Barrage – woda, która niszczy twoje plany [Współpraca reklamowa z Portal] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Ten tekst przeczytasz w 6 minut

W pewnym momencie Barrage śniło mi się po nocach. Kompletnie nie wiedziałam jak podejść do tego tytułu. Przewracałam się z boku na bok i nie mogłam się zdecydować… dobre to w końcu, czy  nie? Lubię w to grać, a może idę na fali dobrych opinii? Fajna ta rozgrywka albo… jednak nie do końca. Nie mówiąc już o nieścisłościach terminologicznych – tama… zapora… co ja właściwie buduje?! Barrage stawia przed graczami o wiele więcej wyzwań, niż się  na pierwszy rzut oka wydaje.

Powiedzmy sobie wprost – Barrage od Portalu to specyficzna gra, skierowana do konkretnego odbiorcy. I nie mam na myśli po prostu miłośników mózgożernych pozycji. Barrage to euro, które jest zanurzone w negatywnej interakcji. Kiedy graczowi wydaje się, że gorzej już być nie może, to niezwykle szybko rewiduje on swoje poglądy. I nie polega to wcale na zajęciu przez kogoś ultraważnego pola (chociaż i to się zdarza). Nasi towarzysze stołu będą bezczelnie druzgotać nasze plany, bezceremonialne zniszczą  budowaną przez nas pieczołowicie sieć energetyczną, a przy okazji sprzątną nam jeszcze sprzed nosa najlepsze przeliczniki. Od samego początku jesteśmy traktowani brutalnie i bez sentymentów.

Krew, pot i łzy

Już teraz możemy się domyślić, że gra nie wybacza błędów. Rywale znad planszy również. Tzn. można się odbić od dna, ale jest to trudne i wymaga sporo wysiłku. Niemniej nie jest tak, że dzieje się to przy pomocy niezależnych od nas czynników. Po prostu ponosimy konsekwencje naszych nieprzemyślanych decyzji. Równie srogo odpowiemy za nieprzykładanie wagi do obserwacji tego, co też tam się dzieje na tej planszy. To nie jest ten typ gry, w którym na samym początku zaplanujecie dość szczegółową strategię, a potem będziecie konsekwentnie realizować swoje ruchy. W Barrage z rundy na rundę zmieniają się okoliczności, czyli sytuacja na planszy. Już coś nam fajnie działa i bęc ktoś dobudowuje elektrownie, aby podbierać nam drogocenną wodę. Barrage jest grą bardziej taktyczną, niż strategiczną. Cały czas musimy bacznie przyglądać się poczynaniom innych graczy. Właściwie to od nich zależą nasze następne kroki. Nie da się tutaj podążać jak po sznurze po raz wybranych opcjach, żeby podążać za raz wybraną strategią. Wszystko dynamicznie się zmienia, a każda nowa runda, to nowe wyzwania.

Poziom interakcji między graczami jest naprawdę wysoki. Nie ma żadnego pasjansa. Leje się krew, pot i łzy, a przekleństwa cisną się na usta. Jednocześnie nic nie zwalnia nas z myślenia. Nie wystarczy po prostu zablokować innego gracza. Należy tak przeprowadzać swoje ruchy, aby za jednym zamachem odeprzeć zakusy przeciwników oraz osiągnąć możliwie najlepszy wynik w produkcji energii. Gra sprawdza nas po każdej rundzie. Jeżeli spełnimy określone warunki, to uzyskamy sporo punktów. Jednocześnie dodatkowe punkty zawsze zdobywa ten, kto wyprodukował najwięcej energii. Rywalizacja czeka na nas na każdym kroku. A wraz z nią emocje oraz przyjemna nerwowość.

