Home | Katalog gier - recenzje, rzuty oka i relacje z rozgrywek | Gry dla dzieci | Tata Miś – dzieci lubią misie, misie lubią dzieci…

Tata Miś – dzieci lubią misie, misie lubią dzieci… [Współpraca reklamowa z Egmont] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Ten tekst przeczytasz w 5 minut

tata-mis (1)„Pora na dobranoc,
bo już księżyc świeci…
Dzieci lubią misie,
misie lubią dzieci…”

Tak śpiewał swego czasu Miś Uszatek na „jedynce” o 19:00 podczas dobranocki. Niedawno ze smutkiem odkryłam, że dobranocek już nie ma… a Misia Uszatka można pewnie spotkać co najwyżej w Muzeum Dobranocek i ewentualnie na YouTube… Zaczynam tak nostalgicznie, ale właściwie chcę wam opowiedzieć o całkiem sympatycznej grze. Cóż, skoro nie ma już wieczorynek, to może jakaś planszóweczka na dobranoc? Na przykład Tata Miś, przecież dzieci lubią misie…

Tata Miś to nowość od wydawnictwa Egmont, gra przeznaczona jest dla 2–6 osób i do partyjki możemy zaprosić jużDSCN4795 pięciolatki. O wrażeniach wizualnych rozpisywać się nie będę, bo o grach Egmontu dla dzieci pisałam już nieraz. Kto miał z nimi styczność, ten wie, że Egmont trzyma poziom. Porządne wydanie, urocze grafiki, sympatyczna fabuła, która zainteresuje maluchy, proste, ale nie prostackie zasady. Oczywiście Tata Miś spełnia te standardy w stu procentach.

 

W grze wcielamy się w małe misiaczki polarne, które całe wypaćkały się farbami i teraz tata próbuje zagonić je do kąpieli. Naszym zadaniem jest jak najszybciej dotrzeć do pola z wanną. Wykorzystano tu mechanikę, której ja osobiście bardzo nie lubię, czyli push your luck. Dla niewtajemniczonych – turlamy kostki.

DSCN4801

Pierwsza rzecz, o której warto powiedzieć, to plansza. Jest nietypowa, bo sami ją sobie układamy. A konkretniej budujemy tor z kafelków, które przypominają kry lodowe. Motyw z samodzielnym układaniem planszy jest bardzo fajny dla dzieci. Mają z tego frajdę, same mogą zdecydować, czy tor będzie prosty, czy też porobią dużo zakrętasów. Nie ma to absolutnie żadnego wpływu na rozgrywkę, ale dla dzieci jest na pewno elementem interesującym.

Następnie każdy gracz wybiera sobie swój kolor misia i ustawia go na początku toru. Pierwszym graczem zostaje ten, kto ma najzimniejsze ręce. (Bardzo mi się to podoba, dzięki temu zawsze zostaję pierwszym graczem :). W końcu do czegoś się przydały moje wiecznie zimne stopy i dłonie!) Gracz rozpoczynający bierze figurkę taty misia, ustawia go koło swojego pionka i rzuca sześcioma kostkami. Tu zaznaczę, że podobają mi się te kostki. Są takie… uroczo małe :), DSCN4811co oczywiście jest dużym plusem, biorąc pod uwagę malutkie rączki dzieci. Na kostkach nie mamy oczek, mamy za to symbole kry lodowej. Ale uwaga! Na każdej kości mamy tylko dwie kry i aż 4 puste ścianki. Kiedy wyrzuciliśmy symbol kry, odkładamy te kostki na bok i przemieszczamy tatę misia o liczbę oczek równą liczbie kier lodowych na kościach. Teraz przychodzi czas na decyzję – kończę swoją turę, czy rzucam dalej? Jeśli kończę, to swojego misia przesuwam do taty misia i tutaj już zostaje. Jeśli natomiast rzucam dalej, to… mogę wyrzucić więcej lodowych kier i tata miś pójdzie dalej, albo może się zdarzyć, że wyrzucę tylko puste ścianki. Wtedy niestety tracę turę, tata miś schodzi z planszy, a mój misiaczek nigdzie się nie poruszy.

