Semper Fidelis – ekscytująca batalia
Ten tekst przeczytasz w 6 minut

Lwów jest miastem o niesamowitej historii. Związane z polską i ukraińską historią, będące przy tym tyglem wielu kultur, świadek zarówno wspaniałych, jak i przerażających wydarzeń. Łukasz Wrona postanowił przenieść na planszę niesamowicie ciekawy, choć mało znany konflikt, którego tłem była I Wojna Światowa, powstawanie współczesnej definicji narodu oraz kres starego porządku. Niepewność przyszłości, nowe idee, strach przed nadchodzącym jutrem, a także ogromna kulturotwórcza siła i rozwój nauki – w takich warunkach przyszło żyć mieszkańcom ówczesnego Lwowa. Czy jednak sama gra porwie nas w wir emocji?

Piękne miasto

W eleganckim, kwadratowym pudełku znajdziemy planszę, karty, drewniane znaczniki, instrukcję oraz scenariusze niezbędne do gry. Jakość wydania zasługuję na wielką pochwałę. Karty są odpowiednio grube, plansza wytrzyma niejedno przesuwanie kostek, a ilustracje trzymają poziom. Ba! Instrukcja została wydrukowana na kredowym papierze. Przyczepiłabym się jedynie do zastosowanego podziału na planszy. Ciężko na pierwszy rzut oka ustalić, gdzie znajdują się poszczególne dzielnice. Trzeba przyzwyczaić się do tych pogmatwanych czarnych i czerwonych kresek. Niewygodne jest także korzystanie z kart dowódców, jeśli uprzemy się trzymać je w przeznaczonym do tego miejscu na planszy. Te drobne minusy nie powinny jednak przesłaniać nam plusów. Jednym z nich są karty pomocy umieszczone z tyłu scenariuszy. Jest to zarazem i praktyczne, i wygodne.

Instrukcja została przygotowana w klarowny i rzetelny sposób z dużą zawartością przykładów, rozjaśniających wiele niuansów tego tytułu. Powtarzanie najważniejszych informacji ułatwi nam płynne przejście do rozgrywki. Ponadto odnajdziemy w niej wspaniały (i świetnie napisany!) dodatek historyczny, który wprowadzi nas w realia odtwarzanego sporu. Nie dość, że człowiek sobie pogra, to jeszcze dowie się wielu interesujących rzeczy.

Zasady starcia

Semper Fidelis jest grą wojenną, która łączy w sobie mechanikę area control oraz zarządzanie ręką oraz punktami akcji. Reguły nie są przesadnie rozbudowane, choć pewien stopnień ogrania wpłynie znacząco na płynność pierwszych rozgrywek. Pierwszy scenariusz, pełniący funkcję wprowadzenia, pozwoli nam na zapoznanie się ze wszystkimi najważniejszymi elementami gry oraz przygotuje do bardziej zaawansowanych partii. Nie musicie obawiać się, charakterystycznego dla wielu gier wojennych, gąszczu wyjątków od wyjątków od wyjątków głównych zasad. Nawet osoby, które nigdy wcześniej nie przesuwały oddziałów na planszy bez nadmiernych kłopotów wsiąkną w klimat batalii o Lwów. Aczkolwiek z pewnością nie jest to gra dla początkujących graczy – ogólny stopień skomplikowania może być dla nich problematyczny.

Podczas naprzemiennych tur, w zależności od wybranego scenariusza, będziemy wykonywać akcje, aby zdobyć więcej punktów zwycięstwa niż przeciwnik (co zazwyczaj wiąże się ze przejmowaniem strategicznych punktów na mapie). Semper fidelis umożliwia w pełni zademonstrowanie naszych strategicznych umiejętności. Już w fazie rozkazów musimy zadecydować, czy zagraną kartę wykorzystamy do zdobycia większej liczby punktów akcji czy raczej skusi nas wybrany efekt karty działania. Nie jest to łatwa decyzja, ponieważ wpływa nie tylko na sposobność wykonywania rozkazów, lecz także warunkuje sposób prowadzenia działań wojennych w danej turze. Odpowiednio wykorzystana karta nieraz zmusi naszego przeciwnika do zmiany planów.

