Home | Katalog gier - recenzje, rzuty oka i relacje z rozgrywek | Gry rodzinne | Sonne und Mond – czyli bingo w ładniejszej oprawie

Sonne und Mond – czyli bingo w ładniejszej oprawie [Współpraca reklamowa z Drei Hasen in der Abendsonne] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Ten tekst przeczytasz w 4 minut

Sonne und MondFacet od Bamboleo i Sałatki z Karaluchami ręka w rękę z gościem, który od początku lat 80-tych stworzył dziesiątki gier, ale żadnej znanej. Co razem spłodzili? Sonne und Mond, Słońce i Księżyc, karcianą grę w małym pudełku o bardzo wąskich sztywnych, dwukolorowych kartach. Zawsze gdy widzę na okładce dwa nazwiska, automatycznie myślę, że gra musi być złożona i ciekawa, skoro aż dwóch głów trzeba było, żeby dzieło powstało. W tym przypadku podział prac był jednak najwyraźniej inny, bo gra ani złożona, ani ciekawa nie jest.

Sonne und Mond wpisuje się w kanon karcianych gier niepozornych, numerycznych, o znikomej liczbie zasad, które powinny – ale tylko „powinny” – zaskoczyć gracza jakimś twistem. Tak jak to ma miejsce np. podczas gry w 6. bierze. Tymczasem gra duetu lata 80-te/lata 90-te spełnia wszystkie warunki oprócz ostatniego. Twista brak. I znowu rodzi się pytanie, to po co taka gra powstała? Istnieje jeszcze ewentualność, że nie wystarczy zagrać kilka razy, że twist jest głębiej ukryty i trzeba zagrać razy kilkanaście. Ale kto będzie miał taką cierpliwość? Chyba tylko ten, kto na półce wietrzy jeszcze tylko warcaby i chińczyka. Bo i Eurobiznes wiele gorszy być się nie wydaje.

(fot. Johann Ruettinger)

(fot. Johann Ruettinger)

Powątpiewając jednak w istnienie owego drugiego twistycznego dna ośmielam się stwierdzić, że gra prezentuje poziom lat, w których jeden z autorów rozpoczynał swoją „karierę”, czyli 3 dekady wstecz. Ma oryginalny wygląd (takich wąskich kart nigdzie indziej nie widziałam) i potencjalnie oryginalnie wykorzystany motyw liczbowy. Ma też, jak to zwykle bywa przy prostych grach, nie do końca zrozumiałą instrukcję i rozgrywkę podatną na syndrom „końca nie widać, a szczerze chciałoby się go już ujrzeć”.

Wiem, że nie jestem jedyna, która w to granatowo-pomarańczowe cudo grała i jestem ciekawa opinii innych grających, no bo przecież zawsze naiwnie wierzę, że był powód, aby grę wydać. No musiał jakiś być! Albo ja jakaś już taka za wybredna jestem. Ale spójrzmy na zasady. Losujemy z jednego wspólnego stosu 5 kart. Każda przedstawia albo dzień (słoneczko w jakiejś fazie wędrówki po niebie), albo noc (tu wędruje sobie księżyc) oraz liczbę. Na zmianę dokładamy karty do tworzących się rzędów słonecznych i księżycowych u każdego z graczy. Możemy kłaść u siebie, możemy u przeciwnika, ważne, aby numeracja w rzędach rosła w jednym kierunku, acz niekoniecznie punkcik po punkciku. Czyli np. przed sobą mogłabym mieć rząd dnia 2, 8, 20, 22, a rząd nocy 1, 2, 18 itp. Celem gracza jest doprowadzenie do sytuacji, gdy w którymś z jego osobistych rzędów znajdzie się 5 kart obok siebie. Przeszkadzają w tym karty zaćmienia (odpowiednio słońca i księżyca), które kładzie się na leżące już karty i przerywa ciągi. Na takie zaćmienie można potem położyć cokolwiek, co nie zaburzy kierunku liczbowego. Ostatnią zasadą są zwierzątka, które widniejąc na wykładanej właśnie karcie pozwalają nam od razu zagrać kolejną, ale które są tak niewidoczne (małe czarne nietoperze, motylki i ptaki wśród ciemnych plam krajobrazu), że w zasadzie z kimkolwiek nie grałam zasada była martwa (a chyba nie cierpimy zbiorowo na kurzą ślepotę).

