At the office – Wieje nudą [Współpraca reklamowa z Trefl] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Ten tekst przeczytasz w 4 minut

Biuro rządzi się swoimi prawami. Szefowa miewa humory, kierownik, choć powinien ogarniać, nie ogarnia absolutnie nic, kawa jest lurowata, a sąsiad siedzący przy biurku obok irytujący. Z drugiej jednak strony nigdzie tak jak tutaj ta kawa nie smakuje, gdy wreszcie uda się oderwać się od sterty papierów i wyrwać do pokoju socjalnego na wspólne marudzenie na “górę” i ploteczki. Biuro to miejsce z potencjałem, w którym można by osadzić niejedną grę planszową. Z takiego też założenia wyszedł Reiner Knizia, projektując wykreślankę At the office. Na rodzimym rynku ukazała się ona pod identyczną nazwą nakładem wydawnictwa Trefl.

W grze At the office wcielamy się w osobę kierującą pracą 20-osobowego zespołu. Aby wygrać, musimy zrobić to tak, aby pracownicy na wyższych stanowiskach posiadali wyższy poziom umiejętności od swoich podwładnych. Dobrze byłoby też, aby poszczególne grupy pracowników były dość wysoko wykwalifikowane. Jeśli uda nam się ta sztuka, uzyskamy szereg bonusów, które w ostatecznym rozrachunku przyniosą nam tytuł Szefa Roku.

Biuro jak biuro – nijakie

Niewielkie pudełko gry At the office mieści gruby blok identycznych, dwustronnych arkuszy do wypełniania, pięć różnokolorowych kości i ołówki. Gra wykonana jest przyzwoicie, jednak jej oprawa graficzna nie przypadła mi do gustu. Lubię gry ładne lub chociaż w jakiś sposób oryginalne wizualnie – ta nie jest ani taka, ani taka. Dziwne wydaje mi się też to, że nie został przetłumaczony tytuł wykreślanki. Nie jest on nazwą własną, nie jest grą słów, nie występują też moim zdaniem żadne inne przesłanki, aby nie zmienić “At the office” na “W biurze” lub po prostu “Biuro”.

Tak prezentuje się At the office.

Tak prezentuje się At the office.

Jak grać?

Podczas rozgrywki w wykreślankę Trefla będziemy stopniowo uzupełniać arkusz przedstawiający nasz team. W każdej turze jednemu z pracowników przypiszemy wartość kości. Pierwszy swój ruch wykonuje aktywny gracz. To on przerzuca kości, po czym bierze na wyłączność jedną z nich (kolorową). Jeśli na innych kościach znajduje się tyle samo oczek, co na tej, którą wskazał aktywny gracz, także one stają się niedostępne dla innych. Z puli pozostałych kości gracze wskazują tę, którą chcą wykorzystać (więcej osób może wybrać tę samą kość) i przy jej pomocy uzupełniają swój arkusz. Gra toczy się do momentu, gdy każdy pracownik będzie miał przypisaną wartość. Następuje wówczas podliczenie punktów za zależności w biurze. Osoba, która zdobędzie ich najwięcej, wygrywa.

Zdobywanie skilli

Wartości przypisane poszczególnym członkom naszych zespołów reprezentują poziom ich umiejętności. Gracze przypisują wartości kości pracownikom na trzy sposoby:

  • Wynik na wybranej, kolorowej kości dodają do tego z białej kości. Sumę należy przypisać dowolnemu pracownikowi z naszego zespołu, którego barwa odpowiada tej na kości.
  • Liczbę oczek z białej kości można przypisać dowolnemu pracownikowi.
  • Liczbę oczek z kolorowej kości przypisuje się członkowi zespołu o tej samej barwie.

