Neodreams – marzenia o lepszym śnie [Współpraca reklamowa z Hobby World] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Ten tekst przeczytasz w 6 minut

Neodreams od Hobby World.

Są takie gry, których nikt jeszcze nie wyśnił. Potrzebna była odpowiednia technologia i wschodnia wyobraźnia, by uczynić je rzeczywistością.

Tak oto rodzi się Neodreams i historia o podłączaniu ludzi do maszyn, które zamieniają sny w produkt. Produkt, który wybornie się sprzedaje, a przecież jest jedynie wytworem nieobecnego umysłu. Odpadkiem powstałym w wyniku wypoczynku.

Podłączmy się do tej maszynerii i sprawdźmy, czy i nam uda się w tym onirycznym biznesie przetrwać… i pokonać konkurencję.

Neodreams

Sny, ale inaczej

Zarzewiem Neodreams jest koncepcja wielkich korporacji, które zaczynają handlować snami – i usługami dookoła nich. Naszym zadaniem jest rozwijanie technologii, pozyskiwanie klientów i sprawianie, by ich sny były coraz bardziej niesamowite, a nawet zyskały właściwości terapeutyczne.

Zanim jednak zbytnio wczujemy się w temat i klimat – pohamujmy się.

Sama gra to sprawnie połączone mechanizmy, które jakkolwiek działają bez zgrzytu, to nie pobudzają wyobraźni – ani na jawie, ani we śnie. Będziemy tu wysyłać swoich onironautów na centralną planszę, by pozyskiwać karty, zasoby i wykonywać akcje. Z kolei w naszym tableau zgromadzimy trzy rodzaje kart, oferujących jednorazowe, pasywne oraz uruchamiane seriami korzyści. Po wybudowaniu dziesiątej karty gra zakończy się, a ktoś z nas zostanie królem sennego, korporacyjnego świata. I uda się na zasłużoną drzemkę.

Neodreams

Faza NREM

Chociaż mechanizmy ciężko jest traktować jako szczególnie sklejone z tak futurystycznym tematem, to jest w Neodreams parę smaczków.

Budowa naszego tableau to ciągła walka między korzyścią krótkoterminową, a korzyściami powracającymi. Świadome Sny dadzą nam coś, gdy umieścimy w nich konkretnego klienta. Trzeba jednak specjalnej akcji innej karty, by ów klient obudził się, a w jego miejsce mógł przyjść inny, ponawiając naszą korzyść. Tytułowe Neosny będziemy przywoływać raz za razem, wszystkie w dowolnej kolejności, o ile użyjemy specjalnej akcji uruchamiającej – oznaczonej wymownym symbolem „PLAY”. Z kolei sny Rekurencyjne to nasze pasywne zdolności, aktywne cały czas i wymagające spełnienia określonego warunku, by zadziałać.

Neodreams

Mając jedynie około 10 szans, by wzbogacić nasze tableau, często staniemy przed ostrym jak cień mgły dylematem. Zdolności snów oddziaływują na siebie, wzmacniając się i wzajemnie uruchamiając. Istnieje więc pokusa, by rozbudowywać wszystko po trochu. Bo choć umiejętności pasywne mogą dać nam potężnego kopa, to bez innych typów snów będą średnio użyteczne. A niemal każdą kartę możemy wzmocnić, umieszczając na niej obiekty – tematy snów, reprezentowane przez niemal setkę unikatowych żetoników. Neodreams w tym miejscu lśni – wybór kart do wybudowania, ulepszenia czy odrzucenia na zasoby nie jest nigdy oczywisty, ani łatwy. A zasobów, Wiedzy, Pamięci i Fantazji, oznaczanych „zakładkami” z pleksi, zawsze będzie brakować – mimo, iż jeden z nich to joker, zastępujący dwa pozostałe.

Gospodarka naszymi zasobami jest kolejnym atutem gry. Sporo się tu nagłówkujemy, by zbudować wymarzone karty i wiele razy z bólem serca odrzucać będziemy kitrane przez pół gry karty, by dzięki nim zagrywać coś zupełnie innego i mniej efektownego. Karty są przy tym bardzo zróżnicowane – nic się tu nie powtarza, więc potencjalnych kombinacji mamy tu trudne do obliczenia miliony.

