Home | Katalog gier - recenzje, rzuty oka i relacje z rozgrywek | Crowdfunding | Cascadero – szlaków konnych krzyżowanie

Cascadero – szlaków konnych krzyżowanie [Współpraca reklamowa z Bitewing Games] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Ten tekst przeczytasz w 7 minut

Cascadero od Bitewing Games.

  1. Postaw wysłannika na wolnym polu.
  2. ?
  3. Profituj!

Reiner Knizia nie potrzebuje przedstawienia. Nie potrzebuje też wielu ruchów ani zasad, by stworzyć dzieło wybitne. Eleganckie, proste do wytłumaczenia i nauki, ale wymagające finezji, by wygrywać – i pozwalające tę finezję stopniowo odkrywać.

Takie też jest Cascadero. Prosta, ale nie łatwa gra w dokładanie ślicznych meepli na hexagonalną mapę podzielonej Hiszpanii. Przy pomocy drobnych ruchów będziemy tu zapełniać planszę naszymi konnymi wysłannikami, którzy systematycznie złączą podzielone waśniami wioski, zgodnie z wolą El Cascadero. Rozgrywka to krótka, bo trwająca ledwie trzy kwadranse opowieść o przecinających i wzajemnie wykluczających się interesach. O małych krokach w wielu, pozornie niezwiązanych regionach, które finalnie połączą się w jeden, imponujący akt lojalności dla nowego władcy. Który z jego ministrów okaże się zwycięski?

Cztery kolory… i edukacja

Jeśli przymknąć oko na nieco doczepioną do abstrakcyjnej mechaniki historię, mamy tu do czynienia z kafelkową grą o tworzeniu połączeń.

Jeśli nie przymykać – każdy z graczy musi nie tylko popisać się umiejętnościami dyplomatycznymi, ale też maksymalnie rozwinąć przypisaną mu dziedzinę: Uprawę, Rzemiosło, Wydobycie oraz Handel. Osiągnięcia w tych dziedzinach umożliwia tworzenie połączeń między osadami w nich wyspecjalizowanymi. Dla ułatwienia nam zadania, El Cascadero oznaczył je na naszej mapie wyrazistymi kolorami i umieścił obok wygodne i praktyczne tory do notowania naszych postępów. Mało tego. Zaraz obok widzimy małą legendę, pełną delikatnych, ale pomocnych premii za zdobywanie kolejnych pozycji na tych torach. Wśród nich – bezcenne pieczęcie, wywołujące punktację nawet pojedynczym wysłannikiem (zwykle potrzebujemy do tego grupy przynajmniej dwóch). Idealne narzędzie, by wbić się w zatłoczoną okolicę i wycisnąć z niej jeszcze kilka punktów.

Nasza tura sprowadzi się najczęściej do umieszczenia na planszy wysłannika i ewentualnego zapunktowania za odwiedzone osady. Warunkiem punktacji jest utworzenie nowego połączenia międzymiastowego lub pierwszy kontakt naszej grupy z daną osadą. Tu w zależności od tego, czy jesteśmy przy niej sami, czy ktoś już dotarł do tej osady z innej strony (przeciwnik lub inna grupa naszych wysłanników) i czy w osadzie znajduje się namiestnik, zdobędziemy za ruch od 1 do 3 punktów na torze.

Trochę z boku jest piąty kolor, Edukacja, który rządzi się nieco innymi prawami i ma swój zestaw bonusów, niełączących się z pozostałymi torami. Ale to odkryjecie ze zdjęć.

Skupmy się na środkowej części planszy. Na prawdziwie imponujących osiągnięciach.

Capture the flag

Poruszanie po torach jest naszym podstawowym celem (wymaksowanie swojego koloru jest pierwszym warunkiem wygranej), a zdobycie największej liczby punktów jest drugim. I żeby zaimponować El Cascadero będziemy musieli mocno spiąć kopyta.

Prawdziwe punkty zyskamy tu za tzw. Złotą Piątkę (shout out to NES cartridge fans!) – połączenie par miast we wszystkich pięciu kolorach. To niemal połowa z 50 punktów, których zdobycie natychmiastowo zakończy grę. O ile spełnimy do tego czasu warunek pierwszy, musimy już tylko mieć więcej punktów, niż pozostali zakwalifikowani.