Dobra organizacja biura to podstawa

Wystarczy rzut oka na arkusz, aby zorientować się w hierarchii pracowników należących do naszego teamu. Aby zespół działał sprawnie, należy zadbać m.in. o to, by jego “góra” była lepiej wykwalifikowana od “dołu”. Dzięki temu otrzymamy punkty bonusowe. Dostaje się je za:

  • Optymalizację, czyli niekorzystanie z białej kości. Czterokrotne pominięcie na niej wyniku 1, 2 lub 3 przynosi kolejno 10, 20 lub 30 punktów. 
  • Sprawność w wykonywaniu obowiązków. W At the office mierzona jest ona tym, kto pierwszy przypisał wartość do wszystkich członków kolorowych podzespołów lub okularników. Każde takie osiągnięcie przynosi 20 punktów.
  • Przekroczenie progów punktowych dla danego poziomu piramidy. 
  • Odpowiednie zwierzchnictwo. Aby je sprawdzić, porównujemy wartości umiejętności lidera z jego dwoma podwładnymi. Jeśli przewyższa w nich obu współpracowników, zamalowujemy obszar w jego prawym górnym rogu. Na koniec sprawdzamy, ilu z 15 kierowników udało nam się odpowiednio obsadzić i otrzymujemy za to od -60 do 60 punktów.

Wrażenia

At the office to wykreślanka, która robi takie wrażenie, jak wygląda. Jest przyzwoita, ale kolokwialnie mówiąc – szału nie ma. Niby wszystko się tutaj mechanicznie zgadza. Jest mechanizm wyboru kości, który premiuje aktywnego gracza. Mamy nawet pole do blokowania przeciwników, poprzez podbieranie im kości. Istnieje cień interakcji, który występuje także w ściganiu się o punkty za sprawność. Ostatecznie jednak każdy skupia się na swojej planszetce, ledwie pamiętając o innych.

Gra jest mało dynamiczna, mocno losowa, a wybory, których dokonujemy, nie spędzają nam snu z powiek. Zaletą At the office jest na pewno szybka, bo kilkunastominutowa rozgrywka i czytelność arkusza. Co jednak z tego, skoro gra jest po prostu nudna. Warto dodać też, że jest niezwykle sucha. Za grosz nie czuć w niej klimatu, a pracowników można by z powodzeniem zamienić na cokolwiek innego. 

Podsumowując, niestety meeting w biurze Reinerem Knizią uważam za mało udany i nie zamierzam go powtarzać w przyszłości, spędzając chętniej czas m.in. z innymi, wartościowymi tytułami z długiej listy udanych projektów autorstwa najbardziej znanego matematyka wśród twórców gier planszowych.



Dziękujemy firmie Trefl za przekazanie gry do recenzji.

Złożoność gry (2/10):

Oprawa wizualna (5/10):

Ogólna ocena (5/10):

Co znaczy ta ocena według Games Fanatic?
Ot, nie mogę powiedzieć, że gra jest zła, ale też nie znajduje w niej niczego takiego, co skłoniłoby mnie, żeby ją polecać, czyli totalny przeciętniak. Sporo istotnych wad wpływających na grywalność. Odczuwalne zalety powodują jednak, że osoby będące fanami gatunku – mogą znaleźć w niej coś dla siebie.

Przydatne linki:

2 komentarze

  1. asiok

    Zagrałem 2 czy 3 razy i niestety potwierdzam słowa autora recenzji – szału ni ma :(

    Wszystko działa ale jakoś nie mam potrzeby grania dalej – i to pomimo mojej naprawdę dużej miłości do wykreślanek.

  2. Pingwin

    O… smuteczek i zaskoczenie. Grałam na Planszówkach w Spodku i to było bardzo miłe biurowe rendez vous… nawet zastanawiałam się, czy by sobie nie kupić. Jak to nie można oceniać gry po jednej partii ;)

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active

Privacy Policy

What information do we collect?

We collect information from you when you register on our site or place an order. When ordering or registering on our site, as appropriate, you may be asked to enter your: name, e-mail address or mailing address.

What do we use your information for?

Any of the information we collect from you may be used in one of the following ways: To personalize your experience (your information helps us to better respond to your individual needs) To improve our website (we continually strive to improve our website offerings based on the information and feedback we receive from you) To improve customer service (your information helps us to more effectively respond to your customer service requests and support needs) To process transactions Your information, whether public or private, will not be sold, exchanged, transferred, or given to any other company for any reason whatsoever, without your consent, other than for the express purpose of delivering the purchased product or service requested. To administer a contest, promotion, survey or other site feature To send periodic emails The email address you provide for order processing, will only be used to send you information and updates pertaining to your order.

How do we protect your information?