Neodreams

Faza REM

Interesujący jest też proces wykonywania akcji i odzyskiwania naszych onironautów. Mając jedynie trzech do dyspozycji, możemy wykonać maksymalnie trzy akcje, zanim niezbędna okaże się faza Cyklu Snu. Przywołać możemy tylko pracowników – swoich i przeciwnika – z kolumny aktualnie wskazywanej przez zmyślny znacznik. To pozwala dobrać lub zagrać kartę w określonym przez rząd kolorze. Jako aktywny gracz zyskujemy również dodatkową akcję wskazaną przez wspomniany znacznik. I tu znowu czai się coś ciekawego.

Otóż wybór naszych akcji jest dyktowany nie tylko naszymi aktualnymi potrzebami, ale też ruchami przeciwników. Opłaca się nam stawać w kolumnie zajmowanej przez innych graczy, bo drogą onirycznej przysługi pozwolą nam wkrótce odzyskać onironautę. I odwrotnie: przeprowadzając Cykl Snu również musimy uważać, by nie przysłużyć się zbytnio oponentom. Te pozycyjne rozgrywki generują ciekawą dynamikę na planszy i dają nam, niemal pasywnie, pozyskiwać i zagrywać karty, odzyskując tym samym workerów.

Można więc pogłowić się nieco nad optymalizacją, bilansem zysków i strat. Możemy komuś zająć wyczekiwane przez niego miejsce. Możemy też wykonywać mniej optymalne ruchy w wyczekiwaniu na czyjś Cykl Snu. Gdzieś po drodze dobrze byłoby też zdobyć trochę przedmiotów. Każda z akcji przydaje się trochę – choć niektóre przydają się bardziej. Inne są nagrodą pocieszenia w oczekiwaniu na Cykl Snu.

Cokolwiek wybierzemy, pamiętajmy jednak o tykającym zegarze. Każda zagrana karta przybliża nas do końca gry – i każde miejsce w tableau ma ogromną wagę.

Neodreams

Przebudzenie

Od strony produkcyjnej miałem pecha. Jedna ikona na planszy nie występowała w instrukcji i wymagała dopytania – tu podziękowania dla fenomenalnej Marii z Hobby World, która dzielnie odpowiadała na moje nie zawsze mądre pytania – a planszetki graczy, oferujące asymetryczne karty startowe, nie były wydrukowane poprawnie, przez co nie mam czterech, a trzy unikatowe planszetki.

Nie jestem do końca przekonany, czy użycie pleksiglasu w grach planszowych to dobry pomysł. Jeśli tu zamysłem był futuryzm i użycie komponentów kojarzących się z science-fiction – to już chyba wolałbym holograficzne nadruki na drewnie. Plastik sprawia wrażenie taniości. Karton może i nie jest futurystyczny, ale jest przyszłościowy – i tu proste standeesy czy dwupłaszczyznowe figurki sprawdziłyby się idealnie.

Na znaczniki możemy jeszcze przymknąć oko, ale inne komponenty wymagają już przymknięcia obu – jak w dobrym śnie. Karty, żetony i okładkę zdobią ilustracje, które wyglądają na żywcem wygenerowane przez algorytm. Niby mamy tu 30 niepowtarzalnych klientów i 90 różnorodnych obiektów. Jednak ich styl nasuwa mocne skojarzenia z modelami AI, a nie ludzką ręką. I być może to kwestia tego, że „żyjemy w takich czasach”, a może – znów – koncepcyjny futuryzm, ale efekt jest… tani. Gra wygląda jak setki ilustracji, którymi zalewani jesteśmy na social mediach. Stylowo i klimatycznie, ale jakoś tak bez duszy czy charakteru.

Wizualia, jakie by nie były, to jednak najmniejszy mankament Neodreams.

