Home | Katalog gier - recenzje, rzuty oka i relacje z rozgrywek | Gry dla graczy | The Breach – cyberpunkowy_hackathon.exe

The Breach – cyberpunkowy_hackathon.exe [Współpraca reklamowa z Czacha Games] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Ten tekst przeczytasz w 6 minut

The Breach od Czacha Games.

The Breach

MARZY CI SIĘ KARIERA HAKERA?
CHCESZ WALCZYĆ Z BITAMI, ZWIEDZAĆ CYFROWE ŚWIATY, ŁAMAĆ SYSTEMY?
DOŁĄCZ JUŻ TERAZ DO DRUŻYNY THE BREACH!

GWARANTUJEMY:

  • NIEZAPOMNIANE PRZYGODY W CYBERPRZESTRZENI
  • UNIKATOWE AWATARY
  • ASYMETRYCZNE ZDOLNOŚCI
  • OWOCOWE ŚRODY

ZAPISZ SIĘ JUŻ DZIŚ, WYPEŁNIAJĄC FORMULARZ NA WWW.THEBREACH.PL/APPLY!

The Breach

Cyfrowa szata

Na starcie przywdziewamy hakerskie wdzianko – cyfrowy Avatar. Będzie nas godnie reprezentować w Bazie Danych, na wypadek spotkania z innymi Breacherami lub wrogim ICE.

Zdjęcie hakera-Breachera i profilówkę swojego avatara umieszczamy w Konsoli sterującej i setup można uznać za zakończony. Pozostaje nam rozstawić się w jednym z back-door’ów do Bazy Danych i z tej bramy zaczynamy włam – The Breach.

Od jednego do czterech Breacherów zmierzy się tu z grą w trybie rywalizacji, kooperacji lub walki drużynowej.
Cel: Dane czekające na wykradzenie.
Metoda: niespieszna eksploracja Bazy, wzmacnianie Avatara i systematyczne rozmieszczanie wirusów, otwierających dostęp do Danych.
Zagrożenia: wszędobylskie i natarczywe zapory ICE.

Prognoza: mamy przehakowane.

The Breach

Czołganie po sieci

The Breach to planszowy net-crawler, w którym modularna plansza reprezentuje Bazę Danych. Skryte pomiędzy kafelkami żetony to Dane. Podróżując fascynującymi figurkami po Bazie będziemy m.in. rozsiewać wirusy. Gdy otoczymy nimi fragment Danych – będziemy mogli go zdobyć, by zrealizować swój indywidualny cel.

Przez całą grę będziemy jednak celem ataków. Inni gracze mogą zarażać nas swoimi wirusami, a gdy zrobią to skutecznie – skopiować zdobyte przez nas informacje. Gdy komuś uda się skompletować Dane, których poszukuje, gra zakończy się jego zwycięstwem.

Tak w telegraficznym skrócie przedstawia się The Breach. Ale trudno byłoby tę grę reklamować, skupiając się wyłącznie na centralnej łamigłówce przestrzennej. Odpakujmy jeszcze kilka warstw tej cyberpunkowej cebuli i zobaczmy, co skrywa.

The Breach

01001011 01101111 01110011 01110100 01101011 01101001

Chociaż cel jest prosty, to The Breach daje nam niecodzienny arsenał narzędzi, którymi go zrealizujemy.

Większość z naszych akcji wykonamy przesuwając kolorowe kostki w naszej konsoli. Ich ilość przełoży się na moc akcji, a ich ciągłe podróże zmuszą nas do myślenia przyszłościowego – w końcu jesteśmy w przyszłości. Brak kostki w określonym kolorze na polu w tym kolorze = brak akcji. Odpalamy więc strategiczne myślenie i planujemy ruchy tak, by następowały w sekwencjach, przerywanych Konfiguracją – czyli odzyskiwaniem kostek. Każdy Avatar ma przy tym inny rozkład pól w Konsoli, a więc nieco inne szlaki do pokonania.

The Breach

Inne są też zdolności poboczne, tzw. Oszustwa, pozwalające pozyskiwać nowe kostki, tworzyć nowe połączenia w Bazie przez Naruszanie Bezpieczeństwa, albo przesunąć nasz Avatar na mapie. Inne są też talie Malware, kart wykorzystywanych do wzmocnienia w walce. Asymetrie są znaczące i pozwalają naprawdę poczuć, jak inaczej „prowadzi się” danego Avatara i jak synergizuje się on z postacią Breachera.

