Home | Katalog gier - recenzje, rzuty oka i relacje z rozgrywek | Gry dla graczy | Talisman: Kingdom Hearts – planszowy brat cyfrowej klasyki

Talisman: Kingdom Hearts – planszowy brat cyfrowej klasyki [Współpraca reklamowa z Galakta] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Ten tekst przeczytasz w 6 minut

Wydawnictwo Galakta narobiło niezłego szumu na polskiej scenie planszówkowej ogłaszając koniec serii Talisman sygnowanej ich logo. Zapomnieli natomiast dodać, że chodziło o „czystą” serie a nie o te brandowane. Od czasu tego ogłoszenia ukazał się Talisman: Harry Potter, którego recenzję możecie przeczytać tutaj, a obecnie na nasz rynek trafiła wersja Talisman: Kingdom Hearts osadzona w świecie, który do tej pory mogli poznać gracze konsolowi.

Złe dobrego początki

W moim przypadku przygoda z uniwersum Talisaman-a nie zaczęła się od Magii i Miecza, a od Magicznego Miecza. Wersji, którą wydało nieistniejące już wydawnictwo Sfera, krótko po tym, jak straciło licencję na Magię i Miecz na rodzimym rynku. Mimo że gra była uznawana za plagiat, znalazła szerokie grono odbiorców i cieszyła się sporą popularnością. My jednak wróćmy do świata Talisman-a.

Talisman: Kingdom Hearts opiera się na tej samej mechanice co standardowy Talisman, a dokładnie na jego IV edycji. Będziemy rzucali kośćmi, ruszali się, toczyć walki, rozpatrywali wydarzenie, ponownie rzucać kośćmi. I tak cały czas, aż do momentu, gdy któryś z graczy dotrze do „Drzwi do Ciemności” aby je zapieczętować; tym samym kończąc grę.

Koniunkcja światów

Fabuła gry została osadzona w uniwersum Kingdom Hearts. Jest to świat stworzony na potrzeby gry konsolowej, w którym to dokonany został bardzo ciekawy mariaż Disneya w nowym świecie. Dokonując wyboru postaci, będziemy mieli do dyspozycji Mulan, Goofy-iego, Kaczora Donalda czy znaną na całym świecie Myszkę Miki. Poza tymi 4 postaciami z bajek animowanych Disneya znajdziemy również postacie stworzone na potrzeby Kingdom Hearts, takie jak Sora, Riku, Kairi czy Aqua. Wybieramy łącznie spośród 11 postaci, do każdej z nich dołożono dobrze wykonaną figurkę.

Każda z postaci będzie miała inne umiejętności, a także inne wartości początkowe dla siły, magii czy żetonów losu. Poziom startowy punktów życia u wszystkich będzie jednakowy i będzie wynosił 4. W trakcie całej gry oczywiście będziemy mogli rozwijać swoje umiejętności; magiczne i siłowe dowolnie, jednak zdrowie będziemy mogli zwiększyć jedynie o 2 poziomy. Dodatkowo wydarzenia będą mogły przemienić naszą postać w Bezsercnego na 3 tury. Po tym czasie ponownie zmienimy się w wybraną wcześniej postać. Jednak przez te 3 rundy poruszamy się tylko o 1 pole, zrzucając w miejscu przemiany swoje przedmioty.

Poza postaciami koniunkcja światów jest zauważalna nie tylko pośród dostępnych postaci, ale i dostępnych na planszy pól. Postacie Disneya w większości swoją przygodę rozpoczną z Zamku Disneya, jedynie Mulan uda się w podróż po krainie Kingdom Hearts z „Miasta na przecięciu”. Poza tymi dwoma polami znajdziemy również znany z bajek o Kubusiu Puchatku Stuwiekowy Las, Agrabah poznany w przygodach Aladyna czy Nibylandia, w której wojował Kapitan Hak z Piotrusiem Panem.

Sok z gumijagód

Poruszanie się po świecie gry odbywa się na dwa sposoby, w zależności od regionu, w jakim aktualnie przebywamy. Możemy rzucać kością w obszarze zewnętrznym i środkowym, następnie decydujemy, w którą stronę chcemy się udać. Jeśli natomiast przebywamy w regionie wewnętrznym, nie wykonujemy rzutu. Tam zawsze poruszamy się o jedno pole. Jednak po zmianie kierunku, jeśli dalej chcemy iść w tą stronę, musimy przejść przez pole wejście „Koniec świata” i dopiero wtedy możemy kontynuować podróż. Z założenia zasada prosta, gdyż po drodze pomijamy efekty pól, przez które wracamy.

