Deukalion – Ze starej półki cz.15
Ten tekst przeczytasz w 6 minut

Tak wiem, są Święta. Ale ja mam dużo wolnego czasu. I lubię pisać. No i ile można jeść? ;) Nie, nieprawda. Wcale dużo w Święta nie jem. I wcale dużo nie gram. Dziś (czyli wczoraj)  u rodziców pokłóciliśmy się przy Scrabblu. Stwierdzam, że ta gra jest bardzo streso- i sporogenna. Ale nie o Scrabblu dzisiaj. A właściwie: o Scrabblu nie dzisiaj…

Jeśli opisywany wcześniej Stefan Dorra ma pecha, to co powiedzieć o autorach Deukaliona? Zerknijmy na BGG. Jeden fan, jedna 10tka, jedna 9tka, ponad 4000 miejsce w rankingu. Co prawda Wilfried Lepuschitz i Arno Steinwender nie mogą pochwalić się listą nominacji jak ich starszy kolega, ani nawet życiorysem, którego choćby kawałek mówiłby coś graczom stroniącym od gier dziecięcych, ale odwalili przy Deukalionie kawał dobrej roboty. Tytuł, wydany w 2008 roku, dał światu gier dwie rzeczy. Wniósł odświeżenie do mechaniki „roll and move” oraz dał nowatorskiego KYLIXa. A świat gier to zwyczajnie zlał.

Jeden z autorów (Arno Steinwender). Rozpacz z powodu niedocenienia najwidoczniej zostawiła trwały ślad ;p

Na wstępie pragnę nadmienić, iż bardzo doceniam Deukaliona (doceniła go również Wiedeńska Akademia Gier przyznając tytuł Spiele Hit für Familien 2008), ale zdaję sobie równoczesnie sprawę, że jest to gra przeznaczona wybitnie dla rodzin, lub dla osób – szczególnie tych pałających sentymentem do starych „dobrych” gier kulanych – które pragniemy wyprowadzić z mroków lasu pełnego grzybów i chińskich monopolistów i powoli przestawiać na brave new world.

Bardzo lubię spody pudełek. Każda gra przepięknie się na nich prezentuje. Nawet Keltis... ;)

 

Świat bohaterów

Poprzez Deukaliona otworzymy przed nimi na razie świat greckiej mitologii i czterech herosów: Perseusza, Herkulesa, Achillesa oraz tytułowego – najmniej chyba znanego – Deukaliona, którzy żeglując po greckich morzach starają się zebrać wymagane minimum punktów. Punkty kolekcjonujemy w grze podobnie jak w Osadnikach z Catanu czy Elasundzie – zajmując określone miejsca na planszy oraz zbierając karty punktów. Gra kończy się, gdy jeden z graczy uzbiera owo minimum. Nie jest to łatwe zadanie, gdyż prowadzona w przygodowym klimacie potyczka czterech bohaterów jest, jak na grę familijną, dosyć interakcyjna i punkty można sobie, choć nie bez wysiłku i szczęścia, odbierać.
Jak należy się spodziewać, Deukalion jest grą losową, ale jest to losowość, nazwałabym, ciekawa. Znam wiele przykładów losowości o wiele bardziej wmożonej, a jednak docenianej, więc nie uprzedzajmy się. Szczególnie, że główną rolę odgrywa w niej KYLIX…

Szczegóły 

Oto plansza. Bardzo ładna, dopieszczona, utrzymana w bardzo sympatycznych barwach. Na niej greckie wyspy, miasta, dużo wody, miejsce na karty, w jednym rogu nawet Hades, a w centrum miejsce na KYLIX…

W sumie podpis nie jest konieczny, bo to po prostu plansza, ale bez podpisu nie umiem wypośrodkować obrazka ;)

Miasta oferują towary/skarby (nie pamiętam nomenklatury) lub miejsce do osiedlenia. Ale nie są zbyt przyjazne i o wszystko trzeba się bić. Nawet o gościnę. Liczba w tym-jakby-grzybku (jak nazwać ten kształt?) stanowi, jaką siłą dysponuje miasto, czyli ilu chłopa z grabiami czeka na nas na nabrzeżu w szyku powitalnym ;)

Zypern broni skarbów z siłą 4, Salamis wita gości siłą 3.

Po planszy pływamy sobie takimi oto stateczkami 3D. Między nimi plącze się w morskich odmętach hydra, której ukatrupienie przynosi punkty. Walkę z hydrą możemy zainicjować sami lub inny usłużny kolega może ją zupełnie bezinteresownie skierować w naszą stronę.

Naklejki sami przyklejamy. W przypadku okręcików to pół biedy, gorzej z meepelkami.

Stateczek w wersji 2D, który leży przed nami na stole, wygląda natomiast tak jak poniżej. Znajduje się nim 10 miejsc, które zapełniamy wojakami lub w toku podróży skarbami.

