Home | Katalog gier - recenzje, rzuty oka i relacje z rozgrywek | Gry dwuosobowe | Tuareg – dziewięć lat pustynnych wiatrów

Tuareg – dziewięć lat pustynnych wiatrów [Współpraca reklamowa z Galakta] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Ten tekst przeczytasz w 4 minut

 

Recenzowany dzisiaj tytuł zapewne mógłby się już otrzeć o kategorię „Ze starej półki”, bo jego premiera miała miejsca aż 9 lat temu. Tylko, że gra, mimo dosyć przychylnych opinii recenzentów i graczy oraz nominacji m.in. do Kennerspiel des Jahres (zresztą wespół z polskim K2), długo nie mogła doczekać się polskiej wersji językowej. W końcu za przełożenie Tuaregów na nasz rodzimy język zabrała się Galakta i w 2018 r. zobaczyliśmy grę z logo krakowskiego studia. Pomysł spolszczenia tego tytułu musiał okazać się trafny, bo właśnie niedawno wyszedł dodruk, którego jeden egzemplarz dostałem do recenzji.

Dla niewtajemniczonych – Tuareg to dosyć kompaktowa (zarówno pod względem rozmiarów pudełka jak i zawartości) gra dwuosobowa. Na całą zawartość pudełka (takiego w rozmiarach np. 7 Cudów Świata: Pojedynek czy Pędzących Żółwi) składają się trzy talie kart, 11 drewnianych elementów (po 3 pionki i 2 znaczniki na gracza + pionek złodzieja) oraz kilkanaście żetonów surowców, punktów zwycięstwa i monet (nie licząc instrukcji i znacznika pierwszego gracza). Poziom wykonania elementów i zamieszczonych na kartach grafik trąci już nieco myszką i raczej mocno odstaje od tego co prezentuje większość nowych produkcji. Tu raczej nie upatrywałbym ewentualnych problemów w tym elemencie gry. Doskwierała mi raczej konieczność ciągłego doczytywania właściwości wychodzących na rynek kart Plemion, problemy z rozróżnieniem wartości krzyży symbolizujących punkty zwycięstwa oraz pewne niejednoznaczności w instrukcji dotyczące fazy Rabunku.

Mechanicznie Tuareg to w zasadzie gra worker placement’owa. Gracze naprzemiennie rozstawiają swoich ludzi na kartach znajdujących się na krawędziach wspólnego tableau, rezerwując tym samym znajdujące się na tych kartach akcje. Przy rozmieszczaniu meepli obostrzenia są trzy – 1) nie możemy ustawić pionka na polu Rabunek (cztery takie pola znajdują się na rogach „planszy”), 2) nie możemy umieścić pionka na karcie zajętej przez inny pionek (nasz, przeciwnika lub złodzieja),  3) nie możemy umieścić pionka na karcie znajdującej się naprzeciwko karty zajętej przez przeciwnika.

Po rozstawieniu wszystkich sześciu meepli (po trzech na gracza), przyjdzie nam jeszcze rozmieścić znaczniki plemion, dzięki czemu będziemy mogli zyskać jeszcze do dwóch dodatkowych akcji. Znaczniki te kładziemy na kartach znajdujących się na przecięciach rzędów i kolumn przy których stoją nasi Tuaregowie.  Następnie w kolejności od pierwszego gracza wykonujemy wszystkie zarezerwowane akcje. Dzięki akcjom znajdującym się pod znacznikami plemion możemy zdobyć surowce / monetę / punkt zwycięstwa (karty Towarów) albo przychylność plemion przynoszącą nam punkty zwycięstwa, a niejednokrotnie też stały lub natychmiastowy przywilej (karty Plemion). Z kolei karty brzegowe zajmowane przez naszych Tuaregów mogą dostarczyć dodatkowe towary albo pozwolą na wykonanie specjalnej akcji, jak np. przestawienie naszego znacznika plemienia, sprzedaż towarów za monety, lub wymiana towarów i monet na punkty zwycięstwa. Po użyciu karty brzegowe pozostają na swoich miejscach, natomiast karty Towarów i Plemion spadają i zostają zastępowane nowymi (z tą różnicą, że karty Plemion, po opłaceniu kosztu lądują w naszym osobistym  tableau).

Gra kończy się albo po upływie szesnastu rund (przy czym jedynie 12 z nich jest grywalnych, a 4 to rundy w których następuje Rabunek), albo po tym, jak któryś z graczy dołoży do swojego talbeau dwunastą kartę    

Zwycięzcą jest ten z graczy który zgromadził więcej punktów, przy czym na koniec do tych zdobywanych na bieżąco dodajemy punkty widniejące na kartach w naszym tableau, punkty zdobyte dzięki spełnieniu warunków określonych na niektórych kartach Plemion oraz punkty za rzędy kart na naszej wystawce (4 punkty za rząd składający się z jednego rodzaju kart oraz 2 punkty za rząd składający się z różnych rodzajów kart).

