Baba Jaga – jak pokonać czarownicę? [Współpraca reklamowa z Portal] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Ten tekst przeczytasz w 6 minut

bj1.127181.800x0Baba Jaga to kolejna gra z serii Bajkogry z nowej linii Portalu 2Pionki. Przeznaczona dla 2–5 graczy w wieku 6+ . Naszym zadaniem jest uciec przed złą czarownicą i rzucić na nią trzy zaklęcia, aby ją pokonać. Dzisiejsza recenzja będzie trochę nietypowa, bo złożona z dwóch części, a więc trochę o grze, a trochę o baśniach, Babie Jadze, szeptuchach i kościele, który zapadł się pod ziemię…

CZĘŚĆ I – O BABACH JAGACH SŁÓW KILKA

Baba Jaga to postać znana z bajek i baśni dla dzieci, szczególnie związana ze słowiańskim folklorem. Przedstawiana była jako stara kobieta o powierzchowności wstrętnej i odpychającej. Zamieszkiwała w głębi lasu, w domku na kurzej nóżce. Trudniła się najczęściej porywaniem zagubionych w lesie ludzi, najczęściej dzieci, które mordowała i zjadała. Poza tym rzucała klątwy, uroki, sprowadzała choroby i nieszczęścia. Sporadycznie pojawiała się w folklorze jako osoba dobra i pomocna. Baba Jaga występowała w wielu baśniach słowiańskich, a także w legendach i lokalnych opowieściach. Niejeden polski region może się poszczycić własną historyjką o złej czarownicy. Sama pamiętam, jak moja babcia opowiadała o pobliskim lesie, w miejscu którego stał niegdyś kościół. Przechodziła tamtędy wiedźma, potknęła się pod owym kościołem i przeklęła go : „Oby ten kościół zapadł się pod ziemię”. Kościół rzeczywiście się zapadł, na jego miejscu wyrosły drzewa i do dziś jest to teren nader tajemniczy, w który lepiej się nie zapuszczać samemu. To najbardziej gęsty i mroczny odcinek lasu, w którym niejeden człowiek się zgubił i kompletnie stracił orientację. (Nie wierzyłam w te opowieści, dopóki sama się tam nie zgubiłam. Błąkając się kilka godzin w ciemnym lesie człowiek zaczyna myśleć, że jednak w baśniach jest jakaś magiczna, niepokojąca prawda…) W czarownice wierzono jeszcze do niedawna na wsiach i w małych miejscowościach, zapewne gdzieniegdzie wierzy się w nie do dziś. Mama opowiadała mi, że kiedy była dzieckiem, rzeczywiście mieszkała w wiosce stara kobieta, którą uważano za wiedźmę. Może to i były brednie, ale pewnego razu baba przeklęła krowę, którą hodowali i ta nie dawała już mleka… Po dziś dzień w niektórych małych wioskach, zwłaszcza na Podlasiu, możemy spotkać tak zwane szeptuchy, czyli swego rodzaju kobiety-znachorki, zielarki. Można powiedzieć, że są one niejako wcieleniem owej dobrej i pomocnej odmiany Baby Jagi z rodzimego folkloru. Ludzie przychodzą do nich po poradę, po zioła, proszą o wyleczenie z choroby, zdjęcie uroku lub klątwy.

Bilibin._Baba_Yaga

Iwan Bilibin, „Baba Jaga”, źródło: wikipedia.

Wracając jednak do Baby Jagi, choć jej osobę pod taką właśnie nazwą wiążemy z folklorem słowiańskim, to ma ona swoje odpowiedniki w wielu innych kręgach kulturowych. Myślę, że doskonale kojarzymy postać wiedźmy czy złej czarownicy z niejednej baśni braci Grimm. Choćby z Jasia i Małgosi. To chyba najpopularniejsza opowieść o dzieciach zagubionych w lesie i wiedźmie, która chciała je pożreć. Dlatego też spodziewałam się, że właśnie tę historię wykorzystano w grze planszowej Baba Jaga. Byłam zatem mile zaskoczona, kiedy okazało się, że w dołożonej do gry książęce z bajką znajduje się nie znana wszem i wobec, i każdemu z osobna historia Jasia i Małgosi, ale znacznie mniej popularna baśń rosyjska. Oczywiście fabuła jest podobna: zła macocha wygnała dzieci do lasu (pod pozorem przyniesienia przyborów do szycia od jej siostry), a dzieciaki niestety trafiły do domku Baby Jagi, która miała zamiar je pożreć. Przy pomocy magicznego drzewa, które podarowało dzieciom różne przedmioty, szczęśliwie Igor i Maja pokonali złą wiedźmę i powrócili do domu, a ich macocha odeszła na zawsze. Jak już kiedyś pisałam, jestem zwolenniczką czytania dzieciom baśni. I to tych baśni prawdziwych, względnie wiernych pierwowzorom, a nie ocenzurowanych i przesłodzonych, rodem z Disneya. Zatem wyrazy uznania dla 2Pionków z mojej strony, że właśnie taką baśń dołączyli do swojej gry.

