Trzy tygodnie temu mieliśmy okazję zaprezentować Wam, wspólnie z Empikiem, gry które – naszym zdaniem – świetnie nadadzą się na rozpoczęcie przygody z nowoczesnymi planszówkami. Dziś postanowiliśmy zaproponować Wam tytuły, które, przez wzgląd na ich tematykę, będziecie mogli zaproponować na imprezie Halloweenowej i to zarówno dzieciom, młodzieży, jak i dorosłym graczom.
Wszystkie przedstawione poniżej gry planszowe możecie znaleźć w ofercie Empiku. Wystarczy, że klikniecie w odpowiedni tytuł w tym artykule.
Zacznijmy od propozycji dla najmłodszych graczy i absolutnej nowości będącej kontynuacją (reimplementacją) kultowej gry Wsiąść do Pociągu – Wsiąść do Pociągu: Widmo. W tej odsłonie serii gracze będą poruszać się po Koszmarkowie, realizując bilety na trasy między takimi lokacjami jak np. Pracownia Szalonego Naukowca i Cmentarz czy Porzucone Stodoła i Opuszczona Kopalnia. Podobnie jak w podstawowej wersji gry, aby utworzyć połączenie miedzy dwoma lokacjami musimy zagrać zestaw kart platform, który kolorem i liczbą będzie odpowiadał odcinkowi, jaki chcemy zająć. Grę wygrywa gracz, który jako pierwszy zrealizuje 6 biletów. Jako wielki fan WdP powiem tylko: „Upiornie dobre… i świetnie nadaje się do zaciągnięcia dzieci do gier planszowych”.
Kolejna propozycja to Duuuszki, czyli gra na spostrzegawczość, refleks i … stalowe nerwy. Zadaniem graczy jest wygrana, którą osiągniemy zdobywając największą liczbę kart. W grze – poza kartami – mamy też pięć drewnianych elementów w różnych kolorach. Same karty występują w dwóch odmianach. Pierwsza to karty, na których jeden element pasuje zarówno kolorem jak i rodzajem do jednego z drewnianych elementów na stole. Drugi rodzaj to karty, na których żaden element nie odpowiada drewnianej figurce. Kartę zagraną z zakrytej talii dostaje ta osoba, która jako pierwsza złapie właściwą figurkę. W pierwszym wypadku będzie to taka, która zgadza się dokładnie (kolorem i kształtem) z rysunkiem na karcie, w drugim będzie to taka, której ani kolor ani kształt na karcie nie widnieje (na zdjęciu obok patrząc na karty od lewej powinniśmy więc złapać kolejno: czerwony fotel, szarą mysz, zieloną butelkę i niebieską książkę). Jeżeli jesteście fanami Dobble i szukacie czegoś odrobinę bardziej wymagającego, to jest to tytuł absolutnie obowiązkowy.
Ostatnią moją propozycją jest kooperacyjna gra z systemem legacy – Zombie Kidz: Ewolucja, w której wcielamy się w grupkę (do czterech) dzieciaków próbujących ocalić szkolę przed nawałnicą zombie zamykając wszystkie wyjścia zanim odpowiednio duża horda umarlaków wedrze się do środka. System legacy oznacza, że gra zmienia się z rozgrywki na rozgrywkę. W pierwszych misjach zaczynamy z podstawowymi postaciami i prostymi przeciwnikami, jednak w trakcie kolejnych partii otwieramy koperty wprowadzające dodatkowe zasady, przynoszące naszym protagonistom nowe zdolności ale też ulepszonych oponentów. Nam przejście całej kampanii zajęło 30 partii, co daje dobre kilkanaście godzin świetnej zabawy. Nawet jednak po ukończeniu kampanii grę można kontynuować stawiając ponownie czoła amatorom świeżych ludzkich mózgów.
Gier planszowych dla dorosłych w tematyce horroru jest cała masa. W tym artykule skupię na grach kooperacyjnych, w których nie rywalizujemy między sobą a staramy się osiągnąć wspólny cel, walcząc z mechaniką gry zaprojektowaną przez autorów. Bardziej szczegółowo opiszę Wam 3 gry, jednak do każdej z nich postaram się wymienić jakieś alternatywy, na wypadek gdybyście te konkretne już znali.