Czas na garść przemyśleń.  Tuareg to gra płynna. Mimo czasu partii sięgającego około 45-50 minut, sama rozgrywka przebiega bez większych przestojów. Główna w tym zasługa … małej liczby dostępnych możliwości. Zazwyczaj w pierwszym ruchu upatrzymy sobie jakaś kartę. Jeśli jest to karta brzegowa zajmujemy ją, żeby przeciwnik nie zdążył tego zrobić, jeżeli jest to karta Plemienia lub Targu  wybieramy rząd lub kolumnę, której linia pozwala na jej przecięcie. W drugim ruchu, o ile przeciwnik nie zablokował nam możliwości jej wzięcia, dopełniamy formalności stawiając meepla w taki sposób, żeby móc położyć  znacznik plemienia w interesującym nas miejscu. W trzecim ruchu wybór mamy już ograniczony w zasadzie to jednego lub dwóch wolnych rzędów albo kolumn, a wybór mamy ograniczony do tego, na którym ich krańcu się dostawimy.

Tuareg to też gra wredna. Ta cecha również związana jest z mała liczbą możliwości jakie dostajemy. Jak jestem pierwszym graczem to odnoszę wrażenie, że przeciwnika dokładnie wie, którą kartą jestem zainteresowany, więc jego głównym celem jest zablokowanie mi możliwości jej wzięcia. Poniekąd to wina jakiegoś braku balansu pomiędzy kartami, zwłaszcza kartami Towarów. Jak na rynku leży moneta, to wiadomo, że wzbudzi ona większe zainteresowanie niż karta z solą, przyprawą lub daktylami, bo te dużo łatwiej w grze zdobyć. Albo jak mamy wybór między kartą z  jednym dobrem i z dwoma dobrami, to raczej wiadomo po którą sięgniemy (no chyba że szukamy jakiegoś konkretnego surowca, którego akurat dzięki niej nie dostaniemy). W przypadku kart Plemion trochę trudniej oszacować które są atrakcyjne dla przeciwnika, ale to też  nie jest niemożliwe (wystarczy się przyjrzeć jakie surowce ma, i jakie układa rzędy).

W końcu Tuareg to gra losowa. Oczywiście nie powinno to zbytnio dziwić, bo ostatecznie jest to karcianka. Kwestia tylko czy ta losowość może przeszkadzać a jeżeli tak, to jak bardzo. No, trochę może. Zwłaszcza jak staramy się zbudować rząd składający się z jednego rodzaju kart Plemion i ostatnia karta tego rodzaju akurat nie chce pojawić się na wystawce przez resztę gry. Albo jak zakupujemy kartę dającą zniżki / punkty za określone typy kart, a te akurat siedzą w decku, podczas gdy przeciwnikowi wystawka podchodzi niemal co rundę. Tak skrajne przypadki zdarzają się jednak rzadko, bo zazwyczaj los w miarę równo obdziela graczy  swoimi darami i tylko kwestią grających jest to czy potrafią po te dary sięgnąć, czy dadzą się ubiec przeciwnikowi.

Ale czy Tuareg to dobra czy zła gra? Mi się nie spodobała, ale to dlatego że ja nie lubię gier z krótką kołderką opartą (uszytą?) na wąskim zakresie możliwości lub wymuszaniu na graczu konkretnych działań. Z pewnością taki rodzaj mechaniki ma swój urok i ma rzeszę fanów. Ja jednak należę do tych, którzy lubią pływać w morzu dostępnych akcji i kalkulować, który kierunek żeglugi najbardziej mi się opłaca. Jeżeli więc podzielacie mój gust, to raczej Tuareg nie jest dla Was. Jeżeli jednak lubicie kalkulować, jak nalać pełne wiadro punktów z niemal pustej studni, a przy tym lubicie przeszkadzać i burzyć plany przeciwników i nie wkurza Was, gdy oni burzą Wasze, to warto żebyście po Tuareg sięgnęli, bo powinno Wam przynieść sporo satysfakcji.



Grę Tuareg kupisz w sklepie


 

Dziękujemy firmie Galakta za przekazanie gry do recenzji.


 

Złożoność gry (4/10):

Oprawa wizualna (6/10):

Ogólna ocena (6/10):

Co znaczy ta ocena według Games Fanatic?
Do tej gry mamy konkretne zarzuty. Może być fajna i dawać satysfakcję, ale… ale jest jakieś zasadnicze „ale”. Ostatecznie warto się jej jednak bliżej przyjrzeć, bo ma dużą szansę spodobać się pewnej grupie odbiorców.