I brzmi to może całkiem obiecująco, szczególnie, że można równocześnie budować u siebie i niszczyć u przeciwnika, ale niestety wszystko pogrąża ciemna otchłań losowości. Gracze ciągną tylko 5 kart i dopiero, gdy wykorzystają wszystkie ciągną kolejne 5. Bardzo często następuje sytuacja, gdy nie mamy kompletnie co położyć i trzeba zresetować zarówno rękę jak i oba swoje rzędy i zaczynać od zera. Lub odwrotnie, gdy musimy dołożyć kartę przeciwnikowi, dzięki czemu zdobywa piątą kartę do rzędu. 5 kart to mało, aby cokolwiek rozplanować w dłuższej perspektywie, przeciwnik także nie pomaga, bo dostał tak samo przypadkowy zestawik, który stara się gdzieś upchnąć, a jak numerki nie podpasują, to choćby płakać i błagać będziemy się co chwilę przymusowo resetować lub robić dobrze oponentowi.

(fot. Carlos Abrunhosa)

(fot. Carlos Abrunhosa)

Żeby tego było mało, zresetowane karty wracają do gry (zebrane ze stołu piątki kart gracze zachowują natomiast jako punkty) i taka powolutku malejąca pula miele się w kółko, aż w końcu zabraknie kart w stosie i odrzuconych do przetasowania. A na to można czekać czasem długo. I to w wielkich boleściach.

Nie grałam w Sałatkę z Karaluchami, ale słyszałam o grze niezłe opinie. Być może więc po prostu nie umiem w Sonne und Mond grać (ale w 6.bierze już na przykład umiem, a też prosta i numeryczna). Może to gra nie dla mnie, może nie oceniłam możliwości pozytywnego resetowania (karty, które zostaną graczowi na stole w momencie końca gry liczą się ujemnie do punktacji), może losowość daje się w jakiś sposób ujarzmić (tylko nie mam kompletnie pomysłu, jak), a może… to po prostu nudna gra jest i kropka.

P.S. Dziwne jest to, że na BGG gra widnieje jako efekt współpracy w/w dwóch autorów. Natomiast na pudełku dostrzec można już jedynie nazwisko Jacquesa Zeimeta. Czyżby drugi z panów postanowił wyplątać się z tego interesu? Bo nie sądzę, iż ten który pozostał stwierdził, że sam spije „śmietankę” ;)

PLUSY: można zabrać do kieszeni, sztywne karty, gdy układać po kolei pokaże się jeden długi krajobraz (ale w grze nie układa się aż tak po kolei, więc się go raczej nie ujrzy)

MINUSY: losowość, niczego nie można zaplanować, poziom decyzyjności zbliżony do bingo wzbogaconego o ilustracje, mało widoczne symbole zwierząt, czasem nie widać końca rozgrywki

Sonne und Mond

Autor: Jacques Zeimet (i Johann Rüttinger)

Graczy: 2-4

Czas: 20-40 minut

KubaP 4/10: Pięknie wydany, dwuosobowy pasjans z odrobiną negatywnej interakcji. Moim zdaniem gra idealna dla pary emerytów na letnie wieczory. Mnie zupełnie nie przypadła do gustu, ale może spodobać się nieplanszówkowym karciarzom.



Dziękujemy firmie Drei Hasen in der Abendsonne za przekazanie gry do recenzji.


 

Złożoność gry (3/10):

Oprawa wizualna (6/10):

Ogólna ocena (3/10):

Co znaczy ta ocena według Games Fanatic?
Da sie grać, ale nie bardzo jest powód, żeby to robić. Nie polecilibyśmy jej nikomu, bo potężne wady przesłaniają kompletnie nieliczne, drobne plusiki, które gdzieś tam próbują się nieśmiało wyłonić. Raczej dla desperatów.

Przydatne linki:

2 komentarze

  1. Avatar

    Śmieszą mnie pierdoły w stylu: „Minusy: losowość”
    Hmm… ciekawe co powiedzą na to gający sportowo w brydża i pokera?

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active

Privacy Policy

What information do we collect?

We collect information from you when you register on our site or place an order. When ordering or registering on our site, as appropriate, you may be asked to enter your: name, e-mail address or mailing address.

What do we use your information for?

Any of the information we collect from you may be used in one of the following ways: To personalize your experience (your information helps us to better respond to your individual needs) To improve our website (we continually strive to improve our website offerings based on the information and feedback we receive from you) To improve customer service (your information helps us to more effectively respond to your customer service requests and support needs) To process transactions Your information, whether public or private, will not be sold, exchanged, transferred, or given to any other company for any reason whatsoever, without your consent, other than for the express purpose of delivering the purchased product or service requested. To administer a contest, promotion, survey or other site feature To send periodic emails The email address you provide for order processing, will only be used to send you information and updates pertaining to your order.

