Home | Katalog gier - recenzje, rzuty oka i relacje z rozgrywek | Gry rodzinne | Złote Miasto – Ze starej półki cz.17

Złote Miasto – Ze starej półki cz.17
Ten tekst przeczytasz w 5 minut

Michael Schacht był bohaterem Starej Półki już kilkakrotnie. Nie tyle jednak ze względu na geniusz swoich gier, ile na ich lekką wagę i przyjemną otoczkę, która zazwyczaj bardzo dobrze nadaje się do grania rodzinnego lub z graczami okazjonalnymi.  Dzisiejsza bohaterka jest dostępna w naszym rodzimym języku i pomimo abstrakcyjności tematu najbardziej z dotychczasowych kolorowa. Przyciąga oko, nie da się ukryć. Ale czy resztę ciał graczy także przyciagnie do planszy?

Złote Miasto to bardzo barwna i bardzo prosta eurogra z ulubionym motywem autora, czyli kartami w ograniczonych rodzajach. Jest też trochę licytacji, pseudoekonomii, trochę drewna i przede wszystkim piękna mapa przedstawiająca tytułowe Złote Miasto oraz okolice. Czy tytuł nawiązuje do jakiejś legendy? Nic mi o tym nie wiadomo. To może do jakiejś historycznej wyprawy? Też nic na ten temat. A może chociaż rejon ma odzwierciedlenie w geografii? Nie. Ale to nie szkodzi. Ważne, aby fajnie się grało.

Oczy przyciąga na pewno...

 

Tytuł oczywiście fabułę jakąś posiada. Ostatecznie nie jest to gra logiczna. Z grubsza chodzi o przybycie na wyspę, w której centrum króluje Złote Miasto i o rozstawianie kramików wzdłuż ścieżek, starając się dotrzeć do upragnionych miejskich murów. Pomimo przepychu, którym możemy karmić zmysł wzroku, fabuła jest średnio sensowna i nijak przystaje do tego, co w grze robimy. Nawiązuje natomiast do dwóch innych gier tego autora, które razem tworzą tzw. Złotą Trylogię. A mowa tu o Valdorze i Felinii.

Złote centrum - nasz cel

 

Powtórzę. Mniejsza o epikę, lirykę i dramat. Grunt, aby fajnie się grało. A komu będzie się dobrze grało? Na pewno dzieciom. Wykonanie oraz czerpanie z dziecięcych gier fantowych powinno im sie spodobać. Nie ma tu co prawda przygody, ale jest znana jak świat mechanika „zajmij pole i weź fant”. Na dużej planszy, podzielonej równo na cztery typy terenu, gracze stawiają swoje domki częstując się równocześnie bonusem z danego pola. „Domkową” wędrówkę prowadzi się po sąsiedzku, więc należy ją zaplanować tak, aby jak najwięcej ciekawych i potrzebnych rzeczy zebrać do koszy… To znaczy, do zasobów. Aby domek położyć musimy dysponować kartą odpowiedniego terenu, przy czym dwie identyczne karty, jak to u Schachta, są dżokerem. Dla urozmaicenia mamy jeszcze porty, od których szlak (lub szlaki, jak chcemy atakować z kilku stron)  trzeba nam rozpocząć i których karty także musimy zdobyć.

Stawianie domków (kramików) rozpoczynamy od brzegu wyspy

 

Karty zdobywamy głównie za pomocą minilicytacji i mega gadżetu. Na początku rundy w losowy sposób tworzone są pary nowych kart. Łapką w swoim kolorze pacamy (czyt. rezeruwjemy) wybraną parę, a jeśli chcemy pacnąć już zajętą i wyrzucić z niej pretendenta, to stajemy się lżejsi o monety. Po kilku pacnięciach każdy ma swoją parę, którą dokłada do kart na ręce. A kiedy domkiem zawędrujemy pod bramy Złotego Miasta musimy być dodatkowo zaopatrzeni w kluczyk (jeden z fantów). Potem możemy się rochodzić po mieniących się złotem i punktami wewnętrznych dzielnicach (kto pierwszy w danej dzielnicy, ten zgarnie większe punkty za wizytę).

