Londyn nad Tamizą Rzut okiem
Ten tekst przeczytasz w 4 minut

Martin Wallace to nazwisko, którego kiedyś z utęsknieniem wyglądałem na kolejnych pudełkach, ale z czasem źródełko się wyczerpało. Nikt nie odbierze zgromadzonego dorobku autorowi Brassa, jednak trudno nie zauważyć, że od ładnych paru lat entuzjazm związany z jego nowościami nie jest tak duży jak kiedyś. I wtem Londyn, czyli coś czego absolutnie nie spodziewałem się zobaczyć wydanego po polsku. Nowe wydanie starszej gry, która za pierwszym razem minęła się ze mną gdzieś po drodze, przez co nigdy nie dane było mi jej poznać. I od razu gdzieś w środeczku pojawiła się dawno nie podsycana iskierka nadziei. Czy to jest ten moment, w którym “stary” Wallace znowu zachwyci? 

PO OTWORZENIU PUDEŁKA

Ubóstwiam okładkę tej gry. Nie wiem czy chciałbym, żeby każde pudełko na mojej półce tak wyglądało, ale przyglądanie się eleganckiemu minimalizmowi i schludnej typografii przywodzi mi na myśl skórzane oprawy książek ze złoconymi literami. Aż żal odrywać wzrok. W środku też nie jest źle, bo całość gry opiera się na ładnie ilustrowanych, schludnych kartach w cieszącej oko kolorystyce. Ikonki są czytelne, a układ ramek na kartach intuicyjny i przejrzysty. Nic tylko usiąść i grać, dziesięć lat od wydania pierwotnej wersji robi różnicę i pokazuje jak wiele dobrego stało się przez ten czas w temacie oprawy graficznej gier planszowych. 

Dlatego odrobinkę smuci mnie wygląd żetonów monet. nie do końca rozumiem dlaczego zaczynając z punktu tabula rasa od białego arkusza tektury nie można zadrukować jej czymś wyglądającym ciekawie. Toż to marazm dopada człowieka na widok tak niewykorzystanej okazji, szczególnie mając w pamięci świetne żetony z Seafalla albo nowych wydań Brassa. Ja wiem, że może być gorzej, bo biedne monetki z Metropolii (Machi Koro) śnią mi się po nocach, ale nie zmienia to faktu, że w tym miejscu kieruję odezwę do wszystkich zainteresowanych. Graficy! Tworzycie swoją pracą rzeczywistość! Ogarnijcie się! 

PO PRZECZYTANIU INSTRUKCJI

Nie będę ukrywał, wstęp fabularny w instrukcji to jest coś, po czym mój wzrok prześlizguje się bez zbędnej zwłoki w poszukiwaniu konkretów w dalszych akapitach. Wiem, że gra jest o budowaniu miasta, a mój mózg ma połączenia zalutowane w taki sposób, że ta informacja zupełnie mi wystarczy do poczucia zainteresowania. A to, że wcześniej był jakiś pożar albo inna katastrofa naturalna ma dla mnie znaczenie drugorzędne. I szczerze mówiąc wydaje mi się, że autorowi też niezupełnie chodziło o skupienie się na tym konkretnym mieście z jakichś głębszych powodów. 

Jeszcze nie zagrałem, ale po przeczytaniu zasad czuję się zaintrygowany paroma rozwiązaniami. Pierwszym, co rzuciło mi się w oczy jest względna prostota zasad. Mam karty na ręce, co turę muszę dobrać jedną a następnie wykonać jedną z dostępnych akcji, takich jak granie kart przed siebie, kupowanie nieruchomości lub użycie wszystkich zagranych wcześniej i widocznych obecnie kart. 

Myk pierwszy. Aby zagrać kartę muszę odrzucić inną w tym samym kolorze, a ta trafia do puli, z której może zostać dobrana przez innego gracza. Interakcja? Jest. 

Myk drugi. Karty mogę układać przed sobą na dowolnej liczbie stosów. Im więcej stosów, tym więcej kart mogę użyć później w ramach jednej akcji. Jednak każdy stos w pewnych momentach gry będzie generował ubóstwo, a to dobre nie jest. Trudne decyzje? Są. 

