu zaczął się kształtować projekt…   kiedy zaczynałem tworzyć Drogi do wolności – nikt nie słyszał o takich kwiatkach jak „Zaczęło się w Polsce”. Przyznam iż początkowo wystraszyłem się iż ktoś tą całą karkołomną robotę zdarzył wykonać przede mną. Dziś wiem już jak się sprawy mają i wiem iż przeprawa z historią Polski – nawet najnowszą, to nie turlanie k6 i marsz o 3 pola do przodu. W sumie to właśnie „Zaczęło…” zainspirowało mnie do uwidocznienia prac nad „Drogami do wolności” niniejszy artykuł chyba stanowi deklarację autora iż do takiego tematu można podejść poważnie – właściwie to nie… nie można – trzeba…

27 komentarzy

  1. Avatar

    Zaczyna się ciekwie….
    :)

  2. Avatar

    Oj, tak. Czekam na więcej.

  3. asiok

    Będzie cykl jak Trzewika o Strongholdzie? ;)

  4. Avatar

    Ten będzie o tworzeniu nie sprzedawaniu gier :)

  5. Avatar

    Co prawda mam wrażenie że czasem strumień świadomości poszedł za swobodnie i nie do końca załapałam niektóre fragmenty, ale może to tylka kwestia pory… ;) generalnie popieram – CIEKAWE i CZEKAM na dalej

  6. Avatar

    Podobną tematykę w swojej grze poruszył mój kolega Leszek „Leo” Kozłowski. Szczegóły na forum http://www.strategie.net.pl/viewtopic.php?t=874&start=0

  7. asiok

    dominusmaris: no przecież Trzewik pisał właśnie dokładnie o tworzeniu gier…. Chyba że czytałeś coś innego niż cykl publikowany na tej stronie..

  8. Avatar

    Nie wiem na jakiej zasadzie działa groźba interwencji radzieckiej, ale w TS woja nuklearna – bo to oznacza defcon na 1 – jest de facto porażką obu graczy, ale przegrywa ten co ją wywołał (na pierwszy rzut oka mogłoby wyglądać podobnie).

    Pomysł ciekawy, parę kontrowersyjnych motywów to może i do dziennika trafi gratis :P Biorąc pod uwagę rzeczowość niektórych reportaży sama obecność karty o nazwie np „TW Bolek” mogłaby wystarczyć.

  9. Folko

    Ciekawe… Mirku, opowiadaj dalej…

  10. Avatar

    @Asiok- Ten sam cykl czytałem, ale co innego w nim widziałem.
    Cykl o Strongholdzie był retrospekcją z tworzenia gry, która za 3 miesiące miała już być sprzedawana.
    Celem cyklu było zainteresowanie potencjalnych klientów, a nie samo opowiedzenie ludziom o zmaganiach z ambitnym projektem.

    Myślę że cykl o ,,Drogach” będzie miał inny charakter.

    Mimo pewnej złośliwości, nie krytykuję Trzewika. Jest wszak nie tylko projektantem, ale i wydawcą.

  11. Avatar

    turlaniu k6 mówimy stanowcze „nie”!

    „wejście Rosjan to porażka dla obydwu graczy – nie ucieszył by się z tego w Polsce nikt. Czy wybuchłoby powstanie… co zrobić żeby przegrywający gracz nie dążył do takiego rozwiązania? O tym w kolejnych artykułach…”

    no ja myślę, że każdy przypadek kiedy to gracz Polak zagrałby na takie zdarzenie powinien się kończyć pozbawieniem praw publicznych na 3 lata (to pewnie ten mechanizm zabezpieczający a do gry będzie załączony wzór wniosku do prokuratury ;)))))

    btw – przed stanem wojennym była w wśród kadry oficerskiej wp prowadzona ankieta, w której 70% wyższej szarży zadeklarowało czynny opór w przypadku interwencji wojsk radzieckich i 100 % gdyby w operacji pacyfikacyjnej wzięły też udział wojska NRD :)

