Opowiadanki to dość nietypowa gra rodzinna. Trochę gra, trochę bajka, którą poniekąd tworzymy sami. Jedna książka, dziesięć opowieści i kilkadziesiąt postaci, których losy są w naszych rękach. Będzie o tym, jak niesforny gołąb został odważnym rycerzem i dlaczego krokodyl mieszka na drzewie. Zapraszam!
Podstawowe informacje
Opowiadanki to gra planszowa wydana przez Rebel, wg pudełka przeznaczona jest dla 2–6 graczy w wieku 5+, a rozgrywka potrwa około 20 minut. Do tych pudełkowych informacji nie ma potrzeby się zbyt mocno przywiązywać, bo prawda jest taka, że z grą możemy zrobić, co chcemy. Ogranicza nas tylko własna wyobraźnia! Ja w Opowiadanki z powodzeniem grałam z 3- i 4-latkami. Gra sprawdziła się doskonale w 25-osobowej grupie przedszkolnej. I nie, stanowczo nie skończyło się na 20 minutach! Jeśli 25 osób krzyczy, ile sił w płucach: „jeeeeeeszczeeee raaaaaz”, to nie ma opcji, żeby tak szybko odpuścili. Podsumowując akapit przeznaczony na podstawowe informacje – w wypadku tej gry instrukcja to tylko sugestia.
Jak grać?
Jak już wspomniałam, gra jest na tyle elastyczna, że zasady możemy dowolnie modyfikować i dostosowywać do własnych możliwości i potrzeb. Sama instrukcja podaje kilka trybów gry. Ja opiszę pokrótce o co chodzi w podstawowych zasadach oraz jak grę można wykorzystać w przedszkolu lub w domu z większą grupą dzieci tudzież z młodszymi.
Osią całej rozgrywki jest pięknie ilustrowana książka, która jednak zamiast treści zawiera… puste miejsca. To tutaj będą pojawiały się kolejne akapity naszej bajki oraz występujący w niej bohaterowie. Te elementy zostały umieszczone na kartach. Na początku rozgrywki jedna osoba wciela się w narratora. Wybieramy bajkę i odczytujemy treść pierwszej karty. Pozostali gracze mają na rękach po 5 kart bohaterów – różnych zwierząt. Każdy gracz wybiera jednego bohatera, który jego zdaniem najlepiej wcieli się w daną postać. Następnie każdy oddaje głos na najlepszą, jego zdaniem, propozycję. Nie można oczywiście głosować na swoje zwierzę, a karty przed głosowaniem warto wymieszać, aby nie było wiadomo, kto co zagrał. Gracze dostają tyle punktów, ile otrzymali głosów na swoją postać. Wygrywa ten bohater, który zebrał najwięcej głosów i to on trafi na karty książki. Gra trwa 7 rund i na koniec ostatniej wyłaniamy zwycięzcę.
Wariant dla młodszych
Choć na pudełku mamy 5+, to sama gra jak najbardziej zainteresuje też młodsze dzieci. Najtrudniejsze dla nich będzie opanowanie systemu głosowania, ale z powodzeniem możemy go pominąć i poprzestać na wspólnym tworzeniu historii. Opowiadanki będą wówczas alternatywą dla zwykłego czytania z dzieckiem bajek. Pomijamy element rywalizacji, nie ma wygranych i przegranych, ale pozostaje cała frajda ze wspólnego tworzenia historii.
Moje wrażenia
Opowiadanki od samego początku mnie zaciekawiły, ponieważ jako nauczycielka wychowania przedszkolnego ciągle szukam sposobów na uatrakcyjnienie dzieciom czytania bajek. Mówi się, że współczesne dzieci to pokolenie audiowizualne, przyzwyczajone do otrzymywania wielu bodźców jednocześnie, wychowane na Youtube Kids, gdzie zalane są rozmaitymi treściami, które mogą szybko i łatwo zmieniać. Dłuższe skupienie się na jednej aktywności jest dla nich nie lada wyzwaniem. Słuchanie czytanej bajki jest dla dziecka dużo mniej atrakcyjne niż oglądanie filmiku na Youtube. I nie piszę tego po to, aby narzekać, jakie to trudne pokolenie przyszło mi wychowywać. Taki jest współczesny świat i trzeba się do niego zaadaptować. Dlatego też z wielkim zaciekawieniem i radością przyjmuję takie pomysły, jak Opowiadanki, które wnoszą coś bardzo ważnego do tej pozornie monotonnej czynności, jaką jest słuchanie czytanej bajki.
Aktywność!
A mianowicie wnoszą AKTYWNOŚĆ! Dziecko jest zaangażowane w historię, bo może ją współtworzyć. I nawet nie chodzi mi tutaj o rywalizację, głosowanie, zdobywanie punktów. To tylko dodatek. Już sam pomysł wybierania bohaterów jest świetny. Ja bardzo często wykorzystuję Opowiadanki podczas czytania z całą grupą przedszkolną. Przy każdym rozdziale rozkładam przed dziećmi kilka kart z bohaterami i zapraszam do dyskusji, kto najlepiej pasuje do całej historii. Dzieci najbardziej lubią wybierać postaci, które pozornie najmniej się nadają, bo dzięki temu mają kupę śmiechu. A więc odważnym rycerzem zostanie gołąb, który wygląda na nieszczególnie rozgarniętego, choć do wyboru był również lew albo zebra. A kto będzie nicponiem, który z drzewa rzuca kokosami? Wiadomo, że krokodyl! Któż inny mógłby wdrapać się na drzewo?