I tu wchodzą, ubrane na kolorowo, wyczyny wybitne. Bo tak jak pary miast każdy może łączyć we własnym tempie i nikt mu w tym nie przeszkodzi, to po najbardziej wartościowe osiągnięcia sięgną tylko nieliczni. Złączenie pięciu kolorów jedną grupą wysłanników? Trzech miast w jednym kolorze? Posiadanie trzech niewykorzystanych pieczęci? A może osiąganie kolejnych punktów kontrolnych na torach? Kto pierwszy, ten punktowo lepszy – mamy po jednym miejscu przy każdym z osiągnięć. Kto zatknie tam swoją flagę?

Za uprzejmym pozwoleniem…

Wszystkie zasady Cascadero wyłożone są na prostej grafice u dołu planszy i do gry siadać można w zasadzie z marszu. A potem zaczyna się niespieszny marsz pod górę zwaną kaskaderskim mistrzostwem.

Nasze ruchy są małe i dopiero w dalszej części gry zaczynają składać się w prawdziwe kombinacje. Punktowanie miasta przesuwa nas na torze, nagroda pozwala nam wykonać dodatkowy ruch, dołożenie wysłannika powoduje kolejny ruch na torze, ten pozwala na przesunięcie kosteczki na innym torze, a to daje nam możliwość przemieszczenia już dołożonego wysłannika, który ustanawia tym samym kolejne połączenie międzymiastowe. Nie wszystkie tury tak wyglądają, ale gdy już się zdarzą – nie pozostaje nam nic, tylko docenić dyskretną elegancję mechanizmu, który na nią pozwolił.

Gra składa się z kilkudziesięciu ruchów, które mogą niemal dowolnie łączyć naszych wysłanników w jedną wielką grupę lub nawet kilkanaście małych grupek. Czy tworzymy je dla swoich celów, czy przeszkadzamy innym graczom, odcinając ich od wartościowych osad, satysfakcja jest taka sama. Gdy zaś z czasem odkryjemy, jak łączyć własne korzyści z dobrze wymierzoną złośliwością, to Cascadero pokaże nam swą pełną moc. I nie sposób będzie się w tej grze nie zakochać.

Doktor Knizia po raz kolejny dostarcza graczom złudnie prosty zestaw zasad, w których odkryjemy całą tęczę możliwości strategicznych. Możliwości, dodajmy, nieustannie będących pod wpływem działań innych graczy. Od szachowych wymian w grze na dwóch graczy, po kolorową eksplozję, jaka pojawia się na planszy w pełnym, czteroosobowym składzie, Cascadero to gra ciągłej interakcji, ciągłego zerkania na innych, ciągłego kontrolowania stanu gry i przewidywania, po jakie osiągnięcia sięgną inni. To bardzo intensywne trzy kwadranse, wypełnione taktycznym baletem na heksagonalnej scenie.

Dwa oblicza Cascadero

Żeby walczyć ze statycznym rozkładem pól na planszy, Cascadero oferuje zmienne rozstawienia namiestników, a nawet drugą planszę z losowo rozkładanymi żetonami bonusów. Jest tu parę niespodzianek, ale nadal mieścimy się w tym samym zbiorze zasad, który nadal daje się zmieścić w kilku piktogramach u dołu planszy.

Obie mapy cechuje ten sam, mistrzowski poziom oprawy graficznej, z jakiego słynie Ian O’Toole. Wszystko jest tu klimatyczne, precyzyjne i misterne, a do tego niebywale czytelne. Nie przeszkadzają nawet proste sześciany na torach osiągnięć. Całość daje wrażenie produktu premium.

Jak w wielu innych grach Doktora, i tu temat jest zbędny – równie dobrze moglibyśmy eksplorować mgławice albo łączyć składniki słodkich wypieków. Czy to wada, czy raczej cecha – oceńcie sami. Na moje – grze to nie szkodzi.