Trzeba przyznać, że wykonanie naprawdę staranne i klimatyczne.



Siłą swej intuicji odgaduję, iż większości z Was zrodziło się w głowie pytanie, po co wojakom po prawej krzyżyki. Mianowicie, wojak z jednej strony jest martwy, a z drugiej żywy. Walki rozstrzyga się w Deukalionie poprzez „rzut wojakami”. Zależnie od pozycji upadu delikwent daje nam siłę „1” albo „o”. Na sztorc daje „0,5” jakby to kogoś bardzo interesowało. W ten sposób walczymy z hydrą, z obroną miast i z innymi graczami, bo na ich okręciki też możemy dokonać abordażu.

Po drodze możemy posiłkować się kartami akcji, a wszystko po to, aby zbierać z kolei karty zadań i punktów. Karty zadań są dobrem widocznym i wspólnym. Kto wykona zadanie z karty (typu „przewieź czerwoną kostkę do Aten” lub „pokonaj innego gracza w walce”) otrzymuje ją, a do kompletu zapisane na niej punkty. Kto natomiast dostarczy dowolny skarbotowar do Aten, zdobędzie w odpowiednim momencie przewagę w zaświatach lub pokona hydrę otrzymuje kartę wartą 1 (ale za to jaki duży!) punkt. Ostatnie źródło pezetów to ludki, które udało nam się wepchnąć do miasta jako osadników (vide: osady i miasta w Osadnikach z Catanu). To tak z grubsza o punktach.

Karta akcja, karta zadania, karta punktu.

Na koniec wypadałoby wreszcie wyjaśnić, cóż to jest ten KYLIX i do czego służy. Otóż, Kylix napędza machinę rozgrywki, napędza każdą kolejną rundę. A wygląda to to tak.

Wygląda "so so", a ile szumu narobił!

I z leksza przypomina mi karty wydarzeń w Świecie bez Końca. Gracz aktywny miele kostki w Kylixie, które układają się w przegródkach. Wartość na środkowej kostce określa, o ile pól poruszają się w tej rundzie wszyscy pozostali gracze. Kostki skrajne, w zależności, jak gracz obróci kubek, określają dystrybucję nowych kart akcji pomiędzy graczy, ruch hydry, liczbę zmartwychwstałych z Hadesu poległych wojaków (tych, co upadli krzyżykiem do góry i przenieśli się w podziemia, znaczy – do rogu planszy) oraz zasięg ruchu okrętu gracza aktywnego. Całość jest fajnie pomyślana też dlatego, że podczas gdy gracz zastanawia się, jakie ułożenie będzie dla niego najbardziej korzystne pozostali gracze wykonują swoje tury płynąc o wskazaną liczbę pól i łupiąc miasta, wożąc skarby oraz idąc w ślady tego, co „łeb urwał hydrze”. Na koniec rundy gracz aktywny rozgrywa swą bardziej rozbudowaną turę, po czym kubek przechodzi w ręce kolejnego herosa.

Krótkie podsumowanie

Rozgrywka polega więc na pilnowaniu stanu punktowego przeciwników, wywalaniu ich z osad, napadaniu i odbieraniu skarbów oraz posyłaniu ich wojaków na przejażdżkę Styksem. W skrócie, na szukaniu najlepszych okazji na zdobycie punktu lub dwóch. Gra toczy się wartko, przyjemnie, ale tak jak zaznaczyłam wcześniej, jest to mimo wszystko i mimo nowinek gra stricte rodzinna. Na tyle jednak interesująca, że jeśli przyjdzie Wam w nią zagrać, na pewno nie będziecie się chlastać z rozpaczy szarym mydłem.

I jeszcze krótsza dygresja

Gry rodzinne dużo częściej oferują ciekawe nowinki niż gry dla gamer’ów. Bawią ludzi magnesami, światełkami, elementami przesuwanymi, składanymi, chybotliwymi itp. Tymczasem w świecie geeków podniecamy się tekturową wieżą bitewną z Szoguna i kostkami w kubku… Czy trójwymiarowa lub ruchoma przestrzeń nie może koegzystować z procesem myślowym? Zdaję sobie sprawę, że zaraz w komentarzach pojawi się mrowie przykładów na ciekawostki zastosowane w różnych grach, ale czy będą to na pewno tytułu cięższe? Dłuższe? Bardziej wymagające? Wdzięczna za trafne sugestie i celne spostrzeżenia, kłaniam się i życzę pogodnego drugiego dnia Świąt… :)

Deukalion, autorzy:  Wilfried Lepuschitz, Arno Steinwender

rok wydania: 2008

graczy: 2-4

czas: 60 minut 

cena: 39zł (!)

Przydatne linki:

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active

Privacy Policy

What information do we collect?

We collect information from you when you register on our site or place an order. When ordering or registering on our site, as appropriate, you may be asked to enter your: name, e-mail address or mailing address.

What do we use your information for?

