Home | Katalog gier - recenzje, rzuty oka i relacje z rozgrywek | Gry dwuosobowe | Hobbit: Wyprawa po Skarb – Klejnotem i mieczem dla dwojga, czyli adaptacji Hobbita część druga

Hobbit: Wyprawa po Skarb – Klejnotem i mieczem dla dwojga, czyli adaptacji Hobbita część druga [Współpraca reklamowa z FoxGames] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Ten tekst przeczytasz w 6 minut

Hobbit: Wyprawa po SkarbPo rodzinnym, kooperacyjnym tytule od Galakty pora na kompletną zmianę klimatu – dwuosobówkę o militarystycznym wydźwięku, czyli Hobbita: Wyprawę po skarb, autorstwa Rudigera Dorna. To już druga, po Władcy Pierścieni : Bitwie o Śródziemie, gra osadzona w uniwersum Tolkiena o bardziej zadziornej mechanice wydana w ostatnim czasie przez FoxGames w Polsce. Jak ma się do swojego bardziej pokojowo nastawionego poprzednika?

Rudiger Dorn, choć znany przede wszystkim z całkiem poważnych tytułów, kojarzy mi się głównie z grami dla młodszego odbiorcy, wydanymi przez Ravensburger: kapitalnym, mankalopodobnym Space Walk i zaopatrzonym w trójwymiarową planszę Merlin&Co. W jego  grach zaskakująco często pojawiają się skarby, klejnoty i magiczne kamienie, zarówno w regułach, jak i samym wyposażeniu. Nie inaczej jest również w tym przypadku.

Powiedzmy sobie szczerze: mechanika Hobbita nie ma zbyt wiele wspólnego z książkowym oryginałem, co nie oznacza, że gra jest pozbawiona całkowicie hobbiciego klimatu. Jest to głównie zasługa ilustracji Tomasza Jędruszka, inspirowanych bardziej filmem niż książką, ale w zalewie graficznych wizji Hobbitonu prezentujących się co najmniej interesująco. Być może jego elfom bliżej do Sapkowskiego, a krasnoludy miejscami ocierają się o Konopnicką, ale generalnie jest bardzo dobrze.

Sprawca całego zamieszania

Sprawca całego zamieszania

Hobbit: Wyprawa po skarb to de facto karcianka. Z planszą, jak już wcześniej u Dorna w Dragonheart. No i oczywiście z dużą ilością klejnotów, będących w grze nie tylko główną walutą, ale pośrednio punktami zwycięstwa oraz… środkiem do prowadzenia działań zbrojnych. O ile przygarnianie skarbów po pokonanych wrogach mieści mi się jakoś w głowie, o tyle nadal umyka mi logika walki przy pomocy  drogocennych kamieni : miotamy nimi z procy czy też po prostu przekupujemy adwersarzy, żeby dali spokój i wrócili do swoich jaskiń i puszcz? Skoro jednak cały Hobbit jest w sumie o skarbie, a wyprawa w tej intencji wspomniana jest nawet w podtytule wydanej gry, możemy przyjąć umowną koncepcję i powstrzymać się od dalszego wyzłośliwiania.

Oprócz klejnotów drugim wiodącym aspektem w tej grze jest oczywiście sama walka. Gracze nie potykają się jednak bezpośrednio ze sobą, jak ma to miejsce chociażby w Konfrontacji Reinera Knizi, osadzonej również w realiach Władcy Pierścieni, ale rywalizują niczym Gimli i Legolas: kto ubije więcej wrogów? Same potyczki podzielone są na cztery rozdzielne etapy, nawiązujące końcowymi bossami (Gollum, Elfy, Smaug i Bolg) do poszczególnych epizodów filmowej ekranizacji raczej niż książki, stąd eksponowana militarnie pozycja elfów czy Bolga właśnie. Dopiero po wytrzebieniu wrażych zastępów z jednej lokalizacji i pokonaniu głównodowodzącego przenosimy się do kolejnej – fakt mający jak się okaże niebagatelne znaczenie dla zaplanowanej taktyki.