Wiele elementów wyśmienicie się zazębia zarówno w ramach utrzymania spójności szkieletu mechanicznego gry, jak i powodując świetne budowanie klimatu. Przykładem takiego rozwiązania jest zależność między zmianą dowódcy a torem morale. Jeśli nasz dowódca wygrał ostatnie starcie, to jego odesłanie wpłynie na obniżeniu morale naszych żołnierzy. Z kolei ten tor nie jest wyłącznie generatorem punktów zwycięstwa, ale łączy się z kosztem mobilizacji oddziałów. Im niższa wartość, tym koszt jest większy. Podobnie różnice w ataku wywołanym za pomocą akcji ruchu (rozstrzyganym dopiero w fazie starcia) a szturmem pomagają wczuć się w odmienny nastrój tych wojennych zmagań.

Jednakże największe pochwały należą się twórcom za fenomenalnie okiełznaną losowość, która z jednej strony wprowadza element ryzyka, podnoszący emocje prowadzonych starć, podczas gdy z drugiej strony nie podważa wybranej przez nas drogi do zwycięstwa. Nie determinuje ona przebiegu gry, a nawet ułatwia podejmowanie odpowiednich decyzji. Karty bitwy, modyfikujące ostateczną liczbę punktów bitwy, nie podważą dobrze przemyślanego ataku, choć mogą wspomóc bardziej ryzykowny sposób gry. Niemniej to na nas w głównej mierze spoczywa ciężar ewentualnego sukcesu bądź porażki. W jednej partii mój marsz po chwałę został przerwany przez pominięcie nadchodzących posiłków (samotne kostki przy punktach strategicznych stały się bardzo łatwym łupem). Ponadto umiejętne korzystanie ze zdolności dowódców i ich zmiany, dyktowane obecną sytuacją na planszy, zapewnią nam sporo okazji do wysilenia szarych komórek.

Do minusów należy zaliczyć dość żmudną procedurę rozstrzygania starcia. Połapanie się kto, kiedy i po co może zagrać kartę specjalną lub żeton zaopatrzenia zajmie nam trochę czasu. Liczenie punktów siły atakującego przy większych bitwach jest dość monotonne, a i o błąd nietrudno. Dodatkowo dodawanie ataków z wielu stron, wybranego dowódcy oraz konkretnych żetonów zaopatrzenia do punktów bitwy, a nie punktów siły atakującego jest strasznie nieintuicyjne oraz mylące. Podobnie wygląda sprawa z niuansami podczas wycofania. Mimo wszystko, chociaż wprowadzono nico zamieszania, starcia pozostają dynamiczne oraz płynne (po przyzwyczajeniu się do liczenia oraz tabelki). A zależność przyjmowania strat od poziomu morale to kolejny smaczek.

Warto jeszcze wspomnieć o zniszczeniach i negocjacjach. Zdecydowanie bardziej podobał mi się ten pierwszy tor. Balansowanie na nim jest znaczące dla obu stron konfliktu. Zbyt duże zniszczenia spowodują minusowe punkty na koniec gry dla stronny ukraińskiej, ale uzyska ona automatyczne zwycięstwo, jeśli znacznik przesuwanie się na ostatnie pole tego toru. Mechanicznie – majstersztyk. Negocjacje nie są zbyt szałowe (wydajemy jedynie punkty akcji, żeby przesuwać się na torze) i nabierają rumieńców dopiero wtedy, gdy zdobędziemy możliwość kontrolowania jednostek neutralnych, które posiadają własną specyfikę.

Nieźle wypada również balans oraz różnorodność scenariuszy. Za każdym razem będziemy mierzyć się z innym wyzwaniem, a żaden z graczy nie ma ani łatwiej, ani trudniej. Tak jak wspomniałam – losowość raczej pomaga niż przeszkadza w realizacji naszych planów. Co ciekawe, odmienności poszczególnych misji, zachęcają do podejmowania nowych prób realizowania celów. Nawet ze stałym współgraczem nie odkryjemy szybko uniwersalnego klucza do zwycięstwa.

Raport z Lwowa

Podczas gry od razu nasunęły mi się skojarzenia związane z 2 de Mayo. Jednakże nasza rodzima produkcja jest zdecydowanie ciekawsza. Owszem konflikt hiszpański jest dużo mniej skomplikowany, ale przez to gorzej zbalansowany. Semper fidelis bije go również na głowę pod względem regrywalności. I nie chodzi tylko o dostępne scenariusze. Sama mechanika umożliwia przeprowadzenie większej liczby satysfakcjonujących partii. A stopień skomplikowania różni się, powiedzmy o jeden poziom.

