Home | Katalog gier - recenzje, rzuty oka i relacje z rozgrywek | Ze starej półki | Darjeeling – Ze starej półki cz. 30 – Oryginalne smaki

Darjeeling – Ze starej półki cz. 30 – Oryginalne smaki
Ten tekst przeczytasz w 7 minut

Lubię w grach różnorodność, innowacyjność, oryginalność. Gra z nowatorską mechaniką ma duże szanse podbić moje serce, nawet jeśli umysł punktuje pewne braki czy niedoróbki.
Darjeeling to gra Güntera Burkhardta, który stworzył ponad 60 gier, ale nie uzyskały one zbyt wysokich ocen u geeków. Inne bardziej znane tytuły to Maori, Seeland (wspólnie z Wolfgangiem Kramerem), Kupferkessel Co. Znam na razie tylko jedną jego grę, ale za to jestem z niej coraz bardziej zadowolony.
Darjeeling to gra tematycznie umiejscowiona w tym indyjskim regionie słynącym z wysokiej jakości herbat.    Jeden ze skrótów opisujących tutejszą herbatę ma postać SFTGFOP (Special Finest Tippy Golden Flowery Orange Pekoe), co czasami żartobliwie tłumaczone jest jako Super – Far – Too – Good For Oridinary People.

W grze zbieramy cztery podstawowe gatunki herbaty: czarną, zieloną, białą i czerwoną. Plansza z punktacją stylizowana jest na ścieżkę wśród herbacianych krzewów. Zasłonki graczy ozdobione są szyldami fikcyjnych spółek herbacianych. I w zasadzie to wszystko co bezpośrednio wiąże grę z herbacianym biznesem. Aha! jeszcze w instrukcji możemy poczytać krótką notkę o historii herbaty…
I póki co nie brzmi to jakoś nowatorsko. Bo też i sama gra jest ciekawą i oryginalną grą logiczną, której temat nie przeszkadza, a nawet nieco pomaga…

tor punktacji, aktualne zdobycze graczy, rampa...

tor punktacji, aktualne zdobycze graczy, rampa…

Duża plansza z wyciętymi otworami okazuje się pełnić głównie rolę toru punktacji! Umieszczone na boku wycięcia służą do osadzenia listwy z mnożnikami punktowymi zależnymi od liczby graczy (2-5) oraz ustawienia statków odbierających nasze zbiory herbaty. Jest tam jeszcze miejsce na pochylnię z beczkami, która w ciekawy sposób pokazuje wartość premii za załadunek.

przygotowana plansza

przygotowana plansza

Planszę do gry tworzymy oddzielnie z kafelków wg jednego z trzech wzorców nawiązujących kształtem do konturów największych producentów herbaty: Indie, Cejlon, Chiny. Kafelki zawierają połówki skrzyń czterech podstawowych gatunków herbaty. Na jednym kaflu zawsze jest tylko jeden gatunek, ale może być to pojedyncza połówka skrzyni, dwie a nawet trzy. Kafle z trzema częściami skrzyni są wyróżnione znakiem premii – zbierający taki kafel dostaje w ramach rekompensaty specjalny żeton. Żetony z pojedynczą połówką występują w różnej liczbie zależnej od gatunku herbaty. Planszę tworzą także drewniane żetony symbolizujące miasta targowe. W zależności od układanej mapy będziemy mieć dostęp do dwóch albo trzech miast.

Gracze dostają zasłonkę z czytelną obrazkową pomocą, zestaw drewnianych znaczników oraz figurkę robotnika pchającego skrzynię. W zależności od wyobraźni grających niektórzy widzą raczej małpę niż człowieka, a innym kojarzy się to bardziej z kosiarką do trawy… Ot, taka ciekawostka.

Wybór kafla początkowego, który trafia za naszą zasłonkę właściwie kończy przygotowania do gry.