Drużyna śmiałków

Drużyna śmiałków

A same pojedynki? Choć każdy z graczy dysponuje takim samym zestawem 12 kart, naraz na ręce ma ich maksymalnie 4, dociągając je na koniec tury. Na kartach widnieją dwa rodzaje informacji: bezwzględne, określające liczbę klejnotów dociąganych losowo z woreczka  oraz względne, umożliwiające dodatkowe ciągnięcie w ściśle określonych warunkach, zwykle związanych z konkretnym etapem gry. Warto więc niektóre karty przetrzymać, inne zaś spotrzebować od razu. Ciekawie został rozwiązany mechanizm uzupełniania wykorzystanej już częściowo talii – karta orłów pozwala na wtasowanie zużytych kart w talię podstawową. Do pewnego stopnia sami wybieramy ten moment, możemy więc zwiększać prawdopodobieństwo wylosowania pożądanych kart jeżeli wiemy, że zostały już zagrane.

Przykładowa ręka

Przykładowa ręka

Ostateczną amunicją są jednak klejnoty – zarówno te dociągane w ciemno z woreczka po zagraniu karty, jak i będące łupami zdobytymi na pokonanych wrogach, kiedy to mają zwykle konkretny kolor.  Kolory reprezentowane są zresztą bardzo nierównomiernie, powszechnie spotyka się niebieskie, ale zielonych jest już tyle, co kot napłakał. Przed wylosowaniem przechowywane są w monstrualnej wielkości czarnym worze, w którym nie tylko nie sposób ich podejrzeć, ale czasem mam wrażenie również znaleźć.  Klejnotów możemy mieć przed sobą dowolną ilość, te niewykorzystane można zresztą na koniec gry zamienić na punkty, jednak gra nie pozwala nam ich gromadzić w nieskończoność.

Przeciwnicy zwarci i gotowi

Przeciwnicy zwarci i gotowi

W swojej turze możemy bowiem dwukrotnie podjąć walkę z przeciwnikiem znajdującym się na planszy. Aby go pokonać, musimy wyłożyć konkretny zestaw kamieni  widniejący na karcie przeciwnika obok wymownego symbolu czaszki. I tutaj pojawia się istotna reguła: jeżeli dysponujemy zestawem pozwalającym na pojedynek – musimy się go podjąć, zarówno w pierwszym, jak i drugim możliwym w danej turze przypadku.

Ta zasada potrafi zdrowo namieszać. Karty wrogów mają różną punktację, podsumowywaną na koniec gry, czasem więc wolelibyśmy nie wydawać uciułanych żmudnie świecidełek, tylko zaoszczędzić je na wyżej punktowanego bossa. Nic jednak z tego – masz zdolność, idziesz w kamasze. Szczególnie w pierwszym etapie, którego zwycięzca może wybrać pomiędzy kartą Golluma, wykorzystywaną raz, a kartą pierścienia, wielokrotnego użytku, warto pozbyć się konkretnego koloru kamieni nawet kosztem pokonania mniej prestiżowego przeciwnika, aby nie musieć walczyć ponownie i zaoszczędzić kapitał na wielki finał. W ten sposób, pomimo dużej dawki losowości (dobieranie kart, klejnotów i przeciwników) jest na szczęście nadal miejsce na kombinowanie.

Gollum został szefem

Gollum został szefem

Trzeba przyznać, że mechanika, choć prosta, działa bardzo zgrabnie. Dzięki temu pomimo dosyć lekkiego charakteru i niemałej przypadkowości, w dwuosobowego Hobbita gra się szybko i przyjemnie. Nadal mam wątpliwość, czy karta Pierścienia nie jest odrobinę za silna i czy wynik gry nie zostaje w dużym stopniu ustalony już w pierwszej rundzie, ale ta niepewność motywuje do zwiększonego wysiłku jeżeli Pierścienia nie uda się zdobyć. Ostatecznie wygrywa ten, kto zgromadził najwięcej punktów za pokonanych wrogów, pozostałe kamienie przelicza się zaś na punkty w proporcji 4:1, nie opłaca się więc siedzieć na nich do końca.

