Home | Katalog gier - recenzje, rzuty oka i relacje z rozgrywek | Gry strategiczne | Civilization: Nowy Początek i Terra Incognita – czy kultowa gra komputerowa zostanie kultową planszówką?

Civilization: Nowy Początek i Terra Incognita – czy kultowa gra komputerowa zostanie kultową planszówką? [Współpraca reklamowa z Galakta] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Ten tekst przeczytasz w 6 minut

Mimo, że dla mnie czasy studenckie to głównie wielogodzinne rozgrywki w Heroes of Might & Magic 3, to w pewnym momencie również Cywilizacja IV na jakiś czas skradła moje serce. I choć byłem w nią dość przeciętny, to zakochałem się w przecudownym  klimacie rozgrywki, tworzonym zarówno przez świetną mechanikę, oprawę wizualną czy kapitalną ścieżkę dźwiękową (z kultową piosenką Baba Yetu). A że w pierwotną wersję planszowej Cywilizacji sygnowanej logiem Sida Meiera nie udało mi się zagrać, to z chęcią przyjąłem propozycję zrecenzowania Nowego Początku.

Sid Meier’s Civilization: Nowy Początek jest grą cywilizacyjną w formacie 4X przeznaczoną dla od 2 do 4 (z dodatkiem do 5) graczy w wieku od 14 lat. Rozgrywka pudełkowo mieści się w 60-120 minutach, nam wersja podstawowa na 2 osoby zajmowała około godziny, ale już z dodatkiem wydłużyła się do 2 godzin i 13 minut, natomiast gra 3-osobowa w podstawkę zajęła nieco poniżej dwóch godzin.

O mechanice z podstawki   

Rdzeń mechaniki gry jest dość prosty. Mamy pięć kart akcji ułożonych wzdłuż listwy na ponumerowanych miejscach. Jak wybierzemy jakąś akcję i ją wykonamy, wędruje ona na początek listwy, a pozostałe akcje są dosuwane w prawo. Im bardziej po prawej stronie (przy wyższym numerze) znajduje się jakaś karta tym mocniejszy efekt ona wywoła. Taki rondel bez rondla.

W zasadzie wszystko co robimy w trakcie gry oparte jest na tych pięciu kartach akcji. Za ich pomocą będziemy eksplorować tereny, rozszerzać kontrolowany obszar, budować miasta i cuda, podbijać wrogie lub neutralne miasta, walczyć z barbarzyńcami, handlować czy rozwijać się technologicznie.

Każda z tych akcji rozwinie nasze państwo w określonym kierunku, co przybliży nas do realizacji głównego założenia gry, czyli spełnienia wymagań trzech z czterech dostępnych w partii kart celów.

Przykładowo rozwój technologiczny pozwoli nam ulepszać poszczególne karty akcji, co wzmocni ich dotychczasowy właściwości lub przyniesie nowe zdolności, budowa miast pozwoli przejąć kontrolę nad większym obszarem, budowa cudów da możliwość korzystania z unikalnych bonusów, a handel rozwinie naszą dyplomację i zapewni żetony obniżające koszt akcji albo umacniające efekty kart akcji.

Celem graczy jest realizacja wspomnianych wyżej celów. W momencie kiedy, któryś z graczy zrealizuje cele znajdujące się na minimum 3 z 4 kart gra się kończy, a ta osoba zostaje zwycięzcą.

O mechanikach z dodatku

Ten rozdział przeznaczony jest głównie dla graczy, którzy obeznani są już nieco z grą podstawową, albowiem opiszę w nim pokrótce zmiany oraz nowości względem podstawowej rozgrywki.

