Dzień Dziecka zbliża się wielkimi krokami. Najwyższy czas, żeby kupować swoim pociechom prezenty. Zastanawiasz się, jaki podarunek możesz sprawić dzieciom, żeby zapewnił im dużo dobrej zabawy, a jednocześnie czegoś je nauczył lub rozwinął w nich jakieś umiejętności. My polecamy grę planszową. Nie chodzi nam jednak o Chińczyka, kolejny klon Monopolu czy „zwykłe” Memory, a o nowoczesną grę planszową. Tych jest naprawdę dużo – jedne rozwijają spostrzegawczość, inne refleks, jeszcze inne ćwiczą pamięć lub uczą współpracy albo planowania. Żeby ułatwić Wam wybór, stworzyliśmy więc cykl Kup planszówkę na Dzień Dziecka, do którego lektury serdecznie zapraszamy.
W cyklu przedstawiamy głównie wydawnicze nowości, jednakże w niniejszym wpisie będziecie też mogli znaleźć odnośniki do recenzji innych świetnych gier dla dzieci lub gier rodzinnych, które ukazały się w 2015 i na początku 2016 roku lub których nasz serwis jest patronem medialnym. Zachęcamy do regularnego odwiedzania strony Games Fanatic albo monitorowania niniejszego wpisu, albowiem w następnych dnia będą pojawiać się kolejne recenzje polecanych przez nas tytułów.
Do tej chwili w cyklu możecie poczytać o grach:
- Zamek Kasteliny – bardzo ładnie wydana gra dla najmłodszych ćwicząca pamięć i orientację, w której dzieci mają za zadanie wyciągać z zamku królewny Kasteliny skarby w swoim kolorze, opierając się wyłącznie na zapamiętanej wcześniej sekwencji ich ułożenia. Do gry można zacząć wprowadzać już dzieci, które ukończyły 3–4 lata.
- ale Historia – jesteś fanem historii? Twoje dziecko jest fanem historii? A może po prostu chcesz, żeby podciągnęło oceny z tego przedmiotu? ale Historia to quizowa gra planszowa, która bardzo skutecznie poszerza wiedzę z historii Polski, jednocześnie zupełnie nie kojarząc się z mozolną nauką, a jedynie z dobrą zabawą.
- Straszny Dwór – chcesz mieć w przyszłości godnych partnerów w walce z rozprzestrzeniającymi się po świecie chorobami w kolejnych sezonach Pandemic Legacy? Graj ze swoimi pociechami w Straszny Dwór i przepędźcie wspólnymi siłami duchy z nawiedzonego domostwa lub zamknijcie 4 portale do zaświatów, żeby kolejne zjawy nie mogły się przez nie przedostać. Przepięknie zilustrowana i bardzo wciągająca gra kooperacyjna dla dzieci, w którą spokojnie mogą zagrać już 4-latki.
- Zające na łące – bliski kuzyn serii Pędzących… od wydawnictwa Egmont, tym razem wydany przez Trefla. Zające ścigają się po marchewkową nagrodę, ale wcale nie liczy się, kto dotrze pierwszy, ale kto zgromadzi po drodze najwięcej karotkowych punktów zwycięstwa. Kolejna bardzo udana gra wyścigowa dr Knizii, polecana dla dzieci od 5 do 6 lat.
- Gobblety – świetny dowód na to, ile można wycisnąć z prostej i znanej mechaniki Kółka i krzyżyka. W tej grze ich rolę pełnią tytułowe Gobblety, które nie tylko mogą skakać po planszy, ale także zakrywać mniejsze od siebie stworki przeciwnika. Tu nie ma remisów – liczy się tylko zwycięstwo.
- Kapitan Sknera – w tej grze dzieci mogą wcielić się w piratów, którzy walczą o skarby, podstępnie zabierając przeciwnikom co bardzie „łakome kąski”. Pirat, który wykaże się największym sprytem i któremu będzie sprzyjać najwięcej szczęścia, zostanie nowym Kapitanem Sknerą. Tę pełną emocji i interakcji grę polecamy dzieciom powyżej 6 roku życia.
