Home | Katalog gier - recenzje, rzuty oka i relacje z rozgrywek | Gry rodzinne | Booty – Czyżby drugie wcielenie „Ra”?

Booty – Czyżby drugie wcielenie „Ra”? [Współpraca reklamowa z Mayfair Games] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Ten tekst przeczytasz w 3 minut

BootyGier o piractwie i podziale łupów z tego szlachetnego-inaczej zajęcia jest już trochę. Jedne lepsze, drugie gorsze. Wydaje się, że mechanika licytacji i blefu jest w tym temacie najlepsza, aczkolwiek – czy zawsze z takiego połączenia wychodzi fajna gra?

Pierwsze spojrzenie na Booty i pierwsze wrażenie nie jest za dobre. Gra jest brzydka. Zarówno graficznie, jak i kolorystycznie. Podejrzewam, że na ekranie komputera kolory prezentowały się inaczej, a w praktyce wyszło co wyszło. (Patrząc chociażby na okładkę, nie mogę się nadziwić różnicy!)

Jeśli już jednak przełkniemy sprawę ogólnej brzydoty, przechodzimy do instrukcji. Ta jest w porządku. Zasady nieskomplikowane, jasno podane, z przykładami. Chwila lektury i można grać. Tym bardziej, że przygotowanie rozgrywki nie trwa długo, bo coś około pół przerwy na reklamę.

(fot. Seth Brown)

(fot. Seth Brown)

Głównym elementem mechaniki są karty łupów. Każdy rodzaj tych kart punktuje nieco inaczej. W tym aspekcie gra jak żywo przypomina genialną grę licytacyjną Reinera Knizii – RA. Licytujemy się o pewną pulę, której wartość dla swojego układu już dotychczas zdobytych łupów musimy wpierw ocenić. A nie, pardon, najpierw musi ją ocenić… tzw. Rozdający!

I tu jest pogrzebany cały silnik gry. Wyobraźcie sobie trójkę graczy (najmniejsza dozwolona  opcja). Spośród 9 odkrytych kart losowo dobranych ze stosu Rozdający wybiera dowolną liczbę kart i wystawia do licytacji. Gracze nie stawiają niczego do walki (w przeciwieństwie do RA), a jedynie w kolejności rozgrywania decydują, czy chcą pulę zgarnąć. Pierwszy gracz, który zaakceptuje ofertę, otrzymuje karty i w danej rundzie nie może już niczego wziąć. Jeśli nikt nie chce puli – bierze ją Rozdający i tym samym funkcja przechodzi na kogoś innego. Ostatecznie, wszystkie karty zostaną rozdzielone pomiędzy graczy, czasem bardziej, czasem mniej równo. Rozpoczyna się nowa runda, wyłożonych zostaje nowych 9 kart i gra toczy się w ten sposób do wyczerpania stosu.

Powyższy opis brzmi zachęcająco i takoż brzmi instrukcja. Widzimy pulę, podsumowujemy jej wartość dla nas i bierzemy albo nie. Karty działają na różne sposoby. Część punktuje po prostu sama z siebie, część w połączeniu z innymi kartami, gdzie indziej liczy się tylko jakość, a nie ilość, a jeszcze inne gwarantują punkty ujemne, gdy spotkają się z innymi kartami (pokłosie katastrof w RA). Dodatkowo, istnieją ciekawe elementy w postaci zajmowania punktowanych miejsc na okolicznych wyspach oraz manipulowania cenami (wartościami punktów) towarów. Wszystko robimy z pomocą zdobywanych w puli kart. Można więc sporo pokombinować, poszukać punktów, najlepszych opcji i patrzeć z dumą, jak rośnie nam piracko-karciany przybytek.

(fot. Seth Brown)

(fot. Seth Brown)

Ale wyobraźmy sobie tę grę od strony Rozdającego. Ma przed sobą 9 kart, z których musi utworzyć pulę. Musi ona być na tyle atrakcyjna, aby w przypadku spasowania pozostałych graczy przydała się jemu samemu – z drugiej strony nie na tyle atrakcyjna, by sprezentować któremuś z przeciwników super karciochy. Rozdający myśli… analizuje, przelicza i myśli… W końcu stwierdza, że mózg mu się gotuje i wykłada cokolwiek. A teraz wyobraźcie sobie, że gracie w 6 osób i Rozdający ma do przeanalizowania 18 kart !!!