CZĘŚĆ II – GRAMY W BABĘ JAGĘ

Przejdźmy już do opisu samej gry. Baba Jaga prezentuje się bardzo ładnie – tak jak cała seria Bajkogier mamy pudełko w formie książki, a wewnątrz wypraskę, w której znajdzie się miejsce dla wszystkich elementów.  Grafiki są bardzo ładne – bajkowe, ale ze smakiem. Podoba mi się drewniana figurka Baby Jagi – wygląda trochę jak rosyjska matrioszka, tyle że się nie otwiera. Nie wiem czy to przypadek, czy celowe nawiązanie do rosyjskiego folkloru, ale jestem na tak ;).

Na początku rozgrywki układamy planszę – rozkładamy odpowiednio żetony lasu oraz żetony trasy lotu Baby Jagi. Każdy gracz otrzymuje po trzy karty zaklęć, które trzyma przed sobą zakryte. Na tych kartach znajdziemy symbole czterech składników, które musimy znaleźć w lesie, aby rzucić zaklęcie. W wariancie podstawowym wystarczy odnaleźć trzy z czterech składników, aby zaklęcie się udało. Ten, kto jako pierwszy zrealizuje swoje trzecie zaklęcie, zostaje zwycięzcą. Jak zatem wygląda poszukiwanie składników?

6

 

Znajdują się one na żetonach lasu. Z jednej strony na każdym żetonie znajduje się jeden składnik, a z drugiej strony – na stronie lasu – widnieje grafika, która ma być dla nas wskazówką . Jest to swoista podpowiedź sugerująca, jaki składnik znajduje się na odwrocie. Może nie jest to dla nas takie oczywiste na pierwszy rzut oka, ale wszystko staje się jasne po lekturze baśni. To właśnie historia o Babie Jadze naprowadza nas na to, co odnajdziemy pod danym żetonem. Np. pod grafiką z psami kryje się chleb – trudno byłoby na to wpaść, ale z opowieści o Igorze i Mai pamiętamy, że dzieci rzuciły wygłodniałym i wychudzonym psiakom Baby Jagi kawałek chleba, dzięki czemu mogły uciec z domku czarownicy. Podoba mi się to powiązanie baśni z grą. Dzięki temu te dwa elementy splatają się w całość.

W swoim ruchu aktywny gracz odkrywa pierwszą swoją kartę zaklęcia i stara się jak najszybciej znaleźć wskazane na niej składniki. Podnosi odpowiedni kafelek lasu i sprawdza – jeśli grafika się zgadza, pozostaje on odkryty, a gracz szuka następnego. Jeśli się pomylił, zakrywa kafelek z powrotem i kontynuuje poszukiwania. W tym samym czasie pozostali gracze poruszają figurką Baby Jagi po torze jej lotu. Na początku tury aktywnego gracza mogą ustawić Babę Jagę tak, aby jak najbardziej utrudnić poszukiwania. Kiedy Baba Jaga wróci do punktu, z którego wyruszyła, czas się skończył. Jeśli aktywny gracz nie zdążył znaleźć przynajmniej trzech składników albo pomylił się i odkrył nie te, co trzeba, jego tura się kończy, a karta zaklęcia ląduje na spodzie jego kart zaklęć. Jeśli natomiast udało mu się znaleźć trzy właściwe składniki, rzuca swoje zaklęcie. Efekty zaklęć są różne – mogą pomagać aktywnemu graczowi lub utrudniać grę pozostałym. Przykładowe efekty to:

Oślepiające światło – wybierz przeciwnika. Kiedy będzie on aktywnym graczem, musi zakryć oczy ręką. Może patrzeć tylko jednym okiem i to przez palce.
Szybszy niż wiatr – na początku swojej kolejnej tury dołóż jeden kafelek do toru lotu Baby Jagi. Będziesz mieć więcej czasu na poszukiwanie przedmiotów.
Z palcem w nosie – w swojej następnej turze będziesz potrzebował o jeden składnik mniej, aby zaklęcie się udało.