Ucz się na błędach

Trzeba jednak zaznaczyć, że gry w Barrage trzeba się nauczyć. Dopiero po kilku partiach rozpoznamy, które opcje w aktualnym układzie sił są opłacalne. Nie wynika to jednak ze skomplikowania zasad – te są dość proste. Ot postaw pionka, weź zasoby, zbuduj coś, przekręć kółkiem. Banał. Aczkolwiek dopiero w działaniu dostrzeżemy ich głębie oraz wzajemne zależności. Pewne oczywistości docierają do nas dopiero w praktyce. Ja nagle obudziłam się bez zasobów, bo nie pomyślałam o kręceniu kołem (znaczniki wracają do nas dopiero po pełnym obrocie). Albo nie przewidziałam, że woda zmieni swój bieg po przefiltrowaniu w elektrowni innego gracza. Po wysłuchaniu zasad nawet nie przypuszczałam, ile rzeczy trzeba wziąć tutaj pod uwagę. Mózg paruje.

Powtórzę raz jeszcze – w Barrage nie możemy wyłączyć myślenia. Opcji jest naprawdę sporo, ale zawsze będzie nam czegoś brakować. Kołderka jest naprawdę krótka, a my musimy taktycznie przewidywać na wiele rund do przodu. Dodatkowo zarys jakiegoś ogólnego planu też nam się przyda. Naprawdę zdarzy nam się zgrzytać zębami ze złości, a mord pojawi nam się w oczach. Nie każdemu taki typ rozgrywki przypadnie do gustu. Ja to uwielbiam. Lubię jak gra zmusza mnie do podjęcia trudnego wyzwania. Uwielbiam rywalizować z innymi. Kocham myśleć nad planszą. I to wszystko znalazłam w Barrage, chociaż nie była to miłość od pierwszego wejrzenia. Musiałam sporo pograć, aby w końcu docenić ten perfekcyjnie skrojony mechanizm. Niemniej co się „wycierpiałam”, to moje – trzeba to przeżyć na własnej skórze ;)

Szybkość rywalizacji i myślenia

Co ciekawe gra jest dość szybka, jak na ten rodzaj gry. Po kilku partiach całość zamkniemy w 2 h. W trakcie partii byłam całkowicie skoncentrowana na przebiegu rozgrywki. Nie miałam czasu pomyśleć o downtime, bo już była moja tura. A w jej trakcie mierzyłam się z ogromem decyzji do podjęcia, które (nomen omen) filtrowałam przez ewentualne możliwości innych. Raz nawet udało mi się wygrać – satysfakcję czuje do tej pory. Nie jest łatwo stworzyć euro nastawione na negatywną interakcję, którego nie psuje ani losowość, ani nadmierna zmienność warunków. W Barrage idealnie dopasowano do siebie rywalizacje oraz intelektualny wysiłek. Dlatego gra sprawia aż taką przyjemność. Zazwyczaj nie lubię grać dwa razy pod rząd w ten sam, dłuższy (i wymagający) tytuł – moje zwoje mają dość. Jednakże zdarzyło mi się to w przypadku Barrage. Chciałam spróbować innej drogi, wypróbować nowe taktyki, sprawdzić czy takie ruchy doprowadzą mnie do zwycięstwa – po prostu odkrywać, odkrywać i jeszcze raz odkrywać, to co kryje się w tej plątaninie wodnych dróg. Dobra, dobra – i kolejny raz poczuć tę ogromną satysfakcję ze zwycięstwa. I to, że udało mi się w końcu pojąć, w jak nieoczywisty sposób może płynąć woda ;)

Wspomnę jeszcze o asymetryczności rozgrywki. Wcielamy się w postaci, które charakteryzują się określonymi zdolnościami (jedna odpala się dopiero w późniejszym etapie gry). Jestem euro graczem, nie przepadam za asymetrycznymi „frakcjami”. Wolę jak wszyscy zaczynamy z miarę równego poziomu i dopiero pod wpływem naszych ruchów sytuacja powoli się zmienia. Ponadto nieczęsto zdarza się dobrze zaprojektowana asymetryczność. Zazwyczaj frakcje nie są zbalansowane. Niektóre łatwiej się prowadzi, inne są za silne. Dodatkowo wymuszają podążanie za konkretną strategią. Barrage jest pozbawiony takiej nieprzemyślanej asymetryczności. Każda zdolność jest dostatecznie silna, aby pomóc nam w zwycięstwie. A przy okazji nie wpływa na nasz styl gry. Można się nimi nie przejmować, a i tak wygrać. Jednocześnie na tyle ubarwiają rozgrywkę, że sama gra staje się jeszcze bardziej regrywalna. Ot kolejne opcje, sposobności i decyzje do podjęcia. Nic tylko grać.