I jak radzi sobie w starciu z zabezpieczeniami obecnymi na serwerze.

The Breach

Cyberpunk 2024

The Breach w iście mistrzowski sposób obudowuje centralne zadanie gry mechanizmami i tematyką. Po pierwszym otwarciu ogromnego pudełka ciężko nie odnieść wrażenia, że coś tu jest przeprodukowane. Że gra mogłaby być mniejsza, skromniejsza i w ogóle najlepiej, gdyby to był roll and write za 65zł.

Ale w tej barokowej przesadzie leży duża część jej uroku.

Feeria jarzących się kolorów, unikatowe konsole Breacherów, sformatowane jak wiersze poleceń karty i niespotykane, dwukolorowe i miejscami półprzezroczyste figurki – to wszystko buduje klimat i pozwala nam poczuć, jakby na naszym stole mieścił się fragment cybernetycznego miasta. Nie zdziwiłbym się, gdyby jednym ze stretch goali były w The Breach światełka LED przyczepiane do planszy i figurek.

Nie jest to jednak piękna, crowdfundingowa wydmuszka. The Breach to wymagająca, mentalna gimnastyka. A w tym wielkim pudełku znajdziemy wszystkie przyrządy i akcesoria, by spocić się podczas ćwiczeń.

console.bat

Ruch utrudniają nam przeciwnicy i obecny w Bazie ICE. Realizację zadań spowalnia rosnące zagrożenie, zsyłające na nas coraz więcej wrogich programów. Te przylepiają się do nas i uniemożliwiają ataki wirusowe. A niech, nie daj Neo, poziom zagrożenia wzrośnie wystarczająco, to do gry wkroczy nasz arcywróg – Strażnik. Wtedy dopiero zobaczymy, co to znaczy dobry firewall.

The Breach

Nasz avatar nie ma czasu na odpoczynek. Zbyt wiele wirusów lub zagrożenia wywołanego przez ICE, a czeka nas bolesny reset. Uwijamy się więc jak w zerojedynkowym ukropie, zwalczając wrogów, unikając przeciwników i próbując zdobywać dane, póki Baza nie zablokuje się całkowicie przez działania Strażnika.

The Breach to tętniący życiem serwer, cyfrowe, nocne miasto, które nie śpi, tylko wciąż się przepoczwarza, generując nowe zapory i iterując istniejące zagrożenia. Kolejne jego zakątki zapełniają się rozmaitymi ICE, po korytarzach wolno kroczy Strażnik, a między nimi przemykają inni gracze. Baza Danych nie przechodzi nigdy w tryb standby, zawsze oferując nam wyzwanie do pokonania lub zaporę do przekroczenia.

Klaustrofobiczna miejscami ciasnota mapy, liczne ICE prześladujące graczy i przyczepiające się do nich jak trudny do zrzucenia, ale piękny ogon, zegar końca gry, tykający kolejnymi wirusami rozsiewanymi przez wrogów – to wszystko nadaje The Breach imponującego rozpędu i emocji, które dobrze maskują ewentualne niedociągnięcia, nieintuicyjne zasady, czy obsługę ICE.

The Breach

Byty zdigitalizowane

Przy zaledwie kilku akcjach można odnieść wrażenie, że gra szybko stanie się formulaiczna. Ale nasze konsole już na starcie uniemożliwiają nam wykonywanie w kółko jednej i tej samej akcji, wprawiając nas w ruch i niejako odgórnie wymuszając aktywność. System akcji i konfiguracji – działania pozwalającego na powolne przywracanie kostek na właściwe im pola – wymaga zmienności i elastyczności, poszukiwania nowych dróg i niezatrzymywania się w jednym miejscu. A zanim przygotujemy się do kolejnego ataku wirusowego, gra rzuca nam pod nogi nowe kłody: nowe ICE i nowe, głupie pomysły współgraczy, które zmuszają nas do rychłego przeprogramowania.

