Home | Katalog gier - recenzje, rzuty oka i relacje z rozgrywek | Gry dla dzieci | Rycerze MOCy – zbawcza moc komplementów

Rycerze MOCy – zbawcza moc komplementów
Ten tekst przeczytasz w 7 minut

Dobre uczynki mogą zmieniać świat – a komplementy?

Czy mówienie innym co w nich lubimy ma zbawczą moc? Czy pozwala wygrywać konflikty, zjednywać sobie ludzi i zdobywać przyjaciół? Jeśli wierzyć grze Rycerze MOCy – zdecydowanie tak! Dziś prezentuję grę o nieco innym przeznaczeniu, niż zwykle. To nie zwycięstwo jest tu najważniejsze, a to, czego nauczymy się po drodze. Oto przeznaczona dla rodzin i młodych poszukiwaczy przygód gra Rycerze MOCy!

Pierwsze spotkanie z MOCą

To pierwszy przypadek w mojej historii, gdy recenzuję grę o charakterze terapeutycznym. To też pierwszy przypadek, kiedy używam etykiety „psychoedukacja” w swoim tekście.

Rycerze MOCy to właśnie edukacyjno-terapeutyczna gra, skierowana do rodziców i ich dzieci w wieku od 6 lat wzwyż. Od 2 do 6 graczy spotka się przy stole, by dzięki swoim decyzjom – i dzięki wielu rozmaitym komplementom wypowiedzianym po drodze – zaprowadzić porządek w nienazwanej Krainie. Na naszej drodze staną Wampiry Emocjonalne i sam Król Ciemności. My zaś, podróżując wkoło planszy, będziemy próbować przemienić Wampiry oraz sprawić, by odwiedzane przez nas Wioski zamiast nieszczęśliwe, stały się szczęśliwe. Gra jest w całości kooperacyjna i nasze zwycięstwo – lub przegrana – również będą dzielone między wszystkich graczy.

Zasady ruchu

Przygotowanie gry to rozłożenie w sposób losowy pól na torze dookoła planszy. Mechanicznie sama gra jest tak prosta, jak to tylko możliwe. Po wybraniu swoich postaci i umieszczeniu ich na Polanie, gracze rozpoczynają podróż po utworzonej przed chwilą mapie. Odbywa się w rytmie wyznaczonym rzutami kostką – po rzucie gracz wybiera, w którym kierunku się uda. Tylko Król Ciemności ma tę unikatową moc, by przyciągać nas na swoje pole, ilekroć wyrzucimy wartość potrzebną, by do niego dotrzeć – przyciągać i pozbawiać nas wszystkich żetonów.

Na polach Wampirów oraz Wiosek zostawiać będziemy żetony w różnych kolorach (zaczynamy grę z zestawem pięciu z nich). Jeśli na danej karcie uzbiera się ich odpowiednia ilość – karta zostaje przemieniona, a my jesteśmy o krok bliżej wygranej.

Na kartach Miejsc Poboru MOCy będziemy zaś dobierać do swojej rezerwy żetony, które umożliwią nam dalsze działanie.

I samo to zbieranie i dostarczanie żetonów mogłoby być nieco trywialne. Towarzyszy mu jednak dodatkowa mechanika, stanowiąca clue całej gry – mówienie komplementów.

Miłe Opisy Ciebie i innych

Esencją rozgrywki jest towarzyszące dobieraniu i rozdawaniu żetonów komplementowanie innych graczy – a czasem nawet siebie.

Nawet Wampiry Emocjonalne – Mózgozżeraczka, Pięknozżeracz, Artystozżeracz i Sprawnościozżeraczka – otrzymują pasujący do ich charakteru komplement, gdy kładziemy na nich żeton prowadzący do ich przemiany.

Pięć kolorów żetonów odpowiada tu pięciu kategoriom tych pochwał i miłych słów. Żetony MOCy (czyli Miłych Opisów Ciebie) to MOCe piękna, intelektu, sprawności, artyzmu i ostatnia, najbardziej tajemnicza: MOC osobista. Każda z nich wymaga od graczy skupienia się na innym aspekcie osobowości, a sama instrukcja jasno podpowiada, jakich obszarów dotyczą i jak brzmieć mogą przykładowe komplementy.

I tak, MOC piękna opisuje piękno wewnętrzne i zewnętrzne, a przykładami są:

  • Potrafisz słuchać tego, co mówią inni.
  • Dzielisz się zabawkami i słodyczami – masz dobre serce.

Z kolei MOC osobista dotyczy wszelkich talentów i zdolności, np.

