Home | Katalog gier - recenzje, rzuty oka i relacje z rozgrywek | Gry rodzinne | San Francisco – budujemy Amerykę z Doktorem K.

San Francisco – budujemy Amerykę z Doktorem K. [Współpraca reklamowa z Rebel] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Ten tekst przeczytasz w 4 minut

Dr Reiner Knizia słynie m.in. z tego, że potrafi oprzeć wymyśloną grę o jeden pomysł, jedną mechanikę, obudować ją „ozdobnikami” i „sprzedać” jako fajny, grywalny produkt. Jak jest w przypadku San Francisco? Co jest tym trickiem mającym przyciągnąć graczy? I czy mu się to udało?

O zasadach.

San Francisco to tytuł przeznaczony dla 2-4 osób w wieku 12+ z czasem partii około 1 godziny. Zadaniem graczy jest budowa miasta składającego się z pięciu dzielnic. Każdy gracz dostanie własną planszetkę z projektem miasta którą będzie rozbudowywać poprzez wykładanie kart na odpowiadających im dzielnicach zaczynając od lewej (zachodniej) strony każdej dzielnicy a na prawej (wschodniej) kończąc.

W turze gracz ma do wyboru dwie opcje. Albo dobiera kartę i dokłada ją do jednaj z czterech kolumn na wystawce, albo pobiera wszystkie karty z jednej kolumny i dokłada je do swoich dzielnic.

I tu pojawia się rzeczony twist Knizii. Wraz z doborem kart gracz dobiera bowiem żeton zobowiązania, który w pewien sposób ogranicza go przy akcjach wyboru kart. Gracz może  bowiem dobrać karty wyłącznie z kolumn, na których znajduje się ich więcej niż on posiada żetonów zobowiązania (przykładowo osoba posiadająca 2 żetony zobowiązania nie może zabierać kolumn na których znajduje się wyłącznie jedna lub dwie karty). Oczywiście żetonów zobowiązań możemy się na różne sposoby pozbyć, dopóki jednak je mamy obowiązuje nas wskazane ograniczenie.

O wspomnianych „ozdobnikach” głównego twistu nie będę się już rozpisywał, znajdziecie je w instrukcji. Dość powiedzieć, że walczymy o przewagi w zaludnieniu każdej z dzielnic, najlepiej rozbudowaną sieć tramwajową, a także o budowę wieżowców, bo za te elementy przyznawane są punkty zwycięstwa.

O wrażeniach

San Francisco należałoby chyba zaliczyć do gier city buildingowych, choć abstrahując od tematu i biorąc  pod uwagę wyłącznie cel rozgrywki i zasady punktowania przyznam, że nie jest to moje pierwsze skojarzenie. Tu podstawowym zadaniem gracza jest uzyskanie przewag w zasobach ludzkich na poszczególnych dzielnicach, przy czym rzeczeni ludzie są w zasadzie wprost oznaczeni na kartach, nie musimy ich w żaden sposób zachęcać do pojawienia się w danej dzielnicy. Tymczasem dla mnie, w typowym city buildingowych, naszym podstawowym zadaniem jest zaprojektowanie i sprawne zarządzenie miastem (Capital, Quadropolis, Odbudowa Warszawy), a uzyskanie przewag w jakimś elemencie może być co najwyżej jednym z ewentualnych źródeł punktacji.

Mechanicznie San Francisco przypomina mi nieco mix Kanagawy (Kameleona) z Santa Monica. Z Kanagawy (Kameleona) Doktor zaczerpnął pomysł wyboru między akcją wykładania w ciemno, a dobierania kolumny kart, z Santa Monica  pomysł układania kart w dwóch rządach w zależności od przynależności (morze / plaża). Przyznam natomiast, że nie przypominam sobie, żebym wcześniej widział pomysł z dobieraniem wraz z kartami żetonów ograniczających kolejne ruchy.  Czy jednak ten pomysł warty jest uwagi graczy?

Z pewnością zastosowany twist wprowadza dodatkowy element kalkulacji, który należy brać pod uwagę przy podejmowaniu decyzji. Czy dobrany zestaw jest wystarczająco dobry, żeby go zabrać i potencjalnie stracić kilka kolejek, w trakcie których będziemy mogli jedynie wykładać karty? Element „gry w tchórza” z pewnością pełni tu pierwszoplanową rolę, jednak rozwiązanie to nie urzekło mnie tak pomysł Doktora, z którymi zatknąłem się w innych jego grach.

