Wsiąść do Pociągu jest serią, której nikomu chyba nie trzeba przedstawiać. Stanowiła ona i dalej stanowi gateway do świata planszówek dla wielu graczy. W tym roku na łamach naszego portalu mogliście przeczytać recenzję Wsiąść Do Pociągu: Berlin (link tutaj) oraz dodatkowych wagoników, które podnoszą walory estetyczne rozgrywki. Dziś jednak mam dla Was recenzję czegoś, czego zupełnie się nie spodziewałem. Wsiąść do Pociągu: Legacy – Legendy Zachodu. Jak autorzy wpadli na ten pomysł? Nie wiem, wiem za to tyle, że był on całkiem dobry. Przeczytaj recenzję aby dowiedzieć się czy jest to tytuł dla Ciebie.
Stoi na stacji lokomotywa
Wsiąść do Pociągu: Legacy – Legendy Zachodu spełnia wszystkie moje oczekiwania. Jest to najlepsze Wsiąść do Pociągu, które kiedykolwiek się ukazało i może ukazać. W ciągu 12 rozgrywek występuje ciągłe uczucie odkrywania, a niespodzianki nigdy się nie kończą. Dzięki stale ewoluującej planszy, większej interakcji między graczami i fundamentalnym zmianom w sposobie grania we Wsiąść do Pociągu Legendy Zachodu jest nie tylko najlepszą grą Wsiąść do Pociągu w historii, ale również może być jedną z najlepszych gier legacy.
W przeciwieństwie do tradycyjnego Wsiąść do Pociągu, gracze nie będą rywalizować o największą liczbę punktów. Zamiast tego gracze walczą o jak najwięcej pieniędzy w ciągu kilkunastu gier. Co pozwala zdobyć pieniądze? Realizacja biletów, zdobywanie pocztówek i mnóstwo innych sposobów, których nie będę tutaj opisywał. Powiem tylko, że sposoby te są niezwykle zaskakujące. W miarę rozgrywki pojawi się więcej pociągów, ale pojawią się też zupełnie nowe mechanizmy. Podczas gdy niektóre nowe mechaniki mogą wykazywać podobieństwa do niektórych pakietów map, każda z nich jest wykorzystywana w sposób wcześniej niespotykany.
Podczas gdy wiele gier legacy rozwija się w ten sam sposób, tutaj gracze mają niezwykłą kontrolę nad sposobem ekspansji. Czy otworzysz Florydę? Rozszerzyć sieć kolejową na Nawiedzone Pustkowia? A może stworzyć linie kolejową do regionu Kaskadii? Otrzymujemy do dyspozycji mnóstwo opcji, a to, co mnie zadziwiło, to fakt, że niezależnie od tego, jaki obszar został odkryty, gra płynnie wprowadzała i integrowała nowe mechaniki.
Mechanika ta może zasadniczo zmienić sposób rozgrywki. Pod pewnymi względami gracze mogą wykonywać określone działania, aby zarabiać pieniądze nie teraz, ale w nadchodzących rozgrywkach. Pojawia się poczucie, że nasza taktyka może być zbyt krótkowzroczna, ale planowanie na przyszłe gry jest wspaniałym dobrodziejstwem tego wydania Wsiąść do Pociągu. Oczywiście nie każdy musi lubić taką dalekowzroczność, ale granie w tak zwane tu i teraz również ma wiele zalet.
Żar z rozgrzanego jej brzucha bucha
Pierwsze rozgrywki we Wsiąść do Pociągu Legacy są zachwycające, lecz krótkie. Pierwsza rozgrywka zakończyła się w 20 minut ( lub szybciej). Nasza druga rozgrywka nie trwała znacznie dłużej. Ale w miarę rozgrywki gra wciąż się rozwija, zarówno pod względem fizycznej planszy, jak i obfitości wprowadzonych mechanik. Około piątej lub szóstej rozgrywki gracze osiągną pierwotny czas gry wynoszący 45-60 minut, a niedługo potem czas gry wydłuży się jeszcze bardziej.
Jeśli brzmi to kłopotliwie, to nic bardziej mylnego. Wraz z wprowadzeniem nowej mechaniki, równie prawdopodobne jest, że zupełnie inna mechanika zostanie wycofana. Nie mogę sobie wyobrazić, że wszyscy będą doświadczać tej samej rozgrywki. Mogę sobie wyobrazić, że niektóre mechaniki będą dostępne tylko przez chwilę, podczas gdy mechaniki wprowadzone przez innych graczy już dawno zostaną wycofane.
Już ledwo sapie, już ledwo zipie
Jeśli chodzi o to, co jest fajne, to Wsiąść do Pociąg Legacy próbuje opowiedzieć historię, choć istnieje ona tylko w niesprecyzowanych ogólnikach. Większość pomysłów jest prezentowana tylko pobieżnie. Znaczna część historii jest domniemana lub może zostać odkryta na pocztówkach. Ale prawdę mówiąc, historia jest tu w najlepszym razie dość uboga, służąc jedynie jako ozdobnik.
Para – buch!
Jedną z najtrudniejszych rzeczy do pogodzenia się w Legendach Zachodu jest to, że przegapimy fragmenty gry. Możliwe nawet, że całe fragmenty pozostaną niewykorzystane. W rzeczywistości podczas gry często będzie trzeba dokonywać wyborów, z którymi mechanikami chcesz lub nie chcesz wchodzić w interakcje.
