Home | Felietony | Z pamiętnika belferki

Z pamiętnika belferki
Ten tekst przeczytasz w 4 minut

Bóg mnie opuścił i rozum odebrał. Popełniłam szaleństwo, którego owoce będę zbierać do fartuszka zgryzoty okrągły rok szkolny. Maszyna jednak poszła w ruch i nie da się już zatrzymać. A przede wszystkim w ruch poszły oczka, rączki i paluszki dzieci. One tak łatwo nie dadzą sobie odebrać przyjemności buszowania w moim przepastnym pudle w sali B 14, pudle pełnym mniejszym pudełek, jeszcze pachnących, z jeszcze nierozdartymi rogami, o jeszcze niepogubionych elementach. A wszystko z naciskiem na JESZCZE…

Piękna to sytuacja i równie piękny żywot, gdy w pracy robimy to, co lubimy. A że równie wielka to rzadkość – tym bardziej serce me się raduje, a dusza śpiewa… Okey, koniec z tą poezją. Okey, koniec z tą pseudo-poezją. Chodzi po prostu o to, że w ramach powszechnie lubianych przez nauczycieli godzin karcianych (dla laików – darmowych pozalekcyjnych zajęć dodatkowych) udało mi się w tym roku zrealizować połączenie przyjemnego z pożytecznym. Ladieeeeeeees and getlemen, w narożniku Przyjemnym – zabawa grami planszowymi. W narożniku Pożytecznym – nauka dzieci strategii, planowania, negocjowania, blefu, spostrzegawczości, zręczności i wielu innych pożytecznych umiejętności.

Innymi słowy, spędzam popołudnie na tym, na czym prawdopodobnie i tak bym go spędziła, tyle że w domu, a nie w szkole. No i w domu nie grałabym z dziećmi w wieku 9-12 lat. No i w domu w ogóle grałabym, bo w szkole to jedynie nadzoruje. Czyli przekrzykuję ogólny hałas, zbieram z podłogi miniaturowe bateryjki z Galaxy Truckera, dostaję szczękościsku na widok kart pod podeszwami małych różowych trampeczków, próbuję się doliczyć żetonów, znaczników, monet itp., rozwiązać konflikty niezwykłej wagi dotyczące działania klątwy na czarownicę, która tą klątwą obłożona być nie chce, wymyślam mądre argumenty na dziecięce argumenty nie do przebicia „proszę pani mi się już w to nie chceeeee” i ogólnie rzecz biorąc – według dzieci – generuję dodatkowy zupełnie niepotrzebny chaos.

Przecież one doskonale wiedzą, jak się we wszystko gra. No i co z tego, że w Piratach została niepodzielna przez 3 liczba statków i mnóstwo skarbów? Widocznie ktoś zapomniał rozdać. Czy to wypacza wynik? Absolutnie! No i co z tego, że Kasia już nie buduje galaktycznego truckera tylko smaruje po tablicy, w przypadku negatywnych przygód można przecież rozwalić coś na jej planszy zamiast na planszach ciągle grających. Czy to wypacza wynik? Odpowiedzcie sobie sami.

A przede wszystkim, czy wynik w ogóle jest ważny? Bzdura. Tak samo jak nieważna jest kwestia, jak zawartość była wcześniej ułożona w pudełku, i jak wszystkie pudełka ułożone w wielkim pudle. Co szkodzi wrzucić je tam do góry nogami lub bokiem? Ano nic nie szkodzi.

„Proszę pani, Karolina nie ma karty z czaszką!” – „Ma, leży pod butem”;

„Proszę pani, Kamil nie chce grać ze mną w te ścianki!” – „I co ja mam ci na to poradzić?”;

„Proszę pani, czy zdążymy w to zagrać?” – „Zostało 5 minut do dzwonka” – „Ale zdążymy, czy nie?”;

„Proszę paaaaaaaniiiiiii, czy ja mogę tak zagrać?” – „Chwilkę, zaraz podejdę i zobaczę o co chodzi” – „Ale, proszę paaaaaaniiiii….!” – „Chwilka…” – „Proszę paaaaaa……” – „TAK, MOŻESZ”.

Wreszcie spokój, przez moment każdy zajęty nad planszą, zasady wytłumaczone, mogę usiąść. Na całe 10 sekund…

Dzieci są bardziej wymagające od dorosłych. I bardziej bezpośrednie. Żadna to eureka. Dorośli kluczą, są dyplomatyczni, nie chcą sprawić przykrości. W słownikach dzieci takich określeń zwyczajnie brak. W zamian jest jedno: „Nie chce mi się”. I jestem tym zniesmaczona. A może pełna podziwu? Nie potrafię się zdecydować. Naszło mnie, gdy beztrosko porzucone przez całą ekipę w połowie rozgrywki leżało sobie na stole Metro. Nie chciało im się. Niesamowite, nawet dzieci ta gra potrafi znudzić ;) Naszło mnie, gdy zastanowiłam się, ile razy dorośli współgracze męczą się przeraźliwie, ale grają tylko po to, aby nie zawieść pozostałych dorosłych? A tymczasem pozostali współuczestniczą w dokładnie takich samych męczarniach? :)

– „Hura, wygrałem! To ja grałem zielonym żółwikiem!” – „Hura! Wygra… Co??? Jak to ty?! To ja miałem zielonego!!” – „Nie, bo ja!”, – „Wcale, że nie! Proszą paaaaaa…..