Myk trzeci. Ubóstwo nie ma dużego znaczenia, jeśli wszyscy są tak samo biedni. Na końcu gry znaczenie ma różnica w ubóstwie pomiędzy graczami, a nie jego bezwzględna ilość. Odrobina klimatu zamknięta w abstrakcyjnym mechanizmie? Jest. 

Podsumowując. Po przeczytaniu samej instrukcji da się już stwierdzić, że gra będzie działać, ale ciężko powiedzieć, czy będzie poprawna, czy naprawdę fajna. Wszystko zależy od tego jakie działania i akcje znajdują się na kartach. 

PO PIERWSZEJ PARTII 

Nie jest źle. Zagrałem na dwie osoby. I jestem ciekaw partii w innych składach, ponieważ pierwsze co rzuciło mi się w oczy to skalowanie długości rozgrywki. Niezależnie od liczby osób przy stole grę kończy pociągnięcie ostatniej karty z talii. A talia zawsze ma tyle samo kart. Czyli teoretycznie w grze dwuosobowej wykonuję dwa razy więcej czynności niż w grze czteroosobowej, gram dłużej, kombinuję więcej. Do zanotowania i przetestowania. 

Ubóstwo w tej partii nie odegrało większego znaczenia punktowego, bo obaj szliśmy pod tym względem łeb w łeb i nikt nikomu nie zazdrościł nieuczciwie zdobytych złotych gór grzejąc ręce przy koksowniku ustawionym pod jednym z londyńskich mostów. Narzuciło jednak na nas pewne ograniczenia, bo obaj chcieliśmy mieć go jak najmniej, zupełnie szczerze i na złość temu drugiemu. 

Efekty kart okazały się średnio różnorodne i średnio ciekawie, skupiając się głównie na likwidowaniu ubóstwa, zarabianiu pieniędzy (w tej grze to nie to samo, zupełnie jak w życiu) i zdobywaniu punktów prestiżu. Nie będę jednak ukrywał, że to przerzucanie się kilkoma różnymi wskaźnikami było wystarczająco zajmujące, aby wykrzesać we mnie chęć ponownego zagrania. 

Chociażby tylko po to, by przekonać się, czy gra nie popadnie w pewne schematy zbyt szybko. Gdzieś od połowy partii wskoczyliśmy na szyny: wyłóż jak najwięcej kart, uruchom miasto aby zarobić pieniądze, za te pieniądze kup dzielnice, która pozwoli Ci natychmiast dobrać sporo kart, znowu wyłóż karty itd. itp. Czasem tylko udawało się wyskoczyć z tego pędzącego pociągu po jakąś bułkę zakupioną w kiosku na peronie. Czyli innymi słowy: trudno było się z tego schematu wyłamać. 

PO NAPISANIU TEGO TEKSTU

Pewnie czuć, że entuzjazm ze słowa pisanego się zbytnio nie wylewa dzisiaj, ale tak sobie siedzę, klepię w klawiaturę i rozmyślam… Myślę sobie o tym, żeby spróbować zagrać w każdym składzie osobowym. Żeby zagrać na możliwie największą liczbę stosów. Żeby zagrać na możliwie najmniejsza liczę stosów. Żeby zagrać korzystając ze wcześnie wziętej pożyczki (bo gra Wallace’a bez pożyczki to gra stracona). Żeby zagrać na robienie maksymalnie dużej mamony. 

Jeszcze nie pieję z zachwytu i nie sądzę, żebym piać miał, ale naliczyłem jeszcze co najmniej cztery partie, które chciałbym zagrać. A to nie jest zły wynik. 

One comment

  1. Pingwin

    Ja już gdzieś takie monetki widziałam… ;)
    Ale ilustracje są ładne, naprawdę ładne.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active

Privacy Policy

What information do we collect?

We collect information from you when you register on our site or place an order. When ordering or registering on our site, as appropriate, you may be asked to enter your: name, e-mail address or mailing address.

What do we use your information for?

Any of the information we collect from you may be used in one of the following ways: To personalize your experience (your information helps us to better respond to your individual needs) To improve our website (we continually strive to improve our website offerings based on the information and feedback we receive from you) To improve customer service (your information helps us to more effectively respond to your customer service requests and support needs) To process transactions Your information, whether public or private, will not be sold, exchanged, transferred, or given to any other company for any reason whatsoever, without your consent, other than for the express purpose of delivering the purchased product or service requested. To administer a contest, promotion, survey or other site feature To send periodic emails The email address you provide for order processing, will only be used to send you information and updates pertaining to your order.