Może się zdarzyć, że już w pierwszym rzucie dostanę tylko puste ścianki – cóż, pech to pech, moja tura się kończy, a ja się nie ruszam. Ale może też się zdarzyć, że wyrzucę od razu 6 symboli kry! Super, mogę rzucać dalej wszystkimi kostkami i za jednym zamachem dojść naprawdę daleko!

W grze mamy dwa specjalne kafelki – są to popękane kry lodowe. Tata miś nigdy nie może się na nich zatrzymać –DSCN4806 jeśli wejdzie na taki kafelek, jesteśmy zmuszeni rzucać dalej.

Jeśli za ostatnim misiaczkiem na torze pozostały przynajmniej dwa kafelki lub więcej, zabieramy je, jeden z nich odrzucamy do pudełka, a resztę dokładamy przed kafelkiem z wanną. Dzięki temu nasz tor się wydłuża i możemy troszkę pokrzyżować szyki komuś, kto jest już blisko wygranej.

 

Jak widać, gra jest bardzo prosta. Bez problemu zasady załapią nawet najmłodsze dzieciaki. I jak nie przepadam za mechaniką push your luck i za losowymi grami, których sednem jest turlanie kości… tak muszę powiedzieć, że Tata Miś nie budzi we mnie jakiś negatywnych emocji. Wprost przeciwnie. Choć jest losowy, ta losowość nie drażni. Wiemy, czemu służy – ma nauczyć dzieci podejmowania decyzji, szacowania ryzyka, przegrywania bez żalu… I działa to naprawdę dobrze. A gra jest bardzo przyjemna i ogromnie lubię w to grać z dziećmi. To strasznie fajne patrzeć, jak się emocjonują, jak chuchają i dmuchają na te kostki, żeby wypadło to, co chcą. Uwielbiam obserwować te dzieciaki. Niektórzy to ryzykanci – dziarsko rzucają kośćmi, rzadko pasują, nie zrażają się, jeśli stracą turę, bo potem może uda im się wyrzucić szóstkę. Inne z kolei są bardzo zachowawcze, boją się ryzykować, pasują, nawet jeśli mają tylko jedną krę. Jeszcze inne są przezorne, ale od czasu do czasu odważą się poigrać z losem. Choć przez większość czasu grają ostrożnie, przychodzi moment, kiedy postanawiają pójść na całość. Jaka jest radość, kiedy się okaże, że warto było zaryzykować! A jeśli się choć raz sparzą, wracają znów do przezornej i ostrożnej gry… Chyba większą mam frajdę z obserwowania dzieci niż z samej rozgrywki, ale cóż… tak czy owak sprawia to, że gra Tata Miś nie męczy mnie, ale przynosi sporo radochy :).

DSCN4748

Dodam jeszcze, że gra jest bardzo słaba na dwie osoby. Przynajmniej mnie takie turlanie na zmianę nie bawiło wcale. Od trzech osób wzwyż robi się już fajniej.

Podsumowując, Tata Miś to przyjemny tytuł, świetny, jeśli mamy dzieci w różnym wieku. Ośmio- czy dziesięciolatki mogą grać z 5- i 6-latkami i wszyscy będą mieli frajdę. Gra mnie nie powaliła na kolana, ale uważam ją za naprawdę dobrawdę dobry tytuł dla dzieci. Chyba najlepszą rekomendacją jest fakt, że nawet mnie, osobę, która nie cierpi kostek i nie znosi mechaniki push your luck, gra nie odpycha, ale nawet z chęcią zagram :).



Dziękujemy firmie Egmont za przekazanie gry do recenzji.


 

Złożoność gry (2/10):

Oprawa wizualna (8/10):

Ogólna ocena (7/10):

Co znaczy ta ocena według Games Fanatic?
Dobry, solidny produkt. Gra może nie wybitnie oryginalna, ale wciąż zapewnia satysfakcjonującą rozgrywkę. Na pewno warto ją przynajmniej wypróbować. Do ulubionych gier jednak nie będzie należała.

4 komentarze

  1. Avatar

    Poniższy tekst nie jest atakiem na recenzentkę, tylko szerszym zwróceniem się do ,,władz” GF.

