Purple Haze Rzut okiem
Ten tekst przeczytasz w 6 minut

Jestem przekonany, że prawie każdy dinozaur, który na początku lat dziewięćdziesiątych miał dostęp do Amigi lub PCt-a, będzie kojarzyć tytuł Lost Patrol. Przygoda i śmiertelny stres związany z przedzieraniem się przez morderczą dżunglę pełną czyhających na najmniejszy błąd Wietnamczyków… To było coś co na zawsze zostaje w pamięci. Kiedy kilka miesięcy temu po raz pierwszy usłyszałem o nowym projekcie Phalanxów, to po pierwszych dwóch zdaniach ogólnikowego opisu zaświeciły mi się oczy a usta wymówiły słowa Lost Patrol! Czy Purple Haze ma szansę sprostać legendzie?

Co to takiego?

Nowość Phalanxa to przygodowa gra kooperacyjna autorstwa Bernarda Grzybowskiego, której akcja dzieje się w koszmarnych czasach wojny wietnamskiej. Gracze (od jednego do czterech – miało być sześciu ale w testach okazało się, że downtime jest zbyt duży) wcielają się w sześciu żołnierzy amerykańskiej piechoty morskiej, którzy zmuszeni są realizować misje w wietnamskiej dżungli. Patrole, poszukiwanie drogi do bazy, ucieczka przed śmiercią niesioną przez czających się wszędzie żołnierzy Vietcongu. Wiemy, że niedaleko rozbił się śmigłowiec. Próbować pomóc ocalałym, czy ratować własne życie? Jak widać Purple Haze to przede wszystkim wielką doza mrocznego wojennego klimatu, wyścig z czasem i czającą się za rogiem groźbą śmierci. To nie jest gra na rodzinne niedzielne popołudnie.

Immersive story-creation game

W wolnym tłumaczeniu to ‘wciągająca gra fabularna’. Tak właśnie zostało określone Purple Haze w instrukcji. Co to właściwie znaczy? Autor zaleca aby podczas rozgrywki położyć duży nacisk na tworzenie opowieści. Warstwa fabularna jest mocno wspierana w scenariuszach, a każdy paragraf oprócz mechanicznego opisu ma również wstawkę fabularną do budowania nastroju. Co więcej, realizując scenariusz będziemy musieli podejmować decyzje, które często mogą być bardzo trudne i dwuznaczne moralnie (jak porzucenie towarzyszy aby ocalić własne życie).
A jak uwzględnimy, że podstawowy tryb rozgrywki to kampania, podczas której żołnierze się rozwijają, uczą ale też zostają ranni, trafiają do szpitala czy nabawiają się fobii, to całość robi się naprawdę interesująca.

Oczywiście można z tego zrezygnować, jednak skorzystanie z warstwy fabularnej bardzo wzbogaca klimat rozgrywki.

Jak się w to gra?

W Purple Haze dostajemy podzieloną na kwadratowe pola planszę, przedstawiająca obszar, po którym będzie się przemieszczać nasz oddział. Map jest kilka, każda odwzorowuje inny region i charakteryzuje się innym terenem (dżungla, wzgórza, wioski…) i każda jest wykorzystywana w innym scenariuszu.
Dalej mamy planszetkę z podstawowymi wskaźnikami gry, przedstawianymi przez tory czasu, zagrożenia, zmęczenia i inicjatywy w walce. Każde przemieszczenie się naszego oddziału zabiera czas, mijają kolejne godziny, nadchodzi noc. Nasi żołnierze są coraz bardziej zmęczeni i wymagają odpoczynku. A do tego wszystkiego cały czas rośnie zagrożenie spotkania z wrogiem!

Nasi Marines

Gracze przejmują kontrolę nad jednym lub więcej żołnierzem marines, reprezentowanym przez planszetkę z wizerunkiem oraz pięcioma cechami (Survival, Charyzma, Percepcja, Inteligencja, Siła Woli) opisującymi naszych bohaterów. Cechy te są wykorzystywane do rozmaitych testów podczas wydarzeń. Dodatkowo mamy kilka kart i żetonów dopełniających charakterystykę naszych wojaków.