Pacanie

 

Gadżety

Punkty zbieramy systematycznie oraz na koniec gry. Tutaj także trudno doszukiwać się oryginalności. Z jednej strony, co rundę odkrywane są karty celów (dotyczące położenia domków oraz towarów, które są oczywiście jednym z rodzajów fantów), z drugiej na koniec gry odkrywamy i podliczamy karty bonusowe (także pochodzące z fantów, a jakże). I już. Godzinka z bani, nic nowego, nic zbytnio ciekawego. Tyle, co ładne było.

Fanty here, fanty there

 

Podsumowanie

Jak dla mnie gra powina się nazywać Fantobranie. A jednym z rekwizytów gracza winien być koszyczek. Obowiązkowo złoty. Jak ulał pasuje też do tej gry, autora przecież takich niezgorszych pozycji jak Zooloretto, Industria, Hansa, czy China, powiedzenie „Nie wszystko złoto co się świeci”. Podejrzewam, że autorowi gra się udała, ponieważ osiągnął zamierzony cel minimalnym kosztem. Wziął kilka starych sprawdzonych u młodszych odbiorców elementów, zespolił w mega kolorową całość, opakował w bajeczne pudełko i taka ową wydmuszkę puścił w świat ku uciesze wielu rodzin. I to, mimo wszystko, doceniam. Jako nawracator Złote Miasto może się nadać. Posiada nawet kilka nowinek dla graczy dotychczas biegających pionkiem między hotelami w Wiedniu i Beneluxie. Natomiast potworna  wtórność oraz fakt, że nawet prosta gra może mieć – a Złote Miasto nie ma – to coś, co większych wyjadaczy od stołu nie odpycha, gdy podejmują gości lub mają ochotę na lekki przerywnik, przemawiają na niekorzyść tej produkcji płodnego niemieckiego autora. Ja, w przeciwieństwie do yosza, nie dam się już do planszy zaciągnąć. Nie wyobrażam sobie, co gamerów mogłoby przekonać do tego tytułu. Chyba tylko masochizm ;) Albo skrajny sentyment do dziecięcych lat.

Niby się coś dzieje...

 

Towary też niczego sobie

PLUSY: może przekonać początkujących graczy swoją zgrabną konstrukcją złożoną z prostych i kolorowych elementów; piękne wykonanie

MINUSY: autor poszedł po najmniejszej linii oporu opierając mechanikę na banalnym zbieraniu fantów, czysty przerost formy nad treścią

Złote Miasto (The Golden City, Die Goldene Stadt)

Autor: Michael Schacht

Rok wydania: 2009, wyd. Galakta

Graczy: 3 – 4

Czas: 60 minut

Cena: 80 – 150 (!!!) 

yosz (-/5) – nie za wiele pamiętam ze swojej jedynek gry jakiś czas temu. Było ok – nic mnie jakoś szczególnie nie porwało, ale była to poprawna eurogra oparta na kartach. Nie wiem czy to dobrze świadczy o grze, że nic już nie pamiętam, ale usiadłbym do stołu gdyby ktoś zaproponował… ale musiałby mi przypomnieć zasady :)

Ogólna ocena (3/5):

Złożoność gry (2/5):

Oprawa wizualna (5/5):

Przydatne linki:

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active

Privacy Policy

What information do we collect?

We collect information from you when you register on our site or place an order. When ordering or registering on our site, as appropriate, you may be asked to enter your: name, e-mail address or mailing address.

What do we use your information for?

Any of the information we collect from you may be used in one of the following ways: To personalize your experience (your information helps us to better respond to your individual needs) To improve our website (we continually strive to improve our website offerings based on the information and feedback we receive from you) To improve customer service (your information helps us to more effectively respond to your customer service requests and support needs) To process transactions Your information, whether public or private, will not be sold, exchanged, transferred, or given to any other company for any reason whatsoever, without your consent, other than for the express purpose of delivering the purchased product or service requested. To administer a contest, promotion, survey or other site feature To send periodic emails The email address you provide for order processing, will only be used to send you information and updates pertaining to your order.

How do we protect your information?