  • Jesteś cierpliwy i dokładny przy układaniu puzzli.
  • Masz bardzo dobrą orientację w terenie – świetnie sobie radzisz z dojazdem do szkoły.

Oczywiście to tylko sugestie. Gracze są mocno zachęcani do tworzenia i wymyślania własnych, dopasowanych do konkretnych osób pochwał. Nie muszą być długie, kwieciste, ani bardzo kreatywne, ale zawsze muszą być bardzo konkretne, a co najważniejsze: ich przyjmowanie musi zakończyć się podziękowaniem.

Okoliczne wioski

W Wiosce Maruderów wszyscy na coś narzekają. Mieszkańcy Wioski Wylęknionych sparaliżowani są strachem. Wioska Rób, Co Ci Każę jest rządzona przez tyranów, a w Wiosce Patrzących W Lustra mieszkańcy skupiają się wyłącznie na własnym wyglądzie.

W każdym z tych miejsc niezbędne będzie dołożenie żetonów Ognia MOCy (dowolnych, w ilości dwa na ruch gracza). Gdy na polu wioski znajdzie się określona na karcie liczba tych żetonów, zostaje ona pozytywnie odmieniona. Wtedy należy odwrócić jej kartę na szczęśliwą stronę i przyjąć należną nagrodę. Wioska obdarowuje Rycerzy wszystkimi żetonami, które się na niej znajdowały – można je podzielić w dowolny sposób pomiędzy graczy.

Wartość słów

Trudno jest oceniać Rycerzy MOCy w kategorii gry rozrywkowej – mechanika „roll and move” to z punktu widzenia obecnych gier w zasadzie prehistoria. Wartością Rycerzy MOCy nie jest jej aspekt zabawowy czy wymagająca łamigłówka logiczna, którą stawia przed graczami. To gra, której zadaniem jest zmotywować dzieci – a także ich rodziców – do otwarcia się na drugą osobę i znalezienia w niej pięknych, istotnych i wybitnych cech. I to raz za razem, runda po rundzie, przez kilkadziesiąt minut.

Prawdziwym wyzwaniem gry jest właśnie jej aspekt kreatywny i obserwacyjny. Z początku komplementy przychodzą łatwo, ale z każdą kolejną turą trzeba sięgać coraz głębiej, by powiedzieć coś nowego i wpasować się w aktualną kategorię. To ciekawe zadanie i skoro mnie, staremu bykowi, przychodzi to niełatwo, to dla młodszych graczy taka seryjna komplementacja może być wyzwaniem. Tylko czy naprawdę wypowiadanie pochlebstw to właśnie to, czego potrzebują dzieci?

Opinia profesjonalna

Ponieważ jestem z natury dociekliwy, a do tego mam dostęp do osób w temacie zorientowanych lepiej, niż ja, zasięgnąłem opinii profesjonalistki – psycholożki z trzema dekadami doświadczeń w pracy z dziećmi i młodzieżą. Oto kilka rzeczy do rozważenia przed zakupem i przed rozgrywką.

Gra uczy mówić komplementy niejako z marszu, pod dyktando i w konkretnym „wymiarze”: o umiejętnościach, zachowaniu czy wyglądzie. I choć trudno stwierdzić, że komplementy same w sobie są złe, to czy raczenie się przez kilkadziesiąt minut jedną pochwałą za drugą ma jakiś głębszy sens? Czy takie nie do końca zasłużone, często wyciągane z głębokiego rękawa, a czasem nawet z wysokiej czapy pochlebstwa mogą czegokolwiek nauczyć dziecko?  Skoro nagle dostaje w pół godziny więcej słów uznania, niż w ostatnim tygodniu czy miesiącu, to czy gra spełnia jakąś istotną rolę czy raczej dostarcza nieco złudnego poczucia, że nie trzeba robić wiele, by zostać pochwalonym za coś, za cokolwiek?

Zostawiając kwestię pustych komplementów na boku, usłyszałem coś zaskakującego. Otóż w doświadczeniu mojej „informatorki”, częściej to nie dzieci mają problem z wypowiadaniem miłych słów, a właśnie rodzice! Dowód anegdotyczny brzmiał dosłownie tak:

W pewnych sytuacjach proponuję rodzicom ćwiczenie: „powiedz 5 pozytywnych rzeczy o swoim dziecku”. Zaskakująco wielu rodziców nie jest w stanie znaleźć tych rzeczy mimo, że bardzo łatwo przychodzi im krytyka zachowania pociechy i zauważanie tego, co dziecko robi źle i z czym sobie nie radzi.