  12. Avatar

    @Antypirx- Dobrze, że masz takiego nicka bo wziąłbym te dane za ,,Opowieści o pilocie…
    Gagarinie” ;)

  13. MichalStajszczak

    Przepraszam za off-topic, ale rozśmieszyła mnie informacja o „ankiecie robionej przed stanem wojennym wśród kadry oficerskiej wp”. Kto i na czyje zlecenie przeprowadził taką ankietę? Na jak licznej próbie?
    Moim zdaniem taka ankieta mogła wtedy wyglądać tylko w jeden sposób: podczas libacji z udziałem 10 oficerów, po tym, jak każdy z nich osiągnął stan, w którym mówi się wyłącznie samą szczerą prawdę, siedmiu z nich zadeklarowało „czynny opór w razie sowieckiej interwencji”.

  14. Avatar

    Co za fantastyczny pomysł! NIe pamiętam, aby jakaś gra tak rozbudziła moją wyobraźnię…Jeżeli w grze będzie oddana dwojaka rola kościoła, podział niezadowolenia społecznego według klas społecznych, wpływ sytuacji ogólnoświatowej, specyfika dążeń niepodległościowych ze względu na okres (inna działalność w latach 40, inna w 70-tych), możliwość wybuchu 3 wojny światowej… w taką grę bym zagrał, może nawet kupił…

  15. Avatar

    no ciekawie sie zapowiada. obawiam sie tylko zawsze o to, czy w gre oparta za bardzo na historii/realiach da sie grac :)
    mam nadzieje, ze bedzie nastawiona glownie na klimat.

    „drogi…” to bedzie eurogra, czy jak „stronghold” – udawaczka eurogry?

    p.s. tekst wymaga korekty. poprawic trzeba nie tylko o ortografie ale tez gramatyke i styl.

  16. Avatar

    odnośnie tej ankiety, to bez sensu wydaje mi się. wyobrażacie sobie postać jakiegos ankietera, czy jak??
    wskazuję roboczo, bo nie mam pod ręką, na źródło „noc generała” gabriela meretika. (względnie coś podobnego wydanego pod koniec 80-tych, gdzie bylo o tym że jaruzelski jest super).

  17. Avatar

    Sorry Antypirx, ale nic nie zrozumiałem.
    Ty sobie, czy nam zaprzeczasz?

  18. Avatar

    co do czego?

  19. Avatar

    Wypunktuję:

    1) Napisałeś że była ankieta z której wynikało, że oficerowie WP poszliby na wojnę z ZSRR gdyby…itd.

    2) Pan Michał i ja (skromniej, jak to ja) wyraziliśmy wątpliwość co co pkt.1

    3) Nawiązując do ankiety napisałeś. To bez sensu! Wyobrażacie sobie takiego ankietera?
    (Widzę tu zaprzeczenie pkt.1) Potem wskazujesz źródło, które chwilę potem deprecjonujesz(?) Tak zrozumiałem zdanie z ,,jaruzelski jest super”.

    Czyli wychodzi na to że nie bardzo wierzysz w ankietę, którą przytaczasz. To faktycznie jest bez sensu. Albo Antypirx to dwie osoby, albo kompletnie się nie rozumiemy.

  20. Avatar

    oto quest:
    jesteś naczelnym wodzem. szykuje się operacja, ktora może mieć przebieg różny w zależności od przyjętych założeń.
    założenie A – wchodzą ruscy
    B – wchodza ruscy i niemcy z nrd
    C – i z czechosłowacji rumunii, bulgarii
    D – wchodzi lokalna milicja obywatelska (w tym przypadku jej zmotoryzowane oddziały)

    chcesz wiedzieć jak zachowają się podlegle ci jednostki w poszczególnych sytuacjach (jeśli nie chcesz tego wiedziec, to jak sie stało że zostałeś naczelnym wodzem?)

    w jaki sposób pozyskujesz żądaną wiedzę?

