Home | Katalog gier - recenzje, rzuty oka i relacje z rozgrywek | Gry logiczne | Nova Luna – jak księżyc radzi sobie z zagadkami

Nova Luna – jak księżyc radzi sobie z zagadkami [Współpraca reklamowa z Lucky Duck Games] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Ten tekst przeczytasz w 6 minut

Kiedyś zobaczenie na pudełku nazwiska Rosenberg oznaczało, że będziemy mieli do czynienia z czymś naprawdę fajnym. Porządną grą bez prądu, w której prostota zasad przełoży się na wiele godzin przyjemnej rozkminy. Tytuł, gdzie z partii na partię będziemy stawać się coraz lepsi, a nasze wyniki punktowe będą powodem do dumy. Obecnie to… na dwoje babka wróżyła. Czasami mu się uda, a czasami nie. Nie ma już pewności, pozostało liczyć, że tym razem dana pozycja będzie bliżej  Agricoli niż Reykholta. W przypadku Novej Luny nadzieję dawał jej rozmiar. Cóż Uwemu ostatnio  lepiej wychodziły mniejsze pudełka. Jak poszło tym razem?

 Ciągle nawijam o jednym autorze, a przecież na Novej Lunie pojawia się jeszcze jedno nazwisko – Corne van Moorsel. Autor mało kojarzony, hitów za wiele nie stworzył (właściwie jedyną jego grą, w którą da się jako tako grać jest Factory Funner – jeżeli jednak ominęła was ta przyjemność, to i tak nic nie straciliście ;) ). Wydarzyła się tutaj pewna grubsza historia. Podobno Corne wymyślił jedną rzecz, a resztę opracował Uwe… Jak było naprawdę, wiedzą już tylko autorzy. Gracze muszą zmierzyć się z gotowym produktem.

Czym jest Nova Luna? Grą abstrakcyjną z najbardziej odjechanym i doklejonym na siłę temacie. Wiecie we wstępie fabularnym przeczytacie o wpływie faz księżyca na nasze życie oraz o planowaniu przyszłości za pomocą kafelków. Nie no wszystko wygląda ładnie, tekturowy księżyc robi wrażenie, ale sama już nie wiem, czy nie wolałabym uprawy rzepy. Byłoby mniej dziwacznie.

Zostawmy klimat w spokoju, bo i nie ma za bardzo o czym gadać. Konkrety, czyli mechanika. Wszyscy, którzy grali w Patchworka na pewno poczują się jak w domu, gdy zobaczą koło – tor ruchu. A także będą przestawiać znacznik i wybierać jedną płytkę z trzech dostępnych. No i rusza się zawsze ten, kto jest ostatni na torze. Aczkolwiek podobieństwo jest tylko powierzchowne. Nova Luna to zupełnie inny rodzaj przestrzennej zagadki.

Zapomnijmy o klimacie, dajmy spokój księżycowi

Naszym celem jest pozbycie się wszystkich znaczników w naszym kolorze. Aby to zrobić musimy zbierać kafelki rozłożone wokół koła zgodnie ze wspomnianą zasadą jeden z trzech. I tutaj zaczyna się cała zabawa. Zawsze musimy dobrać kafelek i dołożyć go do poprzednich. Na kafelkach znajdują się zadania, które wykonujemy, o ile (niespodzianka!) spełnimy jego warunki, czyli sąsiadują z nim kafelki o wskazanych kolorach. Twist polega na tym, że przylegający do kafelka kolor może liczyć się więcej niż raz, jeśli ten kafelek przylega do innego kafelka o tym samym kolorze.

I tutaj otwiera się pole dla naszego myślenia. Nie tylko musimy dobrze zaplanować naszą przestrzeń gry, lecz także tak kombinować, aby jak najszybciej wypełnić wybrane przez nas zadania. Kto pierwszy, ten lepszy, żadnych sentymentów. Tak jak wspomniałam jest to inny rodzaj zagadki przestrzennej, gdzie nie liczą się poszczególne kształty, lecz całokształt naszej kafelkowej budowy i jej sprawne funkcjonowanie. Tzn. jeden dobrze położony lub dołożony kafelek będzie nam kończył wiele lukratywnych zadań. Na szczęście popełniane błędy nie eliminują nas z rozgrywki (patrz inni gracze – im też nie będzie szło idealnie), nie warto więc wzdrygać się przed porzucaniem zadań i kierowaniem się w zupełnie inną stronę. Czasami nawet nie będziemy mieli zbytniego wyboru, bo brać kafelki  trzeba zawsze, a często nie jest to dla nas korzystne.

