IQ Granna to seria gier edukacyjnych sięgających do ważnych szkolnych tematów. Nie są to prawdziwe gry, ale trochę z nich czerpią. Czasem trzeba o takich tytułach opowiedzieć, bo jako rodzice lub nauczyciele często szukacie narzędzi, które pomogą dzieciom w nauce. W skład serii wchodzi 5 prostych i dobrych jakościowo gier, którym patronuje profesor Granna.
Dwa razy dwa – gra edukacyjna ucząca od niechcenia tabliczki mnożenia. Przeznaczona jest dla 1-6 graczy, w wieku powyżej 6 lat. W skład gry wchodzi 38 kartoników z mnożeniem liczb oraz odpowiednimi wynikami. Oprawa graficzna odgrywa tu dużą rolę – każde mnożenie ma własny motyw, który dzieci łatwo zapamiętują, a później łatwo odtwarzają. Reguły proponują 2 warianty: klasyczne memo z odszukiwaniem par mnożenie-wynik, oraz dynamiczny „klepak” – po odsłonięciu kartonika należy przykryć dłonią pasujący do niego drugi kartonik, najszybsza i najbardziej spostrzegawcza osoba zdobywa parę, nieprawidłowe klepnięcie powoduje odebranie już zdobytej pary. W pracy zawodowej bardzo często wykorzystuję tą właśnie grę i widzę dobre efekty. Dzieciom bardzo podoba się wersja dynamiczna.
Quiz ortograficzny – gra edukacyjna, która pozwala dzieciom utrwalić prawidłową pisownię trudnych wyrazów. Przeznaczona jest dla 1-6 graczy, w wieku 7-12 lat. Składa się z 90 dwustronnych kart, zawierających zilustrowane słowa z brakującymi literami h, ch, ż, rz, u lub ó, oraz ukrytą prawidłową odpowiedzią; zestaw żetonów z brakującymi literami do typowania odpowiedzi oraz żetony zdobytych punktów. Zasady gry są bardzo proste – ze stosu wyciągana jest karta, gracze dobierają odpowiedni żeton z brakującymi literami i kładą zakryty przed sobą; po ich odsłonięciu sprawdzana jest pisownia przy pomocy specjalnego czerwonego czytnika. Prawidłowa odpowiedź to punkt. Gra toczy się do momentu, gdy jeden z graczyzdobędzie 15 punktów, choć to można dowolnie zmieniać. Do takich zawodów ortograficznych dzieci bardzo chętnie zasiadają, bo nie nadzoruje nauczyciel, nie dostaje się ocen, jest zabawnie, jest konkurencja. Jedyny wyraz jaki sprawił dzieciom kłopot w odczytaniu to „bohomaz” (bo nie wiedziały co to jest), zaś zgadywanie poprawnej pisowni pozostałych rzeczowników okazało się dla wielu dzieci dość trudne. W książeczce z regułami zabawy znajduje się również przypomnienie zasad pisowni.
Quiz wiem wszystko – przeznaczony jest dla 1-6 graczy, w wieku 6-10 lat. Rozgrywka polega na udzieleniu odpowiedzi na wybrane pytanie – za prawidłową odpowiedź gracz przesuwa swój pionek na kolejne pole na planszy. Gra oferuje 45 dwustronnych kart z pytaniami, po 6 na kartę, co daje łącznie 270 pytań, oraz 45 ilustrowanych przysłów lub powiedzeń (można je wykorzystać do gry w kalambury). Pytania dotyczą różnych dziedzin życia, nazw, wyrażeń, przedmiotów, osób, bohaterów książek, zjawisk przyrody itd. Do każdego pytania są podane 3 możliwe odpowiedzi. Dla dorosłego udzielenie prawidłowej odpowiedzi nie stanowi problemu, dla dzieci na poziomie szkoły podstawowej już tak. Największy kłopot sprawiły przysłowia, zresztą sama niektórych nie znałam np. „Myszy tańcują, gdy kota nie czują”.
Rodzinki – gra porządkuje wiedzę dzieci na temat świata zwierząt. Przeznaczona jest dla 2-4 graczy, w wieku 4-8 lat. Pamiętam jeszcze wydanie na cienkich kwadratowych tekturkach, które moje dziecię zniszczyło w czasie ząbkowania. Nowa wersja jest pod względem jakości świetna – bardzo grube żetony, dużo mniejsze i w kształcie heksów; do każdego zwierzęcia (8 rodzajów) komentarz zoologa dotyczący miejsca występowania i cyklu rozwojowego oraz obrazek na grubej tekturze pokazujący środowisko życia tych zwierząt. Jest to gra memory, w której gracze zdobywają pary kartoników w wybranym przez siebie na początku gry kolorze. Za każdą parę gracze uzyskują punkty, podobnie za ułożenie całego cyklu rozwojowego. Dzięki tej grze dzieci wprowadzane są w świat życia i rozwoju zwierząt – ssaków, owadów, ryb, płazów i ptaków.
Karta Rowerowa – gra edukacyjna przygotowująca dzieci do egzaminu na kartę rowerową. Przeznaczona jest dla 2-4 graczy, w wieku 6-12 lat. W trakcie testów, gra okazała się najciekawszą pozycją dla dzieci, ponieważ i bawi, i uczy. Gracze-rowerzyści muszą osiągnąć 3 losowo dobrane punkty na mapie miasta. W tym celu, poruszają się po planszy zgodnie z liczbą wyrzuconych oczek (lub mniejszą) i zasadami ruchu drogowego. Na trasie czekają na rowerzystów specjalne pola:
– oznaczone pytajnikiem – wtedy gracz ciągnie z puli kartę z pytaniem dotyczącym: zasad ruchu drogowego, przepisów dotyczących rowerzystów, znajomości znaków drogowych. Poprawna odpowiedź to dodatkowy rzut kostką.
– jasnożółte – obok nich znajdują się znaki drogowe, do których należy się zastosować np. zakaz wjazdu, nakaz jazdy w prawo itd.
Grę wygrywa rowerzysta, który jako pierwszy osiągnie 3 punkty na mapie i wróci do swojego punktu startu. O wygranej przesądza rzut kością i odległość punktów docelowych od startu – dzieciom to w ogóle nie przeszkadza i bardzo chętnie wracają do tej gry. Przy okazji utrwalają lub uczą się zasad ruchu drogowego.
Gry edukacyjne mają specjalne przeznaczenie, rzadko też zdarza się, by więcej było w nich gry, niż nauki. Wiedza o nich jest potrzebna, co uświadamiamy sobie właściwie w momencie ich natychmiastowego zapotrzebowania, gdy próbujemy rozwiązać szkolne problemy dzieci. Jeśli macie możliwość, pokazujcie takie narzędzia nauczycielom, by mogli ubarwiać nimi swoje lekcje i zachęcać dzieci do poznawania świata. Moim testerom wszystkie te gry podobały się.