Any of the information we collect from you may be used in one of the following ways: To personalize your experience (your information helps us to better respond to your individual needs) To improve our website (we continually strive to improve our website offerings based on the information and feedback we receive from you) To improve customer service (your information helps us to more effectively respond to your customer service requests and support needs) To process transactions Your information, whether public or private, will not be sold, exchanged, transferred, or given to any other company for any reason whatsoever, without your consent, other than for the express purpose of delivering the purchased product or service requested. To administer a contest, promotion, survey or other site feature To send periodic emails The email address you provide for order processing, will only be used to send you information and updates pertaining to your order.

How do we protect your information?

We implement a variety of security measures to maintain the safety of your personal information when you place an order or enter, submit, or access your personal information. We offer the use of a secure server. All supplied sensitive/credit information is transmitted via Secure Socket Layer (SSL) technology and then encrypted into our Payment gateway providers database only to be accessible by those authorized with special access rights to such systems, and are required to?keep the information confidential. After a transaction, your private information (credit cards, social security numbers, financials, etc.) will not be kept on file for more than 60 days.

Do we use cookies?

Yes (Cookies are small files that a site or its service provider transfers to your computers hard drive through your Web browser (if you allow) that enables the sites or service providers systems to recognize your browser and capture and remember certain information We use cookies to help us remember and process the items in your shopping cart, understand and save your preferences for future visits, keep track of advertisements and compile aggregate data about site traffic and site interaction so that we can offer better site experiences and tools in the future. We may contract with third-party service providers to assist us in better understanding our site visitors. These service providers are not permitted to use the information collected on our behalf except to help us conduct and improve our business. If you prefer, you can choose to have your computer warn you each time a cookie is being sent, or you can choose to turn off all cookies via your browser settings. Like most websites, if you turn your cookies off, some of our services may not function properly. However, you can still place orders by contacting customer service. Google Analytics We use Google Analytics on our sites for anonymous reporting of site usage and for advertising on the site. If you would like to opt-out of Google Analytics monitoring your behaviour on our sites please use this link (https://tools.google.com/dlpage/gaoptout/)

Do we disclose any information to outside parties?

We do not sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your personally identifiable information. This does not include trusted third parties who assist us in operating our website, conducting our business, or servicing you, so long as those parties agree to keep this information confidential. We may also release your information when we believe release is appropriate to comply with the law, enforce our site policies, or protect ours or others rights, property, or safety. However, non-personally identifiable visitor information may be provided to other parties for marketing, advertising, or other uses.

Registration

The minimum information we need to register you is your name, email address and a password. We will ask you more questions for different services, including sales promotions. Unless we say otherwise, you have to answer all the registration questions. We may also ask some other, voluntary questions during registration for certain services (for example, professional networks) so we can gain a clearer understanding of who you are. This also allows us to personalise services for you. To assist us in our marketing, in addition to the data that you provide to us if you register, we may also obtain data from trusted third parties to help us understand what you might be interested in. This ‘profiling’ information is produced from a variety of sources, including publicly available data (such as the electoral roll) or from sources such as surveys and polls where you have given your permission for your data to be shared. You can choose not to have such data shared with the Guardian from these sources by logging into your account and changing the settings in the privacy section. After you have registered, and with your permission, we may send you emails we think may interest you. Newsletters may be personalised based on what you have been reading on theguardian.com. At any time you can decide not to receive these emails and will be able to ‘unsubscribe’. Logging in using social networking credentials If you log-in to our sites using a Facebook log-in, you are granting permission to Facebook to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth and location which will then be used to form a Guardian identity. You can also use your picture from Facebook as part of your profile. This will also allow us and Facebook to share your, networks, user ID and any other information you choose to share according to your Facebook account settings. If you remove the Guardian app from your Facebook settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a Google log-in, you grant permission to Google to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth, sex and location which we will then use to form a Guardian identity. You may use your picture from Google as part of your profile. This also allows us to share your networks, user ID and any other information you choose to share according to your Google account settings. If you remove the Guardian from your Google settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a twitter log-in, we receive your avatar (the small picture that appears next to your tweets) and twitter username.

Children’s Online Privacy Protection Act Compliance

We are in compliance with the requirements of COPPA (Childrens Online Privacy Protection Act), we do not collect any information from anyone under 13 years of age. Our website, products and services are all directed to people who are at least 13 years old or older.

Updating your personal information

We offer a ‘My details’ page (also known as Dashboard), where you can update your personal information at any time, and change your marketing preferences. You can get to this page from most pages on the site – simply click on the ‘My details’ link at the top of the screen when you are signed in.

Online Privacy Policy Only

This online privacy policy applies only to information collected through our website and not to information collected offline.

Your Consent

By using our site, you consent to our privacy policy.

Changes to our Privacy Policy

If we decide to change our privacy policy, we will post those changes on this page.
Save settings
Cookies settings