Sen regeneracyjny

Sęk w tym, że Neodreams nie jest złą grą, nie jest zepsute, nie ma tu zgrzytających mechanizmów. Efekty kart są różnorodne i łączenie ich w kombinacje potrafi pobudzić zmysły. Gra jest relatywnie krótka, rundy szybkie, ruchy raczej automatyczne i pozbawione przestojów. Rozkładamy ją szybko, szybko też składamy, nie ma tu żadnych problemów, które stawiałyby na niej czerwony krzyżyk. Gra jest dobra i niestety, tylko dobra. To jeden z tych tytułów, którego spróbujemy u znajomych, ale raczej nie zdejmiemy z półki, gdy przyjdą do nas. To nie jakieś popisowe danie, z unikatowym mechanizmem czy bajeranckimi komponentami. To solidny design, niestety nieco rutynowy, robiony po numerkach.

A ciekawa, choć doklejona rybim klejem tematyka aż prosi się o coś więcej. Zwłaszcza od twórcy fantastycznego Furnace, Ivana Lashina.

Tymczasem mamy tu prostą gospodarkę zasobami i budowę tableau. Nie ma tu wodotrysków, ani zaskoczenia. Różnorodność parametryczna, owszem, jest, ale czy zmieniające się karty pozwolą nam naprawdę poczuć, że w grze czekają na nas rzeczy do odkrycia? W gąszczu lepszych i bardziej wciągających pozycji – jak choćby genialny Evenfall czy rozmaite wersje Terraformacji Marsa Neodreams nie ma tego czegoś, do czego chciałoby się wracać raz za razem, zarażając pasją nowych graczy.

Czy brakuje tu dodatkowej mechaniki? Ukrytych celów, wywracających plany wydarzeń, a może silniejszej asymetrii, niż dwie karty startowe? Jest tu kilka interesujących pomysłów, ale nie składają się na coś naprawdę świeżego czy nowatorskiego. Neodreams, mimo całego swego futuryzmu, mocno siedzi w bezpiecznej klasyce znanych mechanizmów. Być może nawet śni o developmencie, dodatkach czy nowych terytoriach do podbicia. Szkoda, że do tego snu nie mamy wglądu.

Zalety:
+ zróżnicowane efekty kart i mnogość ich kombinacji
+ ciekawy sposób wykonywania akcji i odzyskiwania workerów

Wady:
– lotny temat nie jest odzwierciedlony w mechanizmach gry
– poza sprawdzaniem nowych kombinacji w tableau, raczej niska regrywalność
– bezpieczne, sprawdzone mechaniki nie dają powodów, by do gry wracać

Neodreams



Dziękujemy firmie Hobby World za przekazanie gry do recenzji.


 

Złożoność gry (4/10):

Oprawa wizualna (4/10):

Ogólna ocena (6/10):

Co znaczy ta ocena według Games Fanatic?
Do tej gry mamy konkretne zarzuty. Może być fajna i dawać satysfakcję, ale… ale jest jakieś zasadnicze „ale”. Ostatecznie warto się jej jednak bliżej przyjrzeć, bo ma dużą szansę spodobać się pewnej grupie odbiorców.

Przydatne linki:

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active
wordpress_test_cookie

Privacy Policy

What information do we collect?

We collect information from you when you register on our site or place an order. When ordering or registering on our site, as appropriate, you may be asked to enter your: name, e-mail address or mailing address.

What do we use your information for?

Any of the information we collect from you may be used in one of the following ways: To personalize your experience (your information helps us to better respond to your individual needs) To improve our website (we continually strive to improve our website offerings based on the information and feedback we receive from you) To improve customer service (your information helps us to more effectively respond to your customer service requests and support needs) To process transactions Your information, whether public or private, will not be sold, exchanged, transferred, or given to any other company for any reason whatsoever, without your consent, other than for the express purpose of delivering the purchased product or service requested. To administer a contest, promotion, survey or other site feature To send periodic emails The email address you provide for order processing, will only be used to send you information and updates pertaining to your order.

How do we protect your information?

