Home | Katalog gier - recenzje, rzuty oka i relacje z rozgrywek | Gry dla graczy | Wędrowcy znad południowego Tygrysu – meple się kończą, karawana idzie dalej

Wędrowcy znad południowego Tygrysu – meple się kończą, karawana idzie dalej [Współpraca reklamowa z Portal Games] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Ten tekst przeczytasz w 9 minut

Wędrowcy znad południowego Tygrysu okładkaPodróż to motyw często wykorzystywany w grach planszowych. Jest on szczególnie chętnie eksploatowany przez projektantów tytułów ekonomicznych i strategicznych. Trzeba przyznać, że często z sukcesem. Podczas rozgrywki w takie planszówki możemy np. wyruszyć na wyprawę śladami Karola Darwina po wyspach Galapagos, niczym Meriwether Lewis i William Clark eksplorować nieodkrytą jeszcze Luizjanę, czy nawet wcielić się w motyla Monarchę i odbyć coroczny lot z Meksyku do Kanady. Możemy też przenieść się do IX wieku naszej ery, aby podczas wyprawy krajoznawczej opisać tereny otaczające Bagdad. I o tym właśnie opowiadają Wędrowcy znad południowego Tygrysu, czyli nowa gra wydawnictwa Portal Games.

Czy interesuje mnie Bliski Wschód? Niespecjalnie. Czy wiem, czym jest Kaflifat Abbasydów? Nie. A może chociaż potrafię wskazać na mapie Bagdad? Nie (shame on me…). Czy informacje te były mi potrzebne do gry w planszówkę, która fabularnie osadzona jest właśnie na tym terenie i w tym okresie czasu? Absolutnie nie. I wiecie co? Nawet bez tego Wędrowcy znad południowego Tygrysu zrobili na mnie fantastyczne wrażenie, zapewniając mi mnóstwo satysfakcji z rozgrywki i szturmem wpadając do mojej kolekcji. A teraz powiem Wam, jak to się stało :)

Na pierwszy rzut oka

Wędrowcy znad południowego Tygrysu zamknięci są w klasycznych rozmiarów pudełku z grafiką, która ani grzeje, ani mrozi. Po jego otwarciu trafiamy na planszę w trzech, dwustronnych częściach, solidne planszetki graczy, pięć talii kart, sporo żetonów kilku rodzai, trochę kości, drewnianych mepelków i maleńkich znaczników w kolorach graczy. Żeby zacząć eksplorację terenów otaczających Bagdad, musimy to wszystko rozłożyć na stole. Set up trwa chwilę, ale czytelny układ planszy sprawia, że już po pierwszej rozgrywce można go wykonać właściwie bez zaglądania do instrukcji. Ułatwia go też dobrze pomyślana wypraska, w której wszystkie komponenty mają swoje miejsce.

Pakowanie juków

Podczas przygotowania umieszczamy wokół planszy zakryte talie lądów, wody, nieba, inspiracji i mieszkańców. Następnie obok każdej z nich kładziemy po cztery odkryte karty. Teraz należy zająć się dziennikiem, który będziemy tworzyć, czyli planszą główną. Obie strony każdej z trzech części można używać w dowolnej konfiguracji, niezależnie od liczby graczy. Na odpowiednich miejscach kładziemy żetony ulepszeń podstawowych, specjalnych oraz te przypisane do lądu, wody i nieba. 

W głównej części planszy brakuje jeszcze losowo rozmieszczonych kafelków dziennika z bonusami. Na skrajnie lewym polu kładziemy teraz znaczniki graczy, a na prawym dwie kości każdego z nich. Będzie je można zdobyć, podobnie jak wiele innych premii nadrukowanych na planszy i żetonach, przemieszczając się na kolejne pola dziennika. Na gildiach należy zaznaczyć wpływy, w zależności od kolejności. Ona determinuje też liczbę monet i zapasów, które otrzymujemy na starcie. Każdy gracz zaczyna z piętnastoma znacznikami wpływów, trzema kośćmi, którymi rzuca na początku i dwoma robotnikami – niebieskim i żółtym.  