We implement a variety of security measures to maintain the safety of your personal information when you place an order or enter, submit, or access your personal information. We offer the use of a secure server. All supplied sensitive/credit information is transmitted via Secure Socket Layer (SSL) technology and then encrypted into our Payment gateway providers database only to be accessible by those authorized with special access rights to such systems, and are required to?keep the information confidential. After a transaction, your private information (credit cards, social security numbers, financials, etc.) will not be kept on file for more than 60 days.

Do we use cookies?

Yes (Cookies are small files that a site or its service provider transfers to your computers hard drive through your Web browser (if you allow) that enables the sites or service providers systems to recognize your browser and capture and remember certain information We use cookies to help us remember and process the items in your shopping cart, understand and save your preferences for future visits, keep track of advertisements and compile aggregate data about site traffic and site interaction so that we can offer better site experiences and tools in the future. We may contract with third-party service providers to assist us in better understanding our site visitors. These service providers are not permitted to use the information collected on our behalf except to help us conduct and improve our business. If you prefer, you can choose to have your computer warn you each time a cookie is being sent, or you can choose to turn off all cookies via your browser settings. Like most websites, if you turn your cookies off, some of our services may not function properly. However, you can still place orders by contacting customer service. Google Analytics We use Google Analytics on our sites for anonymous reporting of site usage and for advertising on the site. If you would like to opt-out of Google Analytics monitoring your behaviour on our sites please use this link (https://tools.google.com/dlpage/gaoptout/)

Do we disclose any information to outside parties?

We do not sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your personally identifiable information. This does not include trusted third parties who assist us in operating our website, conducting our business, or servicing you, so long as those parties agree to keep this information confidential. We may also release your information when we believe release is appropriate to comply with the law, enforce our site policies, or protect ours or others rights, property, or safety. However, non-personally identifiable visitor information may be provided to other parties for marketing, advertising, or other uses.

Registration

The minimum information we need to register you is your name, email address and a password. We will ask you more questions for different services, including sales promotions. Unless we say otherwise, you have to answer all the registration questions. We may also ask some other, voluntary questions during registration for certain services (for example, professional networks) so we can gain a clearer understanding of who you are. This also allows us to personalise services for you. To assist us in our marketing, in addition to the data that you provide to us if you register, we may also obtain data from trusted third parties to help us understand what you might be interested in. This ‘profiling’ information is produced from a variety of sources, including publicly available data (such as the electoral roll) or from sources such as surveys and polls where you have given your permission for your data to be shared. You can choose not to have such data shared with the Guardian from these sources by logging into your account and changing the settings in the privacy section. After you have registered, and with your permission, we may send you emails we think may interest you. Newsletters may be personalised based on what you have been reading on theguardian.com. At any time you can decide not to receive these emails and will be able to ‘unsubscribe’. Logging in using social networking credentials If you log-in to our sites using a Facebook log-in, you are granting permission to Facebook to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth and location which will then be used to form a Guardian identity. You can also use your picture from Facebook as part of your profile. This will also allow us and Facebook to share your, networks, user ID and any other information you choose to share according to your Facebook account settings. If you remove the Guardian app from your Facebook settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a Google log-in, you grant permission to Google to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth, sex and location which we will then use to form a Guardian identity. You may use your picture from Google as part of your profile. This also allows us to share your networks, user ID and any other information you choose to share according to your Google account settings. If you remove the Guardian from your Google settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a twitter log-in, we receive your avatar (the small picture that appears next to your tweets) and twitter username.

Children’s Online Privacy Protection Act Compliance

We are in compliance with the requirements of COPPA (Childrens Online Privacy Protection Act), we do not collect any information from anyone under 13 years of age. Our website, products and services are all directed to people who are at least 13 years old or older.

Updating your personal information

We offer a ‘My details’ page (also known as Dashboard), where you can update your personal information at any time, and change your marketing preferences. You can get to this page from most pages on the site – simply click on the ‘My details’ link at the top of the screen when you are signed in.

Online Privacy Policy Only

This online privacy policy applies only to information collected through our website and not to information collected offline.

Your Consent

By using our site, you consent to our privacy policy.

Changes to our Privacy Policy

If we decide to change our privacy policy, we will post those changes on this page.
Save settings
Cookies settings