We implement a variety of security measures to maintain the safety of your personal information when you place an order or enter, submit, or access your personal information. We offer the use of a secure server. All supplied sensitive/credit information is transmitted via Secure Socket Layer (SSL) technology and then encrypted into our Payment gateway providers database only to be accessible by those authorized with special access rights to such systems, and are required to?keep the information confidential. After a transaction, your private information (credit cards, social security numbers, financials, etc.) will not be kept on file for more than 60 days.

Do we use cookies?

Yes (Cookies are small files that a site or its service provider transfers to your computers hard drive through your Web browser (if you allow) that enables the sites or service providers systems to recognize your browser and capture and remember certain information We use cookies to help us remember and process the items in your shopping cart, understand and save your preferences for future visits, keep track of advertisements and compile aggregate data about site traffic and site interaction so that we can offer better site experiences and tools in the future. We may contract with third-party service providers to assist us in better understanding our site visitors. These service providers are not permitted to use the information collected on our behalf except to help us conduct and improve our business. If you prefer, you can choose to have your computer warn you each time a cookie is being sent, or you can choose to turn off all cookies via your browser settings. Like most websites, if you turn your cookies off, some of our services may not function properly. However, you can still place orders by contacting customer service. Google Analytics We use Google Analytics on our sites for anonymous reporting of site usage and for advertising on the site. If you would like to opt-out of Google Analytics monitoring your behaviour on our sites please use this link (https://tools.google.com/dlpage/gaoptout/)

Do we disclose any information to outside parties?

We do not sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your personally identifiable information. This does not include trusted third parties who assist us in operating our website, conducting our business, or servicing you, so long as those parties agree to keep this information confidential. We may also release your information when we believe release is appropriate to comply with the law, enforce our site policies, or protect ours or others rights, property, or safety. However, non-personally identifiable visitor information may be provided to other parties for marketing, advertising, or other uses.

Registration

The minimum information we need to register you is your name, email address and a password. We will ask you more questions for different services, including sales promotions. Unless we say otherwise, you have to answer all the registration questions. We may also ask some other, voluntary questions during registration for certain services (for example, professional networks) so we can gain a clearer understanding of who you are. This also allows us to personalise services for you. To assist us in our marketing, in addition to the data that you provide to us if you register, we may also obtain data from trusted third parties to help us understand what you might be interested in. This ‘profiling’ information is produced from a variety of sources, including publicly available data (such as the electoral roll) or from sources such as surveys and polls where you have given your permission for your data to be shared. You can choose not to have such data shared with the Guardian from these sources by logging into your account and changing the settings in the privacy section. After you have registered, and with your permission, we may send you emails we think may interest you. Newsletters may be personalised based on what you have been reading on theguardian.com. At any time you can decide not to receive these emails and will be able to ‘unsubscribe’. Logging in using social networking credentials If you log-in to our sites using a Facebook log-in, you are granting permission to Facebook to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth and location which will then be used to form a Guardian identity. You can also use your picture from Facebook as part of your profile. This will also allow us and Facebook to share your, networks, user ID and any other information you choose to share according to your Facebook account settings. If you remove the Guardian app from your Facebook settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a Google log-in, you grant permission to Google to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth, sex and location which we will then use to form a Guardian identity. You may use your picture from Google as part of your profile. This also allows us to share your networks, user ID and any other information you choose to share according to your Google account settings. If you remove the Guardian from your Google settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a twitter log-in, we receive your avatar (the small picture that appears next to your tweets) and twitter username.

Children’s Online Privacy Protection Act Compliance

We are in compliance with the requirements of COPPA (Childrens Online Privacy Protection Act), we do not collect any information from anyone under 13 years of age. Our website, products and services are all directed to people who are at least 13 years old or older.

Updating your personal information

We offer a ‘My details’ page (also known as Dashboard), where you can update your personal information at any time, and change your marketing preferences. You can get to this page from most pages on the site – simply click on the ‘My details’ link at the top of the screen when you are signed in.

Online Privacy Policy Only

This online privacy policy applies only to information collected through our website and not to information collected offline.

Your Consent

By using our site, you consent to our privacy policy.

Changes to our Privacy Policy

If we decide to change our privacy policy, we will post those changes on this page.
Save settings
Cookies settings