Każdy żołnierz ma jakąś specjalizację. Na początku jest żółtodziobem ale wraz ze zdobytym doświadczeniem może zostać zwiadowcą, medykiem, radiooperatorem, saperem albo po prostu weteranem, czyli dobrze wyszkolonym żołnierzem piechoty. Mamy również rozmaitą broń, może to być klasyczny M16 ale również granatnik karabin snajperski czy miotacz ognia! Dalej mamy amunicję, apteczki, granaty, miny… Wszystko to, co żołnierze noszą w swoim ważącym kilkadziesiąt kilogramów ekwipunku. Oczywiście nie da się wziąć wszystkiego na raz. Każdy ma ograniczone możliwości noszenia. Czasem warto dobrze się zastanowić, jak sprzęt zabrać ze sobą do dżungli.

W dżungli przygoda czai się za każdym drzewem

Podczas przemieszczania się możemy natrafić na rozmaite wydarzenia, czasem przewidziane przez scenariusz a czasem zupełnie losowe. Najpierw rzucamy kostką zagrożenia. Kostka ta ma trzy ścianki zielone, dwie żółte i jedną czerwoną. Jak wypadnie zielona, jest super, łatwiej nam będzie wykonać testy związane z wydarzeniem. Żółta ścianka jest neutralna, nie daje żadnych modyfikatorów za to czerwona ścianka może nam poważnie utrudnić życie. Następnie bierzemy kartę wydarzenia i sprawdzamy co się dzieje.

Powiedzmy, że natrafiliśmy na wrak śmigłowca. Przeszukując go możemy zdobyć trochę ekwipunku oraz doświadczenia. Wyznaczamy jednego z żołnierzy, który dokona przeszukania. Na karcie jest informacja jaki test mamy przejść i jakie będą nagrody (lub kary) w zależności od wyniku. Mechanika testu jest bardzo nietypowa. Rzucamy kostkami trzech w trzech kolorach.

Mechanika

W naszym przypadku rzucamy trzema kostkami niebieskimi, czterema białymi i tyloma czerwonymi ile inteligencji ma żołnierz dokonujący przeszukania – powiedzmy, że czterema. Wyniki na niebieskich kostkach wskazują liczby, które muszą zostać wyrzucone na czerwonych kostkach aby uzyskać sukces. Powiedzmy, że na niebieskich wypadło 1, 5 i 6. To oznacza, że każda jedynka, piątka lub szóstka na czerwonych kostkach to sukces. Ale wróg czuwa! Każda z tych liczb wyrzucona na białych kostkach to utrudnienia spowodowane przez zagrożenie stwarzane przez żołnierzy Vietcongu. Od czerwonych sukcesów odejmujemy białe i sprawdzamy wynik. Jak jesteśmy na plusie, to znaleźliśmy jakiś ekwipunek. Jak jesteśmy na minusie, to nasz pechowiec wpadł w pułapkę i odniósł rany. Zawsze jednak zdobywamy doświadczenie, które będziemy mogli w przyszłości wymienić na nowe umiejętności.

Trochę to dziwne

Przyznaję, że można odebrać tę mechanikę jako bardzo udziwnioną. Normalnie rzuca się kostkami wiedząc jakie rzuty nas usatysfakcjonują. Tutaj nie mamy pojęcia co musimy wyrzucić. Może to będzie szóstka, może nie… Losowe 'liczby sukcesu’ na pewno mocno zwiększają czynnik losowy i utrudniają wyliczanie szans na sukces. Trzy niebieskie kości moga oznaczać trzy różne liczby, ale mogą też trafić się trzy szóstki. Chociaż najczęściej wyniki będą zupełnie przeciętne, to przypadki skrajne mogą być dużo bardziej zaskakujące niż w klasycznej mechanice z ustalonymi liczbami. Mam mieszane uczucia ale… odnoszę wrażenie, że ta dodatkowo niepewność dobrze wpisuje się w budowanie klimatu zagrożenia. Więc musze przyznać, że to się sprawdza w Purple Haze.