The Breach

Bałem się trochę, że to bieganie po 9 czy 12 kafelkach i szukanie 4 żetonów bardzo szybko się znudzi. Jednak asymetrie, kombinacje postaci i Avatarów, a do tego żywy organizm chroniącego bazę firewalla przenoszą tych 9 kafelków w jakiś dziewiąty wymiar gęstości. Po pierwszej rundzie już wiadomo, że do celu jest nam bardzo daleko, a mechanizmy obronne stawią nam czynny opór.

I ten opór będzie się zmieniać wraz z Breacherami, Avatarami, ICE i Strażnikami. Wszystkich komponentów jest w grze i pełnym dodatków pudełku Gene.sys nie sposób zliczyć – ale różnorodność i zmienność są tu gwarantowane, przy jednoczesnym niskim obłożeniu nowymi zasadami (wrogów obsługujemy przy pomocy kart, zawierających wszystkie informacje). Do tego dodajmy skalowalną trudność, różne tryby gry i serię dostępnych w sklepie Czacha Games dodatków i rozszerzeń – i mamy rozrywkę na niezliczone godziny.

Ministerstwo Cyfryzacji

Oba pudła z The Breach zajmują dominujące miejsce na półce i powodują we mnie delikatnie sprzeczne, ale ogólnie pozytywne uczucia.

Z jednej strony chciałbym, żeby dało się tę całą figurkowo-komponentową kolekcję zmieścić do czegoś mniejszego, poręczniejszego. Żeby ilustracje na kartach dorównywały poziomem dwukolorowym, efektownym figurkom. Albo żeby przy 3 i 4 graczach downtime był trochę mniej odczuwalny. I może żeby przyswajanie rytmu rundy i ikonografii szło nieco szybciej.

The Breach

Z drugiej jednak, wbrew obawom, spędziłem z The Breach przyjemny czas. Pohakowałem, trochę pobiegałem jak bit między dyskami twardymi, rozsiałem sporo wirusów i musiałem parę razy wylogować się, żeby zrzucić z siebie wirusy ICE i innych graczy, złapać oddech.

Może jednak przez chwilę potrzymam te imponujące, piękne pudła.

Może jednak jest we mnie prawdziwy Breacher.

Zalety:
+ interesujący system akcji
+ wszechobecny cyberpunkowo-neonowy klimat
+ prosta w założeniu, ale niełatwa w rozwiązywaniu zagadka wirusowo-przestrzenna
+ prawdziwie luksusowe wydanie z niespotykani figurkami i odjechanymi planszetkami konsol
+ mnogość trybów, rodzajów przeciwników i kombinacji Breacherów i Avatarów

Wady:
– ilustracje nieco odstają poziomem od figurek
– im więcej graczy, tym gorszy downtime – sweet spot to 2-3
– rozbicie gry na podstawkę, pudełko z KS-exclusives i dodatki, których nijak nie da się zmieścić do jednego pudła

The Breach

Personalizowana playmata dzięki uprzejmości Playmaty.pl



Dziękujemy firmie Czacha Games za przekazanie gry do recenzji.


 

Złożoność gry (7/10):

Oprawa wizualna (9/10):

Ogólna ocena (8/10):

Co znaczy ta ocena według Games Fanatic?
Bardzo dobry przedstawiciel swojego gatunku, godny polecania. Wady mało znaczące, nie przesłaniające mocno pozytywnego odbioru całości. Gra daje dużo satysfakcji.

Przydatne linki:

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active

Privacy Policy

What information do we collect?

We collect information from you when you register on our site or place an order. When ordering or registering on our site, as appropriate, you may be asked to enter your: name, e-mail address or mailing address.

What do we use your information for?

Any of the information we collect from you may be used in one of the following ways: To personalize your experience (your information helps us to better respond to your individual needs) To improve our website (we continually strive to improve our website offerings based on the information and feedback we receive from you) To improve customer service (your information helps us to more effectively respond to your customer service requests and support needs) To process transactions Your information, whether public or private, will not be sold, exchanged, transferred, or given to any other company for any reason whatsoever, without your consent, other than for the express purpose of delivering the purchased product or service requested. To administer a contest, promotion, survey or other site feature To send periodic emails The email address you provide for order processing, will only be used to send you information and updates pertaining to your order.

How do we protect your information?