Warto wspomnieć, że Nova Luna w składzie wieloosobowym jest grą o zacięciu taktycznym. Musimy dostosowywać się do nowych warunków, zmieniać nasze plany i wyciskać co tylko można z tego, co jest nam dostępne. Bardziej koncentrujemy się nad tym, co sami mamy do roboty, niż na szkodzeniu innym. Owszem podpatrujemy, co dzieje się w innych zakątkach stołu, ale branie kiepskiego kafelka na pohybel innym jest kompletnie nieopłacalne. Nie da się tutaj kontrolować wszystkich zmiennych (kafelki dokładane są losowo i tylko w ściśle określonych momentach). Nie zaplanujemy sobie długofalowej strategii, którą będziemy pomału wprowadzać w życie. W Novej Lunie nie zawsze podejdzie nam odpowiedni kafelek. Ktoś zaraz zgranie idealne dla nas zadanie. Na kole nie będzie leżeć nic ciekawego. Zamiary trzeba ciągle przerabiać i pilnować się, żeby nikt inny nas nie wyprzedził. Rywalizacja bywa tutaj naprawdę sroga oraz zacięta. A ograniczenie czasowe gwarantuje sporo emocji wraz z nerwowym oczekiwaniem na to, czy na pewno uda mi się zakończyć grę tym fenomenalnym ruchem, do którego brakuje mi tego jednego kafelka, który właśnie się pojawił…

Co innego rozgrywka dwuosobowa! Wchodzimy tutaj w rejony strategii. Kafelki rzadziej się zmieniają, jest trochę czasu na zbudowanie sprawnego „silniczka” do wykonywania zadań. Ponadto realne staje się szkodzenie naszemu przeciwnikowi. Wzięcie słabego kafelka nie jest aż tak bolesne jak w grze wieloosobowej, a nawet w przyszłości może on nam się przydać. Dużo ważniejsza staje się obserwacja poczynań współgracza. Reasumując – gra się zupełnie inaczej i z różnym nastawieniem.

Czy zaplanowałeś już swoją przyszłość?

Czy będę chciała kolejny raz zaplanować swoją przyszłość zgodnie z fazami księżyca? Odpowiedź może być tylko jedna – zaiste, tak trzeba, warto, to zacnie spędzony czas. Proste oraz intuicyjne zasady przekładają się na świetną zabawę. Rozgrywka wieloosobowa jest dynamiczna, nawet nie zdążymy pomyśleć o downtime, a już ktoś zdążył rozłożyć wszystkie znaczniki. Nova Luna sprawdzi się zarówno wśród początkujących, jak i zaawansowanych graczy. Nikt nie będzie stękał i marudził.

A jak tam z regrywalnością? Właściwie to trudno oderwać się od stołu. Syndrom jeszcze jednej partii (a właściwie jeszcze jednej próby wygrania wyścigu) pojawia się nagminnie. Losowy dobór kafelków gwarantuje nie tyle nowe wyzwania, o ile kolejny typ zagadki do rozwiązania. Zagadki, w której istotny czynnik pełnią nasi towarzysze stołu. Wiecie, taki pojedynek umysłów, zmagania w logicznym myśleniu. Kto szybciej rozwiąże układankę albo… kto znajdzie lepszy sposób na rozwikłanie aktualnego układu zadań. Nova Luna to po prostu wyborna intelektualna rozrywka. Naturalnie nie jest to tytuł, w który będziemy zagrywać się od rana do nocy (ostatecznie zawsze chce się spróbować czegoś jeszcze, czegoś innego, czegoś nowego), ale z pewnością nie obrośnie on kurzem po jednej, mało satysfakcjonującej partii. Tutaj duma z wygranej jest naprawdę wielka, szczególnie gdy coraz lepiej radzimy sobie z taktycznym zgraniem otrzymywanych warunków z naszymi celami (tzn. zwycięstwem).