Nie, w 6 osób nie wyobrażam sobie gry i nikomu jej nie fundowałam. Całkiem fajny pomysł (okraszony odrobiną blefu pochodzącą z jednej zakrytej karty w rozdaniu) wyłożył się na funkcji Rozdającego. Doprowadziło to do tego, że nikt nie chciał być pierwszym Rozdającym i gdy tylko komuś przypadła ta funkcja, to długo nie myślał i tworzył byle jaką pulę, byle zrzucić z siebie ten obowiązek. Równocześnie, wszyscy unikali jak ognia żetonu z ostatnim numerem (do każdej puli należy bowiem dorzucić jeden żeton kolejności), bo taka osoba miała jak w banku, że będzie pierwszym Rozdającym. Tymczasem zamysł twórców podejrzewam, że był dokładnie odwrotny i gracze powinni chcieć być pierwsi właśnie po to, aby być owym pierwszym rozdającym! Pomieszanie z poplątaniem…

Podsumowując, gra okazała się dla nas męcząca. Absolutnie nie rozumiem wysokich ocen na BGG. Może w moim pudełku były jakieś inne zasady? Wysiłek intelektualny włożony w dzielenie kart był niewspółmierny do satysfakcji z końcowego wyniku. Gdyby jednak zmienić mechanizm Rozdającego na bardziej losowy (jak w RA), byłaby to naprawdę całkiem fajna gra.



Dziękujemy firmie Mayfair Games za przekazanie gry do recenzji.


 

Złożoność gry (4/10):

Oprawa wizualna (4/10):

Ogólna ocena (4/10):

Co znaczy ta ocena według Games Fanatic?
Gra ma poważne wady. Grać można, ale zasadniczo odradzamy. Nie jest to może najgorsza produkcja na świecie, ale znamy wiele innych, lepszych w obrębie tego gatunku. Do spróbowania tylko dla tych, którzy w danym gatunku muszą zwyczajnie mieć wszystko. I koniec.

Przydatne linki:

2 komentarze

  1. Avatar

    ha,
    w Booty nie grałem, ale…
    … kilka lat temu kupiłem sobie Shitenno (https://www.boardgamegeek.com/boardgame/102610/shitenno) z bardzo podobnym silniczkiem.
    i reakcja była niemal identyczna.
    Ciekawy pomysł, zabawa w szacowanie, układanie zrównoważonej „puli”, ale w praktyce nikt nie chce w to grać.
    Bo to żmudne.

  2. Veridiana

    Przy takich okazjach zawsze mnie zastanawia, jakim cudem autorzy, wydawcy i testerzy nie odczuli tej żmudzizny :)

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active

Privacy Policy

What information do we collect?

We collect information from you when you register on our site or place an order. When ordering or registering on our site, as appropriate, you may be asked to enter your: name, e-mail address or mailing address.

What do we use your information for?

Any of the information we collect from you may be used in one of the following ways: To personalize your experience (your information helps us to better respond to your individual needs) To improve our website (we continually strive to improve our website offerings based on the information and feedback we receive from you) To improve customer service (your information helps us to more effectively respond to your customer service requests and support needs) To process transactions Your information, whether public or private, will not be sold, exchanged, transferred, or given to any other company for any reason whatsoever, without your consent, other than for the express purpose of delivering the purchased product or service requested. To administer a contest, promotion, survey or other site feature To send periodic emails The email address you provide for order processing, will only be used to send you information and updates pertaining to your order.

How do we protect your information?