Gotowi na wędrówkę?

Gotowi na wędrówkę?

Karawana rusza w drogę

Podczas gry w Wędrowców znad południowego Tygrysu zapełniamy kolejne strony dziennika. Z czasem zapiszemy w nim odkryte lądy, zaznaczymy pokonane szlaki morskie, opiszemy spotykanych ludzi i ciała niebieskie, które dane nam będzie zaobserwować. Pod względem mechanicznym wszystko to będziemy robić na dwa sposoby. Po pierwsze przesuwając znaczniki graczy na głównej planszy. Po drugie pozyskując karty, które posłużą nam do rozbudowy planszetki. Gra skończy się w następnej turze po tym, jak któryś z graczy ukończy swoje dzieło, czyli przechodząc na planszówkowy – dotrze do końcowego pola planszy głównej.

Zasady poruszania się po pustyni i po morzu

Rozgrywka podzielona jest na tury. W każdej z nich gracze mogą wykonać jedną z trzech akcji:

  • Umieścić mepla na planszy dziennika i wykonać działanie przypisane do danego pola po opłaceniu kosztu
  • Położyć kość na polu akcji na naszej planszetce lub dołożonej do niej karcie i zrealizować wskazane przez nie działanie
  • Odpocząć – rozpatrzyć zdolności odpoczynku, o ile pozostała nam do wykorzystania maksymalnie jedna kość, zebrać kości z planszetki i je przerzucić.

Akcje te wykonywane są naprzemiennie przez graczy aż do spełnienia warunku końca gry. Po rozegraniu dodatkowej tury przystępuje się do punktowania. Oczywiście celem gry jest zdobycie jak największej liczby punktów. Zyskać możemy je z wielu, różnych źródeł. 

Przynoszą nam je:

  • Zebrane komplety symboli na kartach lądu i wody
  • Karty nieba i inspiracji, jeśli spełnione zostały ich warunki
  • Żetony ulepszeń z nadrukowanymi wartościami punktowymi
  • Gildie, w których mamy przewagę nad innymi graczami.

Teoretycznie punktuje się tylko za kilka rzeczy. W praktyce można to nieźle rozbujać jeśli dobrze wykorzystamy dostępne możliwości działania.

Jak odnaleźć się wśród morza (i w) piasku?

Skupmy się jeszcze na chwilę na meplach i kościach, których używamy do rozgrywania akcji. Robotników wysyłamy na planszę, na pola związane z konkretnymi kartami. Obszary przypisane do różnych części wymagają użycia mepla o określonym kolorze. Dla przykładu te nad kartami wody – niebieskiego lub zielonego, a w przypadku kart lądu – żółtego lub zielonego. Sparowanie pola akcji z kartą ma znaczenie, ponieważ na tych drugich w toku gry mogą pojawić się żetony wpływu. Jeśli tak się stanie, przed skorzystaniem z danego fragmentu planszy należy opłacić daninę za możliwość wykonania wybranego działania osobie, która ma tu znacznik. Jeśli chodzi o ten element gry, ważne jest też, aby pamiętać, że tracimy wykorzystanego robotnika – możliwe, że bezpowrotnie. 

Kości niejedno mają imię

Innym sposobem na podjęcie działań podczas rozgrywki w Wędrowców znad południowego Tygrysu, jest umieszczenie kości na polu akcji w obszarze własnym. Sześciany mają do każdej ścianki przypisane symbole z karawany, znajdującej się w górnej części naszej planszetki. Element ten jest asymetryczny. Każdy kartograf będzie poruszał się w pochodzie o innym układzie symboli. Punktami wspólnymi są na początku wielbłąd przypisany do 1 i luneta – do 6. Pozostałe ścianki są na starcie pozbawione symboli. Z czasem zmieni się to dzięki żetonom ulepszeń. Będziemy je umieszczać poniżej ikony danej ścianki, zdobywając przy tym nadrukowane profity po zakryciu ich symbolu. W toku gry nasze kości zyskają więc specjalizację. Będą nam one m.in. dostarczać symboli, punkty zwycięstwa, obniżać koszt zakupu kart lub pozwalać na manipulację wynikami rzutu.