Spytałem również, czy dzieci są w ogóle zainteresowane tego typu grami – przecież tu w zasadzie nie rozrywka jest najważniejsza, a aspekt edukacyjny czy wręcz terapeutyczny. I na szczęście odpowiedź była optymistyczna. Dzieci są z natury ciekawe i chętne do poznawania nowych rzeczy. A jeśli we wszystkim pojawia się element rywalizacji – co leży w naturze gier planszowych – to ich zainteresowanie rośnie jeszcze bardziej.

Antykomplement

Trudno ocenić Rycerzy MOCy jako grę – mechanicznie nie ma tu nic, co przyciągnęło by graczy. „Gra” tutaj ogranicza się do turlania kostką i wybierania kierunku podróży. Gdyby chociażby bohaterowie mieli jakąś śladową asymetrię – np. jeden byłby lepszy w zbieraniu żetonów, drugi w rozdawaniu, trzeci miałby możliwość zamiany jednych kolorów w drugie, a czwarty mógł modyfikować wynik rzutu kostką – to byłaby już jakaś namiastka gry. Może nieco szersza talia wiosek i wampirów, żeby dodać grze zmienności? Może pole targu, umożliwiającego wymianę żetonów? Coś do przemyślenia, może nawet budowania strategii i coś zwiększającego różnorodność między rozgrywkami. W obecnym kształcie wątpię, żeby ta sama rodzina usiadła do tej gry więcej niż raz.

Pod względem ilustracji też nie odkrywamy tu nowych lądów. Plansza i postaci są namalowane zgodnie z regułami sztuki, ale już np. wampiry wyglądają jak rysowane niezbyt wprawną ręką. Wartość tej gry leży więc wyłącznie w jej właściwościach rozwojowych i potrzebach, które zaspokaja. A o tych potrzebach najlepiej wiedzą rodzice.

Główna krytyka, którą chciałbym tu wystosować, dotyczy ceny produktu. Grę obecnie nabyć można jedynie w sklepie Gry Emocjonalne, w promocyjnej cenie 150zł (przecena z ceny regularnej 179zł). I w tej cenie jest to niestety zupełna pomyłka, oderwana od jakichkolwiek praw planszowego rynku. Nie wiem, jak głodne komplementów musi być dziecko czy jak spragniony ich musi być rodzic, by zapłacić takie pieniądze za… no właśnie, za co?

W pokaźnym pudełku (rozmiar Wsiąść Do Pociągu czy Robinsona Crusoe) otrzymujemy:

  • planszę
  • 13 kwadratowych kart
  • 84 żetony
  • kostkę K6
  • sejf i bank, czyli dwie części niewielkiego, kartonowego pudełka
  • 12 kartonowych żetonów postaci i 6 plastikowych podstawek

Pudełko jest niemal puste i zawartość lata po nim jak niezdecydowany klient po pustym sklepie. Ani jakość komponentów, ani ich ilość, ani wartość artystyczna nie usprawiedliwiają tego progu cenowego. W tej cenie – lub niższej – można mieć wspomniane wcześniej Wsiąść Do Pociągu, ponadczasową Terraformację Marsa, czy bogato wydane Zaginiona Wyspa Arnak Na Skrzydłach. Wszystko to współczesne, pełne pięknych komponentów, uznane gry, oferujące może mniej psychoedukacji, ale na pewno oferujące więcej „rzeczy”, więcej mechanik i więcej godzin spędzonych na zabawie. Rozumiem, że Rycerze MOCy mogą być drukowani i wydawani w niższym nakładzie, co winduje koszty produkcji – na wirtualnej półce leżą jednak obok innych gier i w porównaniu wartości wypadają bardzo niekorzystnie.

Kto zostanie następnym rycerzem?

Jeśli jesteś rodzicem, który szuka dla dziecka rozrywki – istnieją lepsze gry.

Jeśli szukasz sposobu, by podbudować swoją pociechę i powiedzieć jej parę miłych słów – istnieją tańsze sposoby.

Jeśli jednak widzisz w Rycerzach MOCy okazję, by zrealizować cele pedagogiczne, edukacyjne czy wychowawcze – raczej nie potrzebujesz opinii planszowego recenzenta, prawda? Zajrzyj na stronę wydawcy i podejmij decyzję:

http://instytutemocji.pl/rycerze-mocy-nadciagaja-ratowac-swiat/

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active

Privacy Policy

What information do we collect?

We collect information from you when you register on our site or place an order. When ordering or registering on our site, as appropriate, you may be asked to enter your: name, e-mail address or mailing address.

What do we use your information for?

