Rycerze 3: Ukryte Miasto [Współpraca reklamowa z FoxGames] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Ten tekst przeczytasz w 6 minut

Jeszcze niedawno o komiksach paragrafowych myślałam jako o powiewie świeżości w czasami nieco przewidywalnym, planszówkowym świecie. Teraz są one już mi dobrze znane i zawsze z niecierpliwością wyczekuję kolejnych tytułów. Dzięki Wydawnictwu FoxGames polscy gracze mogą obecnie sięgnąć po kilkanaście książek tego typu. Różnią się one tematyką, klimatem, poziomem trudności oraz docelową grupą odbiorców. Fani grozy znajdą dreszczyk emocji m.in. w Wilkołaku lub Porwaniu, detektywi – amatorzy na pewno będą świetnie bawić się z komiksami paragrafowymi o Sherlocku Holmesie, a dzieciaki mogą np. wcielić się w walecznych rycerzy. I to o tej serii dziś słów kilka. A właściwie o najnowszej jej części, Rycerze 3: Ukryte Miasto.

Od początku… A może nie.

Kto z Was nigdy nie zaczął czytać cyklu książek od części, która nie jest początkiem serii, niech pierwszy rzuci zakładką. Mnie się zdarzyło, często nieświadomie. Tym razem zrobiłam to z premedytacją. Nie miałam okazji grać w Rycerzy i Rycerzy 2. Mimo to (a może trochę przekornie, właśnie dlatego) postanowiłam sprawdzić, jak spodoba mi się najnowsza część serii. Z tej recenzji nie dowiecie się, jak wypadają Rycerze 3: Ukryte Miasto na tle poprzednich tomów. Opiszę natomiast, jak najnowszy komiks paragrafowy FoxGames spisuje się jako niezależna gra i czy warto po nią sięgnąć, jeśli nie towarzyszyło się jego bohaterowi w poprzednich przygodach (do rozgrywki nie jest konieczna ich znajomość).

Pierwsze wrażenie

Rycerze 3: Ukryte Miasto to bardzo ładnie wydana gra książkowa. Okładka przypomina oprawiony w skórę dziennik, który mógłby być kroniką lub pamiętnikiem poszukiwacza przygód. Przypadła mi do gustu bajkowa stylistyka, w jakiej utrzymany jest komiks. Podoba mi się też żywa kolorystyka grafik. Ilustracje wypełniające strony książki są interesujące i zabawne. Jak zwykle w przypadku komiksów paragrafowych, są też pełne detali, szczegółów i drobiażdżków, które w czasie lektury trzeba znaleźć. Sporym plusem tej gry jest gruba okładka. Dzięki niej nie obawiałam się wrzucić książki do plecaka, więc towarzyszyła mi ona nie tylko w domowym zaciszu.

Hej ho, hej ho do ruin by się szło

Na pierwszych stronach komiksu Rycerze 3: Ukryte Miasto znajdziemy krótkie wprowadzenie. Poznamy dzięki niemu zasady rozgrywki oraz dowiemy się jak korzystać z koła walki, którym będziemy rozstrzygać pojedynki. Gra posiada dwa tryby – Giermka i Rycerza. Pierwszy z nich upraszcza rozgrywkę, a zwłaszcza pojedynki, dzięki czemu nadaje się dla młodszych graczy. Na kolejnych stronach znajdziemy kartę postaci, wspomniane koło oraz listę skarbów, które mamy za zadanie znaleźć.

Przygodę rozpoczynamy na statku kupca, który zlecił nam odnalezienie kilku wartościowych przedmiotów w ruinach legendarnego ukrytego miasta. To tutaj możemy wybrać jedną z czterech postaci, w którą chcemy się wcielić: Karinkę, Wojownika, Czarodzieja lub Łucznika. Bohaterowie posiadają różne atrybuty (w grze występują siła, zręczność, inteligencja) oraz unikatowe zdolności specjalne. Rozgrywka każdym z nich dostarcza innych wrażeń (Karinka ma najbardziej zrównoważone cechy, silny Wojownik częściej używa pięści, niż rozumu, zręczny Łucznik potrafi otworzyć wiele zamków, a Czarodziej może sporządzać mikstury ze znalezionych roślin). Po wybraniu bohatera uzupełniamy kartę postaci i możemy wyruszać na poszukiwanie skarbu. Jeśli macie za sobą lekturę Rycerzy i/lub Rycerzy 2, możecie rozpocząć grę postacią, którą wcześniej kierowaliście. Zachowujecie jej cechy z poprzednich wojaży.