Zanim jednak przejdę do zmian w samej mechanice, wspomnę tylko, że – wzorem dodatków do innych gier – Terra Incognita zaoferowała przede wszystkim więcej tego samego. Dostaliśmy więcej kafli terenu, więcej żetonów kontroli, więcej miast-państw czy więcej cudów i cudów naturalnych. Co jednak cieszy znacznie bardziej dostaliśmy też więcej postaci do wyboru (w tym naszą królową Jadwigę) i więcej celów, a także możliwość dołączenia do gry piątego gracza.

Również zmian w samej mechanice jest sporo. Pierwszym co rzuca się w oczy jest wydłużony tor akcji. Ma to związek z dodaniem do gry szóstego rodzaju kart akcji, pozwalającego na budowanie dzielnic. Dzielnice uzyskały też swoje specjalne miejsce na nowym kole wydarzeń, zastępując dotychczasowe wydarzenia handlu. Po aktywacji wydarzenia z odpowiednią ikoną wszystkie wybrane przez graczy dzielnice zostają aktywowane i wywołują efekty w zależności od swojego rodzaju (większość efektów wiąże się z uzyskałem żetonów handlu).

Kolejną dającą się natychmiast zauważyć nowością jest zamiana na nowe wszystkich militarnych kart akcji z wersji podstawowej. Ma to związek z dołączeniem do gry figurek armii, które będą od teraz odpowiedzialne za militarny aspekt rozgrywki (walki z barbarzyńcami, podbijanie miast, niszczenie żetonów kontroli przeciwników). Jednostki te nie są statyczne i poruszają się po planszy na zasadach zbliżonych do zasad ruchu karawan.

Następna nowość proponowana przez dodatek to znaczniki ustroju. Każdy gracz ma do dyspozycji sześć różnych ustrojów. Ich  zmiany można dokonywać po osiągnięciu przez znacznik na kole wydarzeń pola zmiany ustroju. Każdy ustrój wzmacnia jeden  przypisany do niego rodzaj kart akcji. Wzmocnienie karty akcji przez odpowiedni ustrój powoduje, że po aktywacji tej akcji wykonywana jest ona z efektem silniejszym niż faktycznie wynika to z miejsca zajmowanego przez nią na listwie.

Tytułowa terra incognita to natomiast mechanika pozwalająca na odkrywanie przez armie lub karawany graczy nowych terenów w momencie, kiedy dotrą one do krawędzi kafelka ze stolicą. Odbywa się to kosztem jednego punktu ruchu i pozwala dołożyć nowy kafelek do miejsca sąsiadującego z kaflem stolicy przy krawędzi, do której dotarła jednostka gracza.    

Dodatek wzmocnił również asymetrię rozgrywki, ponieważ teraz obok cech przypisanych do liderów każda nacja dostaje jedną specjalną kartę akcji, która zastępuje analogiczną kartę z talii podstawowej.

Ostatnią istotną zmianą jest zmiana warunków zwycięstwa. Grając z dodatkiem gracze muszą spełnić cztery z pięciu wylosowanych celów, przy czym 3 to są cele na kartach sporządzonych według schematu znanego z podstawki (karta ma określone dwa cele, należy wypełnić jeden) w znanym, a kolejne 2 to są cele związane z żetonami fortu, które zostają rozmieszczone na mapie na początku rozgrywki. Podbicie fortu, a tym samym realizacja danego celu wiąże się z jego fizycznym pokonaniem przez armię gracza, przy czym premia do obrony takiego fortu wynosi 6.

O wrażeniach

Tym co mi się z całą pewnością w Cywilizacji: NP / TI spodobało to jej faktycznie cywilizacyjny charakter. Rzeczywiście – zwłaszcza grając z dodatkiem –  czułem tu nie tylko, że gram w grę 4X, ale też, że gram w komputerową  wersję Cywilizacji Sid’a Meiera przeniesioną na planszę. Pod tym względem mały niedosyt czułem w zasadzie tylko w kwestii rozwoju mojego państwa. Tak w rzeczywistości jak i w wersji komputerowej przejście od starożytności do współczesności stanowi bowiem o istotnym rozwoju siły militarnej czy możliwości technologicznych danej nacji. Tutaj w zasadzie tego nie czuć. Choć zmiany są, to wydają mi się one nieco kosmetyczne, a dodatkowo, niektóre wcześniejsze etapy rozwoju odczuwam jako istotnie silniejsze do późniejszych. Niemniej ten element zapisuję na plus.