We implement a variety of security measures to maintain the safety of your personal information when you place an order or enter, submit, or access your personal information. We offer the use of a secure server. All supplied sensitive/credit information is transmitted via Secure Socket Layer (SSL) technology and then encrypted into our Payment gateway providers database only to be accessible by those authorized with special access rights to such systems, and are required to?keep the information confidential. After a transaction, your private information (credit cards, social security numbers, financials, etc.) will not be kept on file for more than 60 days.

Do we use cookies?

Yes (Cookies are small files that a site or its service provider transfers to your computers hard drive through your Web browser (if you allow) that enables the sites or service providers systems to recognize your browser and capture and remember certain information We use cookies to help us remember and process the items in your shopping cart, understand and save your preferences for future visits, keep track of advertisements and compile aggregate data about site traffic and site interaction so that we can offer better site experiences and tools in the future. We may contract with third-party service providers to assist us in better understanding our site visitors. These service providers are not permitted to use the information collected on our behalf except to help us conduct and improve our business. If you prefer, you can choose to have your computer warn you each time a cookie is being sent, or you can choose to turn off all cookies via your browser settings. Like most websites, if you turn your cookies off, some of our services may not function properly. However, you can still place orders by contacting customer service. Google Analytics We use Google Analytics on our sites for anonymous reporting of site usage and for advertising on the site. If you would like to opt-out of Google Analytics monitoring your behaviour on our sites please use this link (https://tools.google.com/dlpage/gaoptout/)

Do we disclose any information to outside parties?

We do not sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your personally identifiable information. This does not include trusted third parties who assist us in operating our website, conducting our business, or servicing you, so long as those parties agree to keep this information confidential. We may also release your information when we believe release is appropriate to comply with the law, enforce our site policies, or protect ours or others rights, property, or safety. However, non-personally identifiable visitor information may be provided to other parties for marketing, advertising, or other uses.

Registration

The minimum information we need to register you is your name, email address and a password. We will ask you more questions for different services, including sales promotions. Unless we say otherwise, you have to answer all the registration questions. We may also ask some other, voluntary questions during registration for certain services (for example, professional networks) so we can gain a clearer understanding of who you are. This also allows us to personalise services for you. To assist us in our marketing, in addition to the data that you provide to us if you register, we may also obtain data from trusted third parties to help us understand what you might be interested in. This ‘profiling’ information is produced from a variety of sources, including publicly available data (such as the electoral roll) or from sources such as surveys and polls where you have given your permission for your data to be shared. You can choose not to have such data shared with the Guardian from these sources by logging into your account and changing the settings in the privacy section. After you have registered, and with your permission, we may send you emails we think may interest you. Newsletters may be personalised based on what you have been reading on theguardian.com. At any time you can decide not to receive these emails and will be able to ‘unsubscribe’. Logging in using social networking credentials If you log-in to our sites using a Facebook log-in, you are granting permission to Facebook to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth and location which will then be used to form a Guardian identity. You can also use your picture from Facebook as part of your profile. This will also allow us and Facebook to share your, networks, user ID and any other information you choose to share according to your Facebook account settings. If you remove the Guardian app from your Facebook settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a Google log-in, you grant permission to Google to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth, sex and location which we will then use to form a Guardian identity. You may use your picture from Google as part of your profile. This also allows us to share your networks, user ID and any other information you choose to share according to your Google account settings. If you remove the Guardian from your Google settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a twitter log-in, we receive your avatar (the small picture that appears next to your tweets) and twitter username.

Children’s Online Privacy Protection Act Compliance

We are in compliance with the requirements of COPPA (Childrens Online Privacy Protection Act), we do not collect any information from anyone under 13 years of age. Our website, products and services are all directed to people who are at least 13 years old or older.

Updating your personal information

We offer a ‘My details’ page (also known as Dashboard), where you can update your personal information at any time, and change your marketing preferences. You can get to this page from most pages on the site – simply click on the ‘My details’ link at the top of the screen when you are signed in.

Online Privacy Policy Only

This online privacy policy applies only to information collected through our website and not to information collected offline.

Your Consent

By using our site, you consent to our privacy policy.

Changes to our Privacy Policy

If we decide to change our privacy policy, we will post those changes on this page.
Save settings
Cookies settings