Spiel 2018 Essen się zakończyło. Ponownie impreza okazała się bardzo owocne dla Games Fanatic, tak więc niedługo możecie się u nas spodziewać recenzji wielu essenowych nowości. Zanim to jednak nastąpi, dzisiaj o grze (a w zasadzie dodatku), której polska premiera, przemknęła po cichu, jakby nieco niezauważona w cieniu Targów. A szkoda, bo mowa o dodatku do bardzo dobrej gry – Concordii, czyli o Concordia: Salsa.
Salsa wprowadza do Concordii trzy nowe elementy – mapy, sól i kafle forum.
Nowe mapy – Hiszpania i Bizancjum stanowią alternatywę dla znanych z podstawowej wersji gry plansz Italii i Europy. Mapa Hiszpanii z jedynie dziewięcioma prowincjami i 24 miastami wydaje się być przeznaczona głównie do rozgrywki w mniejszych składach (dwu-, trzyosobowych), i w takich konfiguracjach sprawdza się nawet lepiej niż mapa Włoch z jej 11 prowincjami i 26 miastami. Rozgrywka na Półwyspie Iberyjskim wymaga od graczy większej interakcji, a co za tym idzie zmusza też od początku do głębszego planowania swoich ruchów. Mapa Bizancjum z dziesięcioma prowincjami, 29 miastami i bogatą siecią (szczególnie morskich) połączeń również nie odbiega od dołączonej do podstawowej wersji gry Europy.
Reasumując, obie mapy trzymają dobry, wysoki poziom i stanowią bardzo ciekawą alternatywę dla plansz znany z pierwowzoru (przy czym dla mniejszego grona graczy Hiszpania wydaje mi się obecnie najlepszym wyborem z 6 ogrywanych przeze mnie dotychczas map).
Jednak nie mapy, a nowy rodzaj towaru oraz kafelki forum stanowią o głównej sile tego dodatku.
Zacznijmy od nowego towaru, jakim jest sól. Sól w starożytności pełniła rolę niezwykle cennego środka płatniczego. Nic więc dziwnego, że bardzo istotną rolę przypisał jej również autor, decydując, że solą będzie można zastąpić (w stosunku 1 od 1) każdy inny towar występujący w grze, niezależenie od tego jakie miałoby być jego przeznaczenie (można się nią np. posłużyć jako cegłą do budowy domu podczas akcji architekta, sprzedać jako jedwab u kupca, czy użyć jako dowolnie wybranego surowca podczas akcji senatora lub konsula). Sól pozyskujemy dzięki domkom w miastach zapewniających ten rodzaj towaru (koszt budowy takiego domku to wino, narzędzie i 5 sestercji). Ponadto jedną sól otrzymujemy, zamiast dodatkowego zboża, na początku rozgrywki.
Wprowadzenie z pozoru niewielkiej modyfikacji jaką jest dodanie towaru-jokera, w praktyce okazuje się być kolosalną zmiana dla rozgrywki. Już sam fakt zastąpienia solą drugiego zboża w zestawach startowych graczy znacznie rozszerza nasze możliwości na początku partii. Okazuje się bowiem, że podczas pierwszej akcji architekta nie musimy się ograniczać do budowy drugiego domku jedynie w mieście z cegłą, lecz możemy się od razu postarać o pozyskanie źródła znacznie bardziej intratnego towaru. Podobnie, znacznie większe możliwości mamy przy zagraniu senatora, bo dzięki posiadaniu soli w większości wypadków jesteśmy w stanie sięgnąć od razu po najdalszą kartę z toru (wymagającą dwóch dodatkowych jedwabi). Także podczas samej partii sól pozytywnie wpływa na balans rozgrywki. Głównie dzięki jej posiadaniu jesteśmy bowiem w stanie łatwiej podróżować i rozsiewać nasze włości po mapie. Powoduje to, że rozgrywka dużo częściej niż w wersji podstawowej kończy się poprzez wybudowanie wszystkich domków na planszy, co wcześniej, przynajmniej w moich partiach, zdarzało się niezwykle sporadycznie. My przyjęliśmy tę zmianę entuzjastycznie, ponieważ aspekt rozprzestrzeniania się po planszy zgodnie uważamy za ciekawszy niż aspekt budowy i mielenia karcianego silniczka.