I tak dalej, nie będę wszystkiego przytaczać. W instrukcji znajdziemy również modyfikacje zasad do trzech poziomów trudności (łatwy, normalny i trudny), a także dwa warianty gry – dla dwóch graczy oraz dla śmiałków.

Jeśli chodzi o wrażenia z rozgrywki, to gra jest przyjemna i podoba się dzieciakom. Grałam głównie z pięciolatką (przypomnę, na pudełku 6+) i radziła sobie świetnie. Gra wzbudzała duże emocje, zwłaszcza przez motyw wyścigu z czasem. Grając w składzie dorosły-dziecko bardzo łatwo można dostosować poziom trudności do malucha. Wystarczy wyczuć, jak szybko należy przesuwać figurkę Baby Jagi, aby dziecko miało szansę na powodzenie, a z drugiej strony, aby nie było za łatwo. Gra pozwala ćwiczyć pamięć, refleks i spostrzegawczość. Jednak muszę wspomnieć o jednym, sporym minusie tego tytułu. Regrywalność. Baba Jaga tak naprawdę podobała nam się przy pierwszych dwóch-trzech rozgrywkach, kiedy jeszcze nie wiedziałyśmy, co jest pod którym żetonem. Rzeczywiście było to poszukiwanie na zasadzie skojarzeń – mam znaleźć czarne pióro, a więc szukam kafelka, który najbardziej je sugeruje… O tu są czarne ptaki, to pewnie ten! To było fajne, był element niepewności i zaskoczenia, a także przypominania sobie treści bajki. Ale po kilku rozgrywkach po prostu już wiadomo, gdzie czego szukać i mamy sto procent pewności, że czarne pióro będzie na kafelku z ptakami. Sednem gry staje się po prostu szybkość, spostrzegawczość i pamiętanie, gdzie, co jest. Niestety…nie bawi to już tak bardzo.

7

 

Podsumowując, grę polecam zwłaszcza dla dzieci w wieku 5-6 lat (może nawet 4-latki sobie poradzą). Myślę, że dla starszych może okazać się zbyt łatwa. Jest ciekawa i przyjemna, ale raczej do zagrania od czasu do czasu. Za to dużym plusem jest zręczne połączenie baśni z grą, więc dzieci, które lubią czytać bajki będą miały frajdę z tego, że mogą wcielić się w baśniowych bohaterów i samodzielnie pokonać Babę Jagę. Tytuł jak najbardziej do sprawdzenia.

 



Dziękujemy firmie Portal za przekazanie gry do recenzji.


 

Złożoność gry (3/10):

Oprawa wizualna (10/10):

Ogólna ocena (6/10):

Co znaczy ta ocena według Games Fanatic?
Do tej gry mamy konkretne zarzuty. Może być fajna i dawać satysfakcję, ale… ale jest jakieś zasadnicze „ale”. Ostatecznie warto się jej jednak bliżej przyjrzeć, bo ma dużą szansę spodobać się pewnej grupie odbiorców.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active

Privacy Policy

What information do we collect?

We collect information from you when you register on our site or place an order. When ordering or registering on our site, as appropriate, you may be asked to enter your: name, e-mail address or mailing address.

What do we use your information for?

Any of the information we collect from you may be used in one of the following ways: To personalize your experience (your information helps us to better respond to your individual needs) To improve our website (we continually strive to improve our website offerings based on the information and feedback we receive from you) To improve customer service (your information helps us to more effectively respond to your customer service requests and support needs) To process transactions Your information, whether public or private, will not be sold, exchanged, transferred, or given to any other company for any reason whatsoever, without your consent, other than for the express purpose of delivering the purchased product or service requested. To administer a contest, promotion, survey or other site feature To send periodic emails The email address you provide for order processing, will only be used to send you information and updates pertaining to your order.