Chociaż same potyczki są płynne, to niekiedy ponarzekamy trochę na downtime. Podczas rozwoju gry liczba decyzji do podjęcia znacząco się zwiększa. Może to spowodować przedłużanie się fazy rozkazów. Nasz przeciwnik trochę się ponudzi bowiem, mimo podążania za wybraną przez siebie strategią, zmiana sytuacji na planszy pociągnie za sobą konieczność rewindykacji wcześniejszych założeń. Szczególnie na początku przyjdzie nam się zmierzyć z niezłymi przestojami, jednak im dalej w las, tym lepiej. Na szczęście ogranie tego tytułu przekłada się na szybkość naszych reakcji.

Wybrany przez Łukasza Wronę gatunek nie należy do najłatwiejszych. Po pierwsze nie jest on zbyt popularny, toteż wiąże się ze sporym ryzykiem wydawniczym. Po drugie oczekiwania miłośników tego gatunku są trochę inne od standardowych miłośników gier bez prądu, ponieważ ważna jest dla nich zarówno mechanika, jak i sposób odwzorowania rzeczywistego konfliktu. Autorowi udała się trudna sztuka stworzenia bardzo dobrej pozycji, która rzetelnie wiąże zastosowane rozwiązania mechaniczne z historycznymi wydarzeniami i jednocześnie jest przystępna dla zwykłego planszówkowicza, który wcześniej mógł wzdrygać się na widok bloczków, kosteczek lub map. Muszę to podkreślić – nie jest to wprowadzenie do gier wojennych, lecz pełnoprawny przedstawiciel tego gatunku, choć nie podążający za klasycznym stopniem skomplikowania. Dodatkowo traktuje o dość mało popularnym fragmencie (tutaj historycy będą się już spierać) Wielkiej Wojny.

Najważniejszym aspektem pozostaje wciąż niesamowita frajda płynąca z rozgrywki. Całość stanowi wyjątkowo strawny miks, który przełoży się na wiele godziny spędzonych nad planszą. Różna długość scenariuszy pozwoli nam dostosowanie czasu gry do naszych możliwości. Szybki set up (i brak konieczności przylepiania naklejek;) zachęca do ponownego wyciągnięcia pudełka. Wprowadzanie nowych graczy nie jest uciążliwe, chociaż ograna osoba będzie miała na początku delikatną przewagę (co nie oznacza, że zwycięstwo przyjdzie jej bez trudu). Reasumując (i mówiąc bez ogródek) – wspaniały tytuł dla dwóch graczy.

Semper fidelis to świetny wojenny tytuł, który za pomocą prostych reguł otwiera przed nami perspektywę podejmowania wielu strategicznych decyzji, przy jednoczesnej dynamicznej i emocjonującej rozgrywce. Powinni zagrać w niego nie tylko zadeklarowani zwolennicy tej kategorii gier, lecz także ci, którzy poszukują pozycji łączącej pracę szarych komórek z klimatem rozgrywki, gdzie dopracowana mechanika przekłada się na przyjemność płynącą z partii.

Plusy:

wysoka regrywalność

+ interesująca mechanika, która odzwierciedla klimat gry

+ emocjonujące starcia

+ wiele dróg prowadzących do zwycięstwa

+ losowość wspomagająca decyzję graczy

+ pięknie wydana

Minusy:

– żmudna procedura przeliczania punktów atakującego na punkty bitwy

– downtime (zwłaszcza przy pierwszych partiach)

– nieintuicyjne oznaczenie dzielnic na planszy

Złożoność gry (6/10):

Oprawa wizualna (7/10):

Ogólna ocena (8/10):

Co znaczy ta ocena według Games Fanatic?
Bardzo dobry przedstawiciel swojego gatunku, godny polecania. Wady mało znaczące, nie przesłaniające mocno pozytywnego odbioru całości. Gra daje dużo satysfakcji.

Przydatne linki:

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active

Privacy Policy

What information do we collect?

We collect information from you when you register on our site or place an order. When ordering or registering on our site, as appropriate, you may be asked to enter your: name, e-mail address or mailing address.

What do we use your information for?

Any of the information we collect from you may be used in one of the following ways: To personalize your experience (your information helps us to better respond to your individual needs) To improve our website (we continually strive to improve our website offerings based on the information and feedback we receive from you) To improve customer service (your information helps us to more effectively respond to your customer service requests and support needs) To process transactions Your information, whether public or private, will not be sold, exchanged, transferred, or given to any other company for any reason whatsoever, without your consent, other than for the express purpose of delivering the purchased product or service requested. To administer a contest, promotion, survey or other site feature To send periodic emails The email address you provide for order processing, will only be used to send you information and updates pertaining to your order.