Którędy do Ukrytego Miasta?

Jak zwykle w komiksie natkniemy się na wiele ciekawych miejsc, niebezpiecznych paragrafów i takich, które po prostu prowadzą nas do innych kadrów.

W czasie rozgrywki przemieszczamy się między kolejnymi paragrafami, eksplorując okolicę, by odnaleźć tytułowe ukryte miasto. Nie jest to zadanie przesadnie trudne, więc nawet niezbyt utalentowani traperzy, powinni w końcu odnaleźć wejście do ruin. Ci, którzy będą mieli z tym więcej problemów, trafią na pewno na kogoś, kto poda im pomocną dłoń (za odpowiednią opłatą ma się rozumieć). Oczywiście po drodze będziemy musieli stawić czoła licznym przeciwnościom.

Nie wszystkie napotkane na szlaku istoty chcą nas zabić.

Po dotarciu do ukrytego miasta musimy skupić się na właściwym zadaniu – odnalezieniu skarbów. Kupcowi zależy na konkretnych przedmiotach, warto więc na początku przygody poświęcić chwilę na przyjrzenie się liście ukrytych skarbów. Droga do artefaktów prowadzi przez najeżone przeszkodami ciemne korytarze. Same skarby też są dobrze ukryte, nie zawsze w skrzyniach, trzeba więc mieć oczy szeroko otwarte. Dla tych, którzy uważają, że to za mało wrażeń, jest też niespodzianka – w czasie poszukiwań będziemy czuć na plecach czyjś oddech. Przetrząsając ruiny, musicie być skrupulatni, by odnaleźć jak najwięcej skarbów, sprytni, aby rozwiązać zagadki, na które traficie oraz ostrożni, żeby nie skupić na sobie uwagi strażników (wyrażonej gwiazdkami poszukiwania).

Wrażenia

Komiks Rycerze 3: Ukryte Miasto ujął mnie klimatem. Jego fabuła jest ciekawa, a komentarze narratora czasem zabawne, a czasem intrygujące. Zagadki, które znajdziemy w czasie poszukiwań, są zróżnicowane pod względem poziomu trudności. Wiele z nich jest zaskakująco wymagających jak na komiks dla dzieci. Mam spore wątpliwości, czy z niektórymi łamigłówkami poradzą sobie młodsi czytelnicy (komiks przeznaczony jest dla graczy od ósmego roku życia).

Jak w każdej grze przygodowej, rozgrywce towarzyszy spora dawka losowości. Ma ona spore znaczenie zwłaszcza w przypadku pojedynków, w czasie których kręcimy kołem walki. Szczęście przydaje nam się też przy wyborze drogi w czasie poszukiwań, zwłaszcza w pierwszej rozgrywce. W każdej kolejnej partii mamy więcej informacji i możemy podejmować bardziej świadome decyzje.

Komiks niekoniecznie na jeden raz

Podoba mi się to, że możemy ruszyć na przygodę bohaterami o innych cechach i specjalnych zdolnościach. Ja rozpoczęłam grę Łucznikiem, ale po jej zakończeniu z ciekawości ruszyłam ponownie w drogę, tym razem Czarodziejem, a potem jeszcze Karinką, by sprawdzić, jak oni sobie poradzą. Różne statystyki przekładają się to na inne możliwości i sposoby eksploracji. Nie każdy bohater może wejść do każdego pomieszczenia. Czasem wymagana jest do tego duża siła, a innym razem wysoki poziom inteligencji. Co prawda możemy w czasie gry zwiększać swoje statystyki, zdobywając kolejne poziomy oraz znajdując przedmioty, które dodają nam punkty, jednak np. grając Wojownikiem, choćbyśmy bardzo się starali, nie uzyskamy imponującej mądrości.

Nie jesteśmy sami w ruinach.

