Ryzyk Fizyk to polska wersja hitowej gry imprezowej Wits & Wagers, o której wydanie pokusił się Egmont. Zgodnie z informacją wydawcy gra zdobyła już 41 nagród, sprzedała się w ponad milionie egzemplarzy i jest na tą chwilę najczęściej nagradzaną grą imprezową w historii. W Ryzyk Fizyk możemy zagrać od 4 do 14 osób (pow. 7 osób przewidziany jest wariant drużynowy). Rozgrywka trwa około 25 minut, a gra przeznaczona jest dla osób od 10 roku życia.
Zasady Ryzyk Fizyk są proste, wręcz banalne. Losujemy pytanie, które dotyczy zawsze jakiejś liczby – długości, odległości, wagi, ilości, itp., a następnie gracze piszą w tajemnicy swoje odpowiedzi. Kolejnym etapem jest rozmieszczenie odpowiedzi na specjalnej macie – planszy, w kolejności rosnącej. Teraz gracze obstawiają, które odpowiedzi są prawidłowe. Mogą obstawić jedną lub dwie, zarówno swoje jak i obce. Następnie odkrywamy rozwiązanie i sprawdzamy wyniki. Wygrywa odpowiedź najbliższa, ale nie wyższa od poprawnej. Gracz który ją wskazał otrzymuje 300 dolarów, gracze którzy ją obstawili dostają wielokrotność zakładu w zależności od umieszczenia odpowiedzi na macie. Tak gramy 7 rund, po których gracz z największą ilością gotówki wygrywa.
Po lekturze instrukcji gra może się wydać nieciekawa. Ot, taki quiz w stylu Postaw na Milion, w którym bardziej od wiedzy liczyć się będzie nieco farta. Na szczęście mój sceptycyzm osłabł po pierwszej partii, którą rozegrałem w składzie minimalnym – cztery osoby. W kolejnych rozgrywkach, wraz ze wzrostem liczby graczy rosła również ilość pozytywnych wrażeń, bo granice między odpowiedziami zaczynały się kurczyć i trudniej było trafić w poprawną. Suma summarum najlepiej grało mi się w składzie sześcioosobowym (w 7 osób nie grałem), za to niezbyt podobała mi się rozgrywka drużynowa, którą odebrałem jako nieco zbyt chaotyczną.
Plusem RF jest pewna hazardowa nutka rozgrywki.. Kalkulujemy ile postawić, na jakie odpowiedzi, czy obstawić własną czy może zaufać innym (którzy przecież też mogą blefować lub wskazać błędnie). Jeżeli grupa graczy jest pozytywnie nastawiona i lubi gry imprezowe to rozgrywka potrafi wzbudzić dużo emocji i śmiechu.
Gra nie stanie się też szybko powtarzalna, bo pytań mamy aż 252, a w jednej partii wykorzystujemy jedynie 7. Nawet jeżeli wykorzystane kartki będziemy odkładali na bok, to i tak będziemy mogli zagrać wiele unikatowych partii.
Niestety można znaleźć też minusy. Mimo że rzeczywistość okazała się lepsza niż moje przewidywania, to niektóre z obaw się potwierdziły. Pytania są niekiedy tak specjalistyczne, że nawet nie wiadomo o jaki rząd wielkości może chodzić, skutkiem czego nieraz zupełnie strzelamy zarówno przy typowaniu jak i obstawiana odpowiedzi. W grze widoczny też jest efekt kuli śnieżnej, bo jeżeli ktoś obłowił się przy pierwszych pytaniach, to osobie która na początku wtopiła będzie trudno go nadgonić nawet przy późniejszym obstawianiu prawidłowych odpowiedzi. W tym kontekście wskazanie (napisanie) dobrej odpowiedzi wydaje się mi mocno niedowartościowane, bo daje zbyt mała nagrodę w porównaniu do tego ile można zyskać przy jej obstawieniu. Lepszym rozwiązaniem byłoby, gdyby na przykład właściciel poprawnego trafienia otrzymywał tyle kasy ile gracz, który najwięcej zyskał na jej obstawieniu.
Wykonania gry jest przyzwoite, ale nie można o nim niestety powiedzieć nic więcej. Świetnie wykonanym pokerowym żetonom startowym oraz przemyślanej wyprasce towarzyszą przeciętne żetony tekturowe, zwijana materiałowa plansza i pytania zamieszczone na małych karteczkach z cieniutkiego papieru. Nie odpowiadają mi też wymiary pudełka. Od gier imprezowych oczekiwałbym niewielkiego rozmiaru, ułatwiającego ich transport, tymczasem Ryzyk Fizyk posiada pudełko nieco nawet większe od standardowego pudła z Ticketa.
Podsumowując krótko, Ryzyk Fizyk oceniam jako fajną i trochę nieporęczną grę imprezową, do której mam kilka zarzutów, ale która zapewnia mi też sporo emocji podczas zabawy. Poleciłbym ją osobom lubiącym party games z nutką hazardowego zacięcia, najlepiej do granie w gronie 5-7 osób.
Złożoność gry
(3/10):
Oprawa wizualna
(6/10):
Ogólna ocena
(7/10):
Co znaczy ta ocena według Games Fanatic?
Dobry, solidny produkt. Gra może nie wybitnie oryginalna, ale wciąż zapewnia satysfakcjonującą rozgrywkę. Na pewno warto ją przynajmniej wypróbować. Do ulubionych gier jednak nie będzie należała.
Pomijając samą grę, wyrażenie ryzyk-fizyk pisze się z łącznikiem, a „fizyk” z małej litery. Coś jak „figo-fago”.
Racja, wiem o tym. A gdzieś w tekście jest błąd? Przejrzałem raz jeszcze i nie zauważyłem :)
Vesterowi chodzi chyba o zapis samego tytułu na pudełku.
Otóż to, chodzi o pudełko. Wydawnictwo nie ma korekty językowej, a potem w recenzjach powielany będzie taki byk i wszyscy pomyślą, że tak trzeba. :/