    „Moim zdaniem taka ankieta mogła wtedy wyglądać tylko w jeden sposób: podczas libacji z udziałem 10 oficerów, po tym, jak każdy z nich osiągnął stan, w którym mówi się wyłącznie samą szczerą prawdę, siedmiu z nich zadeklarowało “czynny opór w razie sowieckiej interwencji””
    – to jest bardzo wydajna metoda, ale myślę , że w praktyce każdy dowódca wzywał na rozmowę podległych oficerów i pytał wprost: „a co by pan zrobił , panie kapitanie gdyby przyjechało tu enerdowskiwe wojsko, otoczyło koszary i kazało złożyc broń?”

    przepytał dziesięciu, napisał raport, wsadził do koperty, napisał TAJNE i wysłał do wwy, gdzie ktoś inny zebrał dane do kupy z calej Polski i mu wyszedł jakiś wynik
    inna sprawa że jak ktoś pisze książkę która ma usprawiedliwić określone działanie (tu: stan wojenny) to może podać nieprawdziwą informację, sugerującą , że było to najlepsze rozwiązanie (krew polała, bo jak by ruscy weszli to wp by stawiło opór itd…)

    zatem nie mogło być żadnego ankietera, więc zapytałem o niego ironicznie. zaś informacje o nastrojach korpusu oficerskiego się zbierało i zbiera, co chyba nie wymaga dowodzenia? jeśli komuś nie pasuje słowo ankieta, niech sobie to nazwie sondażem albo w jakikolwiek inny sposób

  21. MichalStajszczak

    Jakoś nadal sobie takiej rozmowy nie moge wyobrazić. Ale nawet, gdyby do niej doszło, to prawidłowa odpowiedź oficera na takie pytanie powinna brzmieć „To zależy, jaki byłby rozkaz”

  22. Avatar

    i teraz możesz tak:

    A (wchodzą ruscy) – idziesz w prawo, patrz. §256
    B – idziesz na wprost i atakujesz smoka §71
    C – uciekasz (koniec gry)
    D – zostajesz i przygotowujesz się do obrony (potem walka 2k6 +/- współczynniki )

    ;)))))))

  23. Avatar

    prawidłowa odpowiedź oficera na takie pytanie powinna brzmieć “To zależy, jaki byłby rozkaz”

    znaczy w wp było 70% nieprawidłowych (nieprawidłowo odpowiadających :) ) oficerów, a w przypadku gdyby sie ruszyli niemcy to 100% :D

  24. Avatar

    …jeśli byłby taki rozkaz ;)))))))))

  25. MichalStajszczak

    A skąd wiesz jaki byłby rozkaz?

  26. Avatar

    nie deklarowałem posiadania takiej wiedzy.

  27. Avatar

    Zgubiłam się jakieś 20 komentarzy temu…
    Z niecierpliwością czekam na więcej, chętnie bym zagrała w taką grę.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active

Privacy Policy

What information do we collect?

We collect information from you when you register on our site or place an order. When ordering or registering on our site, as appropriate, you may be asked to enter your: name, e-mail address or mailing address.

What do we use your information for?

Any of the information we collect from you may be used in one of the following ways: To personalize your experience (your information helps us to better respond to your individual needs) To improve our website (we continually strive to improve our website offerings based on the information and feedback we receive from you) To improve customer service (your information helps us to more effectively respond to your customer service requests and support needs) To process transactions Your information, whether public or private, will not be sold, exchanged, transferred, or given to any other company for any reason whatsoever, without your consent, other than for the express purpose of delivering the purchased product or service requested. To administer a contest, promotion, survey or other site feature To send periodic emails The email address you provide for order processing, will only be used to send you information and updates pertaining to your order.

How do we protect your information?

We implement a variety of security measures to maintain the safety of your personal information when you place an order or enter, submit, or access your personal information. We offer the use of a secure server. All supplied sensitive/credit information is transmitted via Secure Socket Layer (SSL) technology and then encrypted into our Payment gateway providers database only to be accessible by those authorized with special access rights to such systems, and are required to?keep the information confidential. After a transaction, your private information (credit cards, social security numbers, financials, etc.) will not be kept on file for more than 60 days.