Gra, która bawi i rozwija
W przedszkolu nigdy nie skończyliśmy na jednej partii. Dzieci zawsze chciały kolejną historyjkę. Dodam, że dwie opowieści są wyjątkowe, bo nie tylko decydujemy o tym, kto zostanie bohaterem, ale mamy wpływ również na jego decyzje, dzięki czemu otrzymujemy kilka wariantów tej samej opowieści. Opowiadanki są grą, która nie tylko się dzieciom podoba, ale pozytywnie stymuluje ich rozwój w co najmniej kilku obszarach. Przede wszystkim wpływa na rozwój mowy i poszerzanie słownictwa. Rozwija wyobraźnię i kreatywność. Dzięki temu, że zwierzęta na kartach mają zróżnicowaną mimikę, która odzwierciedla przeróżne emocje, to rozmowa na temat wyborów dzieci służy rozwojowi sfery emocjonalnej i społecznej. No i oczywiście, jak w każdej innej grze planszowej, kiedy zagramy na punkty, ćwiczymy zdrową rywalizację, uczymy się wygrywać bez pychy i przegrywać bez żalu oraz grać uczciwie. Choć najtrudniejszy dla dzieci (zwłaszcza tych młodszych, 3- i 4-letnich) był system głosowania, to przemyca on jeszcze jedną umiejętność, która zwłaszcza ostatnio jest chętnie wprowadzana do przedszkola, czyli kodowanie.
Każdy ma słabsze strony
Choć ogólnie uważam Opowiadanki za pozycję bardzo udaną, to jako filolog polski z wykształcenia, muszę się też troszkę pożalić. Bowiem najsłabszą stroną gry są według mnie same treści zamieszczonych bajek. Pomysł jest genialny, ale sądzę, że nie został wykorzystany w 100%. Jeśli oderwiemy element głosowania na bohaterów, to okaże się, że przynajmniej niektóre opowiadania są po prostu nieciekawe. Puenty są niezbyt uchwytne, kolejne rozdziały nie zawsze stanowią ciąg przyczynowo-skutkowy, raczej są zbiorem siedmiu odrębnych zdarzeń, a część bohaterów została wprowadzona tylko po to, aby można było na kogoś zagłosować i nie popychają fabuły do przodu. A wręcz ją spowalniają i sprawiają, że trudno powiedzieć, o czym tak do końca jest ta historia. Wiem, że może się czepiam i pewnie dzieci w ogóle nie zwróciły na to uwagi, pochłonięte swoim zadaniem wyboru postaci… Ja jednak przykładam dużą wagę do wyboru literatury dziecięcej i staram się, aby słuchały utworów nie tylko atrakcyjnych, ale też na dobrym poziomie literackim. Pod tym względem w Opowiadankach mogłoby być lepiej. Aczkolwiek nic nie stoi na przeszkodzie, aby dołożyć do gry własne historie lub pozmieniać te zaproponowane. Jak wspomniałam na początku, ogranicza nas tylko własna wyobraźnia.
Podsumowanie
Opowiadanki uważam za pozycję bardzo udaną, choć z małym minusem. Jednak pomysł jest jak najbardziej trafiony. W grupie dzieci w wieku 3–5 lat sprawdził się doskonale. Jako sama gra może aż tak bardzo mnie nie urzeka, ale jako alternatywa dla czytania bajek, jak najbardziej! Polecam szczególnie rodzicom dzieci w wieku przedszkolnym, a jeszcze bardziej nauczycielom wychowania przedszkolnego. A najlepszą rekomendacją niech będzie to, że dzieci w moim przedszkolu kilka razy w tygodniu potrafią pytać, kiedy zagramy w Opowiadanki :).
Plusy:
+ proste zasady, bardzo elastyczne, które możemy dowolnie dostosować do własnych potrzeb i wieku graczy,
+ do wyboru: wariant rywalizacyjny, kooperacyjny albo w ogóle pominięcie „grania na punkty”,
+ świetna alternatywa dla czytania bajek z dziećmi, która dodatkowo je aktywizuje,
+ rozwijanie mowy, słownictwa, wyobraźni, sfery emocjonalnej,
+ piękna, atrakcyjna i solidna oprawa graficzna,
Minusy:
– mamy tu 10 historii, które po pewnym czasie mogą się znudzić (choć nic nie stoi na przeszkodzie, aby przygotować własne),
– pod względem literackim można było to zrobić lepiej.
Złożoność gry
(3/10):
Oprawa wizualna
(9/10):
Ogólna ocena
(8/10):
Co znaczy ta ocena według Games Fanatic?
Bardzo dobry przedstawiciel swojego gatunku, godny polecania. Wady mało znaczące, nie przesłaniające mocno pozytywnego odbioru całości. Gra daje dużo satysfakcji.