Pomimo dosyć luźnych związków klimatycznych z Hobbitem, gra Dorna przypadła mi do gustu, jeszcze bardziej zaś spodobała się moim nieletnim testerom – są w niej przecież klejnoty, smoki, pająki i cała drużyna krasnoludów na okrasę. Przypomina mi pod tym względem inną karciankę z Hobbitem w tytule, autorstwa Reinera Knizi, która pomimo ewidentnego braku klimatu okazała się bardzo grywalnym tytułem. Cóż, jak widać weteranom branży łatwiej wysmażyć coś z pozornie niczego.

W woreczku mieści się cała gra

W woreczku mieści się cała gra

Jedyny mankament tej gry to moim zdaniem instrukcja. Nie zawiera ani słowa wprowadzenia w klimat – szkoda, bo choć na mnie taki wstęp nie zrobiłby pewnie wrażenia, na młodszych graczach mógłby. Ponadto jak na tak proste reguły zawiera sporą ilość niedomówień, pozwalających dowolnie interpretować pewne reguły, a ja lubię grać w gry tak, jak zostało to zaplanowane przez ich twórcę. Bardzo dużą pomocą wykazało się w tej mierze wydawnictwo, pomagając rozwiać moje wątpliwości, jednak wersja bardziej szczegółowa byłaby mile widziana. Być może pewne znaczenie ma fakt, że polska edycja wydaje się być premierową, nie znalazłem bowiem tego tytułu ani w portfolio Dorna, ani na stronie Sophisticated Games. Cóż, jeżeli jesteśmy królikami doświadczalnymi, to nie wyszło znowu tak źle.

Z nieskomplikowanymi grami środka jest pewien problem – wychodzi ich bardzo dużo i trudno znaleźć tą jedyną i idealną. Hobbit: Wyprawa po skarb nie jest arcydziełem, jako solidny tytuł na pół godziny nadaje się jednak bardzo dobrze. Jeżeli natomiast lubicie hobbicie klimaty, możecie dodać oczko do poniższej oceny, nie zrobicie krzywdy sobie, ani swoim współgraczom. Ja w każdym razie u siebie nikogo do tego Hobbita specjalnie namawiać nie muszę.

Bezcenne pudełko

Bezcenne pudełko

Plusy:

– nieskomplikowana, zgrabna mechanika

– ciekawy patent na uzupełnianie kart

– bardzo ładna, rodzima oprawa graficzna

Minusy:

– instrukcja mogłaby być bardziej precyzyjna

– zwycięstwo w pierwszej rundzie nie pozostaje bez  wpływu na ostateczny wynik



Dziękujemy firmie FoxGames za przekazanie gry do recenzji.


 

Złożoność gry (5/10):

Oprawa wizualna (9/10):

Ogólna ocena (7/10):

Co znaczy ta ocena według Games Fanatic?
Dobry, solidny produkt. Gra może nie wybitnie oryginalna, ale wciąż zapewnia satysfakcjonującą rozgrywkę. Na pewno warto ją przynajmniej wypróbować. Do ulubionych gier jednak nie będzie należała.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active

Privacy Policy

What information do we collect?

We collect information from you when you register on our site or place an order. When ordering or registering on our site, as appropriate, you may be asked to enter your: name, e-mail address or mailing address.

What do we use your information for?

Any of the information we collect from you may be used in one of the following ways: To personalize your experience (your information helps us to better respond to your individual needs) To improve our website (we continually strive to improve our website offerings based on the information and feedback we receive from you) To improve customer service (your information helps us to more effectively respond to your customer service requests and support needs) To process transactions Your information, whether public or private, will not be sold, exchanged, transferred, or given to any other company for any reason whatsoever, without your consent, other than for the express purpose of delivering the purchased product or service requested. To administer a contest, promotion, survey or other site feature To send periodic emails The email address you provide for order processing, will only be used to send you information and updates pertaining to your order.

How do we protect your information?