Do we use cookies?

Yes (Cookies are small files that a site or its service provider transfers to your computers hard drive through your Web browser (if you allow) that enables the sites or service providers systems to recognize your browser and capture and remember certain information We use cookies to help us remember and process the items in your shopping cart, understand and save your preferences for future visits, keep track of advertisements and compile aggregate data about site traffic and site interaction so that we can offer better site experiences and tools in the future. We may contract with third-party service providers to assist us in better understanding our site visitors. These service providers are not permitted to use the information collected on our behalf except to help us conduct and improve our business. If you prefer, you can choose to have your computer warn you each time a cookie is being sent, or you can choose to turn off all cookies via your browser settings. Like most websites, if you turn your cookies off, some of our services may not function properly. However, you can still place orders by contacting customer service. Google Analytics We use Google Analytics on our sites for anonymous reporting of site usage and for advertising on the site. If you would like to opt-out of Google Analytics monitoring your behaviour on our sites please use this link (https://tools.google.com/dlpage/gaoptout/)

Do we disclose any information to outside parties?

We do not sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your personally identifiable information. This does not include trusted third parties who assist us in operating our website, conducting our business, or servicing you, so long as those parties agree to keep this information confidential. We may also release your information when we believe release is appropriate to comply with the law, enforce our site policies, or protect ours or others rights, property, or safety. However, non-personally identifiable visitor information may be provided to other parties for marketing, advertising, or other uses.

Registration

The minimum information we need to register you is your name, email address and a password. We will ask you more questions for different services, including sales promotions. Unless we say otherwise, you have to answer all the registration questions. We may also ask some other, voluntary questions during registration for certain services (for example, professional networks) so we can gain a clearer understanding of who you are. This also allows us to personalise services for you. To assist us in our marketing, in addition to the data that you provide to us if you register, we may also obtain data from trusted third parties to help us understand what you might be interested in. This ‘profiling’ information is produced from a variety of sources, including publicly available data (such as the electoral roll) or from sources such as surveys and polls where you have given your permission for your data to be shared. You can choose not to have such data shared with the Guardian from these sources by logging into your account and changing the settings in the privacy section. After you have registered, and with your permission, we may send you emails we think may interest you. Newsletters may be personalised based on what you have been reading on theguardian.com. At any time you can decide not to receive these emails and will be able to ‘unsubscribe’. Logging in using social networking credentials If you log-in to our sites using a Facebook log-in, you are granting permission to Facebook to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth and location which will then be used to form a Guardian identity. You can also use your picture from Facebook as part of your profile. This will also allow us and Facebook to share your, networks, user ID and any other information you choose to share according to your Facebook account settings. If you remove the Guardian app from your Facebook settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a Google log-in, you grant permission to Google to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth, sex and location which we will then use to form a Guardian identity. You may use your picture from Google as part of your profile. This also allows us to share your networks, user ID and any other information you choose to share according to your Google account settings. If you remove the Guardian from your Google settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a twitter log-in, we receive your avatar (the small picture that appears next to your tweets) and twitter username.

Children’s Online Privacy Protection Act Compliance

We are in compliance with the requirements of COPPA (Childrens Online Privacy Protection Act), we do not collect any information from anyone under 13 years of age. Our website, products and services are all directed to people who are at least 13 years old or older.

Updating your personal information

We offer a ‘My details’ page (also known as Dashboard), where you can update your personal information at any time, and change your marketing preferences. You can get to this page from most pages on the site – simply click on the ‘My details’ link at the top of the screen when you are signed in.

Online Privacy Policy Only

This online privacy policy applies only to information collected through our website and not to information collected offline.

Your Consent

By using our site, you consent to our privacy policy.

Changes to our Privacy Policy

If we decide to change our privacy policy, we will post those changes on this page.
Save settings
Cookies settings