W pozostałych regionach po wykonaniu ruchu zawsze uwzględniamy spotkanie z obszaru bądź z karty. Niekiedy karty spotkań nakażą nam zostawić kartę na innym polu niż to, na którym została odkryta. W zależności od efektu z karty może to być przyjemne – jak np. handel z wróżkami – lub mniej – zamiana w Bezsercnego przez Hadesa.

Dodatkowo pojawia się w grze również przedmiot Gumistatek, który po jego zdobyciu umożliwi przejście na środkowy obszar gry, w polu bezpośrednio przylegającym do pola, na którym go zdobyliśmy. Jeśli nie zostanie wykorzystany, kartę odrzucamy lub zwracamy do puli kart ekwipunku.

Poza tym w trakcie naszej eksploracji możemy spotkać sojuszników, którzy pozwolą czerpać nam różne korzyści ze współpracy. Dzięki nim będziemy mogli zyskiwać dodatkowe miejsce na przedmioty, siłę w walce, czy wymykać się wrogom na poszczególnych polach. Tutaj każdy bohater w zależności od wcześniej zdobytych umiejętności może przyjmować różne taktyki.

Pozostaje jeszcze nadmienić, iż po wygranym pojedynku otrzymujemy kartę przeciwnika do swojej kolekcji. Każda z tych kart ma wartość Walki lub Magii. Gdy uzbieramy w sumie wartość 5 lub jej wielokrotność będziemy mogli wymienić karty na odpowiadający im współczynnik naszej postaci.

Niech to dunder świśnie

W trakcie gry, wraz z przenoszeniem się głębiej w obszary gry poziom trudności zaczyna rosnąć. W obszarze środkowym pojawiają się pola, które nakazują dobrać 2 lub 3 karty spotkać; inne pola z kolei nakazują rzut dwoma kośćmi. Obszar wewnętrzny to najczęściej rzut na spotkania minimum 2 kośćmi. Jedno jest pewne bez „wymaksowania” naszych statystyk nie mamy najczęściej po co w ogóle się tam wybierać. Tak samo, jeśli nie jesteśmy w posiadaniu Kluczostrza. Kluczostrze to element newralgiczny w grze Talisman: Kingdom Hearts. Umożliwi on dostęp do „Drzwi do ciemności” których zapieczętowanie kończy grę.

Jednak nie zawsze gracz, który dokona zapieczętowania, zostanie zwycięzcą. Po zapieczętowaniu wykonany będzie rzut kością definiujący ilość punktów zwycięstwa, a następnie nastąpi ich ostateczne podsumowanie. W zależności od tego, w jakim obszarze planszy zakończymy grę, tyle dostaniemy punktów. Jeśli zakończyliśmy w regionie wewnętrznym, otrzymamy 3 punkty, jednak, jeśli na koniec gry znajdujemy się na Drzwiach do Ciemności, punktów jest 5. Obszar zewnętrzny nie dostanie żadnych punktów.

Różnice w punktach jednak bardzo łatwo można nadrobić, zbierając w trakcie gry złociaki (waluta gry), gdyż za każde 2 sztuki otrzymamy 1 punkt zwycięstwa. Dodatkowo za każdego sprzymierzeńca, który dotrwał w naszej podróży do końca 1 punkt zwycięstwa. Podobnie wygląda sytuacja z kartami zaklęć oraz przedmiotów – tych magicznych oraz zwykłych. Po dodaniu już wszystkich tych wartości należy wynik umniejszyć o swoje początkowe wartości siły i magii. Otrzymany w taki sposób wynik jest już końcową wartości i określa zwycięzcę.

Wartość dodana

Pozostaje wspomnieć o tym, że gra, mimo iż jest przeznaczona raczej dla starszych graczy (oficjalnie zalecany wiek 11+) to przyciąga również najmłodszych. Od pierwszych chwil, kiedy to gra pojawiła się u mnie w domu, syn nie opuszczał mnie na krok. Gdy tylko ją otwierałem czy też szykowałem do gry, syn chciał bawić się figurkami. Czasami podchodził po prostu zapytać, czy może pobawić się chwilę samymi figurkami. No i jak można odmówić dziecku?