Podoba mi się mechanika związana z torem kart. Ten dylemat – czy wykonać akcję słabszą, ale bardziej przydatną w danym momencie czy poczekać aż się wzmocni i wykonać w tym czasie akcję mocniejszą, ale może w danej sytuacji mniej pasującą – stanowi kluczowy element decyzyjny rozgrywki i mimo swojej prostoty, sprawdza się nieźle.

Podoba mi się asymetryczność frakcji zapewniana przez karty postaci. Każdy władca ma swoją zdolność, która może nie wywraca koncepcji gry do góry nogami (vide Marco Polo), ale może zdeterminować strategię działania w danej partii. Oczywiście w tym momencie nie mogę nie wspomnieć o tym, że dodatek Terra Incognita znacznie poszerzył wybór dostępnych postaci, wprowadził dedykowane każdej nacji karty oraz dał możliwość rozgrywki Polską (!).

Jeżeli chodzi o sam dodatek to, bardzo ucieszyło mnie poszerzenie liczby dostępnych do wyboru w grze nacji, celów czy cudów. Szczególnie jeżeli chodzi o cele, to w podstawowej grze ich liczba prezentowała się nader ubogo, co mogło znacząco przyczynić się do szybkiego wyczerpania pokładów regrywalności tytułu.

Nowe mechaniki (warto odnotować, że jest ich całkiem sporo) z jednej strony z pewności przyczyniają się do poszerzenia spektrum decyzyjnego graczy, z drugiej mają pewne niedociągnięcia nie pozwalające mi czerpać z nich pełnej przyjemności.

Najlepszym, a zarazem też najbardziej klimatycznym rozwiązaniem jest dla mnie tytułowa ziemia nieznana. Pomysł z odkrywaniem nowych kafelków terenów w trakcie rozgrywki nawiązuje do mgły wojny, znanej z wielu komputerowych gier strategicznych i on jest jak najbardziej udany. Dziwi mnie tylko ograniczenie, że nowe kafelki można odkrywać jedynie w pobliżu kafelka stolicy, w sytuacji, gdy nasze armie i karawany podróżują po całej dostępnej planszy i często znajdują się w najodleglejszych rejonach „znanego” świata.

Czymś co ciekawiło mnie najbardziej była mechanika zmiany ustrojów. Liczyłem, że będą one asymetryczne względem siebie przez co istotnie zdeterminują nasze poczynania na planszy. Tymczasem wszystkie ustroje działają tak samo, a jedyna różnica to rodzaj kart akcji do których się odnoszą. Co prawda rozwiązanie to bywa nieraz użyteczne, jednak czuję  tutaj niewykorzystany potencjał.

Dużym plusem – będącym ponownie ukłonem w kierunku wersji komputerowej – jest wprowadzenie armii. Przerzucenie na armie znacznej części zadań dotyczących ekspansji i eksterminacji w trakcie rozgrywki i sprowadzenie zadań miast głównie do funkcji obronnych jest z pewnością krokiem w dobrym kierunku. Pozwala to nie tylko na szybkie odkrywanie nowych terytoriów, ale też łatwiejsze przerzucanie naszych działań i skupienie uwagi przeciwników na innej część mapy. Zupełnie  nie rozumiem jednak czemu armia zaatakowana przez barbarzyńców ulega automatycznemu rozbiciu bez żadnej możliwości obrony.

Wprowadzenie dzielnic w miejsce rozwiniętych miast, jako źródła pozyskania żetonów handlu jest rozwiązaniem z pewnością ciekawszym, jednak na późniejszy etapach rozgrywki ich obsługa (szczególnie jak mamy ich kilka) staje się mocno upierdliwa.