We implement a variety of security measures to maintain the safety of your personal information when you place an order or enter, submit, or access your personal information. We offer the use of a secure server. All supplied sensitive/credit information is transmitted via Secure Socket Layer (SSL) technology and then encrypted into our Payment gateway providers database only to be accessible by those authorized with special access rights to such systems, and are required to?keep the information confidential. After a transaction, your private information (credit cards, social security numbers, financials, etc.) will not be kept on file for more than 60 days.

Do we use cookies?

Yes (Cookies are small files that a site or its service provider transfers to your computers hard drive through your Web browser (if you allow) that enables the sites or service providers systems to recognize your browser and capture and remember certain information We use cookies to help us remember and process the items in your shopping cart, understand and save your preferences for future visits, keep track of advertisements and compile aggregate data about site traffic and site interaction so that we can offer better site experiences and tools in the future. We may contract with third-party service providers to assist us in better understanding our site visitors. These service providers are not permitted to use the information collected on our behalf except to help us conduct and improve our business. If you prefer, you can choose to have your computer warn you each time a cookie is being sent, or you can choose to turn off all cookies via your browser settings. Like most websites, if you turn your cookies off, some of our services may not function properly. However, you can still place orders by contacting customer service. Google Analytics We use Google Analytics on our sites for anonymous reporting of site usage and for advertising on the site. If you would like to opt-out of Google Analytics monitoring your behaviour on our sites please use this link (https://tools.google.com/dlpage/gaoptout/)

Do we disclose any information to outside parties?

We do not sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your personally identifiable information. This does not include trusted third parties who assist us in operating our website, conducting our business, or servicing you, so long as those parties agree to keep this information confidential. We may also release your information when we believe release is appropriate to comply with the law, enforce our site policies, or protect ours or others rights, property, or safety. However, non-personally identifiable visitor information may be provided to other parties for marketing, advertising, or other uses.

Registration

The minimum information we need to register you is your name, email address and a password. We will ask you more questions for different services, including sales promotions. Unless we say otherwise, you have to answer all the registration questions. We may also ask some other, voluntary questions during registration for certain services (for example, professional networks) so we can gain a clearer understanding of who you are. This also allows us to personalise services for you. To assist us in our marketing, in addition to the data that you provide to us if you register, we may also obtain data from trusted third parties to help us understand what you might be interested in. This ‘profiling’ information is produced from a variety of sources, including publicly available data (such as the electoral roll) or from sources such as surveys and polls where you have given your permission for your data to be shared. You can choose not to have such data shared with the Guardian from these sources by logging into your account and changing the settings in the privacy section. After you have registered, and with your permission, we may send you emails we think may interest you. Newsletters may be personalised based on what you have been reading on theguardian.com. At any time you can decide not to receive these emails and will be able to ‘unsubscribe’. Logging in using social networking credentials If you log-in to our sites using a Facebook log-in, you are granting permission to Facebook to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth and location which will then be used to form a Guardian identity. You can also use your picture from Facebook as part of your profile. This will also allow us and Facebook to share your, networks, user ID and any other information you choose to share according to your Facebook account settings. If you remove the Guardian app from your Facebook settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a Google log-in, you grant permission to Google to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth, sex and location which we will then use to form a Guardian identity. You may use your picture from Google as part of your profile. This also allows us to share your networks, user ID and any other information you choose to share according to your Google account settings. If you remove the Guardian from your Google settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a twitter log-in, we receive your avatar (the small picture that appears next to your tweets) and twitter username.

Children’s Online Privacy Protection Act Compliance

We are in compliance with the requirements of COPPA (Childrens Online Privacy Protection Act), we do not collect any information from anyone under 13 years of age. Our website, products and services are all directed to people who are at least 13 years old or older.

Updating your personal information

We offer a ‘My details’ page (also known as Dashboard), where you can update your personal information at any time, and change your marketing preferences. You can get to this page from most pages on the site – simply click on the ‘My details’ link at the top of the screen when you are signed in.

Online Privacy Policy Only

This online privacy policy applies only to information collected through our website and not to information collected offline.

Your Consent

By using our site, you consent to our privacy policy.

Changes to our Privacy Policy

If we decide to change our privacy policy, we will post those changes on this page.
Save settings
Cookies settings