W grach dra Knizii podziwiałem, zawsze to, że nawet tam gdzie nie było wielkich decyzji, były przynajmniej duże emocje. W San Francisco nie znalazłem niestety ani jednego ani drugiego. Jasne, decyzja czy wystawiamy kartę czy bierzemy karty z wystawki jest, ale często jest ona ograniczona przez posiadane żetony zobowiązań. Druga sprawa, że nie do końca wiemy jakich po tej decyzji możemy spodziewać się konsekwencji, bo trudno przewidzieć czy dociągniętą kartą nie damy świetnego ruchu przeciwnikowi. Poza tym – przynajmniej na większą liczbę osób – niewiele jesteśmy też w stanie sobie zaplanować, bo pierwsza nasuwająca się w grze strategia – dać przeciwnikom pozaciągać zobowiązania, żeby zablokować ich ruchy – nie do końca się sprawdza w pełnym składzie. Niestety, przy tej niewielkiej decyzyjności gra jest również dosyć nudna. Nie uświadczymy tu emocji znanych z gier o wyścigach różnego typu zwierzątek, czy chociażby z wyprawy w poszukiwaniu złotego miasta, przez co nawet godzinna partia pod koniec już nieco się dłuży.

Wydaje się, że wielbiciele twórczości Reinera Knizii mogą nie być z San Francisco  zadowoleni. Trudno  jest mi nawet powiedzieć do której grupy fanów Doktora ta gra mogłaby być kierowana. Ci których zachwyciła wydana przez Rebel w zeszłym roku Wiedźmia Skała oraz ci, którzy lubią starsze i cięższe tytuły jak Tygrys i Eufrat, Samuraj, będą zawiedzeni zbyt małą kontrolą nad rozgrywką. Ci którzy lubią gry wyścigowe Doktora, jak Pędzące żółwie, Pędzące ślimaki, Wyprawy do El Dorado lub Keltis narzekać będą na brak emocji przy planszy. Podobnie zresztą jak ci, którzy lubią dwuosobowe gry pojedynkowe, jak Spór o Bór czy Zaginione Miasta.

San Francisco działa, ale to dla mnie zbyt mało, żebym mógł grę polecić. Bardziej podobały mi się tytuły, z których mechaniki do San Francisco zostały zapożyczone (Kanagawa, Kameleon czy Zooloretto) oraz inne rodzinne tytuły dra Knizii (Keltis, Laguna). No i w końcu wiele lepsze były inne familijne produkcje ze stajni Rebel Studio (Domek, Łąka, K2) więc jeżeli chcecie dobrą planszówkę dla całej rodziny, to kroki raczej skierowałbym w tamtą stronę.



Grę San Francisco kupisz w sklepie


 

Dziękujemy firmie Rebel za przekazanie gry do recenzji.


 

Złożoność gry (4/10):

Oprawa wizualna (7/10):

Ogólna ocena (5,5/10):

Co znaczy ta ocena według Games Fanatic?
Ot, nie mogę powiedzieć, że gra jest zła, ale też nie znajduje w niej niczego takiego, co skłoniłoby mnie, żeby ją polecać, czyli totalny przeciętniak. Sporo istotnych wad wpływających na grywalność. Odczuwalne zalety powodują jednak, że osoby będące fanami gatunku – mogą znaleźć w niej coś dla siebie.

Przydatne linki:

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active

Privacy Policy

What information do we collect?

We collect information from you when you register on our site or place an order. When ordering or registering on our site, as appropriate, you may be asked to enter your: name, e-mail address or mailing address.

What do we use your information for?

Any of the information we collect from you may be used in one of the following ways: To personalize your experience (your information helps us to better respond to your individual needs) To improve our website (we continually strive to improve our website offerings based on the information and feedback we receive from you) To improve customer service (your information helps us to more effectively respond to your customer service requests and support needs) To process transactions Your information, whether public or private, will not be sold, exchanged, transferred, or given to any other company for any reason whatsoever, without your consent, other than for the express purpose of delivering the purchased product or service requested. To administer a contest, promotion, survey or other site feature To send periodic emails The email address you provide for order processing, will only be used to send you information and updates pertaining to your order.