Na koniec o rzeczach które, mi mocniej przeszkadzały i w jakimś stopniu burzyły zadowolenie z rozegranej partii.

Po pierwsze czas rozkładania i składania, a także samej obsługi gry podczas partii jest za długi w stosunku do czasu samej rozgrywki.

Po drugie – i to jest zarzut największy – mimo ogólnej prostoty mechaniki, gra ma masę mikro reguł, które ani nie są łatwe do zapamiętania (szczególnie jak się dłużej nie ma styczności z tytułem), ani nie są spisane na jakiejś sensownej ściądze dla graczy. Dotyczy to zwłaszcza przebiegu bitwy i modyfikatorów walki, a także skutków zwycięstwa atakującego.

Po trzecie, niedociągnięcia w instrukcji. Ten zarzut dotyczy głównie dodatku, bo o ile instrukcję do podstawki czyta się dosyć topornie, a jej schemat (przynajmniej dla mnie) nie jest zbyt intuicyjny, to wszystkie kwestie budzące moje wątpliwości były gdzieś wyjaśnione, a ich poszukiwanie ułatwiał zamieszczony na końcu indeks, o tyle w instrukcji do dodatku póki co nie znalazłem rozwiązania dwóch interesujących mnie kwestii (umocnienie miasta w kontekście możliwości dokładania kafelków terenu i podbicie dwóch fortów w kontekście realizacji celów gry).

Podsumowując, zarówno podstawowa wersja Cywilizacji (Nowy Początek) jak i dodatek (Terra Incognita) przeszły wstępną selekcję i zostają u mnie na półce. Lubię gry cywilizacyjne, a akurat ten tytuł ma coś, co w takich grach wydaje mi się kluczowe  – faktyczną ekspansję na planszy. Do tego dochodzi prosta, lecz determinująca sporo decyzji mechanika. I chociaż pewne niedociągnięcia są to w mojej opinii warto pochylić się nad tym tytułem.

 



Grę Civilization: Nowy Początek kupisz w sklepie


 

Dziękujemy firmie Galakta za przekazanie gry do recenzji.


 

Złożoność gry (6/10):

Oprawa wizualna (7/10):

Ogólna ocena (7/10):

Co znaczy ta ocena według Games Fanatic?
Dobry, solidny produkt. Gra może nie wybitnie oryginalna, ale wciąż zapewnia satysfakcjonującą rozgrywkę. Na pewno warto ją przynajmniej wypróbować. Do ulubionych gier jednak nie będzie należała.

Przydatne linki:

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active

Privacy Policy

What information do we collect?

We collect information from you when you register on our site or place an order. When ordering or registering on our site, as appropriate, you may be asked to enter your: name, e-mail address or mailing address.

What do we use your information for?

Any of the information we collect from you may be used in one of the following ways: To personalize your experience (your information helps us to better respond to your individual needs) To improve our website (we continually strive to improve our website offerings based on the information and feedback we receive from you) To improve customer service (your information helps us to more effectively respond to your customer service requests and support needs) To process transactions Your information, whether public or private, will not be sold, exchanged, transferred, or given to any other company for any reason whatsoever, without your consent, other than for the express purpose of delivering the purchased product or service requested. To administer a contest, promotion, survey or other site feature To send periodic emails The email address you provide for order processing, will only be used to send you information and updates pertaining to your order.

How do we protect your information?

We implement a variety of security measures to maintain the safety of your personal information when you place an order or enter, submit, or access your personal information. We offer the use of a secure server. All supplied sensitive/credit information is transmitted via Secure Socket Layer (SSL) technology and then encrypted into our Payment gateway providers database only to be accessible by those authorized with special access rights to such systems, and are required to?keep the information confidential. After a transaction, your private information (credit cards, social security numbers, financials, etc.) will not be kept on file for more than 60 days.