Zacznijmy od imprezowej Ghost Adventure: Zakręcona przygoda, czyli gry, w której w głównej mierze wykorzystywać będziemy zręczność, koordynację i zdolności współpracy. W Ghost Adventure będziemy przemieszczać klasycznego „bączka” po ślicznych kolorowych i różnopoziomowych planszach, manipulując tymi planszami, w taki sposób, żeby bączek z punktu „A” dotarł do punktu „B”. To jednak nie koniec ponieważ następnie tego bączka (jeszcze kręcącego się) musi przejąć kolejna osoba, która również musi doprowadzić go do wskazanego miejsca, a stamtąd przekazać dalej (w zależności od poziomu trudności robimy to od 2 do 4 razy). Ponieważ plansze graczy posiadają żłobienia zazwyczaj tym „bączkiem” nie możemy po prostu „zjechać” na planszę sąsiada. Musimy nim podrzucać a potem łapać tak, żeby wylądował on w pożądanym miejscu. Kapitalna, pełna śmiechu zabawa, którą mogę polecić nie tylko najmłodszym graczom.
Alternatywnie, gdybyście jednak chcieli spędzić imprezę bardziej „statycznie” to polecam grę słowną Fiesta de los Muertos, w której staramy się przy pomocy skojarzeń dojść do tego jakie zmarłe osoby nas nawiedziły i odprawić modlitwę za ich dusze.
Gra Horrifield jest finalistą tegorocznej edycji Planszowej Gry Roku w kategorii „Najlepsza gra rodzinna”. W Horrifield wcielamy się w grupkę śmiałków, którzy chcą ochronić miasteczko i jego mieszkańców przed trzema grasującymi po ulicach legendarnymi potworami. Naszym zadaniem jest pokonać bestie zanim stopień terroru w mieście osiągnie maksymalny poziom. W grze możemy walczyć m.in. z takimi potworami jak Frankenstein, Dracula, Mumia, Wilkołak czy Potwór z Bagien. Każda z tych bestii posiada własne zasady działania oraz sposób w jaki można ją pokonać, dzięki czemu gra jest niezwykle regrywalna, a każda rozgrywka staje się unikatowa.
Alternatywami dla Horrifield mogło by być Ghost Stories, w którym jako grupa taoistów bronimy chińskiego miasteczka przed hordami duchów i potężnym Wu Fengiem lub Aeon’s End, gdzie wcielając się w potężnych Magów Bram staramy się nie dopuścić do zniszczenia świata przez jedno ze czterech wcieleń Nemesis.
Na koniec będą jeszcze odrobinę cięższe gry kooperacyjne, wzbogacone motywem zdrajcy. Oznacza to gry, w których część osób (jedna lub więcej) ma cel odmienny od pozostałych graczy, który realizuje w sposób ukryty pod pozorem walki o wspólny interes. Zdrajca lub zdrajcy mogą być wyznaczeni na początku rozgrywki, ale też mogą pojawić się dopiero w jej trakcie w wyniku określonych zdarzeń.
Przykładem tego drugiego rozwiązania jest gra Posiadłość Szaleństwa 2 edycja. Jest to scenariuszowa gra przygodowa wykorzystująca w ograniczonym zakresie aplikację, osadzona w stworzonym przez H.P. Lovecrafta świecie Chtulhu. Podstawowa wersja gry posiada cztery wielogodzinne scenariusze, w których gracze zmuszeni są do stawienia czoła kultystom, istotom z głębin, upiorom i innym paskudztwom na samym Chtulhu kończąc. W trakcie gry, część graczy może popaść w obłęd, co spowoduje, że ich cele ulegają zmianie i to od ich spełnienia uzależniona jest wówczas wygrana tych graczy. Gra jest przepięknie i bardzo klimatycznie wykonana, a przy stole dostarcza mnóstwo emocji, czym w pełni rekompensuje jej nieco wyższą cenę. Po przejściu podstawowych scenariuszy, mamy do dyspozycji szereg dodatków, z których przeważającą część również możecie znaleźć w salonach Empik.
Alternatywnie – jeżeli lubicie nie lubicie klimatu Cthulhu ale zainteresowały Was kooperacyjne przygodówki z motywem zdrajcy – możecie zainteresować się Nemesis – grą w klimacie Obcego, w której znajdujecie się na opanowanym przez potwory statku kosmicznym lub The Thing nawiązującym do horroru Coś w którym celem zdrowych graczy jest opuszczenie zamarzającej bazy, a celem obcych albo uniemożliwieniu ucieczki albo wydostanie się z bazy razem z ocalałymi i rozprzestrzenienie po świecie.