Symboli jest mnóstwo, ale bardzo jasnych

Gra wydawnictwa Portal obfituje w ikonki, które opisują mnóstwo, bardzo różnych akcji, jakie możemy wykonać. Podczas gry będziemy po opłaceniu kosztu pozyskiwać karty i żetony ulepszeń, zbierać meple z planszy, umieszczać wpływy na kartach i gildiach, zwiększać i zmniejszać wartości kości, odświeżać je i zyskiwać te, które na początku nie są dostępne. Będziemy też oczywiście prowadzić dziennik, czyli przesuwać nasz znacznik w prawo, przez kleksy między polami. Aby móc to zrobić, musimy spełnić określone w plamie atramentu warunki. Jeśli jako pierwsi dotrzemy do pola nad lub pod zielonym meplem, trafi on do nas. 

Wszystkie te działania podejmiemy na skutek postawienia kości i mepla lub aktywując zdolność pasywną wyłożonej wcześniej karty. Choć ikonek na komponentach jest naprawdę dużo, są one czytelne i zrozumiałe. W razie wątpliwości, wystarczy zajrzeć na ostatnią stronę świetnie napisanej instrukcji, gdzie zostały one zebrane w podsumowaniu.

Podróże kształcą

Każda kolejna tura podczas gry w Wędrowców znad południowego Tygrysu sprawi, że nasza planszetka zyska kolejne elementy w postaci kart. Te z talii wody będziemy układać po prawej stronie w jej dolnej części, odpalając przy okazji szlaki wodne. Morskie trasy symbolizują paski z symbolami akcji z jednej strony i błyskawicami z drugiej. Jeśli podczas wykładania karty się one spotkają, aktywujemy wskazany bonus. Mamy dwa rodzaje kart wody. Niebieskie przynoszą natychmiastowe profity. Brązowe dają nam natomiast kolejne pole do wyłożenia kości. Po drugiej stronie planszetki znajduje się miejsce dla kart lądu. Wśród nich znajdują się karty brązowe o tej samej charakterystyce i szare o stałym, pasywnym efekcie. 

Pod każdą kartę lądu lub wody można podłożyć jednego mieszkańca, o ile zawiera ona co najmniej jeden wymagany element krajobrazu. Tubylcy dają nam surowce, zapewniają symbole potrzebne do spełnienia warunków kart lub dodają nowe zdolności odpoczynku.

Per aspera ad astra

Podczas rozgrywki będziemy także pozyskiwać karty nieba. Znajdują się na nich gwiazdy, komety, planety, Księżyc i Słońce. Można je umieszczać wyłącznie nad lądem lub nad wodą, nigdy w próżni. Karty te dają nam na koniec gry punkty zwycięstwa. Ich wartość może zostać podwojona dzięki podłożonym pod nie kartom inspiracji. Aby tak się stało, należy spełnić przedstawiony na nich warunek. Zamiast dociągać kartę inspiracji, można ją odrzucić i wykonać działanie przypisanego do niej pola bez użycia robotnika. Wiele kart nieba pozwala nam też na wykonanie akcji natychmiastowej w momencie ich wykładania.

Samotna wędrówka

Gra Wędrowcy znad południowego Tygrysu to tytuł dla od 1 do 4 graczy. Niestety nie miałam okazji wypróbować jeszcze trybu solo, więc nie mogę się na jego temat wypowiedzieć. Do jego rozegrania stosuje się drugą stronę planszetki gracza i talię planu, składającą się z 6 kart. 

Nie ma, nie ma nudy na pustyni!

