Kuba Rozpruwacz to postać, która fascynuje i przeraża. Pomimo upływu lat, tożsamość brutalnego mordercy wciąż pozostaje nieznana. Tajemnica ta stała się inspiracją dla licznych autorów książek, twórców filmów, ale i projektantów gier bez prądu. Dziś przybliżę Wam nową, nieco rozszerzoną wersję jednej z nich. Mowa oczywiście o kultowym tytule Mr. Jack. Doczekał się on już alternatywnej wersji w postaci Upiora w operze, dodatku, a także wariantu kieszonkowego. Czy Mr. Jack: Nowy Jork to próba odcinania kuponów? A może gra Wydawnictwa Rebel wprowadza nową jakość rozgrywki? Sprawdźmy!
Londyn przestał być bezpiecznym miejscem dla Kuby Rozpruwacza. Śledztwo zatacza coraz szersze kręgi i zatrzymanie zbrodniarza jest kwestią czasu. Czarne charaktery potrafią jednak wymknąć się sprawiedliwości na wiele sposobów. Na przykład przenoszą się na inny kontynent. Zasiadając do gry Mr. Jack: Nowy Jork dane nam będzie wcielić się w ukrywającego się Kubę Rozpruwacza lub stróża prawa, który próbuje odkryć jego tożsamość. Zabawa w kotka i myszkę rozegra się w mieście, które dopiero się rozbudowuje. Fakt ten może działać na korzyść ukrywającego się. Albo wręcz przeciwnie.
Poczuj klimat XIX-wiecznego Manhattanu
Mr. Jack Nowy Jork to gra, która mieści się w niewielkim, bardzo szykownym pudełku. Ilustracje, które ją zdobią, bardzo mi się podobają. Zarówno grafiki nadrukowane na planszy, jak i te, które znajdziemy na płytkach postaci, są niezwykle klimatyczne. Ich autorem jest Pierô, który był odpowiedzialny także za oprawę graficzną poprzedniej wersji gry. Komponenty nie tylko świetnie wyglądają, ale są też bardzo solidne. Na pochwałę zasługuje również instrukcja. Jest ona krótka, ale treściwa, a do tego została wzbogacona przykładami oraz odpowiedziami na najczęściej zadawane pytania.
Englishman in New York
Jeśli graliście w Mr. Jacka, jego amerykańska wersja nie zaskoczy Was pod względem mechaniki. Jest to nieco trudniejsza wersja tej gry, dlatego autorzy zachęcają do rozpoczęcia przygody z Mr. Jackiem od tytułu, którego akcja rozgrywa się w Londynie. Dzięki temu nieco łatwiej przyswoić sobie zasady, które jednak średnio zaawansowanemu graczowi nie sprawią żadnych kłopotów. Cel gry różni się, w zależności od tego, w jaką postać się wcielamy. Detektyw dąży do tego, aby odkryć, kim jest Mr. Jack. Ten zaś stara się nie ujawniać swojej tożsamości, jednocześnie planując opuszczenie miasta za pomocą promu, lub drogą lądową. Jeśli tytułowy bohater pozostanie w cieniu przez 8 rund lub uda mu się uciec, osoba kontrolująca jego poczynania wygra grę. W przeciwnym wypadku sprawiedliwość będzie górą, a Kuba Rozpruwacz poniesie zasłużoną karę.
Manhattan rządzi się swoimi prawami
Przed rozgrywką wybieramy, w którą postać chcemy się wcielić. Następnie gracz, który zdecydował się kierować Mr. Jackiem, odkrywa w tajemnicy losową kartę ze stosu alibi. Poznaje w ten sposób swoją tożsamość. Początkowy układ pionków znajdujących się na planszy jest zawsze taki sam. Przedstawiającą go ilustrację znajdziemy oczywiście w instrukcji. Rozgrywka trwa maksymalnie 8 rund. Ich przebieg jest następujący:
- Odsłonięcie 4 kart postaci
- Aktywacja jednej postaci przez pierwszego gracza (w rundach nieparzystych zaczyna Detektyw, w pozostałych Jack)
- Wybór dwóch postaci przez drugiego gracza, poruszenie się nimi i/lub skorzystanie ze specjalnych umiejętności
- Aktywacja ostatniej z dostępnych w tej rundzie postaci
- Określenie, czy Jack jest widoczny, czy ukryty.
Na początku gry plansza, po której będziemy się poruszać, będzie dość pusta. Z czasem zapełni się ona różnorodnymi obiektami. To, jak będą wyglądać ulice Nowego Jorku, jest zdeterminowane przez sposób, w jaki wykorzystamy umiejętności specjalne jego mieszkańców. Niektóre z postaci potrafią stawiać nowe obiekty, np. latarnie lub stacje metra, inne zmieniać je w park. Wśród Nowojorczyków są też tacy, którzy mogą w pewnych okolicznościach wprawić w ruch innych bohaterów. Na ulicach Manhattanu możemy trafić też na informatora, dziejącego się z graczami swoją wiedzą. Nowo powstające budynki i parki, wciąż zmieniająca się okolica, a także różnorodne umiejętności postaci przemierzających ulice Nowego Jorku – wszystko to sprawi, że graczy czeka pełen napięcia, detektywistyczny pojedynek.