Jak się należy spodziewać, konkluzja z tego tekstu może być tylko jedna – nie zamieniłabym tych zajęć na żadne inne. Uwielbiam te dzieciaki, uwielbiam grać – bo ja też wtedy gram – w Simsy na żywo :) Uwielbiam bawić się w mini mini mini Pionek. Uwielbiam gry w każdej postaci i uwielbiam patrzeć, gdy cieszą także innych. Uwielbiam ten moment, gdy idę przez korytarz, a czekające już dzieci dołączają do mojego pochodu i przekrzykując się (no bo jakżeby inaczej) ustalają, kto z kim i w co będzie grał. Uwielbiam po prostu tę świadomość, że przez najbliższe godziny będę miała łeb jak sklep :)

 

 

6 komentarzy

  1. Avatar

    Potwierdzam. Miałem okazję pracować zarówno z dzieciakami, młodzieżą, dorosłymi, seniorami… Pierwsza z tych grup jest najwdzięczniejsza.

    Na długo zapamiętam sobie pewien obrazek. Nadzoruję milionową w ciągu czterech godzin partię Hoooopa, przy stole czworo 4-6 latków. Jedna z dziewczynek nieco się nudzi czekając na swoją kolej – niecierpliwie głaszcze żaby, rozgląda się po sąsiednich stolikach. Gdy nadchodzi jej kolej nie zauważa tego. Zwracam więc jej uwagę:
    – Wiktoria, twoja kolej.
    W odpowiedzi otrzymałem wielgachny, szczerbaty uśmiech i wychodzące z orbit oczy rozglądające się po planszy za kolejnym ruchem.

    How cool is that? :D

    PS. Wbrew pozorom drugą na liście najwdzięczniejszych grup okazali się seniorzy. Ale to już zupełnie inna historia. ;)

  2. scheherazade

    Ja w tym tygodniu „grałam” z dziećmi w przedszkolu w wieku 2,5-4 lat. Rewelacja! A seniorzy to naprawdę świetna grupa, nawet ci, którzy mają zaawansowanego Alzheimera.

  3. Don Simon

    Świetny tekst – liczę na regularne wspominki i anegdoty. Zresztą od innych też – chętnie poczytam o zabawie seniorów :)

  4. Avatar

    No to dwie anegdotki z przedwczorajszego spotkania zorganizowane z inicjatywy i przy opiece poznańskiej Akademii Seniora. Nieduże spotkanie – 9 chętnych się pojawiło, więc dosyć kameralnie.

    1. Kończy się partia Hej! To moja ryba!, następuje podliczanie punktów. Uczestniczka do zwycięzcy:
    – O! Pan wygrał!
    Pada odpowiedź zabarwiona nutką dowcipu:
    – Proszę panią, ja pół życia byłem wędkarzem, więc musiałem wygrać!

    2. Trwa partia Kameleona (Coloretto). Rzecz w tym, że lubię podczas tłumaczenia mówić o tej grze, że „zawiera ulubiony przez planszókowiczów element podkładania świń”. Jedna z uczestniczek ewidentnie układa sobie jeden stosik pod swoje zbierane kolory. Jej przeciwnik po dociągnięciu kart dokłada przy wspomnianym stosiku zupełnie nie pasującą kartę:
    – Co pan robi, proszę pana?
    – Tak, jak pan Kuba mówił podczas tłumaczenia – podkładam pani świnię.

    Ogólnie Pan był brydżystą i mam wrażenie, że strasznie wciągnęło go kombinowanie gdzie tu dołożyć, żeby zepsuć innym a nie zaszkodzić sobie. Furorę zrobił też Blokus.

  5. Don Simon

    Rewelacja. Spisuj to sobie na bieżąco i wrzucaj na łamy GF, bo to się nadaje na stały cykl :)

  6. Avatar

    Dla mnie też udało się wywalczyć godzinę karcianą na gry planszowe. Z tym, że w szkole specjalnej ;-) Na szczęście z dzieciakami z gimnazjum bo jakbym grał z klasą, którą uczę (maluchy) to z gier nie byłoby co zbierać ;-)

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active

Privacy Policy

What information do we collect?

We collect information from you when you register on our site or place an order. When ordering or registering on our site, as appropriate, you may be asked to enter your: name, e-mail address or mailing address.

What do we use your information for?