Już na początku zdradziłam Wam, że Wędrowcy znad południowego Tygrysu mnie zachwycili. Rozgrywka w ten tytuł zmusza graczy do srogiej rozkminy. Możliwości działania, zależności między kartami, polami akcji i symbolami  jest tak dużo, że podjęcie decyzji dotyczącej kolejnego ruchu bywało dla mnie naprawdę twardym orzechem do zgryzienia. Kiedy jednak udało mi się odpalić łańcuch akcji, satysfakcja była zawsze ogromna. A to motywowało mnie do szukania nowych, jeszcze lepszych sposobów na wykorzystanie kości i mepli.

Niezapomniana podróż 

Elementem, który najbardziej podoba mi się w grze wydawnictwa Portal, jest specjalizacja ścianek kości. Opisująca je karawana jest moim zdaniem rewelacyjnym rozwiązaniem. Podczas gry każdy tworzy unikatowy układ ulepszeń, dzięki czemu jedna osoba będzie z utęsknieniem wypatrywać dwójki, a inna marzyć o czterech oczkach. Ostatecznie i tak to los zdecyduje, co nam wypadnie, ale nie obawiajcie się – wynik rzutu można modyfikować. Pozwala na to zdolność jednej z gildii, niektóre karty, pola akcji i wspomniane wyżej żetony ulepszeń. Dużym plusem karawany jest dla mnie także to, że każdy na starcie ma nieco inny układ bonusów, które zyskuje za jej uzupełnianie.

Tragarzy nigdy nie ma za wielu

Do dyspozycji osób zasiadających do gry Wędrowcy znad południowego Tygrysu jest kilka podstawowych akcji z kości już na starcie. Z czasem zyskujemy kolejne, rozbudowując swoją planszetkę. Zdecydowanie warto zabiegać jednak o to, aby mieć do dyspozycji robotników. To oni otwierają nam drogę do działań z planszy. Nie jest to niestety takie proste. Korzystając przy pomocy mepla z pola akcji, zostawiamy go tam. Od tego momentu każdy może go przygarnąć. Z drugiej strony my także możemy wzbogacić się o nowych pracowników. Warto wspomnieć też, że podczas gry możemy też odświeżać wykorzystane kości, zyskując jeszcze więcej możliwości ruchu do wykorzystania.

Dziennik z podróży

Choć to kluczowy element gry Wędrowcy znad południowego Tygrysu, nie poświęciłam mu, póki co wiele uwagi. Faktem jest jednak, że co byście nie robili podczas rozgrywki w ten tytuł, musicie pamiętać o przesuwaniu swojego znacznika do przodu. Droga przez dziennik tylko teoretycznie jest prosta (czyli cały czas w prawo). W praktyce trzeba na bieżąco sprawdzać jakie płytki, symbole i karty zebraliśmy, żeby nie utknąć na jakimś polu. Kiedy dojdzie się zaś do środka, należy zacząć się zastanawiać, do którego obszaru końcowego zmierzamy. Tych jest bowiem 5, a każdy daje inny profit. Czy warto się spieszyć? Z jednej strony tak – żeby zgarnąć zielonych robotników. Z drugiej, czasem lepiej zwolnić, żeby zdobyć więcej kart, które pozwolą Wam na lepsze punktowanie, gdy ukończycie swoje dzieło.

Wydmy zmieniają swój kształt na wietrze, jednak pustynia zawsze pozostaje taka sama
Żetony dziennika

Żetony dziennika

Pięć talii kart, rzuty kośćmi, losowe rozstawienie żetonów dziennika na planszy w trzech dwustronnych częściach, które można połączyć w dowolnej konfiguracji i asymetryczne planszetki graczy… Czy muszę dodawać coś jeszcze, żeby udowodnić Wam, że regrywalność tego tytułu stoi na bardzo wysokim poziomie? Rozgrywka w Wędrowców znad południowego Tygrysu jest za każdym razem inna. Jest kolejny z wielu plusów gry wydawnictwa Portal Games.