Ciemna strona księżyca

A może jakieś wady? Nie pastwiąc się już nad tematem… Partie dwuosobowe potrafią się przedłużać, i przedłużać, i przedłużać. Człowiek coraz więcej myśli, tutaj zaczyna się zastanawiać, tam przewiduje, coś tam kombinuje. Jest trochę wolniej w tym pojedynku. Nie zgadzam się natomiast z pojawiającymi się gdzieniegdzie zarzutami o nadmierną losowość. Owszem kafelki nie zawsze dochodzą po naszej myśli. Jakiegoś zadania nie uda nam się spełnić. Jednakże do Novej Luny trzeba zasiąść z odpowiednim nastawieniem. Nie długofalowe planowanie, lecz zmiany, zmiany i jeszcze raz zmiany naszych zamiarów. Rzeźbienie w tym co mamy, a nie liczenie na to, że zaraz zgarniemy odpowiedni kafel. Taką losowość, to nawet ja lubię :>

Nova Luna od Lucky Duck Games, to fantastyczna gra, która w prostych zasadach kryje wyborną przestrzenną zagadkę, przekładającą się na wiele godzin świetnej intelektualnej rozrywki. Sprawdzi się nie tylko wśród wyjadaczy, lecz także wśród początkujących graczy, gdyż od samego początku wszyscy konkurują w niej na równych zasadach. W Novej Lunieemocje, wyścig, taktyczne zmagania, wspaniałe zwycięstwa oraz sromotne porażki. Dla lubiących myślenie abstrakcyjne – pozycja obowiązkowa. Nie ma co strzępić język – warto mieć ją w swojej kolekcji i tyle :)

Plusy:
+ inny typ przestrzennej zagadki
+ gra się różnie w zależności od składu :)
+ proste zasady, które nie są banalne i zapewnią nam odpowiedni poziom intelektualnej rozrywki
+ dynamiczna oraz emocjonująca rozgrywka
+ taktyczne wyzwania
+ syndrom jeszcze jednej partii
+ starcie umysłów

Minusy:
– rozgrywka w parze może się trochę dłużyć
– dziwaczny i śmieszny klimat



Grę Nova Luna kupisz w sklepie


 

Dziękujemy firmie Lucky Duck Games za przekazanie gry do recenzji.


 

Złożoność gry (4/10):

Oprawa wizualna (7/10):

Ogólna ocena (8/10):

Co znaczy ta ocena według Games Fanatic?
Bardzo dobry przedstawiciel swojego gatunku, godny polecania. Wady mało znaczące, nie przesłaniające mocno pozytywnego odbioru całości. Gra daje dużo satysfakcji.

Przydatne linki:

4 komentarze

  1. garg

    Fajna recenzja, która nieco bardziej zachęca mnie do spróbowania zagrania w Novą Lunę. Chociaż po nudnym Ogródku i irytującym Robinie z Locksley, mam nieco mniejszą ochotę na kolejne łamigłówki przestrzenne od Uwego.

    Za to bardzo nie zgadzam się z oceną twórczości van Moorsela. BasketBossa używam podczas zajęć do pokazania licytacji i prostego systemu zależności ekonomicznych. Samara ma doskonale i pomysłowo zaimplementowaną listwę czasu. Factory Fun jest specyficzne (nie każdemu podjedzie, jak np. RoboRally), ale jako projekt jest dopracowane i oryginalne. Powerboats to naprawdę fajna gra wyścigowa. Zdarzyły mu się kasztany (np. Logistico), ale to nadal niezłe projekty. Oczywiście co człowiek, to opinia, więc tylko dorzucam swoją :-)

    • Pingwin

      Ja wiem, że to komentarz do Novej Luny, ale co Cię tak zirytowało w Robinie?

      • garg

        Trzy rzeczy: miałem poczucie, że los ma duży wpływ na dostępne dla mnie opcje, nie miałem poczucia rozwoju czy postępu w trakcie rozgrywki, a na domiar wszystkiego akcje/warunki na kafelkach rozczarowały mnie brakiem polotu.

        Ale traktuj moje uwagi z rezerwą, bo po pierwsze to były wrażenia po jednej rozgrywce, a po drugie szczerze nie lubię większości gier Uwego :-)

        • Pingwin

          hehe, z jedynką faktycznie się zgadzam, na dwójkę remedium jest rozgrywanie wariantu skróconego, bardzo mi podpasował. Mnie też po pierwszej partii Robin nie zachwycił, ale każda następna partia już była ciekawsza – nauczyłam się kombinować pomimo tej losowości.

          Ale jak można nie lubić gier Uwego??? ;) ;)

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active

Privacy Policy

What information do we collect?

We collect information from you when you register on our site or place an order. When ordering or registering on our site, as appropriate, you may be asked to enter your: name, e-mail address or mailing address.

What do we use your information for?

Any of the information we collect from you may be used in one of the following ways: To personalize your experience (your information helps us to better respond to your individual needs) To improve our website (we continually strive to improve our website offerings based on the information and feedback we receive from you) To improve customer service (your information helps us to more effectively respond to your customer service requests and support needs) To process transactions Your information, whether public or private, will not be sold, exchanged, transferred, or given to any other company for any reason whatsoever, without your consent, other than for the express purpose of delivering the purchased product or service requested. To administer a contest, promotion, survey or other site feature To send periodic emails The email address you provide for order processing, will only be used to send you information and updates pertaining to your order.