Łatwo tu wyobrazić sobie bardziej rozwinięte mechanizmy take that – cofanie graczy na torach, wyrzucanie wysłanników z pól czy odbieranie pieczęci. Zmienne cele, wydarzenia czy inne rozkłady bonusów na torach też z pewnością pomogłyby grze utrzymać świeżość i zmienność. Owszem, w Cascadero zmienność zależy w ogromnym stopniu od ruchów oponentów. Ale przy częstym graniu w tej samej grupie pewne rozmieszczenia staną się popularne albo wręcz stałe, co zmniejszy radość z eksploracji i nieprzewidywalnych interakcji.

Reiner Knizia does it again!

Nie mam wątpliwości, że Cascadero jest dziełem kompletnym. Można było tu pewnie upchnąć więcej „mięska”, ale w swojej kategorii wagowo-czasowej gra jest świetna. Piękna, angażująca, wysoce interaktywna i mocno kształtowana ruchami graczy.

Może przypominać pozycyjną walkę z dystansu, gdzie każdy skrobie rzepkę w swoim kącie mapy. A może szybko przerodzić się w otwarty konflikt, gdzie każdy ruch to kolejne zablokowane drogi i odebrane osiągnięcia. Jest przy tym zacięta w specyficzny, cichy sposób, gdzie czterech strategów próbuje przechytrzyć resztę współgraczy w drodze po zwycięstwo. Iluzja pozornej swobody na mapie trwa tak długo, na ile pozwolą gracze. W pewnym momencie gra wrzuca piąty bieg i nagle niczego nie można być pewnym. Nawet najkrótsze w realizacji plany mogą być znienacka pokrzyżowane. W każdym momencie możemy równie nagle spostrzec swoją szansę – zapomnianą i niedokończoną grupę wysłanników lub wąski korytarz przez zasieki przeciwnika.

Z całego serca polecam Cascadero – jako intensywny przerywnik między „dużymi” grami, jako wyborny wstęp do planszowego wieczoru, jako kolejny popis uznanego projektanta. A przede wszystkim – jako świetną grę, która ucieszy zarówno rodziny, jak i zaawansowanych graczy, szukających kolejnego klejnotu do swej kolekcji.

Zalety:
+ eleganckie mechanizmy i proste zasady
+ bogactwo strategii, taktyk i okazji do sprytnych zagrań
+ silna interakcja, często złośliwa
+ cudnej urody oprawa wizualna
+ rewers planszy z losowym rozstawieniem elementów na mapie

Wady:
– temat, jak to u Doktora, jest raczej luźno powiązany z mechanizmami
– odrobina więcej mięska na kościach – choćby modularnego – byłaby zbawienna, a jest ku temu przestrzeń (może w dodatkach?)



Grę kupisz w sklepie


 

Dziękujemy firmie Bitewing Games za przekazanie gry do recenzji.


 

Złożoność gry (3/10):

Oprawa wizualna (8/10):

Ogólna ocena (8.5/10):

Co znaczy ta ocena według Games Fanatic?
Bardzo dobry przedstawiciel swojego gatunku, godny polecania. Wady mało znaczące, nie przesłaniające mocno pozytywnego odbioru całości. Gra daje dużo satysfakcji.

Przydatne linki:

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active

Privacy Policy

What information do we collect?

We collect information from you when you register on our site or place an order. When ordering or registering on our site, as appropriate, you may be asked to enter your: name, e-mail address or mailing address.

What do we use your information for?

Any of the information we collect from you may be used in one of the following ways: To personalize your experience (your information helps us to better respond to your individual needs) To improve our website (we continually strive to improve our website offerings based on the information and feedback we receive from you) To improve customer service (your information helps us to more effectively respond to your customer service requests and support needs) To process transactions Your information, whether public or private, will not be sold, exchanged, transferred, or given to any other company for any reason whatsoever, without your consent, other than for the express purpose of delivering the purchased product or service requested. To administer a contest, promotion, survey or other site feature To send periodic emails The email address you provide for order processing, will only be used to send you information and updates pertaining to your order.

How do we protect your information?