Any of the information we collect from you may be used in one of the following ways: To personalize your experience (your information helps us to better respond to your individual needs) To improve our website (we continually strive to improve our website offerings based on the information and feedback we receive from you) To improve customer service (your information helps us to more effectively respond to your customer service requests and support needs) To process transactions Your information, whether public or private, will not be sold, exchanged, transferred, or given to any other company for any reason whatsoever, without your consent, other than for the express purpose of delivering the purchased product or service requested. To administer a contest, promotion, survey or other site feature To send periodic emails The email address you provide for order processing, will only be used to send you information and updates pertaining to your order.

How do we protect your information?

We implement a variety of security measures to maintain the safety of your personal information when you place an order or enter, submit, or access your personal information. We offer the use of a secure server. All supplied sensitive/credit information is transmitted via Secure Socket Layer (SSL) technology and then encrypted into our Payment gateway providers database only to be accessible by those authorized with special access rights to such systems, and are required to?keep the information confidential. After a transaction, your private information (credit cards, social security numbers, financials, etc.) will not be kept on file for more than 60 days.

Do we use cookies?

Yes (Cookies are small files that a site or its service provider transfers to your computers hard drive through your Web browser (if you allow) that enables the sites or service providers systems to recognize your browser and capture and remember certain information We use cookies to help us remember and process the items in your shopping cart, understand and save your preferences for future visits, keep track of advertisements and compile aggregate data about site traffic and site interaction so that we can offer better site experiences and tools in the future. We may contract with third-party service providers to assist us in better understanding our site visitors. These service providers are not permitted to use the information collected on our behalf except to help us conduct and improve our business. If you prefer, you can choose to have your computer warn you each time a cookie is being sent, or you can choose to turn off all cookies via your browser settings. Like most websites, if you turn your cookies off, some of our services may not function properly. However, you can still place orders by contacting customer service. Google Analytics We use Google Analytics on our sites for anonymous reporting of site usage and for advertising on the site. If you would like to opt-out of Google Analytics monitoring your behaviour on our sites please use this link (https://tools.google.com/dlpage/gaoptout/)

Do we disclose any information to outside parties?

We do not sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your personally identifiable information. This does not include trusted third parties who assist us in operating our website, conducting our business, or servicing you, so long as those parties agree to keep this information confidential. We may also release your information when we believe release is appropriate to comply with the law, enforce our site policies, or protect ours or others rights, property, or safety. However, non-personally identifiable visitor information may be provided to other parties for marketing, advertising, or other uses.

Registration

The minimum information we need to register you is your name, email address and a password. We will ask you more questions for different services, including sales promotions. Unless we say otherwise, you have to answer all the registration questions. We may also ask some other, voluntary questions during registration for certain services (for example, professional networks) so we can gain a clearer understanding of who you are. This also allows us to personalise services for you. To assist us in our marketing, in addition to the data that you provide to us if you register, we may also obtain data from trusted third parties to help us understand what you might be interested in. This ‘profiling’ information is produced from a variety of sources, including publicly available data (such as the electoral roll) or from sources such as surveys and polls where you have given your permission for your data to be shared. You can choose not to have such data shared with the Guardian from these sources by logging into your account and changing the settings in the privacy section. After you have registered, and with your permission, we may send you emails we think may interest you. Newsletters may be personalised based on what you have been reading on theguardian.com. At any time you can decide not to receive these emails and will be able to ‘unsubscribe’. Logging in using social networking credentials If you log-in to our sites using a Facebook log-in, you are granting permission to Facebook to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth and location which will then be used to form a Guardian identity. You can also use your picture from Facebook as part of your profile. This will also allow us and Facebook to share your, networks, user ID and any other information you choose to share according to your Facebook account settings. If you remove the Guardian app from your Facebook settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a Google log-in, you grant permission to Google to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth, sex and location which we will then use to form a Guardian identity. You may use your picture from Google as part of your profile. This also allows us to share your networks, user ID and any other information you choose to share according to your Google account settings. If you remove the Guardian from your Google settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a twitter log-in, we receive your avatar (the small picture that appears next to your tweets) and twitter username.

Children’s Online Privacy Protection Act Compliance

We are in compliance with the requirements of COPPA (Childrens Online Privacy Protection Act), we do not collect any information from anyone under 13 years of age. Our website, products and services are all directed to people who are at least 13 years old or older.

Updating your personal information

We offer a ‘My details’ page (also known as Dashboard), where you can update your personal information at any time, and change your marketing preferences. You can get to this page from most pages on the site – simply click on the ‘My details’ link at the top of the screen when you are signed in.

Online Privacy Policy Only

This online privacy policy applies only to information collected through our website and not to information collected offline.

Your Consent

By using our site, you consent to our privacy policy.

Changes to our Privacy Policy

If we decide to change our privacy policy, we will post those changes on this page.
Save settings
Cookies settings