Wybór mikołajkowego prezentu dla dzieci w wieku 2–3 lat to nie lada wyzwanie. Powinno to być coś, czym dziecko się zainteresuje, co sprawi mu frajdę, do tego najlepiej, żeby miało walory edukacyjne i było rozwijające… Aha, ważne też, żeby nie uległo zbyt szybko zniszczeniu w rączkach naszej pociechy. A może gra planszowa? Ale czy planszówka to dobry pomysł na prezent dla takiego malucha? Dziś Mikołaj prezentuje Ratuj Króliczki! – grę planszową dla najmłodszych.
Pewnego słonecznego dnia sympatyczne króliczki bawiły się w swojej norce. Dzień mijał im słodko i beztrosko, kiedy nagle ciemne chmury przysłoniły słońce i rozpętała się ulewa. Woda zaczęła wlewać się do króliczej norki. Nasi bohaterowie nie chcieli, aby ich puszyste futerka zmokły na deszczu, więc postanowili uciekać. Kto pomoże królikom wydostać się z norki?
Ratuj Króliczki! to gra nie byle kogo, bo autorem jest znany i lubiany Reiner Knizia. Tytuł wydany został przez Egmont i należy do serii Zagraj ze mną, a więc kolekcji poświęconej najmłodszym graczom. Gra Ratuj króliczki! przeznaczona jest dla dzieci od 3 roku życia, ale spokojnie możemy spróbować zagrać nawet z dwulatkami. W zabawie może wziąć udział od dwóch do pięciu osób.
Elementy gry to dwadzieścia drewnianych figurek królików, kolorowa kostka oraz zintegrowana z pudełkiem plansza w formie króliczej norki. Dookoła norki rozmieszczone jest pięć wyjść – każde w innym kolorze. Grę rozpoczyna najmłodszy gracz. Najpierw rzuca on kostką. Jeśli wyrzucił jakiś kolor, to szuka na planszy wyjścia o tym samym kolorze. Jeśli dziura jest pusta, umieszcza w niej jednego króliczka z norki. Natomiast jeśli w dziurce był już królik, zabiera go i kładzie przed sobą – króliczek został uratowany! Kiedy na kostce wypadnie obrazek królika, gracz od razu może zabrać do siebie jednego pionka z norki. Wygra ta osoba, która uzbiera najwięcej króliczków.
Jak widać, zasady gry są banalnie proste. I ta prostota jest bardzo dużym plusem, bo rzeczywiście już małe dzieci poradzą sobie bez większych problemów. Ratuj króliczki! to gra wyjątkowa. Znalezienie gry dla dzieci w wieku 2–3 lat jest naprawdę trudne. Większość dobrych tytułów ma na pudełku 6+. Jeszcze dla cztero- i pięciolatków coś ciekawego się znajdzie. Ale trzylatki? Czy takie dzieci są w stanie zagrać w grę?
Okazuje się, że tak! Ratuj króliczki! naprawdę spełnia swoje zadanie. Jest świetnie dostosowana do dzieci w tym wieku. Po pierwsze, jest pięknie wydana, utrzymana w bajkowym klimacie. Śliczne, drewniane króliki, kolorowa norka – to od razu przyciąga wzrok dzieci. Poza tym, elementy są dość solidne i nie powinny ulec zniszczeniu zbyt szybko. Nie są też za małe, więc raczej nie ma obaw o to, że dziecko uzna je za świetną przekąskę ;). Po drugie, kiedy zaczynamy grę od wprowadzenia fabularnego, maluchy naprawdę się wczuwają w historię i chcą ratować sympatyczne króliki. Po trzecie, krótki czas gry sprawia, że dziecko nie traci zainteresowania grą w połowie rozgrywki, ale chętnie bawi się do końca. A w tym wieku trudno jest utrzymać uwagę malucha przez dłuższy czas na jednej zabawce. Po czwarte, grając ze swoimi pociechami pomagamy im uczyć się nazw kolorów, ćwiczymy liczenie oraz trenujemy koordynację wzrokowo-ruchową. Choć może nie jest to tytuł uniwersalny, który dostarczy tyle samo frajdy tak dzieciom, jak i dorosłym, to z pewnością rodzice będą czerpać też sporo przyjemności ze wspólnej gry wraz ze swoimi najmłodszymi pociechami.
Ja jeszcze dodam od siebie, że bardzo, bardzo lubię drewniane elementy w grach dla dzieci. Są piękne, proste i można je wykorzystać nawet w innych zabawach na milion różnych sposobów, używając do tego najlepszej instrukcji – własnej wyobraźni. Wielokrotnie w recenzjach gier dla najmłodszych wspominałam, jak bardzo nie lubię współczesnych, plastikowych i tandetnych zabawek. A zwłaszcza tych świecąco-grających, elektronicznych wytworów przemysłu zabawkowego. A więc…
Mikołaj poleca!
Ratuj króliczki! to naprawdę dobra gra dla najmłodszych. Uczy, bawi i cieszy. Z pełnym przekonaniem mogę ją polecić jako prezent mikołajkowy.
Złożoność gry
(1/10):
Oprawa wizualna
(10/10):
Ogólna ocena
(9,5/10):
Co znaczy ta ocena według Games Fanatic?
Gra tak dobra, że chce się ją polecać, zachwycać nią i głosić jej zalety. Jedna z najlepszych w swojej kategorii, której wstyd nie znać. Może mieć niewielkie wady, ale nic, co by realnie wpływało negatywnie na jej odbiór.
Bardzo fajna gra dla dzieci ;)
Jak najbardziej, niewiele jest planszówek dla tak małych dzieci.