How do we protect your information?

We implement a variety of security measures to maintain the safety of your personal information when you place an order or enter, submit, or access your personal information. We offer the use of a secure server. All supplied sensitive/credit information is transmitted via Secure Socket Layer (SSL) technology and then encrypted into our Payment gateway providers database only to be accessible by those authorized with special access rights to such systems, and are required to?keep the information confidential. After a transaction, your private information (credit cards, social security numbers, financials, etc.) will not be kept on file for more than 60 days.

Do we use cookies?

Yes (Cookies are small files that a site or its service provider transfers to your computers hard drive through your Web browser (if you allow) that enables the sites or service providers systems to recognize your browser and capture and remember certain information We use cookies to help us remember and process the items in your shopping cart, understand and save your preferences for future visits, keep track of advertisements and compile aggregate data about site traffic and site interaction so that we can offer better site experiences and tools in the future. We may contract with third-party service providers to assist us in better understanding our site visitors. These service providers are not permitted to use the information collected on our behalf except to help us conduct and improve our business. If you prefer, you can choose to have your computer warn you each time a cookie is being sent, or you can choose to turn off all cookies via your browser settings. Like most websites, if you turn your cookies off, some of our services may not function properly. However, you can still place orders by contacting customer service. Google Analytics We use Google Analytics on our sites for anonymous reporting of site usage and for advertising on the site. If you would like to opt-out of Google Analytics monitoring your behaviour on our sites please use this link (https://tools.google.com/dlpage/gaoptout/)

Do we disclose any information to outside parties?

We do not sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your personally identifiable information. This does not include trusted third parties who assist us in operating our website, conducting our business, or servicing you, so long as those parties agree to keep this information confidential. We may also release your information when we believe release is appropriate to comply with the law, enforce our site policies, or protect ours or others rights, property, or safety. However, non-personally identifiable visitor information may be provided to other parties for marketing, advertising, or other uses.

Registration

The minimum information we need to register you is your name, email address and a password. We will ask you more questions for different services, including sales promotions. Unless we say otherwise, you have to answer all the registration questions. We may also ask some other, voluntary questions during registration for certain services (for example, professional networks) so we can gain a clearer understanding of who you are. This also allows us to personalise services for you. To assist us in our marketing, in addition to the data that you provide to us if you register, we may also obtain data from trusted third parties to help us understand what you might be interested in. This ‘profiling’ information is produced from a variety of sources, including publicly available data (such as the electoral roll) or from sources such as surveys and polls where you have given your permission for your data to be shared. You can choose not to have such data shared with the Guardian from these sources by logging into your account and changing the settings in the privacy section. After you have registered, and with your permission, we may send you emails we think may interest you. Newsletters may be personalised based on what you have been reading on theguardian.com. At any time you can decide not to receive these emails and will be able to ‘unsubscribe’. Logging in using social networking credentials If you log-in to our sites using a Facebook log-in, you are granting permission to Facebook to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth and location which will then be used to form a Guardian identity. You can also use your picture from Facebook as part of your profile. This will also allow us and Facebook to share your, networks, user ID and any other information you choose to share according to your Facebook account settings. If you remove the Guardian app from your Facebook settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a Google log-in, you grant permission to Google to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth, sex and location which we will then use to form a Guardian identity. You may use your picture from Google as part of your profile. This also allows us to share your networks, user ID and any other information you choose to share according to your Google account settings. If you remove the Guardian from your Google settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a twitter log-in, we receive your avatar (the small picture that appears next to your tweets) and twitter username.

Children’s Online Privacy Protection Act Compliance

We are in compliance with the requirements of COPPA (Childrens Online Privacy Protection Act), we do not collect any information from anyone under 13 years of age. Our website, products and services are all directed to people who are at least 13 years old or older.

Updating your personal information

We offer a ‘My details’ page (also known as Dashboard), where you can update your personal information at any time, and change your marketing preferences. You can get to this page from most pages on the site – simply click on the ‘My details’ link at the top of the screen when you are signed in.

Online Privacy Policy Only

This online privacy policy applies only to information collected through our website and not to information collected offline.

Your Consent

By using our site, you consent to our privacy policy.

Changes to our Privacy Policy

If we decide to change our privacy policy, we will post those changes on this page.
Save settings
Cookies settings