Pierwsze odkrycie oryginalności zasad związane jest z otrzymywaniem punktów na początku naszej fazy. Ot, tak dostajemy pierwsze punkty – choć nie zawsze, o czym później. Następnie wykonujemy ruch naszą figurką, zabierając kafel z połówkami skrzyń i uzupełniamy nowym, wylosowanym kaflem miejsce, które opuściliśmy. Zasadniczy kształt planszy i liczba dostępnych kafli pozostają zachowane. Jeśli wybierzemy kafel przed nami albo sąsiadujący po bokach, nie ponosimy żadnych kosztów. Jednak zwroty o 180°, pomijanie kafli, przeskakiwanie ponad miastem czy innym pionkiem wymagają oddania punktów, co jest świetnie zaznaczone w pomocy na naszych zasłonkach. Jeżeli nie jesteśmy gotowi do wyekspediowania kolejnej partii towaru, to kończy się nasza kolejka. Gra jest zatem dość szybka i rzadko zdarzają się jakieś dłuższe przestoje. Głównie wynika to z możliwości przygotowania swojego ruchu, gdy inni jeszcze grają. Oczywiście kilka kafli zniknie zabranych przez oponentów, jakieś nowe pojawią się na opuszczonych miejscach, ale zwykle możemy dość żwawo zrealizować swoje zbiory.

tor punktacji, aktualne zdobycze graczy, rampa - zbliżenie

tor punktacji, aktualne zdobycze graczy, rampa – zbliżenie

Po tym wprowadzeniu można przejść do sedna, czyli sposobów zdobywania punktów i wynikającej z tego agresywnej walki między graczami. Wspomniałem o statkach odbierających zbiory. W zależności od liczby graczy czeka ich o jeden więcej (2-4 graczy) albo – przy pełnym składzie – o dwa więcej niż grających. Po wylosowaniu kolejności każdy z graczy umieszcza po jednym swoim znaczniku na statkach od najniżej punktowanego w górę. Każdy statek zajmuje pozycję ustaloną specjalną listwą dla danej liczby grających oznaczoną mnożnikiem 1x, 2x, 3x. Dzięki temu każdy gracz na początku swojej fazy otrzyma tyle punktów, ile ma znaczników na statku zwielokrotnione przez mnożnik.

przykłady gotowych ładunków

przykłady gotowych ładunków

Gdy ktoś zdecyduje się na załadunek – a można ładować tylko pełne, całe skrzynie z herbatą w jednym gatunku – to usuwa najniższy statek (znaczniki oddaje właścicielowi), zapełnia go tyloma znacznikami ile skrzyń ma gotowych do załadunku i umieszcza go na szczycie kolejki – na pozycji z najkorzystniejszym mnożnikiem. Należy pamiętać, że wysyłka towaru, gdy nasz zbieracz jest oddalony od miasta wiąże się ze stratą jednej skrzynki (żeton premiowy pozwala uniknąć strat). Od tej chwili gracz ma szansę na znaczną zdobycz punktową w kolejnej turze.

I tu pojawia się ostra walka. Przeciwnicy starają się jak najszybciej załadować nowe skrzynie, aby zepchnąć w dół albo w ogóle poza przystań statek gracza mającego znaczniki na najbardziej punktowanym statku.

Dodatkowo można zapunktować dzięki premii za popyt oraz dostawę masową. Dostawa masowa to więcej niż trzy skrzynie naraz. Premia ma wartość równą liczbie naszych skrzyń – zatem ładując pięć paczek dostaniemy jeszcze 5 punktów.

Premia za popyt związana jest ze wspomnianą pochylnią. Na początku gry losowo umieszczamy na niej osiem beczek – po dwie w kolorach gatunków herbaty. W momencie załadunku zabieramy z pochylni najniższą beczkę w kolorze naszego ładunku i umieszczamy na szczycie pochylni. Teraz liczymy ile beczek jest między najwyższą a drugą w tym samym kolorze. To znów daje punkty! Premia może zatem mieć wartość 6 (wszystkie beczki między naszymi!), ale też i zero, jeśli będziemy mieć dwie nasze obok siebie. Aby jeszcze zwiększyć znaczenie tej premii autor wprowadził żetony premiowe, o które możemy się starać zbierając kafle z trzema połówkami skrzyń. Oddając ten żeton podwajamy premię za popyt. Pochylnia sympatycznie komponuje się z resztą komponentów, a turlające się beczki świetnie aktualizują zmienny popyt bez obaw o pomyłkę. Prosty gadżet, a nie spotykany przeze mnie w innych grach.