Zaletą jest też dla mnie wprowadzenie „ogona” w czasie przeszukiwania ruin. Nie możemy spacerować po podziemiach zaglądając do każdej dziury, bo szybko zbierzemy liczbę gwiazdek pościgu, która zmusi nas do ucieczki. Dzięki temu po zakończeniu gry możemy powrócić do ukrytego miasta i sprawdzić co znajduje się w przeoczonych w pośpiechu korytarzach. Będziemy posiadać co prawda część informacji, ale jeśli wybierzemy inną postać oraz alternatywną drogę, to możemy przeżyć zupełnie inną przygodę. Na dodatek autorzy przewidzieli więcej niż jedno zakończenie, więc tym razem nie musimy kończyć zabawy po jednej partii.

 

Kiedy trafimy na przeciwnika, wprawiamy koło walki w ruch i próbujemy szczęścia.

W czasie gry nie znalazłam żadnych błędów w łączeniu paragrafów, ale to nie znaczy, że nie trafiłam na niedopatrzenie. Autorzy całkiem słusznie założyli, że warto na początku w praktyce przypomnieć zasady dotyczące pojedynków. Nie zabezpieczyli jednak dostatecznie wszystkich możliwych dróg. Moja pierwsza walka nie była opatrzona komentarzem „To twoja pierwsza walka…” (gdzie diabeł nie może… tam ja się wybrałam), więc nie miałam pojęcia czym jest wartość Multi (zwielokrotnia statystyki potwora, jeśli gra się postacią z poprzednich książek, o czym we wprowadzeniu nie wspomniano), co wzbudziło moją konsternację.

Czy warto?

Rycerze 3: Ukryte Miasto to przyjemny komiks paragrafowy, który jednak nie powalił mnie na łopatki. Z jednej strony eksploracja terenu nie jest zbyt trudna, z drugiej niektóre zagadki są bardzo wymagające. Jestem przekonana, że spodoba się on dzieciom, jednak w przypadku młodszych graczy polecam rozgrywkę drużynową, z rodzicem, który będzie służyć pomocą przy trudniejszych szaradach. Jako samodzielna gra komiks spisuje się średnio. Mam jednak przeczucie, że znacznie bardziej spodoba się tym osobom, które do rozgrywki wyruszą z postacią z poprzednich książek i to właśnie fanom serii Rycerze przede wszystkim go polecam.

U mnie było… Dynamicznie. A jak Wy zakończycie przeszukiwanie Ukrytego Miasta?

PLUSY

– przyjemna dla oka bajkowa stylistyka

– możliwość wyboru spośród czterech zróżnicowanych bohaterów

– zwiększający napięcie element pościgu

MINUSY

– niektóre zagadki są zbyt trudne dla młodszych graczy



Grę Rycerze 3: Ukryte Miasto kupisz w sklepie


 

Dziękujemy firmie FoxGames za przekazanie gry do recenzji.


 

Złożoność gry (3/10):

Oprawa wizualna (8/10):

Ogólna ocena (6/10):

Co znaczy ta ocena według Games Fanatic?
Do tej gry mamy konkretne zarzuty. Może być fajna i dawać satysfakcję, ale… ale jest jakieś zasadnicze „ale”. Ostatecznie warto się jej jednak bliżej przyjrzeć, bo ma dużą szansę spodobać się pewnej grupie odbiorców.

Przydatne linki:

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active

Privacy Policy

What information do we collect?

We collect information from you when you register on our site or place an order. When ordering or registering on our site, as appropriate, you may be asked to enter your: name, e-mail address or mailing address.

What do we use your information for?

Any of the information we collect from you may be used in one of the following ways: To personalize your experience (your information helps us to better respond to your individual needs) To improve our website (we continually strive to improve our website offerings based on the information and feedback we receive from you) To improve customer service (your information helps us to more effectively respond to your customer service requests and support needs) To process transactions Your information, whether public or private, will not be sold, exchanged, transferred, or given to any other company for any reason whatsoever, without your consent, other than for the express purpose of delivering the purchased product or service requested. To administer a contest, promotion, survey or other site feature To send periodic emails The email address you provide for order processing, will only be used to send you information and updates pertaining to your order.

How do we protect your information?