We implement a variety of security measures to maintain the safety of your personal information when you place an order or enter, submit, or access your personal information. We offer the use of a secure server. All supplied sensitive/credit information is transmitted via Secure Socket Layer (SSL) technology and then encrypted into our Payment gateway providers database only to be accessible by those authorized with special access rights to such systems, and are required to?keep the information confidential. After a transaction, your private information (credit cards, social security numbers, financials, etc.) will not be kept on file for more than 60 days.

Do we use cookies?

Yes (Cookies are small files that a site or its service provider transfers to your computers hard drive through your Web browser (if you allow) that enables the sites or service providers systems to recognize your browser and capture and remember certain information We use cookies to help us remember and process the items in your shopping cart, understand and save your preferences for future visits, keep track of advertisements and compile aggregate data about site traffic and site interaction so that we can offer better site experiences and tools in the future. We may contract with third-party service providers to assist us in better understanding our site visitors. These service providers are not permitted to use the information collected on our behalf except to help us conduct and improve our business. If you prefer, you can choose to have your computer warn you each time a cookie is being sent, or you can choose to turn off all cookies via your browser settings. Like most websites, if you turn your cookies off, some of our services may not function properly. However, you can still place orders by contacting customer service. Google Analytics We use Google Analytics on our sites for anonymous reporting of site usage and for advertising on the site. If you would like to opt-out of Google Analytics monitoring your behaviour on our sites please use this link (https://tools.google.com/dlpage/gaoptout/)

Do we disclose any information to outside parties?

We do not sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your personally identifiable information. This does not include trusted third parties who assist us in operating our website, conducting our business, or servicing you, so long as those parties agree to keep this information confidential. We may also release your information when we believe release is appropriate to comply with the law, enforce our site policies, or protect ours or others rights, property, or safety. However, non-personally identifiable visitor information may be provided to other parties for marketing, advertising, or other uses.

Registration

The minimum information we need to register you is your name, email address and a password. We will ask you more questions for different services, including sales promotions. Unless we say otherwise, you have to answer all the registration questions. We may also ask some other, voluntary questions during registration for certain services (for example, professional networks) so we can gain a clearer understanding of who you are. This also allows us to personalise services for you. To assist us in our marketing, in addition to the data that you provide to us if you register, we may also obtain data from trusted third parties to help us understand what you might be interested in. This ‘profiling’ information is produced from a variety of sources, including publicly available data (such as the electoral roll) or from sources such as surveys and polls where you have given your permission for your data to be shared. You can choose not to have such data shared with the Guardian from these sources by logging into your account and changing the settings in the privacy section. After you have registered, and with your permission, we may send you emails we think may interest you. Newsletters may be personalised based on what you have been reading on theguardian.com. At any time you can decide not to receive these emails and will be able to ‘unsubscribe’. Logging in using social networking credentials If you log-in to our sites using a Facebook log-in, you are granting permission to Facebook to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth and location which will then be used to form a Guardian identity. You can also use your picture from Facebook as part of your profile. This will also allow us and Facebook to share your, networks, user ID and any other information you choose to share according to your Facebook account settings. If you remove the Guardian app from your Facebook settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a Google log-in, you grant permission to Google to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth, sex and location which we will then use to form a Guardian identity. You may use your picture from Google as part of your profile. This also allows us to share your networks, user ID and any other information you choose to share according to your Google account settings. If you remove the Guardian from your Google settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a twitter log-in, we receive your avatar (the small picture that appears next to your tweets) and twitter username.

Children’s Online Privacy Protection Act Compliance

We are in compliance with the requirements of COPPA (Childrens Online Privacy Protection Act), we do not collect any information from anyone under 13 years of age. Our website, products and services are all directed to people who are at least 13 years old or older.

Updating your personal information

We offer a ‘My details’ page (also known as Dashboard), where you can update your personal information at any time, and change your marketing preferences. You can get to this page from most pages on the site – simply click on the ‘My details’ link at the top of the screen when you are signed in.

Online Privacy Policy Only

This online privacy policy applies only to information collected through our website and not to information collected offline.

Your Consent

By using our site, you consent to our privacy policy.

Changes to our Privacy Policy

If we decide to change our privacy policy, we will post those changes on this page.
Save settings
Cookies settings