Obcowanie młodych graczy z elementami gier to coś, co bardzo lubię i niezmiennie cieszy mnie, kiedy syn, chociaż chwilę chce zająć nimi swój czas. Tutaj plus jest taki, że zna postacie z kreskówek czy też bajek animowanych, które bardzo lubi oglądać. Chyba muszę rozważyć ich pomalowanie, gdyż to tylko doda im uroku.

Walcz do końca

Podchodząc do gry, moje nastawienie było dość sceptycznie. Znałem stare wydanie Magii i Miecza, miałem styczność z wersją cyfrową, jednak chciałem przetestować jedno z najnowszych wcieleń tego systemu w wersji fizycznej. Tak jak wcześniej nie mogłem się do gry przekonać, tak ta wersja zadziałała na mnie bardzo. Możliwe, że jest to spowodowane znanymi z dzieciństwa postaciami, czy też lokacjami na planszy.

Tak jak wcześniej tego nie zauważyłem, tak tutaj jestem w stanie stwierdzić, że każda z postaci powinna mieć inną taktykę na grę. Mulan może dodawać swoje punkty magii do walki na siłę, zdecydowanie, więc powinna rozwijać obie umiejętności. Król Micki mający od początku we władaniu kluczostrze może skupić się na rozwijaniu swoich umiejętności od początku bez zbędnych poszukiwań klucza na planszy.

Możliwość przemieszczania się między regionami bez prowadzenia walk jest dostępna nie tylko za pomocą specjalnej karty – Gumistatku. Mamy również korytarze mroku, które odejmując nam 1 punkt, życia pozwolą wykonać ruch w głąb planszy. Ten zabieg bardzo mi się podoba, jednak nie pamiętam go z poprzednich edycji. Możliwe, że nie zwróciłem nań wtedy uwagi.

Grę można podsumować w jednym prostym zdaniu. To po prostu kolejna odsłona Talisman-a. Jednak biorąc pod uwagę to, że jest to inne, całkiem interesujące uniwersum myślę, że warto po nią sięgnąć. Jeśli wychowywałeś się w złotych latach animacji Disney-a, zdecydowanie powinieneś dać tej grze szansę.  Bo kto nie chciałby mieć za kompana Mushu, Bambi czy Simby?

W mojej kolekcji gra pozostanie choćby ze względu na dziecko, które uwielbia obcowanie z komponentami gier, a tutaj ma znane sobie postacie z bajek. Czego chcieć więcej. Pozwolę sobie zakończyć dzisiaj cytatem Lucy Maud Montgomery „Dodatni wpływ na dziecko jest ważniejszy niż nauczenie abecadła.” Dlatego pamiętajmy, że gra nie tylko musi podobać się nam, ale niech i nasze dzieci z nich korzystają.

Liczba graczy: 2-6

Zalecany wiek gracza: 11+

Czas gry: 60-90 minut (bardziej 60-90 minut na gracza)

Ciężar gatunkowy wg. Board Game Geek: 2.71/5.0

 

Plusy:

+ wysoka jakość wykonania komponentów

+ przyjemnie skrojona wypraska

+ ładnie wykonane figurki z odpowiednim poziomem detali

+ karty na płótnowanym papierze

+ mało znane uniwersum przeniesione na plansze

 

Minusy:

– to dalej tylko Talisman

– nikła decyzyjność w grze

– gra potrafi się dłużyć

 



Grę Talisman: Kingdom Hearts kupisz w sklepie


 

Dziękujemy firmie Galakta za przekazanie gry do recenzji.


 

Złożoność gry (5/10):

Oprawa wizualna (10/10):

Ogólna ocena (7/10):

Co znaczy ta ocena według Games Fanatic?
Dobry, solidny produkt. Gra może nie wybitnie oryginalna, ale wciąż zapewnia satysfakcjonującą rozgrywkę. Na pewno warto ją przynajmniej wypróbować. Do ulubionych gier jednak nie będzie należała.

Przydatne linki:

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active
wordpress_test_cookie

Privacy Policy

What information do we collect?

We collect information from you when you register on our site or place an order. When ordering or registering on our site, as appropriate, you may be asked to enter your: name, e-mail address or mailing address.

What do we use your information for?

Any of the information we collect from you may be used in one of the following ways: To personalize your experience (your information helps us to better respond to your individual needs) To improve our website (we continually strive to improve our website offerings based on the information and feedback we receive from you) To improve customer service (your information helps us to more effectively respond to your customer service requests and support needs) To process transactions Your information, whether public or private, will not be sold, exchanged, transferred, or given to any other company for any reason whatsoever, without your consent, other than for the express purpose of delivering the purchased product or service requested. To administer a contest, promotion, survey or other site feature To send periodic emails The email address you provide for order processing, will only be used to send you information and updates pertaining to your order.