Na pustyni, miejsca starczy dla wszystkich

Najczęściej zasiadam do gier w dwie osoby. Wędrowcy znad południowego Tygrysu spisują się przy takim układzie bardzo dobrze. Jest wtedy dość luźno na planszy, ale powodów do myślenia jest tyle, że mnie większe zagęszczenie potrzebne nie jest. I tak chciałabym często skorzystać z pola, które akurat jest zajęte. Co, jeśli w wędrówkę wyruszy więcej osób? Gra będzie zdecydowanie bardziej skupiona na wykorzystaniu okazji tu i teraz, póki dostępne jest jeszcze jakieś pole. Większe znaczenie zaczną też wtedy zyskiwać znaczniki wpływu na gildiach, ale i na kartach. Będą nas one czasem zniechęcać do wyboru danej akcji z racji koniecznej do uiszczenia opłaty. Oczywiście w 3 lub 4-osobowej rozgrywce mamy nieco mniej możliwości planowania w przód, ale i częściej zmieniają się karty, co jest z kolei zaletą. W grze takiej trzeba też baczniej przypatrywać się dziennikowi, aby nie dać się zaskoczyć końcem gry, zanim ukończymy nasz masterplan.

Z czasem nasza planszetka zacznie wyglądać dużo bardziej imponująco,, niż na początku.

Z czasem nasza planszetka zacznie wyglądać dużo bardziej imponująco,, niż na początku.

Chce się wracać

Jest jeszcze wiele rzeczy, o których można powiedzieć, opisując Wędrowców znad południowego Tygrysu. Warto wspomnieć, że gra zajmuje sporo miejsca już na starcie, a z czasem pożera stół jeszcze bardziej. Nie mogę nie pochwalić jeszcze raz mnogości możliwości działania, jaką przynosi każda tura. Podoba mi się to, że dzięki kartom mamy do wykorzystania bardzo różne efekty natychmiastowe, że zapewniają nam one pasywne zdolności, dodatkowe pola akcji i profity przy odpoczynku. Są też gildie, w których wpływy możemy stosować jako źródło punktów, narzędzie do wykonywania akcji lub środek płatniczy za żetony ulepszeń… Każde z tych narzędzi i wiele innych możemy wykorzystać, starając się pokonać innych w nowy sposób. I mnie zdecydowanie chce się to robić. Gra wydawnictwa Portal Games to tytuł, do którego będę wracać nie raz, zapraszając na wyprawę innych miłośników planszowego euromóżdżenia.



Grę Wędrowcy znad południowego Tygrysu kupisz w sklepie


 

Dziękujemy firmie Portal Games za przekazanie gry do recenzji.

Złożoność gry (7/10):

Oprawa wizualna (7/10):

Ogólna ocena (9/10):

Co znaczy ta ocena według Games Fanatic?
Gra tak dobra, że chce się ją polecać, zachwycać nią i głosić jej zalety. Jedna z najlepszych w swojej kategorii, której wstyd nie znać. Może mieć niewielkie wady, ale nic, co by realnie wpływało negatywnie na jej odbiór.

Przydatne linki:

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active
wordpress_test_cookie

Privacy Policy

What information do we collect?

We collect information from you when you register on our site or place an order. When ordering or registering on our site, as appropriate, you may be asked to enter your: name, e-mail address or mailing address.

What do we use your information for?

Any of the information we collect from you may be used in one of the following ways: To personalize your experience (your information helps us to better respond to your individual needs) To improve our website (we continually strive to improve our website offerings based on the information and feedback we receive from you) To improve customer service (your information helps us to more effectively respond to your customer service requests and support needs) To process transactions Your information, whether public or private, will not be sold, exchanged, transferred, or given to any other company for any reason whatsoever, without your consent, other than for the express purpose of delivering the purchased product or service requested. To administer a contest, promotion, survey or other site feature To send periodic emails The email address you provide for order processing, will only be used to send you information and updates pertaining to your order.

How do we protect your information?

We implement a variety of security measures to maintain the safety of your personal information when you place an order or enter, submit, or access your personal information. We offer the use of a secure server. All supplied sensitive/credit information is transmitted via Secure Socket Layer (SSL) technology and then encrypted into our Payment gateway providers database only to be accessible by those authorized with special access rights to such systems, and are required to?keep the information confidential. After a transaction, your private information (credit cards, social security numbers, financials, etc.) will not be kept on file for more than 60 days.