We implement a variety of security measures to maintain the safety of your personal information when you place an order or enter, submit, or access your personal information. We offer the use of a secure server. All supplied sensitive/credit information is transmitted via Secure Socket Layer (SSL) technology and then encrypted into our Payment gateway providers database only to be accessible by those authorized with special access rights to such systems, and are required to?keep the information confidential. After a transaction, your private information (credit cards, social security numbers, financials, etc.) will not be kept on file for more than 60 days.

Do we use cookies?

Yes (Cookies are small files that a site or its service provider transfers to your computers hard drive through your Web browser (if you allow) that enables the sites or service providers systems to recognize your browser and capture and remember certain information We use cookies to help us remember and process the items in your shopping cart, understand and save your preferences for future visits, keep track of advertisements and compile aggregate data about site traffic and site interaction so that we can offer better site experiences and tools in the future. We may contract with third-party service providers to assist us in better understanding our site visitors. These service providers are not permitted to use the information collected on our behalf except to help us conduct and improve our business. If you prefer, you can choose to have your computer warn you each time a cookie is being sent, or you can choose to turn off all cookies via your browser settings. Like most websites, if you turn your cookies off, some of our services may not function properly. However, you can still place orders by contacting customer service. Google Analytics We use Google Analytics on our sites for anonymous reporting of site usage and for advertising on the site. If you would like to opt-out of Google Analytics monitoring your behaviour on our sites please use this link (https://tools.google.com/dlpage/gaoptout/)

Do we disclose any information to outside parties?

We do not sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your personally identifiable information. This does not include trusted third parties who assist us in operating our website, conducting our business, or servicing you, so long as those parties agree to keep this information confidential. We may also release your information when we believe release is appropriate to comply with the law, enforce our site policies, or protect ours or others rights, property, or safety. However, non-personally identifiable visitor information may be provided to other parties for marketing, advertising, or other uses.

Registration

The minimum information we need to register you is your name, email address and a password. We will ask you more questions for different services, including sales promotions. Unless we say otherwise, you have to answer all the registration questions. We may also ask some other, voluntary questions during registration for certain services (for example, professional networks) so we can gain a clearer understanding of who you are. This also allows us to personalise services for you. To assist us in our marketing, in addition to the data that you provide to us if you register, we may also obtain data from trusted third parties to help us understand what you might be interested in. This ‘profiling’ information is produced from a variety of sources, including publicly available data (such as the electoral roll) or from sources such as surveys and polls where you have given your permission for your data to be shared. You can choose not to have such data shared with the Guardian from these sources by logging into your account and changing the settings in the privacy section. After you have registered, and with your permission, we may send you emails we think may interest you. Newsletters may be personalised based on what you have been reading on theguardian.com. At any time you can decide not to receive these emails and will be able to ‘unsubscribe’. Logging in using social networking credentials If you log-in to our sites using a Facebook log-in, you are granting permission to Facebook to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth and location which will then be used to form a Guardian identity. You can also use your picture from Facebook as part of your profile. This will also allow us and Facebook to share your, networks, user ID and any other information you choose to share according to your Facebook account settings. If you remove the Guardian app from your Facebook settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a Google log-in, you grant permission to Google to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth, sex and location which we will then use to form a Guardian identity. You may use your picture from Google as part of your profile. This also allows us to share your networks, user ID and any other information you choose to share according to your Google account settings. If you remove the Guardian from your Google settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a twitter log-in, we receive your avatar (the small picture that appears next to your tweets) and twitter username.

Children’s Online Privacy Protection Act Compliance

We are in compliance with the requirements of COPPA (Childrens Online Privacy Protection Act), we do not collect any information from anyone under 13 years of age. Our website, products and services are all directed to people who are at least 13 years old or older.

Updating your personal information

We offer a ‘My details’ page (also known as Dashboard), where you can update your personal information at any time, and change your marketing preferences. You can get to this page from most pages on the site – simply click on the ‘My details’ link at the top of the screen when you are signed in.

Online Privacy Policy Only

This online privacy policy applies only to information collected through our website and not to information collected offline.

Your Consent

By using our site, you consent to our privacy policy.

Changes to our Privacy Policy

If we decide to change our privacy policy, we will post those changes on this page.
Save settings
Cookies settings