czasem nie sposób się oprzeć żartom

czasem nie sposób się oprzeć żartom

Autor pomyślał nawet o tym, by świeżo zrealizowana dostawa utrudniała nieco kolejną tego samego rodzaju. Kafle zrealizowanej dostawy nie wracają do woreczka, z którego są losowane ale czekają na planszy na nową transakcję.

Zatem po ewentualnym skorzystaniu z premiowych punktów czekamy w napięciu, czy przeciwnicy zdołają coś załadować. Jeśli nie, to w kolejnych turach nasze skrzynki na górnych statkach będą nam przysparzać sporo punktów.

Gra w prostych zasadach zawiera niebanalne decyzje i wymusza wręcz agresywny styl rozgrywki.

Zbierając pojedyncze połówki skrzyń szybciej jesteśmy gotowi do załadunku. Ale nie zdobędziemy premii za masową dostawę, a i zdobycz punktowa za jedną czy dwie kostki jest skromna. Nie będzie też żetonów pozwalających na redukcję strat, przy załadunku z dala od miast targowych.

zbiór herbat

zbiór herbat

Z drugiej strony gromadząc połówki na wielką dostawę pozwalamy przeciwnikom na wolne, ale jednak regularne zdobywanie punktów. Zbierając kafle z trzema połówkami dostajemy żetony premiowe, w jednym ruchu pozyskujemy trzy połówki, gdy inni zużywają na to kilka tur… Ale też musimy nasze skrzynie scalić, a na to też trzeba czasu.

Gracz realizujący wielką dostawę od razu mobilizuje innych do ładowania choćby jednej skrzyni, aby za wszelką cenę zmniejszyć mnożnik 3x. A to też czasami skutkuje sprytnym wymanewrowaniem oponentów i umieszczeniem naszych dwóch czy trzech znaczników na tym najcenniejszym statku… Niby wszyscy przeciw liderowi, ale przecież nie każdy tak samo skorzysta!

Oj, jest nad czym pomyśleć!

Na koniec warto pamiętać, że niezaładowane połówki oznaczają punkty ujemne podczas finałowego punktowania.

Pierwsze partie kończą się katastrofą, rozczarowaniem. Gracze próbują zbierać różne gatunki, szykują się na duże dostawy. Gracz, który zwykle przypadkowo, dostarczy herbatę przez kilka kolejek dostaje te 6 czy 9 punktów (3x za dwie albo trzy skrzynki) i zanim ktoś się zorientuje przekracza próg 100 punktów oznaczający koniec gry. I po pierwszej partii często ani zwycięzca, ani pokonani nie wiedzą co się stało! Stąd pomysły, aby grać do 200 punktów. I jest to dobra rada na pierwszych kilka rozgrywek. Później można świadomie wrócić do oryginalnej granicy 100 punktów.

praca w palącym słońcu

praca w palącym słońcu

Innym problemem początkujących jest pewna obawa przed oddawaniem punktów (płaceniem) za śmielsze ruchy. To skutkuje mało efektywnym zbieraniem skrzyń i brakiem możliwości reakcji na wysoko punktowane akcje oponentów. Z każdą partią widać wyraźniej, że działać trzeba zdecydowanie. Zmiana kierunku, przeskok nad miastem czy pominięcie nieważnych dla nas kafli to rozsądne ruchy, które dadzą nam więcej pożytku niż wydamy na ich realizację. W pierwszych partiach gracze z wielkim wysiłkiem pchają swoje skrzynie (jak to obrazuje figurka robotnika) i tracą dystans do lidera.