Do we use cookies?

Yes (Cookies are small files that a site or its service provider transfers to your computers hard drive through your Web browser (if you allow) that enables the sites or service providers systems to recognize your browser and capture and remember certain information We use cookies to help us remember and process the items in your shopping cart, understand and save your preferences for future visits, keep track of advertisements and compile aggregate data about site traffic and site interaction so that we can offer better site experiences and tools in the future. We may contract with third-party service providers to assist us in better understanding our site visitors. These service providers are not permitted to use the information collected on our behalf except to help us conduct and improve our business. If you prefer, you can choose to have your computer warn you each time a cookie is being sent, or you can choose to turn off all cookies via your browser settings. Like most websites, if you turn your cookies off, some of our services may not function properly. However, you can still place orders by contacting customer service. Google Analytics We use Google Analytics on our sites for anonymous reporting of site usage and for advertising on the site. If you would like to opt-out of Google Analytics monitoring your behaviour on our sites please use this link (https://tools.google.com/dlpage/gaoptout/)

Do we disclose any information to outside parties?

We do not sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your personally identifiable information. This does not include trusted third parties who assist us in operating our website, conducting our business, or servicing you, so long as those parties agree to keep this information confidential. We may also release your information when we believe release is appropriate to comply with the law, enforce our site policies, or protect ours or others rights, property, or safety. However, non-personally identifiable visitor information may be provided to other parties for marketing, advertising, or other uses.

Registration

The minimum information we need to register you is your name, email address and a password. We will ask you more questions for different services, including sales promotions. Unless we say otherwise, you have to answer all the registration questions. We may also ask some other, voluntary questions during registration for certain services (for example, professional networks) so we can gain a clearer understanding of who you are. This also allows us to personalise services for you. To assist us in our marketing, in addition to the data that you provide to us if you register, we may also obtain data from trusted third parties to help us understand what you might be interested in. This ‘profiling’ information is produced from a variety of sources, including publicly available data (such as the electoral roll) or from sources such as surveys and polls where you have given your permission for your data to be shared. You can choose not to have such data shared with the Guardian from these sources by logging into your account and changing the settings in the privacy section. After you have registered, and with your permission, we may send you emails we think may interest you. Newsletters may be personalised based on what you have been reading on theguardian.com. At any time you can decide not to receive these emails and will be able to ‘unsubscribe’. Logging in using social networking credentials If you log-in to our sites using a Facebook log-in, you are granting permission to Facebook to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth and location which will then be used to form a Guardian identity. You can also use your picture from Facebook as part of your profile. This will also allow us and Facebook to share your, networks, user ID and any other information you choose to share according to your Facebook account settings. If you remove the Guardian app from your Facebook settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a Google log-in, you grant permission to Google to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth, sex and location which we will then use to form a Guardian identity. You may use your picture from Google as part of your profile. This also allows us to share your networks, user ID and any other information you choose to share according to your Google account settings. If you remove the Guardian from your Google settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a twitter log-in, we receive your avatar (the small picture that appears next to your tweets) and twitter username.

Children’s Online Privacy Protection Act Compliance

We are in compliance with the requirements of COPPA (Childrens Online Privacy Protection Act), we do not collect any information from anyone under 13 years of age. Our website, products and services are all directed to people who are at least 13 years old or older.

Updating your personal information

We offer a ‘My details’ page (also known as Dashboard), where you can update your personal information at any time, and change your marketing preferences. You can get to this page from most pages on the site – simply click on the ‘My details’ link at the top of the screen when you are signed in.

Online Privacy Policy Only

This online privacy policy applies only to information collected through our website and not to information collected offline.

Your Consent

By using our site, you consent to our privacy policy.

Changes to our Privacy Policy

If we decide to change our privacy policy, we will post those changes on this page.
Save settings
Cookies settings