“Widać mnie, nie widać, nie widać, widać, trochę widać, teraz mnie nie widać.”
Jedną z najważniejszych kwestii podczas gry w Mr. Jack: Nowy Jork jest widoczność lub niewidoczność postaci. Kiedy możemy dostrzec danego bohatera? Wtedy, gdy znajduje się w sąsiedztwie latarni lub innego mieszkańca miasta. Wyjątkiem od tej reguły jest sytuacja, gdy pionek postaci zostanie umieszczony w parku. Wtedy niezależnie od okolicznych obiektów i otaczających go osób, jest on niewidoczny. Dlaczego to takie ważne? Po pierwsze pod koniec każdej rundy Jack musi określić, do której grupy postaci należy. Powinien on więc zadbać o to, aby mieć towarzystwo, niezależnie od tego, czy jego twarz jest oświetlona, czy też nie. Po drugie, zbrodniarz może uciec z miasta wyłącznie, jeśli w poprzedniej turze był niewidoczny.
Wrażenia
Mr. Jack: Nowy Jork to bardzo dobra dwuosobowa asymetryczna gra detektywistyczna. Tytuł ten zdecydowanie nawiązuje do pierwowzoru, nie uważam jednak, że jest wyłącznie odcinaniem kuponów od jego popularności. W nowości wydawnictwa Rebel nie znajdziemy żadnych rewolucyjnych zmian w mechanice, ale te detale, o które ją wzbogacono, przenoszą rozgrywkę na wyższy poziom. Mam za sobą zaledwie jedną partię w londyńską wersję Mr. Jacka, nie będę więc wypunktowywać różnic między tymi dwoma planszówkami. Skupię się zamiast tego na jego najnowszej odsłonie, jako na niezależnym tytule.
Co podobało mi się w Mr. Jack: Nowy Jork? Po pierwsze jej wygląd oraz to, że mechanika pasuje do fabuły gry. Podczas rozgrywki rzeczywiście czujemy atmosferę pościgu. Śledztwo przynosi efekty i coraz więcej postaci zostaje wyeliminowanych z kręgu podejrzanych. Gra jednak nakłada na nas ramy czasowe. Jack wygra, jeśli detektywowi nie uda się odkryć jego tożsamości w ośmiu rundach. To sporo, ale może zdarzyć się, że nadal za mało. Wszystko zależy od tego, jak pokierujemy krokami i zdolnościami specjalnymi dostępnych w grze Nowojorczyków. Po kilku rozgrywkach nie mam poczucia, że któraś ze stron ma ułatwione zadanie, myślę więc, że balans można wpisać na listę plusów nowości wydawnictwa Rebel.
W Mr. Jack: Nowy Jork trafimy na osiem różnorodnych postaci. Posiadają one umiejętności, które dają ogromne możliwości kombinowania. Przechodzenie przez budynki, przesuwanie żetonów blokady, ustawianie nowych latarni – niektóre ze zdolności mogą mocno namieszać w strategii przeciwnika. Podobnie jak ma to miejsce z fabułą i mechaniką gry, cieszy mnie też to, że umiejętności postaci są spójne z ich życiorysem. Plus należy się temu tytułowi również za to, że kierujemy osobami, które są częścią historii Nowego Jorku.
Regrywalność
Jak wspomniałam wcześniej, grę rozpoczynamy zawsze z takim samym układem na planszy. Rozwiązanie to sprawia, że początki gry mogą czasem być nieco podobne, zwłaszcza, jeśli do gry zasiadają ci sami przeciwnicy. W toku rozgrywki sytuacja już się znacznie zmienia. Co turę losujemy 4 postaci. Nie ma więc dużych szans na powtarzalność. Ogromne znaczenie dla regrywalności gry Mr. Jack: Nowy Jork mają specjalne zdolności postaci. Wpływają one na wygląd miasta i pozwalają na bieżąco reagować na to, co dzieje się z jego mieszkańcami, zwłaszcza tymi najbardziej podejrzanymi.
W przypadku tego tytułu zdecydowanie warto zamieniać się rolami, a także zasiadać do rozgrywki z różnymi osobami. Dzięki temu gra nie będzie schematyczna i podatna na stosowanie tych samych taktyk. Ta zaś niestety skutecznie może zminimalizować radość czerpaną z pościgu za zbrodniarzem lub unikaniem przez niego odpowiedzialności za swoje czyny.
Podsumowanie
Mr. Jack: Nowy Jork to gra o prostych zasadach, która oferuje szybką, angażującą rozgrywkę. Tytuł ten jest idealny dla graczy, którzy uwielbiają główkować, opracowywać dalekosiężną taktykę, ale i próbować odczytać intencje swojego przeciwnika. Grę gorąco polecam zarówno tym z Was, którzy docenili już zalety Mr. Jacka, jak i nowych w jego świecie planszówkowiczów.
Złożoność gry
(5/10):
Oprawa wizualna
(9/10):
Ogólna ocena
(8/10):
Co znaczy ta ocena według Games Fanatic?
Bardzo dobry przedstawiciel swojego gatunku, godny polecania. Wady mało znaczące, nie przesłaniające mocno pozytywnego odbioru całości. Gra daje dużo satysfakcji.