Wraz z pozyskaniem doświadczenia – niezbędnego przy grze, gdzie niewiele mechanizmów przypomina te znane z innych gier (chyba tylko statki z Hamburgum podobnie nieco działają) – gracze podejmują znacznie bardziej efektywne decyzje. Widać, że nagradzana jest taktyka częstych, choć małych dostaw. Zapewnia to spychanie przeciwników na mniej korzystne statki, a nam stałą porcję punktów. Mimo kuszących premii, trzeba dobrze zaplanować dużą dostawę, by nie zmarnować zaangażowanego czasu. Jednak wyczucie momentu, gdy przeciwnicy właśnie pozbyli się zgromadzonych zapasów herbaty i załadowanie dużej dostawy może nam dać potężny skok w punktacji.

w czasie rozgrywki

w czasie rozgrywki

Dla mnie Darjeeling jest przykładem gry (logicznej), która wymaga zupełnie nowego stylu myślenia. Pamiętając o swoich punktach nie wolno spuścić z oka przeciwników. Trzeba zwracać uwagę na pochylnię, bo premie mogą być znaczne, ale ważniejsze jest zaplanowanie trasy naszego zbieracza, by kafle szybko składały się na solidną dostawę.

Po pierwszych partiach czułem rozczarowanie. Z każdą kolejną moja ocena wzrasta i teraz to 7.5 z tendencją rosnącą! Zaproponowane plansze są dedykowane w instrukcji dla określonego stylu grania czy liczby graczy. A nic nie stoi na przeszkodzie, by ułożyć swoją własną kompozycję. To zapewnia niepowtarzalność rozgrywek, nawet w tym samym gronie!

rozgrywka w słońcu

rozgrywka w słońcu

Jeśli lubicie nietypowe łamanie głowy, a do tego ostre współzawodnictwo, to zachęcam do spróbowania Darjeeling. Zwłaszcza tych, którzy – być może – po pierwszej partii poczuli rozczarowanie… Nawet jeśli Günter Burkhardt nie zrobi już nic lepszego, tą grą zapisał się w mojej wdzięcznej pamięci.

+ nietypowa mechanika
+ oryginalne zasady punktacji
+ nowatorski pomysł na planszę
+ silna interakcja

– ucieczka lidera w początkowych rozgrywkach

Pierwotnie tekst ukazał się na łamach: http://www.untoldboardgames.pl

Złożoność gry (6/10):

Oprawa wizualna (7/10):

Ogólna ocena (8/10):

Co znaczy ta ocena według Games Fanatic?
Bardzo dobry przedstawiciel swojego gatunku, godny polecania. Wady mało znaczące, nie przesłaniające mocno pozytywnego odbioru całości. Gra daje dużo satysfakcji.

One comment

  1. stalker

    Gdyby tak, droga redakcjo, dałoby się kliknąć w obrazek, żeby zobaczyć jego powiększenie, to byłaby większa radość z lektury :)

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active

Privacy Policy

What information do we collect?

We collect information from you when you register on our site or place an order. When ordering or registering on our site, as appropriate, you may be asked to enter your: name, e-mail address or mailing address.

What do we use your information for?

Any of the information we collect from you may be used in one of the following ways: To personalize your experience (your information helps us to better respond to your individual needs) To improve our website (we continually strive to improve our website offerings based on the information and feedback we receive from you) To improve customer service (your information helps us to more effectively respond to your customer service requests and support needs) To process transactions Your information, whether public or private, will not be sold, exchanged, transferred, or given to any other company for any reason whatsoever, without your consent, other than for the express purpose of delivering the purchased product or service requested. To administer a contest, promotion, survey or other site feature To send periodic emails The email address you provide for order processing, will only be used to send you information and updates pertaining to your order.

How do we protect your information?

We implement a variety of security measures to maintain the safety of your personal information when you place an order or enter, submit, or access your personal information. We offer the use of a secure server. All supplied sensitive/credit information is transmitted via Secure Socket Layer (SSL) technology and then encrypted into our Payment gateway providers database only to be accessible by those authorized with special access rights to such systems, and are required to?keep the information confidential. After a transaction, your private information (credit cards, social security numbers, financials, etc.) will not be kept on file for more than 60 days.

