W ostatnim czasie gdzie nie spojrzę, widzę nowe planszowe dzieła Reinera Knizi. Niedawno w moje ręce wpadła kolejna gra jego autorstwa, czyli Planszówkowi kurierzy od wydawnictwa Muduko. Tytuł ten zainteresował mnie przede wszystkim ze względu na tematykę. Prosta gra dla dzieci o planszówkach? Stwierdziłam, że muszę ją wypróbować. Dziś podzielę się z Wami wrażeniami z rozgrywek.
Zasiadając do Planszówkowych kurierów wcielimy się w tytułowych „donosicieli”. W zależności od tego, jako wariant wybierzemy, naszym zadaniem będzie stworzenie największej floty pojazdów, najszybsze wypełnienie komponentami tych środków transportu, które już posiadamy lub ekspresowa dostawa pod wskazany adres. Osoba, która zadanie wykona najlepiej, zyska miano króla kurierów oraz szacunek i wdzięczność graczy, oczekujących na swoje zamówienie.
Rzut oka na zawartość
Średnich rozmiarów opakowanie wypełnione jest solidnymi, kolorowymi elementami. Są wśród nich kartonowe żetony pudełek, płytki pojazdów oraz domów. W środku znajdziemy też drewnianą kostkę oraz instrukcję. Szata graficzna Planszówkowych kurierów utrzymana jest w zabawnym, komiksowym stylu. Może i nie powala, ale niewątpliwie zaciekawi tych z Was, którzy lubią szukać ciekawych szczegółów na elementach gry.
3w1
Nowość wydawnictwa Muduko to trzy gry zamknięte w jednym pudełku. Wszystkie są szybkie, proste i angażujące w rozgrywkę. Dzięki temu jest to pozycja odpowiednia nawet dla dzieciaków, np. od piątego roku życia, jak sugeruje informacja na opakowaniu. Oto tryby gry, jakie proponuje nam instrukcja:
Załadujmy je wszystkie
W tym wariancie korzystamy z żetonów pudełek i pojazdów. Wszyscy gracze będą wspólnie zapełniać trzy odkryte środki transportu. W tym celu będą odsłaniać kolejne opakowania, wybierać jedno z nich i umieszczać w samochodzie, pociągu, bryczce itp. Gdy komuś uda się wypełnić pojazd, zabiera jego płytkę. Gra kończy się, gdy zdobyty zostanie ostatnia z nich. Zwycięża osoba, która będzie ich miała najwięcej.
Kto szybszy, ten lepszy
W tym trybie używać będziemy gier, płytek pojazdów oraz kostki. Każdy z graczy otrzymuje trzy losowe środki transportu. Osoba, która jako pierwsza je zapełni, wygra. Podczas gry możemy wykonać jedną z trzech akcji, w zależności od tego, co wskaże nam kość: umieścić jeden lub dwa żetony pudełek w pojazdach, lub zamienić ładunek już się w nich znajdujący z tym, który przewozi inny gracz.
Dzień dostawy
W trzecim wariancie Planszówkowych kurierów wykorzystujemy wszystkie elementy gry. Każdy uczestnik zabawy otrzymuje losową planszę domu i przypisany do niej środek transportu. Wszystkie żetony pudełek leżą odkryte na stole. Aktywny gracz rzuca kością i wykonuje wskazaną akcję, podobnie, jak miało to miejsce w poprzednim trybie. Gry umieszczamy najpierw w pojeździe. Kiedy się on zapełni, pudełka zostają przeniesione na planszetkę domu. Osoba, która pierwsza wypełni wszystkie trzy znajdujące się w nim rzędy, zwycięży.
Zabawa tkwi w prostocie
Planszówkowi kurierzy to pozycja przeznaczona dla młodszych graczy i jako taka spisuje się znakomicie. Łatwe zasady, szybka rozgrywka, konieczność kombinowania, liczenia w zakresie do dwudziestu, szacowania – to główne cechy tego tytułu.
Podoba mi się to, że mamy możliwość wyboru jednego z trzech podobnych, ale jednak nieco innych wariantów rozgrywki. Jeśli ktoś lubi losowość, może zagrać w wersję wykorzystującą kość. Osoby, które za nią nie przepadają, mogą również czekać przyjemność z gry, pomijając nielubianą mechanikę.
Nauka przez zabawę
Zdecydowanie warto podkreślić walory edukacyjne Planszówkowych kurierów. Jakie paczki zapakować do pociągu, mieszczącego pudła o łącznej wartości 13? W pojeździe musi być więcej niż jeden towar, na jakie części podzielić więc przestrzeń magazynową o wartości 6? Te niewinne pytania będą zadawać sobie dzieciaki podczas zabawy, ćwicząc nieświadomie dodawanie i odejmowanie.
Oprócz konieczności wykonywania prostych obliczeń maluchy będą też musiały poradzić sobie z szacowaniem. Rewers żetonów pudełek nie zawiera informacji o ich wartości. Wybierając jedno z nich, gracze muszą ocenić „na oko”, czy jest to 2, 3 a może 7.
Podczas gry trzeba też wysilić nieco szare komórki odpowiedzialne za strategiczne myślenie i planowanie. Jest to istotne zwłaszcza w wariancie, w którym gracze wspólnie wypełniają ładownie pojazdów. Musimy wówczas działać tak, aby zapełniać stopniowo przestrzeń magazynową, w taki sposób, by utrudnić innym ukończenie tego zadania.
Jeśli szukacie gry o prostych zasadach, która skłoni Wasze dziecko do myślenia i pomoże mu opanować podstawowe umiejętności matematyczne, Planszówkowi kurierzy to tytuł dla Was. Podczas rozgrywki nie będą się nudzić też dorośli. Tytuł ten może tym samym skuteczne pełnić również rolę fillera pomiędzy większymi grami planszowymi.
Złożoność gry
(2/10):
Oprawa wizualna
(7/10):
Ogólna ocena
(7/10):
Co znaczy ta ocena według Games Fanatic?
Dobry, solidny produkt. Gra może nie wybitnie oryginalna, ale wciąż zapewnia satysfakcjonującą rozgrywkę. Na pewno warto ją przynajmniej wypróbować. Do ulubionych gier jednak nie będzie należała.