Postapokalipsa. Walczące ze sobą klany. Woda stała się cennym, pożądanym zasobem. Zapraszamy do Radlands, gdzie klany walczą o przeżycie i starają się zlikwidować obozy przeciwników. W tym niesprzyjającym środowisku brak obozu jest równoznaczny z pewnością śmierci. Walka będzie bezwzględna…
„Woda może płynąć, albo niszczyć. Bądź wodą, mój przyjacielu.”
Radlands to karciana gra pojedynkowa dla 2 graczy. Wydana przez Lucky Duck Games, która oferuje dynamiczną i szybką rozgrywkę, gdzie zarządzanie i wyczucie czasu będzie kluczem do sukcesu.
W Radlands dwójka graczy staje w szranki, by zniszczyć 3 obozy przeciwników. W opustoszałej krainie woda będzie kluczem do zwycięstwa. Jedyny zasób w trakcie gry; woda jest używana do zagrywania kart, uruchamiania wydarzeń lub wykorzystywania specjalnych zdolności kart. Atakując przeciwnika, będziemy musieli chronić swoje tyły i obronić swoje obozy, aby zapewnić przetrwanie klanu.
By przystąpić do gry, każdy gracz umieszcza przed sobą swoje 3 karty obozów. Mogą one być losowane lub wybrane przez graczy, każda ze stron ma unikalne zdolności. Następnie gracze dobierają tyle kart, ile wynosi suma liczb na ich kartach obozu. W Radlands talia jest dzielona pomiędzy grającymi. Talia zawiera karty wydarzeń i postaci, za pomocą których gracze mogą się bronić oraz atakować przeciwnika.
Burza w szklance wody.
Radlands kończy się zwycięstwem jednego gracza. W swojej turze każdy gracz przeprowadza 3 fazy. Faza wydarzeń, zaopatrzenia oraz akcji. W fazie wydarzeń każdy gracz posiada w swoim obszarze gry kolejkę wydarzeń, składającą się z 3 miejsc, do której w trakcie gry zagrywa swoje karty wydarzeń. W trakcie swojej tury gracz uruchamia efekt wydarzenia znajdującego się w ostatnim slocie (jeśli taki istnieje) i przesuwa inne zagrane wcześniej wydarzenia o jedno miejsce w przód. Faza uzupełniania dostarcza graczowi 3 żetony wody ( surowiec gry), które będzie musiał wykorzystać w 3 fazie swojej tury. Żetony wody nie mogą być zachowane na kolejną turę. Gracz kończy swoją turę fazą akcji, wykonując dowolną liczbę akcji w wybranej przez siebie kolejności:
Dobór karty; gracz dobiera kartę i wydaje 2 żetony wody. Zagranie karty; gracz może zagrać dowolną kartę z ręki, aby umieścić ją w swoim obszarze gry. Każda karta ma koszt wody za jej umieszczenie. Jeśli jest to karta postaci, musi zostać umieszczona przed jednym z jego 3 stronnictw (przy czym przed każdym stronnictwem mogą znajdować się maksymalnie 2 karty); jeśli jest to wydarzenie, musi zostać umieszczone w kolejce wydarzeń gracza. Złomowanie karty; gracz odrzuca kartę z ręki i zyskuje efekt przedstawiony na karcie (obrażenia, rekrutacja postaci itp.).
Wykorzystanie zdolności; karty postaci i obozów mają zdolności, które można uruchomić (np. atak). Nie można ich jednak użyć podczas tury zagrania. Gracz musi wydać tyle zasobów wody, ile wskazuje karta, aby wywołać jej efekt. Każda zdolność może być użyta tylko raz na turę. Wzięcie silosu z wodą; każdy gracz posiada kartę wieży wodnej. Wydając 1 żeton wody, gracz może dobrać tę kartę na rękę. Można zachować ją na ręce, aby w kolejnych rundach ją zezłomować i zyskać 1 dodatkowy żeton wody.
Kiedy gracz wywołuje atak za pomocą wydarzenia lub jednej ze swoich kart postaci, lub obozów, może zadać przeciwnikowi obrażenia. Każda karta (z wyjątkiem zdolności specjalnych) posiada 2 punkty trafień, dlatego też musi otrzymać obrażenia dwukrotnie, zanim będzie można ją odrzucić. Karta może zostać zaatakowana i otrzymać obrażenia tylko wtedy, gdy w rzędzie przed nią nie ma innej karty. Jeśli gracz straci swój 3 obóz, przegrywa grę.
Woda hartuje.
Za pozorną prostotą i łatwością obsługi kryje się gra, która łączy w sobie zarządzanie i odpowiednie wyczucie czasu. Zwycięstwo nie będzie łatwym zadaniem i aby je osiągnąć, będziesz musiał popisać się dopracowaną strategią. Za pozorną prostotą i łatwością obsługi kryje się gra, która łączy w sobie zarządzanie i wyczucie czasu. Zwycięstwo nie jest łatwym zadaniem i aby je osiągnąć, będziesz musiał popisać się dobrze dopracowaną strategią.