Do we use cookies?

Yes (Cookies are small files that a site or its service provider transfers to your computers hard drive through your Web browser (if you allow) that enables the sites or service providers systems to recognize your browser and capture and remember certain information We use cookies to help us remember and process the items in your shopping cart, understand and save your preferences for future visits, keep track of advertisements and compile aggregate data about site traffic and site interaction so that we can offer better site experiences and tools in the future. We may contract with third-party service providers to assist us in better understanding our site visitors. These service providers are not permitted to use the information collected on our behalf except to help us conduct and improve our business. If you prefer, you can choose to have your computer warn you each time a cookie is being sent, or you can choose to turn off all cookies via your browser settings. Like most websites, if you turn your cookies off, some of our services may not function properly. However, you can still place orders by contacting customer service. Google Analytics We use Google Analytics on our sites for anonymous reporting of site usage and for advertising on the site. If you would like to opt-out of Google Analytics monitoring your behaviour on our sites please use this link (https://tools.google.com/dlpage/gaoptout/)

Do we disclose any information to outside parties?

We do not sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your personally identifiable information. This does not include trusted third parties who assist us in operating our website, conducting our business, or servicing you, so long as those parties agree to keep this information confidential. We may also release your information when we believe release is appropriate to comply with the law, enforce our site policies, or protect ours or others rights, property, or safety. However, non-personally identifiable visitor information may be provided to other parties for marketing, advertising, or other uses.

Registration

The minimum information we need to register you is your name, email address and a password. We will ask you more questions for different services, including sales promotions. Unless we say otherwise, you have to answer all the registration questions. We may also ask some other, voluntary questions during registration for certain services (for example, professional networks) so we can gain a clearer understanding of who you are. This also allows us to personalise services for you. To assist us in our marketing, in addition to the data that you provide to us if you register, we may also obtain data from trusted third parties to help us understand what you might be interested in. This ‘profiling’ information is produced from a variety of sources, including publicly available data (such as the electoral roll) or from sources such as surveys and polls where you have given your permission for your data to be shared. You can choose not to have such data shared with the Guardian from these sources by logging into your account and changing the settings in the privacy section. After you have registered, and with your permission, we may send you emails we think may interest you. Newsletters may be personalised based on what you have been reading on theguardian.com. At any time you can decide not to receive these emails and will be able to ‘unsubscribe’. Logging in using social networking credentials If you log-in to our sites using a Facebook log-in, you are granting permission to Facebook to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth and location which will then be used to form a Guardian identity. You can also use your picture from Facebook as part of your profile. This will also allow us and Facebook to share your, networks, user ID and any other information you choose to share according to your Facebook account settings. If you remove the Guardian app from your Facebook settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a Google log-in, you grant permission to Google to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth, sex and location which we will then use to form a Guardian identity. You may use your picture from Google as part of your profile. This also allows us to share your networks, user ID and any other information you choose to share according to your Google account settings. If you remove the Guardian from your Google settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a twitter log-in, we receive your avatar (the small picture that appears next to your tweets) and twitter username.

Children’s Online Privacy Protection Act Compliance

We are in compliance with the requirements of COPPA (Childrens Online Privacy Protection Act), we do not collect any information from anyone under 13 years of age. Our website, products and services are all directed to people who are at least 13 years old or older.

Updating your personal information

We offer a ‘My details’ page (also known as Dashboard), where you can update your personal information at any time, and change your marketing preferences. You can get to this page from most pages on the site – simply click on the ‘My details’ link at the top of the screen when you are signed in.

Online Privacy Policy Only

This online privacy policy applies only to information collected through our website and not to information collected offline.

Your Consent

By using our site, you consent to our privacy policy.

Changes to our Privacy Policy

If we decide to change our privacy policy, we will post those changes on this page.
Save settings
Cookies settings