Przydatne linki:

6 komentarzy

  1. Pingwin

    Ja się kompletnie z Tobą nie zgadzam. Tuareg jest świetnym tytułem, mimo upływu czasu bawi tak samo dobrze. Grafiki też wcale nie trącą myszką, są oszczędne ale ładne. Losowość jest normalnym czynnikiem. Właśnie dlatego za rząd tych samych plemion dostajesz 4punkty a nie dwa. Bo ryzyko jest większe. Skoro wiadomo że jako pierwszy grasz sięgniesz po złoto to może warto nie płakać że przeciwnik to zablokował tylko zrobić przeciwnika w bambuko i zagrać inaczej. Niewielka liczba możliwości w danym momencie? Polemizowała bym czy to wada. Ja np. nie lubię pierdyliarda możliwości bo zaczynam się albo gubić albo przymulać. Nie musi być możliwości wiele, musi być wybór, sensowny wybór (a nie schematyczny) i wtedy wystarczą nawet dwie czy trzy aby gra była wciągająca. Grałam w Tuarega wiele lat temu jak jeszcze nie było polskiego wydania, grałam teraz i wciąż tak samo mnie bawi.

  2. Avatar

    „jeżeli jest to karta Plemienia lub Targu wybieramy rząd lub kolumnę, której linia pozwala na jej przecięcie. W drugim ruchu, o ile przeciwnik nie zablokował nam możliwości jej wzięcia, dopełniamy formalności stawiając meepla w taki sposób, żeby móc położyć znacznik plemienia w interesującym nas miejscu.”
    Czyli pole pozwalające na przesunięcie pionka na dowolne niezajęte pole nie istnieje? :)

    • Pingwin

      To pole (karta) pozwala na przesunięcie znacznika plemienia, nie pionka Tuarega. Przeciwnik może zablokować mi pole przez postawienie pionka Tuarega na takim miejscu brzegowym, że nie uda mi się tak postawić swojego, by linie się przecieły (nie wolno postawić piona naprzeciwko piona przeciwnika), ale to nie znaczy, że to pole jest całkiem niedostępne. Właśnie Fatamorgana (jeśli dobrze pamiętam nazwę karty) pozwala przesunąć znacznik plemienia i jest to wtedy jedyna szansa na zdobycie takiej karty.

      • Avatar

        Tak. Właśnie o fatamorganę mi chodziło. To jest kluczowy element gry – naprzemienne pierwszograczowanie daje co 2 rudny pewność, że będę mógł sięgnąć po 1 kartę i nikt mi nie przeszkodzi. O to mi chodziło. Nie pamiętałem że zwie się to fatamorganą. :)

        • Ginet

          Nie do końca się zgodzę. Po pierwsze, żeby przemieścić znacznik plemienia za pomocą akcji fatamorgany, interesujące Cię pole musi być puste. Po drugie, możesz to zrobić jedynie 6 razy podczas gry i to pod warunkiem, że postawisz swój pionek na fatamorganie w pierwszym ruchu (inaczej istnieje szansa że przeciwnik Ci je zajmie). Po trzecie, jeżeli jesteś pierwszym graczem w pierwszej rundzie, to tę akcję będziesz mógł wykonać nie 6 a 5 razy, bo w VII rundzie będzie blokował Ci ją złodziej (no chyba że masz kartę plemienia która pozwala dostawiać się do złodzieja).

          • Pingwin

            No dużo to nie jest (5-6 razy – ale jakby nie patrzeć połowa ;), pewnie że nie ma tak, że zawsze dostajesz co chcesz) ale pewniak na te kilka razu jednak jest. Stawiasz na fatamorganie, przeciwnik stawia tak, żeby w następnym ruchu przeciąć to pole, które Cię interesuje, Ty wtedy stawiasz tak, żeby zablokować przeciwnika (dokładnie tak jak on by to zrobił, gdybyś nie postawił na fatamorganie) – to oczywiście na wypadek, gdyby przeciwnik przy próbie blokowania pola mógł jednocześnie zająć fatamorganę, bo oczywiście można prościej, czyli fatamorgana dopiero w drugim podejściu, jak się nie uda.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active

Privacy Policy

What information do we collect?

We collect information from you when you register on our site or place an order. When ordering or registering on our site, as appropriate, you may be asked to enter your: name, e-mail address or mailing address.

What do we use your information for?