Any of the information we collect from you may be used in one of the following ways: To personalize your experience (your information helps us to better respond to your individual needs) To improve our website (we continually strive to improve our website offerings based on the information and feedback we receive from you) To improve customer service (your information helps us to more effectively respond to your customer service requests and support needs) To process transactions Your information, whether public or private, will not be sold, exchanged, transferred, or given to any other company for any reason whatsoever, without your consent, other than for the express purpose of delivering the purchased product or service requested. To administer a contest, promotion, survey or other site feature To send periodic emails The email address you provide for order processing, will only be used to send you information and updates pertaining to your order.

How do we protect your information?

We implement a variety of security measures to maintain the safety of your personal information when you place an order or enter, submit, or access your personal information. We offer the use of a secure server. All supplied sensitive/credit information is transmitted via Secure Socket Layer (SSL) technology and then encrypted into our Payment gateway providers database only to be accessible by those authorized with special access rights to such systems, and are required to?keep the information confidential. After a transaction, your private information (credit cards, social security numbers, financials, etc.) will not be kept on file for more than 60 days.

Do we use cookies?

Yes (Cookies are small files that a site or its service provider transfers to your computers hard drive through your Web browser (if you allow) that enables the sites or service providers systems to recognize your browser and capture and remember certain information We use cookies to help us remember and process the items in your shopping cart, understand and save your preferences for future visits, keep track of advertisements and compile aggregate data about site traffic and site interaction so that we can offer better site experiences and tools in the future. We may contract with third-party service providers to assist us in better understanding our site visitors. These service providers are not permitted to use the information collected on our behalf except to help us conduct and improve our business. If you prefer, you can choose to have your computer warn you each time a cookie is being sent, or you can choose to turn off all cookies via your browser settings. Like most websites, if you turn your cookies off, some of our services may not function properly. However, you can still place orders by contacting customer service. Google Analytics We use Google Analytics on our sites for anonymous reporting of site usage and for advertising on the site. If you would like to opt-out of Google Analytics monitoring your behaviour on our sites please use this link (https://tools.google.com/dlpage/gaoptout/)

Do we disclose any information to outside parties?

We do not sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your personally identifiable information. This does not include trusted third parties who assist us in operating our website, conducting our business, or servicing you, so long as those parties agree to keep this information confidential. We may also release your information when we believe release is appropriate to comply with the law, enforce our site policies, or protect ours or others rights, property, or safety. However, non-personally identifiable visitor information may be provided to other parties for marketing, advertising, or other uses.

Registration

The minimum information we need to register you is your name, email address and a password. We will ask you more questions for different services, including sales promotions. Unless we say otherwise, you have to answer all the registration questions. We may also ask some other, voluntary questions during registration for certain services (for example, professional networks) so we can gain a clearer understanding of who you are. This also allows us to personalise services for you. To assist us in our marketing, in addition to the data that you provide to us if you register, we may also obtain data from trusted third parties to help us understand what you might be interested in. This ‘profiling’ information is produced from a variety of sources, including publicly available data (such as the electoral roll) or from sources such as surveys and polls where you have given your permission for your data to be shared. You can choose not to have such data shared with the Guardian from these sources by logging into your account and changing the settings in the privacy section. After you have registered, and with your permission, we may send you emails we think may interest you. Newsletters may be personalised based on what you have been reading on theguardian.com. At any time you can decide not to receive these emails and will be able to ‘unsubscribe’. Logging in using social networking credentials If you log-in to our sites using a Facebook log-in, you are granting permission to Facebook to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth and location which will then be used to form a Guardian identity. You can also use your picture from Facebook as part of your profile. This will also allow us and Facebook to share your, networks, user ID and any other information you choose to share according to your Facebook account settings. If you remove the Guardian app from your Facebook settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a Google log-in, you grant permission to Google to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth, sex and location which we will then use to form a Guardian identity. You may use your picture from Google as part of your profile. This also allows us to share your networks, user ID and any other information you choose to share according to your Google account settings. If you remove the Guardian from your Google settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a twitter log-in, we receive your avatar (the small picture that appears next to your tweets) and twitter username.

Children’s Online Privacy Protection Act Compliance

We are in compliance with the requirements of COPPA (Childrens Online Privacy Protection Act), we do not collect any information from anyone under 13 years of age. Our website, products and services are all directed to people who are at least 13 years old or older.

Updating your personal information

We offer a ‘My details’ page (also known as Dashboard), where you can update your personal information at any time, and change your marketing preferences. You can get to this page from most pages on the site – simply click on the ‘My details’ link at the top of the screen when you are signed in.

Online Privacy Policy Only

This online privacy policy applies only to information collected through our website and not to information collected offline.

Your Consent

By using our site, you consent to our privacy policy.

Changes to our Privacy Policy

If we decide to change our privacy policy, we will post those changes on this page.
Save settings
Cookies settings