How do we protect your information?

We implement a variety of security measures to maintain the safety of your personal information when you place an order or enter, submit, or access your personal information. We offer the use of a secure server. All supplied sensitive/credit information is transmitted via Secure Socket Layer (SSL) technology and then encrypted into our Payment gateway providers database only to be accessible by those authorized with special access rights to such systems, and are required to?keep the information confidential. After a transaction, your private information (credit cards, social security numbers, financials, etc.) will not be kept on file for more than 60 days.

Do we use cookies?

Yes (Cookies are small files that a site or its service provider transfers to your computers hard drive through your Web browser (if you allow) that enables the sites or service providers systems to recognize your browser and capture and remember certain information We use cookies to help us remember and process the items in your shopping cart, understand and save your preferences for future visits, keep track of advertisements and compile aggregate data about site traffic and site interaction so that we can offer better site experiences and tools in the future. We may contract with third-party service providers to assist us in better understanding our site visitors. These service providers are not permitted to use the information collected on our behalf except to help us conduct and improve our business. If you prefer, you can choose to have your computer warn you each time a cookie is being sent, or you can choose to turn off all cookies via your browser settings. Like most websites, if you turn your cookies off, some of our services may not function properly. However, you can still place orders by contacting customer service. Google Analytics We use Google Analytics on our sites for anonymous reporting of site usage and for advertising on the site. If you would like to opt-out of Google Analytics monitoring your behaviour on our sites please use this link (https://tools.google.com/dlpage/gaoptout/)

Do we disclose any information to outside parties?

We do not sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your personally identifiable information. This does not include trusted third parties who assist us in operating our website, conducting our business, or servicing you, so long as those parties agree to keep this information confidential. We may also release your information when we believe release is appropriate to comply with the law, enforce our site policies, or protect ours or others rights, property, or safety. However, non-personally identifiable visitor information may be provided to other parties for marketing, advertising, or other uses.

Registration

The minimum information we need to register you is your name, email address and a password. We will ask you more questions for different services, including sales promotions. Unless we say otherwise, you have to answer all the registration questions. We may also ask some other, voluntary questions during registration for certain services (for example, professional networks) so we can gain a clearer understanding of who you are. This also allows us to personalise services for you. To assist us in our marketing, in addition to the data that you provide to us if you register, we may also obtain data from trusted third parties to help us understand what you might be interested in. This ‘profiling’ information is produced from a variety of sources, including publicly available data (such as the electoral roll) or from sources such as surveys and polls where you have given your permission for your data to be shared. You can choose not to have such data shared with the Guardian from these sources by logging into your account and changing the settings in the privacy section. After you have registered, and with your permission, we may send you emails we think may interest you. Newsletters may be personalised based on what you have been reading on theguardian.com. At any time you can decide not to receive these emails and will be able to ‘unsubscribe’. Logging in using social networking credentials If you log-in to our sites using a Facebook log-in, you are granting permission to Facebook to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth and location which will then be used to form a Guardian identity. You can also use your picture from Facebook as part of your profile. This will also allow us and Facebook to share your, networks, user ID and any other information you choose to share according to your Facebook account settings. If you remove the Guardian app from your Facebook settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a Google log-in, you grant permission to Google to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth, sex and location which we will then use to form a Guardian identity. You may use your picture from Google as part of your profile. This also allows us to share your networks, user ID and any other information you choose to share according to your Google account settings. If you remove the Guardian from your Google settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a twitter log-in, we receive your avatar (the small picture that appears next to your tweets) and twitter username.

Children’s Online Privacy Protection Act Compliance

We are in compliance with the requirements of COPPA (Childrens Online Privacy Protection Act), we do not collect any information from anyone under 13 years of age. Our website, products and services are all directed to people who are at least 13 years old or older.

Updating your personal information

We offer a ‘My details’ page (also known as Dashboard), where you can update your personal information at any time, and change your marketing preferences. You can get to this page from most pages on the site – simply click on the ‘My details’ link at the top of the screen when you are signed in.

Online Privacy Policy Only

This online privacy policy applies only to information collected through our website and not to information collected offline.

Your Consent

By using our site, you consent to our privacy policy.

Changes to our Privacy Policy

If we decide to change our privacy policy, we will post those changes on this page.
Save settings
Cookies settings