We implement a variety of security measures to maintain the safety of your personal information when you place an order or enter, submit, or access your personal information. We offer the use of a secure server. All supplied sensitive/credit information is transmitted via Secure Socket Layer (SSL) technology and then encrypted into our Payment gateway providers database only to be accessible by those authorized with special access rights to such systems, and are required to?keep the information confidential. After a transaction, your private information (credit cards, social security numbers, financials, etc.) will not be kept on file for more than 60 days.

Do we use cookies?

Yes (Cookies are small files that a site or its service provider transfers to your computers hard drive through your Web browser (if you allow) that enables the sites or service providers systems to recognize your browser and capture and remember certain information We use cookies to help us remember and process the items in your shopping cart, understand and save your preferences for future visits, keep track of advertisements and compile aggregate data about site traffic and site interaction so that we can offer better site experiences and tools in the future. We may contract with third-party service providers to assist us in better understanding our site visitors. These service providers are not permitted to use the information collected on our behalf except to help us conduct and improve our business. If you prefer, you can choose to have your computer warn you each time a cookie is being sent, or you can choose to turn off all cookies via your browser settings. Like most websites, if you turn your cookies off, some of our services may not function properly. However, you can still place orders by contacting customer service. Google Analytics We use Google Analytics on our sites for anonymous reporting of site usage and for advertising on the site. If you would like to opt-out of Google Analytics monitoring your behaviour on our sites please use this link (https://tools.google.com/dlpage/gaoptout/)

Do we disclose any information to outside parties?

We do not sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your personally identifiable information. This does not include trusted third parties who assist us in operating our website, conducting our business, or servicing you, so long as those parties agree to keep this information confidential. We may also release your information when we believe release is appropriate to comply with the law, enforce our site policies, or protect ours or others rights, property, or safety. However, non-personally identifiable visitor information may be provided to other parties for marketing, advertising, or other uses.

Registration

The minimum information we need to register you is your name, email address and a password. We will ask you more questions for different services, including sales promotions. Unless we say otherwise, you have to answer all the registration questions. We may also ask some other, voluntary questions during registration for certain services (for example, professional networks) so we can gain a clearer understanding of who you are. This also allows us to personalise services for you. To assist us in our marketing, in addition to the data that you provide to us if you register, we may also obtain data from trusted third parties to help us understand what you might be interested in. This ‘profiling’ information is produced from a variety of sources, including publicly available data (such as the electoral roll) or from sources such as surveys and polls where you have given your permission for your data to be shared. You can choose not to have such data shared with the Guardian from these sources by logging into your account and changing the settings in the privacy section. After you have registered, and with your permission, we may send you emails we think may interest you. Newsletters may be personalised based on what you have been reading on theguardian.com. At any time you can decide not to receive these emails and will be able to ‘unsubscribe’. Logging in using social networking credentials If you log-in to our sites using a Facebook log-in, you are granting permission to Facebook to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth and location which will then be used to form a Guardian identity. You can also use your picture from Facebook as part of your profile. This will also allow us and Facebook to share your, networks, user ID and any other information you choose to share according to your Facebook account settings. If you remove the Guardian app from your Facebook settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a Google log-in, you grant permission to Google to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth, sex and location which we will then use to form a Guardian identity. You may use your picture from Google as part of your profile. This also allows us to share your networks, user ID and any other information you choose to share according to your Google account settings. If you remove the Guardian from your Google settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a twitter log-in, we receive your avatar (the small picture that appears next to your tweets) and twitter username.

Children’s Online Privacy Protection Act Compliance

We are in compliance with the requirements of COPPA (Childrens Online Privacy Protection Act), we do not collect any information from anyone under 13 years of age. Our website, products and services are all directed to people who are at least 13 years old or older.

Updating your personal information

We offer a ‘My details’ page (also known as Dashboard), where you can update your personal information at any time, and change your marketing preferences. You can get to this page from most pages on the site – simply click on the ‘My details’ link at the top of the screen when you are signed in.

Online Privacy Policy Only

This online privacy policy applies only to information collected through our website and not to information collected offline.

Your Consent

By using our site, you consent to our privacy policy.

Changes to our Privacy Policy

If we decide to change our privacy policy, we will post those changes on this page.
Save settings
Cookies settings