How do we protect your information?

We implement a variety of security measures to maintain the safety of your personal information when you place an order or enter, submit, or access your personal information. We offer the use of a secure server. All supplied sensitive/credit information is transmitted via Secure Socket Layer (SSL) technology and then encrypted into our Payment gateway providers database only to be accessible by those authorized with special access rights to such systems, and are required to?keep the information confidential. After a transaction, your private information (credit cards, social security numbers, financials, etc.) will not be kept on file for more than 60 days.

Do we use cookies?

Yes (Cookies are small files that a site or its service provider transfers to your computers hard drive through your Web browser (if you allow) that enables the sites or service providers systems to recognize your browser and capture and remember certain information We use cookies to help us remember and process the items in your shopping cart, understand and save your preferences for future visits, keep track of advertisements and compile aggregate data about site traffic and site interaction so that we can offer better site experiences and tools in the future. We may contract with third-party service providers to assist us in better understanding our site visitors. These service providers are not permitted to use the information collected on our behalf except to help us conduct and improve our business. If you prefer, you can choose to have your computer warn you each time a cookie is being sent, or you can choose to turn off all cookies via your browser settings. Like most websites, if you turn your cookies off, some of our services may not function properly. However, you can still place orders by contacting customer service. Google Analytics We use Google Analytics on our sites for anonymous reporting of site usage and for advertising on the site. If you would like to opt-out of Google Analytics monitoring your behaviour on our sites please use this link (https://tools.google.com/dlpage/gaoptout/)

Do we disclose any information to outside parties?

We do not sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your personally identifiable information. This does not include trusted third parties who assist us in operating our website, conducting our business, or servicing you, so long as those parties agree to keep this information confidential. We may also release your information when we believe release is appropriate to comply with the law, enforce our site policies, or protect ours or others rights, property, or safety. However, non-personally identifiable visitor information may be provided to other parties for marketing, advertising, or other uses.

Registration

The minimum information we need to register you is your name, email address and a password. We will ask you more questions for different services, including sales promotions. Unless we say otherwise, you have to answer all the registration questions. We may also ask some other, voluntary questions during registration for certain services (for example, professional networks) so we can gain a clearer understanding of who you are. This also allows us to personalise services for you. To assist us in our marketing, in addition to the data that you provide to us if you register, we may also obtain data from trusted third parties to help us understand what you might be interested in. This ‘profiling’ information is produced from a variety of sources, including publicly available data (such as the electoral roll) or from sources such as surveys and polls where you have given your permission for your data to be shared. You can choose not to have such data shared with the Guardian from these sources by logging into your account and changing the settings in the privacy section. After you have registered, and with your permission, we may send you emails we think may interest you. Newsletters may be personalised based on what you have been reading on theguardian.com. At any time you can decide not to receive these emails and will be able to ‘unsubscribe’. Logging in using social networking credentials If you log-in to our sites using a Facebook log-in, you are granting permission to Facebook to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth and location which will then be used to form a Guardian identity. You can also use your picture from Facebook as part of your profile. This will also allow us and Facebook to share your, networks, user ID and any other information you choose to share according to your Facebook account settings. If you remove the Guardian app from your Facebook settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a Google log-in, you grant permission to Google to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth, sex and location which we will then use to form a Guardian identity. You may use your picture from Google as part of your profile. This also allows us to share your networks, user ID and any other information you choose to share according to your Google account settings. If you remove the Guardian from your Google settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a twitter log-in, we receive your avatar (the small picture that appears next to your tweets) and twitter username.

Children’s Online Privacy Protection Act Compliance

We are in compliance with the requirements of COPPA (Childrens Online Privacy Protection Act), we do not collect any information from anyone under 13 years of age. Our website, products and services are all directed to people who are at least 13 years old or older.

Updating your personal information

We offer a ‘My details’ page (also known as Dashboard), where you can update your personal information at any time, and change your marketing preferences. You can get to this page from most pages on the site – simply click on the ‘My details’ link at the top of the screen when you are signed in.

Online Privacy Policy Only

This online privacy policy applies only to information collected through our website and not to information collected offline.

Your Consent

By using our site, you consent to our privacy policy.

Changes to our Privacy Policy

If we decide to change our privacy policy, we will post those changes on this page.
Save settings
Cookies settings