- Jamaica – znów gra w pirackim stylu, tym razem dla starszych dzieci – od 8 lat wzwyż. Przepięknie wydana, bajecznie kolorowe grafiki, a do tego dynamiczna rozgrywka i ogromne emocje. Każdy gracz zostaje kapitanem pirackiego statku i staje do wyścigu wokół tytułowej Jamajki. Naszym zadaniem jest zgromadzenie jak największej ilości złota. Bitwy morskie, tajemnicze skarby, a do tego bardzo proste zasady sprawiają, że Jamaica jest świetną propozycją nie tylko dla dzieci, ale również dla całej rodziny.
Poza powyższymi tytułami proponujemy zapoznać się z recenzjami takich gier jak:
Wszystkie trzy gry opierają się na temacie wyścigu zwierzątek, jednak mechanika żadnej z powyższych produkcji nie sprowadza się do prostych rzutów kostek i przesuwania pionków o odpowiednią liczbę oczek. Każdy z tytułów wymaga od dziecka planowania, a także zmusza nieraz do dokonywania ciekawych wyborów i oceny szans oraz ryzyka podejmowanych decyzji. W każdą z tych propozycji bez trudu może zagrać już 5- lub 6-letnie dziecko.
Te trzy tytuły to wariacje na temat popularnego memo wprowadzające do prostej gry w zapamiętywanie nowatorskie i bardzo ciekawe mechaniki. W Koty spokojnie można grać już z 4-letnim maluchem, Wiewióry i Arkę zwierzaków proponujemy natomiast dla dzieci w wieku od 6 lat.
Te tytuły z kolei w bardzo ciekawy sposób uczą dzieci koordynacji wzrokowo-ruchowej, ćwiczą zdolności manualne, a niekiedy (Smocza Dolina) uczą też współpracy. Wszystkie gry można próbować wprowadzać już 5–6 letnim dzieciom, mając na względzie ich rozwój ruchowy.
Powyższe gry ćwiczą głównie refleks i spostrzegawczość dziecka, przy czym dwa pierwsze dodatkowo wprowadzają jeszcze element pamięciowy. Z przedstawionych tytułów dla najmłodszych graczy (4+) najbardziej polecamy Kota Stefana, a to ze względu na najprostsze zasady oraz świetne, kolorowe i bardzo wytrzymałe wykonanie. Pozostałe gry można podarować dzieciom od 5. lub 6. roku życia, pamiętając przy tym, że w prosty sposób można niwelować różnice wieku, modyfikując liczbę kart potrzebną do osiągnięcia zwycięstwa.
Powyższe tytuły, poza ciekawą (chociaż bardzo różną od siebie) mechaniką łączy również przepiękne, baśniowe wykonanie.
W Celestii grający ruszają w podróż statkiem powietrznym po bajkowych krainach w poszukiwaniu wielkich skarbów. Gracze po kolei wcielają się w role kapitana okrętu, który musi walczyć z napotkanymi niebezpieczeństwami, a pozostali pasażerowie muszą decydować, czy będą mu w tej podróży towarzyszyć.
W grze Kamienie w kieszenie gracze zbierają natomiast porozsiewane po grzybkach klejnoty, starając się tworzyć z nich jak najlepiej punktowane zestawy. Muszą jednak pamiętać o tym, że kiedy wyruszą po kolejne kamienie, ich domek może w tym czasie zostać okradziony z kosztowności, więc co jakiś czas warto klejnoty zabezpieczyć, przenosząc je w bezpieczne miejsce.
W obu grach, jak widać, dzieci muszą dokonywać ryzykownych wyborów, czy grać dalej i ruszać po coraz to większe skarby, ryzykując przy tym utratę wcześniejszych kosztowności, czy postępować bezpiecznie, zadowalając się niekiedy mniejszymi, acz pewnymi nagrodami. Obie gry polecamy dla pociech od 6. roku życia.