    Czy czytelnictwo tego portalu dla graczy wzrosło tak diametralnie, że można już robić recenzje takich gier? Rozumiem, że serwis jest dla wszystkich graczy, ale przy takim natłoku wielkich tytułów, kickstarterowych kampanii, wojen na górze BGG itp. recenzowanie takich byle jakich gier to chyba strata czasu. Dla prawdziwych geeków nie ma na GF już prawie nic. Nie ma otwierania pudełek, rzutu okiem na zasady, wywiadów, akszyn raportów itd. Rozumiem, że w redakcji nie ma już prawdziwych geeków, ale może warto poszukać ich na rynku. Może nawet zaproponować jakieś pieniądze?

    Podejrzewam, że wraz ze wzrostem liczby odwiedzających procentowy udział geeków gwałtownie się skurczył, ale czy ktoś naprawdę czyta recenzje takich gier jak ,,misie”, zanim zdecyduje się na zakup? Ostatnio mam wrażenie, że GF staje się bardziej witryną sklepową marnych produktów i tylko miejscem tranzytowym dla idących na forum.

    Nie uważam, żeby to był hejterski tekst, więc liczę na jakieś rozsądne komentarze. Pozdrawiam.

    • KubaP

      @dominusmaris: To raczej kwestia pewnych dziejowych przemian. Doroślejemy, rodzą nam się dzieci. Gier dziecięcych na rynku jest mnóstwo, a geeki, o których wspominasz, do których sam się nieskromnie zaliczam, chcą wciągać swoje dzieci w hobby. Takie recki są, przynajmniej dla mnie, bardzo przydatne i pozwalają poruszać się po nieznanym terenie. Słyszę jednocześnie Twoje „wołanie w górach” o więcej hardcore’owego contentu. Dostarczymy!

  2. Veridiana

    Od siebie dodam, że odpowiedź wydawców odnośnie recenzowania ich produktów bywa często taka:

    Gry geekowskie:
    GF: „Czy możemy liczyć na egzemplarz do recenzji?”
    Wydawca: „Tego tytułu nie przewidujemy do recenzji. / Egzemplarze już się nam rozeszły. / Jasne! (a potem cisza) / … (cisza)”

    Gry dla dzieci:
    Wydawca: „Mamy dla was egzemplarze do recenzji!”

    Osobiście robię co mogę…

    Rzuty okiem zostały przeniesione do Cotygodnika (jeśli jest na co rzucać), a otwieranie pudełek nie jest naszym zdaniem atrakcyjne w obliczu faktu, że gdy gra do nas dociera, oo sieci krąży już mnóstwo jej zdjęć.

    • Avatar

      Wiesz Veridiano, mi tak ściśle nie zależy na konkretnych formach wypowiedzi. Przypomniałem tylko to co było kiedyś. Mam sporo gier do których nie siadam ten pierwszy raz bo nikt mi nie wytłumaczył o co w nich chodzi. W tej chwili mam mało czasu i dość leniwie zabieram się za rozkminianie. Wolę by profesjonalista zrobił to za mnie. On odwala rozumienie, mnie zostaje zapamiętanie. Przykładem jest Bright Future do którego usiadłem dopiero po Twojej pierwszej recenzji. To akurat oczywisty przykład, ale np. Time Stories też trochę czeka na jakieś ,,zaproszenie”. Niby kumam instrukcję, ale nie ufam sobie na tyle by kogoś do niej/nich…zaprosić. Pozdrawiam.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active

Privacy Policy

What information do we collect?

We collect information from you when you register on our site or place an order. When ordering or registering on our site, as appropriate, you may be asked to enter your: name, e-mail address or mailing address.

What do we use your information for?

Any of the information we collect from you may be used in one of the following ways: To personalize your experience (your information helps us to better respond to your individual needs) To improve our website (we continually strive to improve our website offerings based on the information and feedback we receive from you) To improve customer service (your information helps us to more effectively respond to your customer service requests and support needs) To process transactions Your information, whether public or private, will not be sold, exchanged, transferred, or given to any other company for any reason whatsoever, without your consent, other than for the express purpose of delivering the purchased product or service requested. To administer a contest, promotion, survey or other site feature To send periodic emails The email address you provide for order processing, will only be used to send you information and updates pertaining to your order.

How do we protect your information?