Trzeci moduł wprowadza do rozgrywki forum oraz kafle patrycjuszy i obywateli. Patrycjusze to osobistości zapewniające graczowi stałą zdolność, obywatele przynoszą nam jednorazowy efekt po czym odchodzą (ich kafle należy odrzucić). Przed grą każdy z graczy losuje jednego patrycjusza, reszta płytek jest mieszana i cztery z nich wykładane zostają na forum. Podczas gry, gracz który skorzystał z akcji trybuna liczy ile kart zagrał dotychczas i na podstawie ich liczby wybiera jedną z jednej, dwóch, trzech lub czterech dostępnych na forum osobistości, która od tej chwili będzie mu służyć.
Forum, podobnie jak sól daje nowe tchnienie rozgrywce i otwiera przed graczami nowe horyzonty i dodatkowe możliwości. Zdolności tak patrycjuszy jak i obywateli są zazwyczaj mocne, stąd przyznanie graczom po jednym (wybranym spośród dwóch) patrycjuszu już podczas przygotowanie do gry powoduje, że rozgrywka od początku staje się asymetryczna, a możliwość dosyć łatwego nabycia kolejnych kafli pozwala na mocne zindywidualizowanie ścieżki naszego rozwoju i zbudowanie pod nią odpowiedniej strategii gry. Jest to kolejny aspekt, który wymaga solidnego pogłówkowania, ale daje przy tym też mnóstwo frajdy. Jedyny drobny zarzut jaki tu mam to, to że o ile patrycjusze są przy swojej dużej różnorodności raczej zbalansowani, o tyle niektórzy obywatele wydają się mieć dosyć słabe znaczenie, co przy konieczności ich odrzucenia po użyciu, sprawia, że nie są zbyt chętnie dobierani przez graczy i długo blokują miejsce na forum.
Warto też wspomnieć słowo o wykonaniu dodatku. Co do zasady nie odbiega on standardami (w tym również rozmiarem pudełka) od oryginału gry. Da się jednak zauważyć dwa lekkie wahnięcia od normy – jedno na plus, drugie na minus. Plusem są na pewno dwa dodatkowe puste kafelki forum dołączone na wypadek zgubienia oryginałów oraz sztywny i gruby kafel Praefectusa Magnusa, zastępujący kartę z wersji podstawowej. Pewne zdziwienie budzi natomiast nieproporcjonalny rozmiar znacznika soli, która jest znacznie większa od wszystkich pozostałych towarów w grze. Jest to jednak drobnostka, wyłapana z ogólnego dobrego wrażenia jakie sprawia wykonanie gry.
Podsumowując, Salsa jest świetnym dodatkiem czyniącym z i jak bardzo dobrej Concordii grę jeszcze lepszą – pełniejszą, głębszą i dającą jeszcze więcej przyjemności z konstruktywnego wysiłku szarych komórek. Zawsze trudno mi ocenić wyłącznie sam dodatek, ale mogę śmiało powiedzieć, że Concordia z Salsą z pierwotnie wystawionej dziewiątki, podskoczyła u mnie na 9,5 / 10.
Złożoność gry
(5/10):
Oprawa wizualna
(7.5/10):
Ogólna ocena
(9.5/10):
Co znaczy ta ocena według Games Fanatic?
Gra tak dobra, że chce się ją polecać, zachwycać nią i głosić jej zalety. Jedna z najlepszych w swojej kategorii, której wstyd nie znać. Może mieć niewielkie wady, ale nic, co by realnie wpływało negatywnie na jej odbiór.