How do we protect your information?

We implement a variety of security measures to maintain the safety of your personal information when you place an order or enter, submit, or access your personal information. We offer the use of a secure server. All supplied sensitive/credit information is transmitted via Secure Socket Layer (SSL) technology and then encrypted into our Payment gateway providers database only to be accessible by those authorized with special access rights to such systems, and are required to?keep the information confidential. After a transaction, your private information (credit cards, social security numbers, financials, etc.) will not be kept on file for more than 60 days.

Do we use cookies?

Yes (Cookies are small files that a site or its service provider transfers to your computers hard drive through your Web browser (if you allow) that enables the sites or service providers systems to recognize your browser and capture and remember certain information We use cookies to help us remember and process the items in your shopping cart, understand and save your preferences for future visits, keep track of advertisements and compile aggregate data about site traffic and site interaction so that we can offer better site experiences and tools in the future. We may contract with third-party service providers to assist us in better understanding our site visitors. These service providers are not permitted to use the information collected on our behalf except to help us conduct and improve our business. If you prefer, you can choose to have your computer warn you each time a cookie is being sent, or you can choose to turn off all cookies via your browser settings. Like most websites, if you turn your cookies off, some of our services may not function properly. However, you can still place orders by contacting customer service. Google Analytics We use Google Analytics on our sites for anonymous reporting of site usage and for advertising on the site. If you would like to opt-out of Google Analytics monitoring your behaviour on our sites please use this link (https://tools.google.com/dlpage/gaoptout/)

Do we disclose any information to outside parties?

We do not sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your personally identifiable information. This does not include trusted third parties who assist us in operating our website, conducting our business, or servicing you, so long as those parties agree to keep this information confidential. We may also release your information when we believe release is appropriate to comply with the law, enforce our site policies, or protect ours or others rights, property, or safety. However, non-personally identifiable visitor information may be provided to other parties for marketing, advertising, or other uses.

Registration

The minimum information we need to register you is your name, email address and a password. We will ask you more questions for different services, including sales promotions. Unless we say otherwise, you have to answer all the registration questions. We may also ask some other, voluntary questions during registration for certain services (for example, professional networks) so we can gain a clearer understanding of who you are. This also allows us to personalise services for you. To assist us in our marketing, in addition to the data that you provide to us if you register, we may also obtain data from trusted third parties to help us understand what you might be interested in. This ‘profiling’ information is produced from a variety of sources, including publicly available data (such as the electoral roll) or from sources such as surveys and polls where you have given your permission for your data to be shared. You can choose not to have such data shared with the Guardian from these sources by logging into your account and changing the settings in the privacy section. After you have registered, and with your permission, we may send you emails we think may interest you. Newsletters may be personalised based on what you have been reading on theguardian.com. At any time you can decide not to receive these emails and will be able to ‘unsubscribe’. Logging in using social networking credentials If you log-in to our sites using a Facebook log-in, you are granting permission to Facebook to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth and location which will then be used to form a Guardian identity. You can also use your picture from Facebook as part of your profile. This will also allow us and Facebook to share your, networks, user ID and any other information you choose to share according to your Facebook account settings. If you remove the Guardian app from your Facebook settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a Google log-in, you grant permission to Google to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth, sex and location which we will then use to form a Guardian identity. You may use your picture from Google as part of your profile. This also allows us to share your networks, user ID and any other information you choose to share according to your Google account settings. If you remove the Guardian from your Google settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a twitter log-in, we receive your avatar (the small picture that appears next to your tweets) and twitter username.

Children’s Online Privacy Protection Act Compliance

We are in compliance with the requirements of COPPA (Childrens Online Privacy Protection Act), we do not collect any information from anyone under 13 years of age. Our website, products and services are all directed to people who are at least 13 years old or older.

Updating your personal information

We offer a ‘My details’ page (also known as Dashboard), where you can update your personal information at any time, and change your marketing preferences. You can get to this page from most pages on the site – simply click on the ‘My details’ link at the top of the screen when you are signed in.

Online Privacy Policy Only

This online privacy policy applies only to information collected through our website and not to information collected offline.

Your Consent

By using our site, you consent to our privacy policy.

Changes to our Privacy Policy

If we decide to change our privacy policy, we will post those changes on this page.
Save settings
Cookies settings