Galaxy of Trian – wywiad z Sebastianem Oliwą, współtwórcą gry, która podbiła Kickstartera! Ten tekst przeczytasz w 6 minut

Na Essen pojawi się w tym roku aż 20 polskich wydawnictw! Kilka z nich to nowe firmy, w tym także CreativeMaker LCC, twórcy kafelkowej gry Galaxy of Trian. Niedawno na platformie Kickstarter zakończyła się akcja fundowania tytułu. Celem było 19500 dolarów, a zebrano… ponad 130000, czyli ponad 650% zakładanej sumy! Na gorąco przepytaliśmy Sebastiana Oliwę, jednego z twórców Galaxy of Trian, o to, jak przebiegała kampania, jak wygląda sama gra i jakie są plany na przyszłość zwycięskiego zespołu.

Opowiedz nam o samej grze – czy możesz ją porównać do jakichś znanych tytułów?

Galaxy of Trian to gra kafelkowa osadzona w tematyce sci-fi. W trakcie rozgrywki gracze wcielają się w rolę dowódcy jednej z ras walczących o terytoria i technologie pozostawione w galaktyce przez starożytną rasę Trian. Każdy z graczy w swojej turze dociąga kafel z jednego z dwóch stworzonych wcześniej stosów. Kafle są dwustronne, a dzięki temu, że zawsze widoczna jest ich jedna strona zmniejsza to losowość dociągu. Taka mechanika pozwala również przewidywać zagrania rywali oraz daje szanse na pokrzyżowanie im planów. Dokładając kafle gracze zdobywają punkty zwycięstwa poprzez tworzenie i zamykanie, a w późniejszym etapie kontrolowanie układów planetarnych, mgławic i przestrzeni kosmicznej. Każdy gracz dysponuje ograniczonymi zasobami w postaci emisariuszy, stacji badawczych oraz stacji kosmicznych. Mechanika dokładania i zamykania konkretnych obszarów przypomina tę z Carcassonne. Jednak w Galaxy of Trian rozgrywka jest znacznie bardziej dynamiczna i nastawiona na interakcję między graczami. Równocześnie bowiem można walczyć o kilka obszarów i w każdym momencie można dołączyć się do walki próbując zyskać przewagę nad rywalami. Podstawowa wersja pozwala na rozgrywki maksymalnie czteroosobowe ale po dołączeniu drugiego egzemplarza gry lub/i kilku dodatków walczyć może nawet sześciu graczy. W tym momencie dostępne są już cztery dodatki: “Początek Podboju”, “Tunele Podprzestrzenne”, “Bogactwo Starożytnych”, “Rozbudowa Galaktyki”. Możliwe są również rozgrywki drużynowe.

Ile czasu zajęło Wam przygotowanie Galaxy of Trian – od pomysłu do kampanii na KS?

Prace na grą trwały od października 2013. To był naprawdę długi i pracowity rok.

Jakie problemy stanęły Wam na drodze podczas projektowania i testów gry?

Myślę, że jak przy każdym nowym projekcie i my musieliśmy się zmierzyć z całą masą mniejszych i większych problemów. Mieliśmy problem przede wszystkim ze spełnieniem początkowych założeń wobec tworzonej gry. Miała to być gra rodzinna z kilkoma wariantami, tak aby mogły w nią zagrać dzieciaki, ale również starzy wyjadacze. Na początku pojawiło się wiele różnych mechanik, pomysłów na kafle, rasy itd. Wszystko to musiało właściwie ze sobą współgrać. Bardzo ciężko jest zrezygnować z pewnych rzeczy nawet jeżeli wydają się świetne, ale nie wpasowują się w klimat całości. Kompromis to jedyna właściwa strategia w takich sytuacjach. Chcieliśmy stworzyć grę w której każdy znajdzie coś dla siebie i chyba nam się udało. Kolejnym wyzwaniem było znalezienie odpowiedniej osoby, która stworzy grafikę na najwyższym poziomie i to udało nam się w 100%. To co stworzył Andrzej Sykut i jak bardzo zaangażował się w cały projekt jest nieocenione. Grafiki jego autorstwa to małe dzieła sztuki w pełni spełniające nasze oczekiwania, a nawet przewyższające je.

OK, kampania zakończona, udało się, wielki sukces, gratulacje! Ale pewnie droga do rozpoczęcia kampanii wcale nie była łatwa – czy możesz opisać proces przygotowania takiego projektu?

Cały proces przygotowania do kampanii i jej przebieg opisuje nie jeden internetowy poradnik, ale tak naprawdę z wieloma rzeczami trzeba po prostu eksperymentować. Kampania na Kickstarterze wiąże się z przygotowaniem wielu materiałów promocyjnych. My chcieliśmy przygotować wszystko na najwyższym, możliwym przez nas do osiągnięcia poziomie. Przygotowanie filmu, muzyki, znalezienie właściwego lektora zajęło wiele czasu i tylko dzięki pomocy życzliwym nam ludziom oraz dużemu zaangażowaniu wszystko się udało. Planowaliśmy rozpocząć kampanie znacznie wcześniej, ale postawiliśmy na jakość i nie mogliśmy sobie pozwolić na jakieś niedoróbki. Oczywiście zawsze można zrobić coś lepiej i ładniej, ale my w pewnym momencie nie mieliśmy już czasu na doszlifowanie wszystkiego na 100%. Czas był naszym największym przeciwnikiem. Najważniejsze to nie przejmować się i wierzyć w to co się robi. Projekt i sama gra musi oczywiście zaciekawić odbiorcę, musi posiadać atuty trudne do obalenia, jak na przykład oprawa graficzna, fabuła, jakość komponentów, dopracowana mechanika. My nie stworzyliśmy czegoś zupełnie innowacyjnego, ale dzięki doświadczeniu nabytemu jako gracze łatwiej było nam wyczuć czego mogą oczekiwać potencjalni odbiorcy. Sama możliwość wrzucenia projektu na Kickstartera wiąże się z założeniem działalności gospodarczej. Następny krok to staranne przygotowanie samego projektu kampanii (nam zajęło to najwięcej czasu). Potem kampania i trzymanie ręki na pulsie. Ciężko w kilku zdaniach opisać każdy krok ale jest to proces czaso i pracochłonny.