How do we protect your information?

We implement a variety of security measures to maintain the safety of your personal information when you place an order or enter, submit, or access your personal information. We offer the use of a secure server. All supplied sensitive/credit information is transmitted via Secure Socket Layer (SSL) technology and then encrypted into our Payment gateway providers database only to be accessible by those authorized with special access rights to such systems, and are required to?keep the information confidential. After a transaction, your private information (credit cards, social security numbers, financials, etc.) will not be kept on file for more than 60 days.

Do we use cookies?

Yes (Cookies are small files that a site or its service provider transfers to your computers hard drive through your Web browser (if you allow) that enables the sites or service providers systems to recognize your browser and capture and remember certain information We use cookies to help us remember and process the items in your shopping cart, understand and save your preferences for future visits, keep track of advertisements and compile aggregate data about site traffic and site interaction so that we can offer better site experiences and tools in the future. We may contract with third-party service providers to assist us in better understanding our site visitors. These service providers are not permitted to use the information collected on our behalf except to help us conduct and improve our business. If you prefer, you can choose to have your computer warn you each time a cookie is being sent, or you can choose to turn off all cookies via your browser settings. Like most websites, if you turn your cookies off, some of our services may not function properly. However, you can still place orders by contacting customer service. Google Analytics We use Google Analytics on our sites for anonymous reporting of site usage and for advertising on the site. If you would like to opt-out of Google Analytics monitoring your behaviour on our sites please use this link (https://tools.google.com/dlpage/gaoptout/)

Do we disclose any information to outside parties?

We do not sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your personally identifiable information. This does not include trusted third parties who assist us in operating our website, conducting our business, or servicing you, so long as those parties agree to keep this information confidential. We may also release your information when we believe release is appropriate to comply with the law, enforce our site policies, or protect ours or others rights, property, or safety. However, non-personally identifiable visitor information may be provided to other parties for marketing, advertising, or other uses.

Registration

The minimum information we need to register you is your name, email address and a password. We will ask you more questions for different services, including sales promotions. Unless we say otherwise, you have to answer all the registration questions. We may also ask some other, voluntary questions during registration for certain services (for example, professional networks) so we can gain a clearer understanding of who you are. This also allows us to personalise services for you. To assist us in our marketing, in addition to the data that you provide to us if you register, we may also obtain data from trusted third parties to help us understand what you might be interested in. This ‘profiling’ information is produced from a variety of sources, including publicly available data (such as the electoral roll) or from sources such as surveys and polls where you have given your permission for your data to be shared. You can choose not to have such data shared with the Guardian from these sources by logging into your account and changing the settings in the privacy section. After you have registered, and with your permission, we may send you emails we think may interest you. Newsletters may be personalised based on what you have been reading on theguardian.com. At any time you can decide not to receive these emails and will be able to ‘unsubscribe’. Logging in using social networking credentials If you log-in to our sites using a Facebook log-in, you are granting permission to Facebook to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth and location which will then be used to form a Guardian identity. You can also use your picture from Facebook as part of your profile. This will also allow us and Facebook to share your, networks, user ID and any other information you choose to share according to your Facebook account settings. If you remove the Guardian app from your Facebook settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a Google log-in, you grant permission to Google to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth, sex and location which we will then use to form a Guardian identity. You may use your picture from Google as part of your profile. This also allows us to share your networks, user ID and any other information you choose to share according to your Google account settings. If you remove the Guardian from your Google settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a twitter log-in, we receive your avatar (the small picture that appears next to your tweets) and twitter username.

Children’s Online Privacy Protection Act Compliance

We are in compliance with the requirements of COPPA (Childrens Online Privacy Protection Act), we do not collect any information from anyone under 13 years of age. Our website, products and services are all directed to people who are at least 13 years old or older.

Updating your personal information

We offer a ‘My details’ page (also known as Dashboard), where you can update your personal information at any time, and change your marketing preferences. You can get to this page from most pages on the site – simply click on the ‘My details’ link at the top of the screen when you are signed in.

Online Privacy Policy Only

This online privacy policy applies only to information collected through our website and not to information collected offline.

Your Consent

By using our site, you consent to our privacy policy.

Changes to our Privacy Policy

If we decide to change our privacy policy, we will post those changes on this page.
Save settings
Cookies settings