Początkowo wydawało mi się to trudne i żałowałem, że doświadczenie gry jest tak ograniczane. Ale po czwartej grze było tak wiele sprytnych niespodzianek, że mogłem przeoczyć części, z którymi nie wchodzimy w interakcje. Przy 12 grach czułem się ukontentowany. Nigdy nie czułem się znużony tym doświadczeniem, a kiedy myślałem, że Legendy Zachodu mogą wydawać się zbędne, doświadczenie dobiegało końca.
Koła – w ruch!
Osoby zaznajomione z grami serii Wsiąść do Pociągu mogą być zaskoczone podejściem twórców. Mechanizmy, które sprawdzały się w poprzednich wersjach (gromadzenie biletów, zajmowanie pojedynczych tras, zbieranie wszystkich możliwych kart), nie zawsze sprawdzają się tutaj. To podejście zmieni sposób grania w grę Legendy Zachodu.
Można w znaczący sposób odciąć się od strategii innych osób, a rezultat może wstrząsnąć naszą strategią. Jeśli przeciwnik jest notorycznym zbieraczem biletów, kiedy jego obecność na planszy jest wystarczająco silna tutaj może przeżyć zawód. Kiedy mój przeciwnik zbierał bilet za biletem, zakończyłem grę, niwecząc jego rozpęd i zgarniając zwycięstwo. Po kilku grach, w których pojawił się ten sam problem, sam zaczął obserwować planszę w unikalny sposób, co ostatecznie zmieniło również mój sposób gry.
Gładko tak, lekko tak toczy się w dal
Jeśli zajmiesz ostatnie miejsce, nie musisz się martwić. Istnieje efekt „gumki” (nie będę go tutaj szczegółowo opisywał), który może być ogromnym dobrodziejstwem w kolejnej grze. Częściej niż rzadziej, ten efekt może wyrównać szanse w następnej grze. Ostatnie miejsce w poprzednim starciu może mieć duże znaczenie w następnym. Zabawne jest to, że kiedy patrzysz na efekt, wydaje się on tak nieistotny, ale jego siła w praktyce jest niezaprzeczalna.
I kręci się, kręci się koło za kołem
Ostatecznie otrzymamy dużą planszę, na której dalej możesz grać. Prawdę mówiąc, prawdopodobnie przez jakiś czas tego nie zrobię. Samo doświadczenie było zdecydowanie zbyt wyjątkowe. Ale jest tam i można próbować je odtwarzać w nieskończoność . Prawdopodobnie mógłbym zmodyfikować niektóre wprowadzone wcześniej mechanizmy i grać z nimi dalej, ale niektóre doświadczenia zapamiętamy takie, jakie były i lepiej je zapamiętać niż powielać. Jako miłośnik Wsiąść do Pociągu, chętniej wracam do licznych pakietów map czy też rozgrywek cyfrowych. Jednak rozległa plansza Stanów Zjednoczonych z wersji legacy nie zachęca mnie na tyle, abym myślał, by rozegrać partię w najbliższej przyszłości. Jednak wrócę do niej na pewno. Szkoda, że nie da się zresetować gry do pierwszej rozgrywki.
Przez góry, przez tunel, przez pola, przez las
Gra jest bardzo dobrze wykonana. Nie mogę jednak powiedzieć, że komponenty gry są lepsze niż w typowej grze Wsiąść do Pociągu, ale sama ilość komponentów sprawia, że jest ona warta sugerowanej ceny detalicznej: 499,95 złotych. Zawsze jednak można poczekać aż cena spadnie jak w przypadku wydań rocznicowych.
Uwielbiam Wsiąść do Pociągu, jednak wersja Legacy – Legendy Zachodu dało mi jedno z najlepszych doświadczeń w grach. Jest pełna zachwytu i podziwu. Nie spodziewałem się, że w rękawach projektantów może być jeszcze tyle sztuczek, a jeśli pojawi się drugi sezon Wsiąść do Pociągu Legacy, nie zawaham się również w niego zagrać. Legendy Zachodu dołączą chyba do grona moich ulubionych gier 2023 roku tuż obok Distilled i Ziemi, jest również całkiem możliwe, że stanie się moją ulubiona grą.
Zdecydowanie będzie to idealny prezent pod choinkę dla każdego fana serii oraz pociągów wszelkiego rodzaju.
Liczba graczy: 2-5
Czas gry: 20-90 minut na partie
Zalecany wiek: 10+
Złożoność wg BoardGameGeek: 2.59/5
Plusy:
+ w dużej mierze to dalej te same pociągi ze zmieniającymi się nieco zasadami
+ rozwój planszy wraz z rozwojem gry
+ bileciki do kontroli
+ zróżnicowane kopanie kolejowe
+ wpływ na rozkwit kolei w USA
+ ciekawie opowiedziana historia
+ podejście do Wsiąść do Pociągu jako Legacy
Minusy:
– cena
– brak możliwości ponownego rozegrania kampanii – kolejne gry jedynie na pełnych zasadach
Grę Wsiąść do Pociągu: Legacy - Legendy Zachodu kupisz w sklepie
Dziękujemy firmie Rebel za przekazanie gry do recenzji.
Złożoność gry
(5/10):
Oprawa wizualna
(7/10):
Ogólna ocena
(9/10):
Co znaczy ta ocena według Games Fanatic?
Gra tak dobra, że chce się ją polecać, zachwycać nią i głosić jej zalety. Jedna z najlepszych w swojej kategorii, której wstyd nie znać. Może mieć niewielkie wady, ale nic, co by realnie wpływało negatywnie na jej odbiór.