Za niektórymi drzewami czai się także Vietcong

Jeżeli poziom zagrożenia znacznie wzrośnie, to możemy zostać zaatakowani przez wrogich żołnierzy. Losujemy wtedy kartę walki, na której widzimy ilu żołnierzy nas atakuje, jak są rozmieszczeni (blisko, daleko) i z jaką siłą nas ostrzeliwują.

Walka

Podczas walki oczywiście wykorzystujemy broń, którą z takim wysiłkiem tachamy ze sobą. Każda z nich może mieć specjalne cechy i wymagania oraz określoną ilość czerwonych kostek, które wykorzystamy do testu na trafienie oraz wskaźnik o ile pól przesuniemy znacznik inicjatywy na torze. To jest bardzo ważne, bo jeżeli znacznik inicjatywy jest po naszej części toru, to my podejmujemy akcję, jeżeli po wrogiej, to strzelają Wietnamczycy.

Oznacza to, że kolejność strzelania może być bardzo ważna, czasem lepiej strzelić ze słabszej broni, która jednak nie przesunie inicjatywy na wrogą stronę i dopiero później przywalić z armaty!

Strzelając rzucamy znanymi nam już czerwonymi i niebieskimi kostkami, i określamy ilość trafień. Oczywiście wróg nie pozostaje dłużny i strzela do nas. W efekcie nasi żołnierze otrzymują rany, a jeżeli jest ich dużo, to dostają także rany mentalne (depresja, fobie i takie tam rzeczy) oraz losują karty z ciężkimi ranami. Takie rany to poważna sprawa, mogą się one wiązać z koniecznością hospitalizacji albo trwałymi obrażeniami.

Cel misji

Warto jednak pamiętać, że walka i zabijanie wrogów nie jest naszym celem. Im rzadziej będziemy walczyć, tym lepiej! Scenariusze narzucają nam cele priorytetowe i poboczne, których realizacja jest kluczowa dla wygrania rozgrywki. Mogą to być zadania takie jak odszukanie rozbitków z zestrzelonego śmigłowca, sprawdzenie jakiejś lokalizacji a czasem po prostu powrót do bazy. Tak więc walka może nie tylko być niepotrzebna ale wręcz szkodliwa… Zwłaszcza, że najlepiej by było, jakby wszyscy nasi marines dotrwali do końca w dobrym zdrowiu…

Podsumowanie

Purple Haze to coś w rodzaju nietypowego fabularnego dungeon crawlera, czyli takiego planszowego rpega w klimatach wojny wietnamskiej. I jest to klimat który naprawdę się czuje. Gra się naprawdę dobrze, można się zżyć ze swoimi żołnierzami i przejmować się ich ranami i śmiercią. To, że walka nie jest konieczna do wygrania rozgrywki, za to jest nieuchronną nemezis prowadzącą do ran i śmierci, tworzy bardzo prawdziwą i ponurą atmosferę wojny w Wietnamie. Bo klimat jest na pewno mocną stroną tej gry.

Jeżeli lubicie gry z fabułą i ponure wojenne klimaty nie są Wam obce, to Purple Haze jest dla Was! A jeżeli kiedyś zagrywaliście się w Lost Patrol, to nawet nie macie się co zastanawiać.

2 komentarze

  1. Avatar
    Srdjan Jovanovski

    Widzę na fotkach znajomy stół ;) Cieszę się, że Ci się podobało! :)

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active

Privacy Policy

What information do we collect?

We collect information from you when you register on our site or place an order. When ordering or registering on our site, as appropriate, you may be asked to enter your: name, e-mail address or mailing address.

What do we use your information for?

Any of the information we collect from you may be used in one of the following ways: To personalize your experience (your information helps us to better respond to your individual needs) To improve our website (we continually strive to improve our website offerings based on the information and feedback we receive from you) To improve customer service (your information helps us to more effectively respond to your customer service requests and support needs) To process transactions Your information, whether public or private, will not be sold, exchanged, transferred, or given to any other company for any reason whatsoever, without your consent, other than for the express purpose of delivering the purchased product or service requested. To administer a contest, promotion, survey or other site feature To send periodic emails The email address you provide for order processing, will only be used to send you information and updates pertaining to your order.

How do we protect your information?

