Tak oto targi Essen 2011 już za nami. Nieodłączoną cześcią imprezy są dwa rankingi GeekBuzz i Fairplay. W tym roku szczególnie pierwszy wypad powiedział bym nawet sensacyjnie, bo oto na jego czele znalazły się dwa praktycznie nie znane wcześniej tytuły.
- Stalag 17 4.5 (25)
- Wilderness 4.4(29)
- Top-A-Top 4.3 (29 )
- Colonial: Europe’s Empires Overseas 4.3 (28 )
- Pergamemnon 4.3(26)
- Takenoko 4.2 (28 )
- Antiquity 4.2(24)
- Québec 4.1 (23)
- Ascension: Return of the Fallen 4.1 (50)
- Dt ungeon Petz 4.1 (95 )
….
25. K2: Broad Peak 4.0 (50)
33. The New Era 4.0 (39)
51. City Tycoon 3.9 (24)
53. Alcatraz: The Scapegoat 3.9(78)
55. Prêt-à-Porter 3.9 (38)
59. Drako 3.8 (56)
Aż wstyd pisać, ale oba tytuły na czele mi osobiście nie były znane póki nie pojawiły się w rankingu. Na pewno jeśli chodzi o nasze podwórko, nie znalazły się one w żadnym zestawianiu przed targami a nawet na forum GF, przeszły niezauważone. Stalag 17 opowiada o uciecze więżniów z obozu w czasie II wojny światowej. Wieżniowe pochodzącą z 5 róznych krajów (w tym Polski) zaś celem gracza jest uwolnienie trzech swoich rodaków. Gra mnie zaintrygowała ze względu na tematykę, tak więc chętnie ją wpisałem na swoją listę. Za to w przypadku Wilderness nawet gdybym chciał zagrać to obawiam się, że będzie to raczej nie możliwe. A to z dość z prostego powodu a mianowicie ceny, która na targach wyniosła 140 euro (dobrze widzicie, nie ma tu żadnej pomyłki). Zaś oficjalna cena podana w sprzedaży to 190 euro. Wszystko to przez ręczne wykonanie większości elementów (nawet pudełka). Sama gra to zaś wyścig do najbliższej wioski. Nie taki zwykły wyścig bo właśnie zostałeś obrabowany i porzucony na pastwę losu bez sprzętu czy ubrania. Tak oto musisz się zmierzyć z własną pragnieniem, głodem i wytrzymałością (trzy parametry każego gracza) przemierzając nieznany Ci teren i walcząc z dziką przyrodą. Nie powiem nie, jeśli jakiś cudem choć jeden egzemplarz trafi do Polski.
Myślę, że dużą niepodzianką jest także trzecie miejsce polskiej niepozornej gry Top-A-Top autorstwa Agnieszki Migdalskiej. Pozostałe polskie tytuły jak widać, też zaznaczyły swoją obecność dość mocno (przypominam, że w tym roku miało premierę 750 tytułów). Do soboty K2: Broad Peak i The New Era były praktycznie cały czas w czołówce stawki.
Patrząc na ranking GeekBuzz mam trochę mieszane uczucia, ze wzlędu niską liczbę głosów większości gier z pierwszej 10. Gdyby podnieść poprzeczkę np do powyżej 50 głosów, to wyglądął by on następującą: Dungeon Petz, Drum Roll, Eclipse, Power Grid: First Sparks, Upon a Salty Ocean, Mage Knight Board Game, Last Will, Siberia, The Forgotten Planet, Ora et Labora.
- Tournay 1,71 (65)
- Trajan 1,89 (80)
- Na chwałę Rzymu 2,20 (88)
- Power Grid: First Sparks 2,22 (65)
- Hawaii 2,28 (107)
- Helvetia 2,31 (114)
- Ora et Labora 2,36 (58)
- Rapa Nui 2,42 (36)
- Santiago de Cuba 2,49 (59)
- Coney Island 2,51 (69)
- Merchants & Marauders 2,56 (41)
- King of Tokyo 2,66 (101)
- Dungeon Fighter 2,75 (52)
- Innovation! 2,78 (36)
- Last Will 2,78 (37)
- Fortuna 2,86 (51)
- The City 2,94 (87)
- Kingdom Builder 2,96 (102)
W tym przypadku można powiedzieć, że obyło się bez niespodzianek. Na liście znane tytuły, a nawet niektóre już mocno ograne. Wysokie pozycje Rapa Nui i Coney Island sprawiły, że te tytuły też lądują na mojej osobistej liście. Trochę szkoda, że zabrakło tu Polaków. Tournay przez długi czas był też liderem rankingu GeekBuzz, co sprawia, że był to chyba jeden z bardziej pupularnych tytułów na targach.
Polecam też kilka wpisów dotyczących Essen i zachęcam do dzielenia się ciekawymi linkami:
- Relacja na blogu Kuklmanna (zaznacza, że tymi targami Polacy udowodnili swoje miejsce na planszówkowej mapie świata),
- Galerie Milan-Spiele,
- Galeria serwisu Tric-Trac
- Galeria Jakuba Niedźwiedzia (wszystkie zdjęcia opisane)
- Galeria zakupowa użytkowników BGG – (autor nie odpowiada za szkody psychiczne doznane podczas oglądania zamieszczonych tam zdjęć)
- Video relacja Wookiego.
Teraz zaś już nie pozostaje nic innego jak tylko czekać z niecierpliowścią, aż w końcu te tytuły wylądują na naszych stołach.
Stalag 17 ma, moim zdaniem, świetnie dobraną mechanikę do tematu. Każda akcja, którą można wykonać jest logicznie uzasadniona. Tylko cena była trochę „przegięta” – 25 Euro za karty i kilka żetonów… ale do soboty sprzedały się wszystkie, więc może nie mam racji.
Jeżeli chodzi o GeekBuzz to zaobserwowałem dziwną rzecz w sobotę. „New Era” utrzymywała się dość długo ok. 4 miejsca a godzinę później już jej nie było w 25-ce.
Tu jest ranking, który dopiero powstaje: http://www.boardgamegeek.com/geeklist/73527/essen-2011-ranking-tracker
Dodałem bardzo fajnę galerią Jakuba Niedźwiedzia no i video Wookiego.