We implement a variety of security measures to maintain the safety of your personal information when you place an order or enter, submit, or access your personal information. We offer the use of a secure server. All supplied sensitive/credit information is transmitted via Secure Socket Layer (SSL) technology and then encrypted into our Payment gateway providers database only to be accessible by those authorized with special access rights to such systems, and are required to?keep the information confidential. After a transaction, your private information (credit cards, social security numbers, financials, etc.) will not be kept on file for more than 60 days.

Do we use cookies?

Yes (Cookies are small files that a site or its service provider transfers to your computers hard drive through your Web browser (if you allow) that enables the sites or service providers systems to recognize your browser and capture and remember certain information We use cookies to help us remember and process the items in your shopping cart, understand and save your preferences for future visits, keep track of advertisements and compile aggregate data about site traffic and site interaction so that we can offer better site experiences and tools in the future. We may contract with third-party service providers to assist us in better understanding our site visitors. These service providers are not permitted to use the information collected on our behalf except to help us conduct and improve our business. If you prefer, you can choose to have your computer warn you each time a cookie is being sent, or you can choose to turn off all cookies via your browser settings. Like most websites, if you turn your cookies off, some of our services may not function properly. However, you can still place orders by contacting customer service. Google Analytics We use Google Analytics on our sites for anonymous reporting of site usage and for advertising on the site. If you would like to opt-out of Google Analytics monitoring your behaviour on our sites please use this link (https://tools.google.com/dlpage/gaoptout/)

Do we disclose any information to outside parties?

We do not sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your personally identifiable information. This does not include trusted third parties who assist us in operating our website, conducting our business, or servicing you, so long as those parties agree to keep this information confidential. We may also release your information when we believe release is appropriate to comply with the law, enforce our site policies, or protect ours or others rights, property, or safety. However, non-personally identifiable visitor information may be provided to other parties for marketing, advertising, or other uses.

Registration

The minimum information we need to register you is your name, email address and a password. We will ask you more questions for different services, including sales promotions. Unless we say otherwise, you have to answer all the registration questions. We may also ask some other, voluntary questions during registration for certain services (for example, professional networks) so we can gain a clearer understanding of who you are. This also allows us to personalise services for you. To assist us in our marketing, in addition to the data that you provide to us if you register, we may also obtain data from trusted third parties to help us understand what you might be interested in. This ‘profiling’ information is produced from a variety of sources, including publicly available data (such as the electoral roll) or from sources such as surveys and polls where you have given your permission for your data to be shared. You can choose not to have such data shared with the Guardian from these sources by logging into your account and changing the settings in the privacy section. After you have registered, and with your permission, we may send you emails we think may interest you. Newsletters may be personalised based on what you have been reading on theguardian.com. At any time you can decide not to receive these emails and will be able to ‘unsubscribe’. Logging in using social networking credentials If you log-in to our sites using a Facebook log-in, you are granting permission to Facebook to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth and location which will then be used to form a Guardian identity. You can also use your picture from Facebook as part of your profile. This will also allow us and Facebook to share your, networks, user ID and any other information you choose to share according to your Facebook account settings. If you remove the Guardian app from your Facebook settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a Google log-in, you grant permission to Google to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth, sex and location which we will then use to form a Guardian identity. You may use your picture from Google as part of your profile. This also allows us to share your networks, user ID and any other information you choose to share according to your Google account settings. If you remove the Guardian from your Google settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a twitter log-in, we receive your avatar (the small picture that appears next to your tweets) and twitter username.

Children’s Online Privacy Protection Act Compliance

We are in compliance with the requirements of COPPA (Childrens Online Privacy Protection Act), we do not collect any information from anyone under 13 years of age. Our website, products and services are all directed to people who are at least 13 years old or older.

Updating your personal information

We offer a ‘My details’ page (also known as Dashboard), where you can update your personal information at any time, and change your marketing preferences. You can get to this page from most pages on the site – simply click on the ‘My details’ link at the top of the screen when you are signed in.

Online Privacy Policy Only

This online privacy policy applies only to information collected through our website and not to information collected offline.

Your Consent

By using our site, you consent to our privacy policy.

Changes to our Privacy Policy

If we decide to change our privacy policy, we will post those changes on this page.
Save settings
Cookies settings