Niedawno mieliśmy okazję porozmawiać z chłopakami z Phalanx Games Polska/Diablos Polacos, którzy opowiedzieli nam o swoich planach na 2014 rok, o zacieśnieniu współpracy z Martinem Wallacem, o kontynuacji serii Świata Dysku, o swojej najnowszej eurogrze o wojnie, o nowej edycji Bożego Igrzyska i o dodruku gry Steam. Szczegóły poniżej!
Czy możecie opowiedzieć nam o swoich planach na 2014 rok?
W 2014 r. planujemy co najmniej trzy nowe tytuły. Pierwszy z nich to 1944 MONTY vs. PATTON Race to the Rhine. W 2014 roku minie 70. rocznica wydarzeń, o których opowiada gra, więc to dobry czas, by o nich przypomnieć. Drugą grą, jaką wydamy będzie Boże Igrzysko: Rzeczpospolita Obojga Narodów. Trzeci tytuł to jeszcze tajemnica.
Czy możecie powiedzieć coś więcej o 1944 MONTY vs. PATTON Race to the Rhine?
Autorem jest Waldek Gumienny, a pozostali Diablosi wnieśli znaczący wkład w rozwój gry. Pieszczotliwie nazywamy ją „Ren”. Gra powstała dzięki drewnianym ciężarówkom kupionym niegdyś na targach w Essen, które natchnęły Waldka, by zrobić eurogrę o… wojnie. W ten sposób powstała (pierwsza na świecie?) gra o logistyce operacji wojskowej. Każdy gracz to aliancki dowódca, który w 1944 r., po wyzwoleniu Paryża, rozwija ofensywę swojej armii w kierunku rzeki Ren, której przekroczenie da mu automatyczne zwycięstwo. Walki jest naprawdę niewiele, bo była to operacja pościgowa i jej charakter udało się w grze oddać. Najważniejsze jest tempo ruchu naprzód – a więc prawidłowe zaopatrywanie swoich wojsk. A margines błędu jest wąski – wszak cała ta historia skończyła się dla Aliantów katastrofą w postaci sławnej operacji Market – Garden, której oczywiście nie zabraknie w grze.
Kolejnym tytułem, który zapowiedzieliście w 2014 jest nowa edycja Bożego Igrzyska. Tytuł od początku budzi kontrowersje, zarzuca się Wam, że chcecie odcinać kupony od popularnej gry Martina Wallace’a. Jak to skomentujecie?
Wydawanie w 2010 r. gry „Boże Igrzysko” było wielkim ryzykiem. Historia firmy mogła się od niej zacząć, ale równie dobrze mogła się na niej skończyć. Na szczęście gra okazała się wielkim sukcesem, a po wyczerpaniu nakładu pojawiło się pytanie: co dalej? Czy chcemy odcinać kupony od cudzej gry? Nie, ponieważ jesteśmy przekonani, że to nasz wkład pracy „sprzedał” „Boże Igrzysko” – polska edycja była dużo lepszą grą, niż oryginalne „God’s Playground”. Pod każdym kątem: zasad, komponentów, promocji… Zatem jeśli już ktoś twierdzi, że mamy od czegoś odcinać kupony, to jednak od efektów naszej pracy. Co więcej, nowa edycja „Bożego Igrzyska” jest lepszą grą, niż stara edycja – to zdanie wszystkich testerów, którzy mieli do czynienia z tymi dwoma tytułami. W grze „Boże Igrzysko: Rzeczpospolita Obojga Narodów” cel gracza jest analogiczny do tego z pierwszej edycji – przejść do historii, jako pierwszy ród Rzeczpospolitej. Cała reszta jest jednak inna, daje odmienne doświadczenie z rozgrywki. W kilku miejscach oczywiście mrugamy do gracza okiem, by osoba znająca pierwszą edycję miała dodatkową radość z gry, ale to chrom. A zresztą, czy serie są złe? Ważne, by gry były inne, co ma miejsce w tym wypadku. Podobnie jak w innej serii gier naszego wydawnictwa – „Świat Dysku”. „Ankh Morpork” i „Wiedźmy” to zupełnie inne gry, choć noszą ten sam tytuł. I dlatego właśnie „Rzeczpospolita Obojga Narodów” będzie nosić ten sam tytuł co „Dzieje Rzeczypospolitej Szlacheckiej”, a różnica między edycjami będzie wyróżniona podtytułem.
Skoro jesteśmy już przy osobie Martina Wallace’a, czy planujecie kolejne lokalizacje jego tytułów?