How do we protect your information?

We implement a variety of security measures to maintain the safety of your personal information when you place an order or enter, submit, or access your personal information. We offer the use of a secure server. All supplied sensitive/credit information is transmitted via Secure Socket Layer (SSL) technology and then encrypted into our Payment gateway providers database only to be accessible by those authorized with special access rights to such systems, and are required to?keep the information confidential. After a transaction, your private information (credit cards, social security numbers, financials, etc.) will not be kept on file for more than 60 days.

Do we use cookies?

Yes (Cookies are small files that a site or its service provider transfers to your computers hard drive through your Web browser (if you allow) that enables the sites or service providers systems to recognize your browser and capture and remember certain information We use cookies to help us remember and process the items in your shopping cart, understand and save your preferences for future visits, keep track of advertisements and compile aggregate data about site traffic and site interaction so that we can offer better site experiences and tools in the future. We may contract with third-party service providers to assist us in better understanding our site visitors. These service providers are not permitted to use the information collected on our behalf except to help us conduct and improve our business. If you prefer, you can choose to have your computer warn you each time a cookie is being sent, or you can choose to turn off all cookies via your browser settings. Like most websites, if you turn your cookies off, some of our services may not function properly. However, you can still place orders by contacting customer service. Google Analytics We use Google Analytics on our sites for anonymous reporting of site usage and for advertising on the site. If you would like to opt-out of Google Analytics monitoring your behaviour on our sites please use this link (https://tools.google.com/dlpage/gaoptout/)

Do we disclose any information to outside parties?

We do not sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your personally identifiable information. This does not include trusted third parties who assist us in operating our website, conducting our business, or servicing you, so long as those parties agree to keep this information confidential. We may also release your information when we believe release is appropriate to comply with the law, enforce our site policies, or protect ours or others rights, property, or safety. However, non-personally identifiable visitor information may be provided to other parties for marketing, advertising, or other uses.

Registration

The minimum information we need to register you is your name, email address and a password. We will ask you more questions for different services, including sales promotions. Unless we say otherwise, you have to answer all the registration questions. We may also ask some other, voluntary questions during registration for certain services (for example, professional networks) so we can gain a clearer understanding of who you are. This also allows us to personalise services for you. To assist us in our marketing, in addition to the data that you provide to us if you register, we may also obtain data from trusted third parties to help us understand what you might be interested in. This ‘profiling’ information is produced from a variety of sources, including publicly available data (such as the electoral roll) or from sources such as surveys and polls where you have given your permission for your data to be shared. You can choose not to have such data shared with the Guardian from these sources by logging into your account and changing the settings in the privacy section. After you have registered, and with your permission, we may send you emails we think may interest you. Newsletters may be personalised based on what you have been reading on theguardian.com. At any time you can decide not to receive these emails and will be able to ‘unsubscribe’. Logging in using social networking credentials If you log-in to our sites using a Facebook log-in, you are granting permission to Facebook to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth and location which will then be used to form a Guardian identity. You can also use your picture from Facebook as part of your profile. This will also allow us and Facebook to share your, networks, user ID and any other information you choose to share according to your Facebook account settings. If you remove the Guardian app from your Facebook settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a Google log-in, you grant permission to Google to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth, sex and location which we will then use to form a Guardian identity. You may use your picture from Google as part of your profile. This also allows us to share your networks, user ID and any other information you choose to share according to your Google account settings. If you remove the Guardian from your Google settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a twitter log-in, we receive your avatar (the small picture that appears next to your tweets) and twitter username.

Children’s Online Privacy Protection Act Compliance

We are in compliance with the requirements of COPPA (Childrens Online Privacy Protection Act), we do not collect any information from anyone under 13 years of age. Our website, products and services are all directed to people who are at least 13 years old or older.

Updating your personal information

We offer a ‘My details’ page (also known as Dashboard), where you can update your personal information at any time, and change your marketing preferences. You can get to this page from most pages on the site – simply click on the ‘My details’ link at the top of the screen when you are signed in.

Online Privacy Policy Only

This online privacy policy applies only to information collected through our website and not to information collected offline.

Your Consent

By using our site, you consent to our privacy policy.

Changes to our Privacy Policy

If we decide to change our privacy policy, we will post those changes on this page.
Save settings
Cookies settings