We implement a variety of security measures to maintain the safety of your personal information when you place an order or enter, submit, or access your personal information. We offer the use of a secure server. All supplied sensitive/credit information is transmitted via Secure Socket Layer (SSL) technology and then encrypted into our Payment gateway providers database only to be accessible by those authorized with special access rights to such systems, and are required to?keep the information confidential. After a transaction, your private information (credit cards, social security numbers, financials, etc.) will not be kept on file for more than 60 days.

Do we use cookies?

Yes (Cookies are small files that a site or its service provider transfers to your computers hard drive through your Web browser (if you allow) that enables the sites or service providers systems to recognize your browser and capture and remember certain information We use cookies to help us remember and process the items in your shopping cart, understand and save your preferences for future visits, keep track of advertisements and compile aggregate data about site traffic and site interaction so that we can offer better site experiences and tools in the future. We may contract with third-party service providers to assist us in better understanding our site visitors. These service providers are not permitted to use the information collected on our behalf except to help us conduct and improve our business. If you prefer, you can choose to have your computer warn you each time a cookie is being sent, or you can choose to turn off all cookies via your browser settings. Like most websites, if you turn your cookies off, some of our services may not function properly. However, you can still place orders by contacting customer service. Google Analytics We use Google Analytics on our sites for anonymous reporting of site usage and for advertising on the site. If you would like to opt-out of Google Analytics monitoring your behaviour on our sites please use this link (https://tools.google.com/dlpage/gaoptout/)

Do we disclose any information to outside parties?

We do not sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your personally identifiable information. This does not include trusted third parties who assist us in operating our website, conducting our business, or servicing you, so long as those parties agree to keep this information confidential. We may also release your information when we believe release is appropriate to comply with the law, enforce our site policies, or protect ours or others rights, property, or safety. However, non-personally identifiable visitor information may be provided to other parties for marketing, advertising, or other uses.

Registration

The minimum information we need to register you is your name, email address and a password. We will ask you more questions for different services, including sales promotions. Unless we say otherwise, you have to answer all the registration questions. We may also ask some other, voluntary questions during registration for certain services (for example, professional networks) so we can gain a clearer understanding of who you are. This also allows us to personalise services for you. To assist us in our marketing, in addition to the data that you provide to us if you register, we may also obtain data from trusted third parties to help us understand what you might be interested in. This ‘profiling’ information is produced from a variety of sources, including publicly available data (such as the electoral roll) or from sources such as surveys and polls where you have given your permission for your data to be shared. You can choose not to have such data shared with the Guardian from these sources by logging into your account and changing the settings in the privacy section. After you have registered, and with your permission, we may send you emails we think may interest you. Newsletters may be personalised based on what you have been reading on theguardian.com. At any time you can decide not to receive these emails and will be able to ‘unsubscribe’. Logging in using social networking credentials If you log-in to our sites using a Facebook log-in, you are granting permission to Facebook to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth and location which will then be used to form a Guardian identity. You can also use your picture from Facebook as part of your profile. This will also allow us and Facebook to share your, networks, user ID and any other information you choose to share according to your Facebook account settings. If you remove the Guardian app from your Facebook settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a Google log-in, you grant permission to Google to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth, sex and location which we will then use to form a Guardian identity. You may use your picture from Google as part of your profile. This also allows us to share your networks, user ID and any other information you choose to share according to your Google account settings. If you remove the Guardian from your Google settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a twitter log-in, we receive your avatar (the small picture that appears next to your tweets) and twitter username.

Children’s Online Privacy Protection Act Compliance

We are in compliance with the requirements of COPPA (Childrens Online Privacy Protection Act), we do not collect any information from anyone under 13 years of age. Our website, products and services are all directed to people who are at least 13 years old or older.

Updating your personal information

We offer a ‘My details’ page (also known as Dashboard), where you can update your personal information at any time, and change your marketing preferences. You can get to this page from most pages on the site – simply click on the ‘My details’ link at the top of the screen when you are signed in.

Online Privacy Policy Only

This online privacy policy applies only to information collected through our website and not to information collected offline.

Your Consent

By using our site, you consent to our privacy policy.

Changes to our Privacy Policy

If we decide to change our privacy policy, we will post those changes on this page.
Save settings
Cookies settings