Any of the information we collect from you may be used in one of the following ways: To personalize your experience (your information helps us to better respond to your individual needs) To improve our website (we continually strive to improve our website offerings based on the information and feedback we receive from you) To improve customer service (your information helps us to more effectively respond to your customer service requests and support needs) To process transactions Your information, whether public or private, will not be sold, exchanged, transferred, or given to any other company for any reason whatsoever, without your consent, other than for the express purpose of delivering the purchased product or service requested. To administer a contest, promotion, survey or other site feature To send periodic emails The email address you provide for order processing, will only be used to send you information and updates pertaining to your order.

How do we protect your information?

We implement a variety of security measures to maintain the safety of your personal information when you place an order or enter, submit, or access your personal information. We offer the use of a secure server. All supplied sensitive/credit information is transmitted via Secure Socket Layer (SSL) technology and then encrypted into our Payment gateway providers database only to be accessible by those authorized with special access rights to such systems, and are required to?keep the information confidential. After a transaction, your private information (credit cards, social security numbers, financials, etc.) will not be kept on file for more than 60 days.

Do we use cookies?

Yes (Cookies are small files that a site or its service provider transfers to your computers hard drive through your Web browser (if you allow) that enables the sites or service providers systems to recognize your browser and capture and remember certain information We use cookies to help us remember and process the items in your shopping cart, understand and save your preferences for future visits, keep track of advertisements and compile aggregate data about site traffic and site interaction so that we can offer better site experiences and tools in the future. We may contract with third-party service providers to assist us in better understanding our site visitors. These service providers are not permitted to use the information collected on our behalf except to help us conduct and improve our business. If you prefer, you can choose to have your computer warn you each time a cookie is being sent, or you can choose to turn off all cookies via your browser settings. Like most websites, if you turn your cookies off, some of our services may not function properly. However, you can still place orders by contacting customer service. Google Analytics We use Google Analytics on our sites for anonymous reporting of site usage and for advertising on the site. If you would like to opt-out of Google Analytics monitoring your behaviour on our sites please use this link (https://tools.google.com/dlpage/gaoptout/)

Do we disclose any information to outside parties?

We do not sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your personally identifiable information. This does not include trusted third parties who assist us in operating our website, conducting our business, or servicing you, so long as those parties agree to keep this information confidential. We may also release your information when we believe release is appropriate to comply with the law, enforce our site policies, or protect ours or others rights, property, or safety. However, non-personally identifiable visitor information may be provided to other parties for marketing, advertising, or other uses.

Registration

The minimum information we need to register you is your name, email address and a password. We will ask you more questions for different services, including sales promotions. Unless we say otherwise, you have to answer all the registration questions. We may also ask some other, voluntary questions during registration for certain services (for example, professional networks) so we can gain a clearer understanding of who you are. This also allows us to personalise services for you. To assist us in our marketing, in addition to the data that you provide to us if you register, we may also obtain data from trusted third parties to help us understand what you might be interested in. This ‘profiling’ information is produced from a variety of sources, including publicly available data (such as the electoral roll) or from sources such as surveys and polls where you have given your permission for your data to be shared. You can choose not to have such data shared with the Guardian from these sources by logging into your account and changing the settings in the privacy section. After you have registered, and with your permission, we may send you emails we think may interest you. Newsletters may be personalised based on what you have been reading on theguardian.com. At any time you can decide not to receive these emails and will be able to ‘unsubscribe’. Logging in using social networking credentials If you log-in to our sites using a Facebook log-in, you are granting permission to Facebook to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth and location which will then be used to form a Guardian identity. You can also use your picture from Facebook as part of your profile. This will also allow us and Facebook to share your, networks, user ID and any other information you choose to share according to your Facebook account settings. If you remove the Guardian app from your Facebook settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a Google log-in, you grant permission to Google to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth, sex and location which we will then use to form a Guardian identity. You may use your picture from Google as part of your profile. This also allows us to share your networks, user ID and any other information you choose to share according to your Google account settings. If you remove the Guardian from your Google settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a twitter log-in, we receive your avatar (the small picture that appears next to your tweets) and twitter username.

Children’s Online Privacy Protection Act Compliance

We are in compliance with the requirements of COPPA (Childrens Online Privacy Protection Act), we do not collect any information from anyone under 13 years of age. Our website, products and services are all directed to people who are at least 13 years old or older.

Updating your personal information

We offer a ‘My details’ page (also known as Dashboard), where you can update your personal information at any time, and change your marketing preferences. You can get to this page from most pages on the site – simply click on the ‘My details’ link at the top of the screen when you are signed in.

Online Privacy Policy Only

This online privacy policy applies only to information collected through our website and not to information collected offline.

Your Consent

By using our site, you consent to our privacy policy.

Changes to our Privacy Policy

If we decide to change our privacy policy, we will post those changes on this page.
Save settings
Cookies settings