How do we protect your information?

We implement a variety of security measures to maintain the safety of your personal information when you place an order or enter, submit, or access your personal information. We offer the use of a secure server. All supplied sensitive/credit information is transmitted via Secure Socket Layer (SSL) technology and then encrypted into our Payment gateway providers database only to be accessible by those authorized with special access rights to such systems, and are required to?keep the information confidential. After a transaction, your private information (credit cards, social security numbers, financials, etc.) will not be kept on file for more than 60 days.

Do we use cookies?

Yes (Cookies are small files that a site or its service provider transfers to your computers hard drive through your Web browser (if you allow) that enables the sites or service providers systems to recognize your browser and capture and remember certain information We use cookies to help us remember and process the items in your shopping cart, understand and save your preferences for future visits, keep track of advertisements and compile aggregate data about site traffic and site interaction so that we can offer better site experiences and tools in the future. We may contract with third-party service providers to assist us in better understanding our site visitors. These service providers are not permitted to use the information collected on our behalf except to help us conduct and improve our business. If you prefer, you can choose to have your computer warn you each time a cookie is being sent, or you can choose to turn off all cookies via your browser settings. Like most websites, if you turn your cookies off, some of our services may not function properly. However, you can still place orders by contacting customer service. Google Analytics We use Google Analytics on our sites for anonymous reporting of site usage and for advertising on the site. If you would like to opt-out of Google Analytics monitoring your behaviour on our sites please use this link (https://tools.google.com/dlpage/gaoptout/)

Do we disclose any information to outside parties?

We do not sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your personally identifiable information. This does not include trusted third parties who assist us in operating our website, conducting our business, or servicing you, so long as those parties agree to keep this information confidential. We may also release your information when we believe release is appropriate to comply with the law, enforce our site policies, or protect ours or others rights, property, or safety. However, non-personally identifiable visitor information may be provided to other parties for marketing, advertising, or other uses.

Registration

The minimum information we need to register you is your name, email address and a password. We will ask you more questions for different services, including sales promotions. Unless we say otherwise, you have to answer all the registration questions. We may also ask some other, voluntary questions during registration for certain services (for example, professional networks) so we can gain a clearer understanding of who you are. This also allows us to personalise services for you. To assist us in our marketing, in addition to the data that you provide to us if you register, we may also obtain data from trusted third parties to help us understand what you might be interested in. This ‘profiling’ information is produced from a variety of sources, including publicly available data (such as the electoral roll) or from sources such as surveys and polls where you have given your permission for your data to be shared. You can choose not to have such data shared with the Guardian from these sources by logging into your account and changing the settings in the privacy section. After you have registered, and with your permission, we may send you emails we think may interest you. Newsletters may be personalised based on what you have been reading on theguardian.com. At any time you can decide not to receive these emails and will be able to ‘unsubscribe’. Logging in using social networking credentials If you log-in to our sites using a Facebook log-in, you are granting permission to Facebook to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth and location which will then be used to form a Guardian identity. You can also use your picture from Facebook as part of your profile. This will also allow us and Facebook to share your, networks, user ID and any other information you choose to share according to your Facebook account settings. If you remove the Guardian app from your Facebook settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a Google log-in, you grant permission to Google to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth, sex and location which we will then use to form a Guardian identity. You may use your picture from Google as part of your profile. This also allows us to share your networks, user ID and any other information you choose to share according to your Google account settings. If you remove the Guardian from your Google settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a twitter log-in, we receive your avatar (the small picture that appears next to your tweets) and twitter username.

Children’s Online Privacy Protection Act Compliance

We are in compliance with the requirements of COPPA (Childrens Online Privacy Protection Act), we do not collect any information from anyone under 13 years of age. Our website, products and services are all directed to people who are at least 13 years old or older.

Updating your personal information

We offer a ‘My details’ page (also known as Dashboard), where you can update your personal information at any time, and change your marketing preferences. You can get to this page from most pages on the site – simply click on the ‘My details’ link at the top of the screen when you are signed in.

Online Privacy Policy Only

This online privacy policy applies only to information collected through our website and not to information collected offline.

Your Consent

By using our site, you consent to our privacy policy.

Changes to our Privacy Policy

If we decide to change our privacy policy, we will post those changes on this page.
Save settings
Cookies settings