Leśne duchy (Spirits of the Forest)
Projektant: Michael Schacht
Liczba graczy: 1-4
Wiek: 14+
Ranking BGG: 7.1
Czas gry: ok. 30 min.
Wydawca PL: Fox Games
Rok wydania: 2018
Cena: ok. 50 zł
Leśne duchy to sympatyczna gra kafelkowa z mechaniką zbierania setów i punktowania za przewagi.
Na początku z kafelków układamy las. Może to być zwykły prostokąt 4×12, może to być inna figura przedstawiona w instrukcji (wersja „Leśne wydarzenia”). Niczym w komputerowym mahjongu będziemy co turę zbierać dostępne kafelki (kafelek można zabrać z lasu wtedy, gdy jego dłuższy bok nie sąsiaduje z żadnym innym kafelkiem – w wariancie podstawowym będą to po prostu najbardziej zewnętrzne kafle z każdego rzędu). Cel to zbieranie zestawów symboli: symboli leśnych duchów (tych jest 9) oraz symboli życiołów (trzy: słońce, księżyc i ogień). Na koniec gry punktujemy za przewagi: PZ-ty zdobywa gracz, z największą liczbą danego symbolu w takiej liczbie ile tych symboli posiada.
Niepisaną a pożądaną zasadą powoli stają się dodatkowe warianty gry. I tak też jest w leśnych duchach. Możemy do rozgrywki włączyć karty życzeń i karty złego uroku. Te pierwsze premiują nas (np. dając dodatkowe wirtualne symbole duchów) za spełnienie określonego warunku (np. przewagę wśród pewnych duchów lub największą liczbę żetonów daru lasu – to żetony, które leżą na niektórych kaflach i które dają określone bonusy). Te drugie odejmują aż 6 punktów zwycięstwa za fakt posiadania najmniejszej liczby określonych duchów (wskazanych na tej karcie).
Innym wariantem jest zagranie z porami roku. Można je łączyć z kartami życzeń i złego uroku. Chodzi o to, że od teraz każdy rząd to pora roku (wiosna, lato, jesień, zima) i dla każdej z tych pór roku losujemy kartę, która określa ile kart musi zostać w rzędzie na koniec gry. Inaczej mówiąc – jeśli wylosujemy dwójkę, nie będzie można wziąć dwóch ostatnich kart z tego rzędu. W ten sposób rozgrywka staje się odrobinę krótsza.
Co jest w tej grze fajnego?
Na początku, przyznam szczerze, miałam ochotę rzucić ją w kąt. Zaczęłam od trybu solo oraz rozgrywki dwuosobowej. I gra była – delikatnie mówiąc – nijaka. Zwłaszcza solo.
Na szczęście recenzent zobligowany jest zagrać w każdym składzie i wiele razy zanim wyda opinię. A każda następna rozgrywka była o niebo lepsza.
A więc – co takiego fajnego w niej znalazłam?
Po pierwsze możemy brać za jednym zamachem (czyli w swojej turze) tylko dwa symbole ducha (zawsze bierzemy tylko jeden typ ducha). Oznacza to tyle, że weźmiemy albo jedną kartę z podwójnym symbolem, albo dwie z pojedynczym (ale tym samym) symbolem ducha. Nie da rady zgarnąć ze stołu karty podwójnej i pojedynczej.
Po drugie – ważne są nie tylko przewagi. Ważne jest też to, by zebrać przynajmniej po jednej karcie z każdego rodzaju, bo za brak jakiegoś ducha, albo jakiegoś żywiołu dostajemy w plecy minus trzema punktami (co nie jest może specjalnie dużo, ale też nie jest mało).
Po trzecie możemy kombować karty życzeń z kartami złego uroku i – oczywiście – zbieranymi duchami / żywiołami.
Po czwarte – mamy jeszcze kryształy (każdy wart jest 1 PZ na koniec gry) którymi można rezerwować sobie upatrzone kafelki. Choć to wcale nie oznacza, że tego kafelka przeciwnik nie podbierze. Jeśli będzie chciał zabrać zarezerwowany kafel – będzie zobligowany odrzucić jeden ze swoich kryształów z gry.
Po piąte – na niektórych płytkach leżą żetony daru lasu (to najczęściej dodatkowe symbole ducha lub żywiołu) i takie płytki stają się łakomym kąskiem.
Koniec końców trywialna – jak mi się wydawało – gra okazała się całkiem składną łamigłówką, w której trzeba myśleć. Może nie jest to mózgożer (to mimo wszystko wciąż gra familijna) ale dezycja które kafelki zabrać naprawdę nie są trywialne. I to mi się w tej grze podoba.
Podsumowanie
Losowość – niewielka (układanie lasu, wybór kart życzeń i złego uroku)
Regrywalność – spora
Skalowalność – dość dobra, choć najlepiej chodzi w 3 osoby
Downtime – o ile gracze wybitnie nie są myślicielami – raczej nie występuje
Mechanika – set collection, punktowanie za przewagi
Brak istotnych wad
Złożoność gry
(4/10):
Oprawa wizualna
(7/10):
Ogólna ocena
(7/10):
Co znaczy ta ocena według Games Fanatic?
Dobry, solidny produkt. Gra może nie wybitnie oryginalna, ale wciąż zapewnia satysfakcjonującą rozgrywkę. Na pewno warto ją przynajmniej wypróbować. Do ulubionych gier jednak nie będzie należała.