Czy kampania na KS wiąże się z jakimiś wydatkami? Czy na przykład korzystaliście z płatnych kampanii, recenzji, product placementu? Czy współpracowaliście z zagranicznymi recenzentami?

Byłoby bardzo ciężko uzyskać taki, a nie inny efekt bez zaplecza finansowego. Każdy etap tworzenia gry wiązał się z wydatkami. Miejsce, gdzie można spokojnie pracować nad projektem, produkcja prototypów, produkcja filmu, nagrań i wiele mniejszych rzeczy pochłonęło wcale nie mały budżet. Bardzo pomocnym przy promocji samej gry był i nadal jest Facebook, gdzie kilkukrotnie promowaliśmy Galaxy of Trian. W kilku branżowych portalach zagranicznych pozwoliliśmy sobie na umieszczenie małych reklam promujących kampanię na Kickstarterze oraz założyliśmy profil naszej gry na Board Game Geek. Jeżeli chodzi o recenzentów zagranicznych i krajowych to po prostu wysłaliśmy prototypy i z zapartym tchem czekaliśmy na werdykt. Na szczęście gra została przyjęta bardzo ciepło, czego efektem jest kilka bardzo pochlebnych opinii.

Z jak dużym odzewem spotkaliście się podczas kampanii? Czy dużo czasu poświęciliście na korespondencję z użytkownikami? O co pytali?

Kampania ruszyła bardzo dynamicznie i już po 20-tu godzinach projekt został wyróżniony etykietą Kickstarter Staff Pick. Przez cały okres trwania kampanii odpowiedzieliśmy na setki maili, a ilość komentarzy doszła do 1400. Najczęstsze pytania dotyczyły jakości komponentów, mechaniki i zasad gry, terminów realizacji zamówienia, uczestnictwa w konwentach i targach. Wokół gry powstała mała społeczność i ludzie dyskutowali na tematy dotyczące grafik w grze, wariantów rozgrywek, obcojęzycznych wersji instrukcji. Wielu z nich zaoferowało nam swoją pomoc. Nie spodziewaliśmy się tak dużego odzewu z ich strony. To naprawdę bardzo miłe doświadczenie.

Jakie są dalsze losy gry? Macie już finansowanie, co teraz? Ile czasu potrwa produkcja?

Produkcja gier już ruszyła i chcemy aby gra była dostępna na targach w Essen. Będziecie mogli nas znaleźć w hali 2 na stanowisku 108. Będzie tam można nabyć ograniczoną ilość gier oraz odebrać egzemplarze zamówione na Kickstarterze. Dodatkowo dostępne będą podkoszulki z pięknymi grafikami ras i być może kilka innych gadżetów. 8. Czy gra będzie dostępna w regularnej sprzedaży? Tak, gra będzie dostępna w sklepach, jednak trudno na razie mówić o konkretnych datach. Priorytetem jest w tym momencie produkcja na potrzeby zakończonej sukcesem kampanii na Kickstarterze. Następnym krokiem na pewno będzie produkcja na rynek polski i rynki zagraniczne. Jeżeli wszystko właściwie się poukłada i nie będzie żadnych większych opóźnień z produkcją, pierwsze egzemplarze pojawią się na sklepowych półkach w grudniu tego roku.

Czy planujecie pokazywać Galaxy of Trian na wydarzeniach planszówkowych w Polsce?

Najpierw kampania a teraz przygotowania do Essen, wszystko to pochłania bardzo dużo czasu, ale jak najbardziej będziemy chcieli pokazywać i promować Galaxy of Trian na polskim rynku. Ostatnio udało się zawitać na krakowski Imladris, jednak tylko na jeden dzień. W Polsce jest coraz więcej imprez planszówkowych lub z planszówkami w tle i będziemy chcieli pojawiać się na jak największej ilości takich spotkań.

Czy macie już kolejne projekty w zanadrzu? Jeśli tak, to jakie?

Przede wszystkim kolejne dodatki do Galaxy of Trian. Najbardziej aktualny jest dodatek wprowadzający zdolności specjalne dla każdej rasy i nad tym dodatkiem obecnie pracujemy. Mamy jeszcze kilka pomysłów w zanadrzu, ale na razie niczego nie zdradzę ;). Nie możemy też zapominać o aplikacji Galaxy of Trian na systemy iOS oraz Android, która pojawi się na rynku z końcem przyszłego roku. Natomiast, co do zupełnie nowego projektu, myślę że będzie to początek przyszłego roku, ale czas pokaże. 11. Na koniec zdradź jeszcze, co się stało, gdy kampania się zakończyła – jak świętowaliście sukces? Może trudno w to uwierzyć, ale nie mieliśmy jeszcze czasu świętować naszego sukcesu. Przyjdzie i na to czas, a na razie praca, praca i jeszcze raz praca, żeby ze wszystkim zdążyć na czas . Pozdrawiam wszystkich mniejszych i większych planszomaniaków.