Do we use cookies?

Yes (Cookies are small files that a site or its service provider transfers to your computers hard drive through your Web browser (if you allow) that enables the sites or service providers systems to recognize your browser and capture and remember certain information We use cookies to help us remember and process the items in your shopping cart, understand and save your preferences for future visits, keep track of advertisements and compile aggregate data about site traffic and site interaction so that we can offer better site experiences and tools in the future. We may contract with third-party service providers to assist us in better understanding our site visitors. These service providers are not permitted to use the information collected on our behalf except to help us conduct and improve our business. If you prefer, you can choose to have your computer warn you each time a cookie is being sent, or you can choose to turn off all cookies via your browser settings. Like most websites, if you turn your cookies off, some of our services may not function properly. However, you can still place orders by contacting customer service. Google Analytics We use Google Analytics on our sites for anonymous reporting of site usage and for advertising on the site. If you would like to opt-out of Google Analytics monitoring your behaviour on our sites please use this link (https://tools.google.com/dlpage/gaoptout/)

Do we disclose any information to outside parties?

We do not sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your personally identifiable information. This does not include trusted third parties who assist us in operating our website, conducting our business, or servicing you, so long as those parties agree to keep this information confidential. We may also release your information when we believe release is appropriate to comply with the law, enforce our site policies, or protect ours or others rights, property, or safety. However, non-personally identifiable visitor information may be provided to other parties for marketing, advertising, or other uses.

Registration

The minimum information we need to register you is your name, email address and a password. We will ask you more questions for different services, including sales promotions. Unless we say otherwise, you have to answer all the registration questions. We may also ask some other, voluntary questions during registration for certain services (for example, professional networks) so we can gain a clearer understanding of who you are. This also allows us to personalise services for you. To assist us in our marketing, in addition to the data that you provide to us if you register, we may also obtain data from trusted third parties to help us understand what you might be interested in. This ‘profiling’ information is produced from a variety of sources, including publicly available data (such as the electoral roll) or from sources such as surveys and polls where you have given your permission for your data to be shared. You can choose not to have such data shared with the Guardian from these sources by logging into your account and changing the settings in the privacy section. After you have registered, and with your permission, we may send you emails we think may interest you. Newsletters may be personalised based on what you have been reading on theguardian.com. At any time you can decide not to receive these emails and will be able to ‘unsubscribe’. Logging in using social networking credentials If you log-in to our sites using a Facebook log-in, you are granting permission to Facebook to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth and location which will then be used to form a Guardian identity. You can also use your picture from Facebook as part of your profile. This will also allow us and Facebook to share your, networks, user ID and any other information you choose to share according to your Facebook account settings. If you remove the Guardian app from your Facebook settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a Google log-in, you grant permission to Google to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth, sex and location which we will then use to form a Guardian identity. You may use your picture from Google as part of your profile. This also allows us to share your networks, user ID and any other information you choose to share according to your Google account settings. If you remove the Guardian from your Google settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a twitter log-in, we receive your avatar (the small picture that appears next to your tweets) and twitter username.

Children’s Online Privacy Protection Act Compliance

We are in compliance with the requirements of COPPA (Childrens Online Privacy Protection Act), we do not collect any information from anyone under 13 years of age. Our website, products and services are all directed to people who are at least 13 years old or older.

Updating your personal information

We offer a ‘My details’ page (also known as Dashboard), where you can update your personal information at any time, and change your marketing preferences. You can get to this page from most pages on the site – simply click on the ‘My details’ link at the top of the screen when you are signed in.

Online Privacy Policy Only

This online privacy policy applies only to information collected through our website and not to information collected offline.

Your Consent

By using our site, you consent to our privacy policy.

Changes to our Privacy Policy

If we decide to change our privacy policy, we will post those changes on this page.
Save settings
Cookies settings