We implement a variety of security measures to maintain the safety of your personal information when you place an order or enter, submit, or access your personal information. We offer the use of a secure server. All supplied sensitive/credit information is transmitted via Secure Socket Layer (SSL) technology and then encrypted into our Payment gateway providers database only to be accessible by those authorized with special access rights to such systems, and are required to?keep the information confidential. After a transaction, your private information (credit cards, social security numbers, financials, etc.) will not be kept on file for more than 60 days.

Do we use cookies?

Yes (Cookies are small files that a site or its service provider transfers to your computers hard drive through your Web browser (if you allow) that enables the sites or service providers systems to recognize your browser and capture and remember certain information We use cookies to help us remember and process the items in your shopping cart, understand and save your preferences for future visits, keep track of advertisements and compile aggregate data about site traffic and site interaction so that we can offer better site experiences and tools in the future. We may contract with third-party service providers to assist us in better understanding our site visitors. These service providers are not permitted to use the information collected on our behalf except to help us conduct and improve our business. If you prefer, you can choose to have your computer warn you each time a cookie is being sent, or you can choose to turn off all cookies via your browser settings. Like most websites, if you turn your cookies off, some of our services may not function properly. However, you can still place orders by contacting customer service. Google Analytics We use Google Analytics on our sites for anonymous reporting of site usage and for advertising on the site. If you would like to opt-out of Google Analytics monitoring your behaviour on our sites please use this link (https://tools.google.com/dlpage/gaoptout/)

Do we disclose any information to outside parties?

We do not sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your personally identifiable information. This does not include trusted third parties who assist us in operating our website, conducting our business, or servicing you, so long as those parties agree to keep this information confidential. We may also release your information when we believe release is appropriate to comply with the law, enforce our site policies, or protect ours or others rights, property, or safety. However, non-personally identifiable visitor information may be provided to other parties for marketing, advertising, or other uses.

Registration

The minimum information we need to register you is your name, email address and a password. We will ask you more questions for different services, including sales promotions. Unless we say otherwise, you have to answer all the registration questions. We may also ask some other, voluntary questions during registration for certain services (for example, professional networks) so we can gain a clearer understanding of who you are. This also allows us to personalise services for you. To assist us in our marketing, in addition to the data that you provide to us if you register, we may also obtain data from trusted third parties to help us understand what you might be interested in. This ‘profiling’ information is produced from a variety of sources, including publicly available data (such as the electoral roll) or from sources such as surveys and polls where you have given your permission for your data to be shared. You can choose not to have such data shared with the Guardian from these sources by logging into your account and changing the settings in the privacy section. After you have registered, and with your permission, we may send you emails we think may interest you. Newsletters may be personalised based on what you have been reading on theguardian.com. At any time you can decide not to receive these emails and will be able to ‘unsubscribe’. Logging in using social networking credentials If you log-in to our sites using a Facebook log-in, you are granting permission to Facebook to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth and location which will then be used to form a Guardian identity. You can also use your picture from Facebook as part of your profile. This will also allow us and Facebook to share your, networks, user ID and any other information you choose to share according to your Facebook account settings. If you remove the Guardian app from your Facebook settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a Google log-in, you grant permission to Google to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth, sex and location which we will then use to form a Guardian identity. You may use your picture from Google as part of your profile. This also allows us to share your networks, user ID and any other information you choose to share according to your Google account settings. If you remove the Guardian from your Google settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a twitter log-in, we receive your avatar (the small picture that appears next to your tweets) and twitter username.

Children’s Online Privacy Protection Act Compliance

We are in compliance with the requirements of COPPA (Childrens Online Privacy Protection Act), we do not collect any information from anyone under 13 years of age. Our website, products and services are all directed to people who are at least 13 years old or older.

Updating your personal information

We offer a ‘My details’ page (also known as Dashboard), where you can update your personal information at any time, and change your marketing preferences. You can get to this page from most pages on the site – simply click on the ‘My details’ link at the top of the screen when you are signed in.

Online Privacy Policy Only

This online privacy policy applies only to information collected through our website and not to information collected offline.

Your Consent

By using our site, you consent to our privacy policy.

Changes to our Privacy Policy

If we decide to change our privacy policy, we will post those changes on this page.
Save settings
Cookies settings