Radlands jest grą stosunkowo łatwą w nauce. Zasady możemy wytłumaczyć w kilka minut, a karta przypominająca ze znaczeniami symboli pozwala zapamiętać je w mgnieniu oka. Setup jest również bardzo szybki, zwłaszcza że gracze dzielą się tą samą talią kart (nie ma osobnej talii do przygotowania). Po przygotowaniu gry oraz po kilku pierwszych rundach można szybko wsiąknąć w grę. Zagrywasz swoje karty, dobierasz, atakujesz, planujesz: rundy następują jedna po drugiej.
To właśnie po „odpaleniu” Radlands ujawnia swoją taktyczną głębię. Efekty kart są zróżnicowane, od zdobywania zasobów po ataki i odzyskiwanie kart, musisz je sprytnie łączyć. Nie możesz zaniedbać ani zapomnieć o obronie swoich obozów, szczególnie snując wizję wygranej. Wszystko sprowadz się do równowagi pomiędzy atakiem i obroną. Woda jest tutaj w centrum gry. Prawdziwie uniwersalny zasób. Może on zostać wykorzystany do dobierania kart, uruchamiania wydarzeń lub zdolności. Zarządzanie wodą jest kluczowe, a jej używanie musi odbywać się rozsądnie. Ataki na przeciwnika muszą być przygotowany tak, aby skorzystać z wody niezbędnej do ich aktywacji.
Czas jest równie ważny, aby udało się przełamać linie obronne przeciwnika do jego obozów, jedynych prawdziwych celów gry. Efekt karty nie może być wywołany w tej samej turze, w której zagraliśmy daną kartę. Czas, zawsze chodzi o czas! Ponadto, wydarzenia z ich efektami muszą być przewidywane. Są one uruchamiane po 2-3 turach od zagrania i ich efekty widzimy po czasie. Trzeba jednak pozostać czujnym na karty postaci i wydarzenia rozmieszczone przez przeciwnika. W razie potrzeby musimy zadać obrażenia lub je zniszczyć, zanim uruchomią swoje efekty. Brak limitu kart na ręce daje możliwość trzymania kart potrzebnych do realizacji strategii i tworzenia odpowiednio silnych combosów.
Do you feel lucky, punk?
Oprócz wspomnianych elementów zarządzania ręką i zasobami, wyczucia czasu i strategii, Radlands jest grą o odpowiednim rozmieszczaniu. Karty „na przedzie” kolumn są najbardziej odsłonięte i najszybciej ulegają zniszczeniu. Trzeba zatem dobrze rozmieścić karty, aby chronić te o kluczowym znaczeniu dla zaplanowanej strategii czy posiadające najmocniejsze zdolności i być gotowym, by je obronić.
Dzięki 34 różnym kartom obozów, tocząc potyczka po potyczce, gry nie będą takie same. Gracze mogą łatwo rozpocząć pojedynek na nowo, wprowadzając nowe strategie dzięki tej różnorodności. Oczywiście Radlands zachowuje element losowości w talii, zmuszając graczy do dostosowania się.
Nie należy jednak się wahać, aby zachować wystarczającą ilość kart na ręce, tak by szybko zareagować w przypadku uderzenia przeciwnika lub nieodpowiedniego dociągnięcia kart. Długość rozgrywek na poziomie 20-30 minut pozwala na zmniejszenie frustracji złymi kartami czy porażką poprzez możliwość niemal natychmiastowego rozpoczęcia nowej gry. Z drugiej jednak strony, wspólna talia pozwala najbardziej uważnym graczom ocenić rękę kart przeciwnika w miarę postępu gry, aby lepiej przewidywać jego działania.
Radlands to szybka, acz wymagająca gra, którą można szybko i łatwo rozegrać, a partie będą pełne napięć pomiędzy stronami. Wyróżniając się unikalnym stylem graficznym, niewątpliwie kojarzącym się z uniwersum Mad Maxa, czy to się podoba, czy nie, świat postapokaliptyczny wyróżnia się już na pierwszy rzut oka. W Radlands można grać, bez zmniejszenia zadowolenia, zarówno jako szybką grę casualową, jak i bardziej taktyczną grę z graczami zaprawionymi w bojach. Sprytna, mała gra, którą warto mieć pod ręką!
Czas rozgrywki ok. 30minut
Liczba graczy: 2
Zalecany wiek: 14+
Ciężar gatunkowy według Board Game Geek: 2.22/5
Plusy:
+ proste zasady
+ oprawa wizualna prześlicznej urody
+ karty na przyjemnym płótnowany papierze
+ przyjemna mechanika gry
+ szybki setup oraz poszczególne partie
+ malutkie pudełko, które zawsze można wsadzić (nawet do kobiecej torebki)
Minusy:
– oznaczenia na żetonach niesymetryczne
Złożoność gry
(4/10):
Oprawa wizualna
(9/10):
Ogólna ocena
(7/10):
Co znaczy ta ocena według Games Fanatic?
Dobry, solidny produkt. Gra może nie wybitnie oryginalna, ale wciąż zapewnia satysfakcjonującą rozgrywkę. Na pewno warto ją przynajmniej wypróbować. Do ulubionych gier jednak nie będzie należała.