Na pewno wydamy kolejną grę Martina Wallace’a po polsku w 2014 roku. Nie możemy jeszcze podać tytułu, ale jesteśmy przekonani, że gdy ujawnimy go, wiele osób zareaguje entuzjastycznie. Współpracujemy też z Martinem w odniesieniu do kilku innych tytułów, bo ma on do nas już pewne zaufanie jako do grupy testerów i deweloperów. Mamy nadzieję, że to zaowocuje w przyszłości. Możemy tylko obiecać, że polscy fani Wallace’a powinni z uwagą śledzić nasze plany wydawnicze na kolejne lata. Szczególnie, że Martin wraca do cięższych gier. :)
Może jednak uchylicie rąbka tajemnicy?
Jasne. W 2014 r. :)
A kiedy w polskich sklepach pojawi się dodruk gry Steam?
Gry są już w Polsce. Drukujemy właśnie materiały polonizacyjne. Na Mikołaja będzie!
No dobrze, to jeszcze na zakończenie muszę zapytać o trudną sprawę poprawionych żetonów do „Świat Dysku: Wiedźmy”. Kiedy się pojawią i gdzie będzie można je dostać?
Proces reklamacji monitorujemy praktycznie codziennie. Żetony są już wydrukowane, właśnie schną. W poniedziałek [wczoraj, odpowiedź na to pytanie update’owaliśmy w w piątek – przyp. red] idą na sztancę. Potem gry będą na nowo pakowane, może wyruszą do Polski pod koniec przyszłego tygodnia. W czwartym tygodniu listopada będziemy więc rozsyłać żetony (do dystrybutorów oraz do osób, które się do nas zgłoszą) oraz przywrócimy sprzedaż gry. „Wiedźmy” to genialna rodzinna gra przygodowa, idealny prezent na święta, by wciągnąć nowych ludzi w planszówki – więc cieszymy się, że problem przed grudniem powinien być rozwiązany. Niedawno Tom Vasel zrecenzował grę, oceniając ją bardzo wysoko w kategorii gier rodzinnych. A „Wiedźmy” to nie koniec, właśnie trafił na sklepowe półki „Sabat Czarownic” czyli dodatek, cztery przepiękne figurki młodych czarownic z gry. Idealna sprawa dla fanów Pratchetta oraz kolekcjonerów.
Planujecie kolejne gry z serii?
W 2015 r. seria wzbogaci się o kolejną grę – tym razem będzie to rasowa, cięższa strategia. Gracze, jako bogowie Świata Dysku, będą walczyć o wiernych, bo potęga bóstwa zależy od ilości jego wyznawców. Zapowiada się świetnie! Oczywiście będziemy czynnie uczestniczyć w testach gry i w swoim czasie zaczniemy dzielić się informacjami na jej temat.
Kwestia logistyczna od razu skojarzyła mi się z Unity of Command: http://www.gry-online.pl/S016.asp?ID=17277
No tak, zamiast odcinać kupony od cudzej gry, będziecie odcinać kupony od swojej gry, która ma się przejechać na popularności autora oryginału.
Co do rzekomej wyższości wydania pl nad oryginałem. Nie wmówisz mi, że żetony tekturowe są lepsze od drewna. Sama rozgrywka też jest ewidentnie stworzona pod trzech graczy, zwiększenie sił tu niewiele pomogło. Na 4 można olać dzieje RP i zakładać kolegia jezuickie ;)
Strasznie napuszona marketingowa gadka. Wolałbym normalne, ludzkie wypowiedzi.
Jax, a co Twoim zdaniem powinni odpuszyć i rozwinąć? Daj znać, to poprosimy Phalanxów o komentarz.
@KubaP
Nie ma tu co odpuszać, bo całą wypowiedź trzeba by zmienić.
To raczej uwaga na przyszłość dla Phalanxów, którzy notorycznie wypowiadają się w tej manierze.
Jax – dzięki za uwagę. To niezamierzone, niestety słowa przeniesione na papier często brzmią inaczej niż zakładamy. Postaramy się lepiej następnym razem.
Palmerex – oczywiście masz prawo do własnego zdania. Ja grałem w edycję Treefroga i moim zdaniem nie ma porównania, polska bije ją na głowę. Mogliśmy tanio dostać oryginalną grafikę, ale nie podobała się nam zupełnie, woleliśmy poświęcić czas i pieniądze, by zrobić z GP lepszą grę. Rynek też ocenił tę decyzję pozytywnie. :)
Co do odcinania kuponów – nic ponad to, co już wyżej napisane, nie uda mi się napisać. Mam nadzieję, że nowe BI obroni się samo. ;)
Ugryz – Unity of Command to gra wojenna, gdy Ren to jednak gra logistyczna. Oczywiście historyczna, bo lubimy historię, ale nie skupia się na walce, a na transporcie właśnie. Nasi sztandarowi opolscy euro-wyjadacze wysoko ją oceniają, więc to pozycja, która miłośnika STEAMa też może zainteresować.
Nieśmiało się zapytam o Teutonów bo jakoś nie widzę żeby było coś o nich wspomniane? Znowu się nie zmieścili w planach wydawniczych?