Dziwaczne rysy na wspaniałej całości

Jednakże ideałów nie ma. Coś zawsze psuje nam obraz całości. Barrage nie zachwyca nas piękną oprawą graficzną. Wykonanie komponentów również pozostawia sporo do życzenia. Te malutkie pseudo robociki naprawdę napsuły mi sporo krwi, kiedy starałam się je podnieść. I te koła, z których wypadają drobniutkie elementy. Ja wiem, że w pierwszej, zagranicznej edycji było jeszcze gorzej, ale jest naprawdę źle, gdy wykonanie psuje nam zabawę. Mam również zastrzeżenia w stosunku do czytelności planszy. Niekiedy trzeba się trochę nagimnastykować, aby zobaczyć, ile jeszcze kropli zostało przeciwnikom. Potrzeba wprawy, żeby rozpoznać ewentualne wodne szlaki. Funkcjonalność elementów pozostawia sporo do życzenia.

Ponarzekać można również na skalowanie. Gra działa i na dwie osoby, ale skrzydła rozwija przy pełnym składzie. Nie może być inaczej skoro główną rolę gra tutaj negatywna interakcja. Taki typ gry nigdy nie będzie błyszczał dla pary. Jest okej, ale nie odczujemy tej wybitności, ujawniającej się przy tłoku nad stołem.

Kiedy chcesz zagrać jeszcze raz…

Barrage to fenomenalny tytuł, który potrafi wywołać skrajne emocje. Z jednej strony zadowoli nasze pragnienia zanurzenia się w wymagającej rozgrywce, podczas gdy z drugiej strony usatysfakcjonuje naszą mroczną stronę, dając radość z wbijania przeciwnikowi noża w plecy. Tytuł ten można pokochać, mimo jego srogości i chłosty, którą  sprawi nam przy pierwszych partiach. Po odebraniu kilku bolesnych lekcji będziemy się cieszyć z wysokiego poziomu decyzyjności, fenomenalnie przemyślanej taktycznej rozgrywki oraz z krótkiej kołderki. A to wszystko podczas dynamicznej oraz emocjonującej rozgrywki. Satysfakcja płynąca ze zwycięstwa jest tutaj ogromna. Barrage to wybitny przedstawiciel swoje gatunku, nie można mu wiele zarzucić. Warto po prostu w niego grać, odkrywając coraz to nowe zależności pomiędzy poszczególnymi opcjami. Na moim stole wyląduje jeszcze niejednokrotnie. Jestem w stanie wybaczyć mu nawet funkcjonalne niedostatki. Mówię wam – grajcie! I nie przejmujcie się początkowymi porażkami ;)

Plusy:
+ świetne połączenie wymagającej myślenia rozgrywki z negatywną interakcją
+ wysoki poziom decyzyjności
+ dynamiczna i emocjonująca rozgrywka
+ krótka kołderka
+ z partii na partie odkrywamy coraz więcej zależności
+ ogromna satysfakcja płynąca ze zwycięstwa
+ wyborne sprawdzenie naszych taktycznych zdolności
+ w każdej rundzie odkrywamy coś nowego
+ zbalansowana asymetryczność
+ brak downtime’u

Minusy:
– wykonanie, które wpływa na funkcjonalność
– nie działa tak samo dobrze w każdym składzie



Grę Barrage kupisz w sklepie


 

Dziękujemy firmie Portal za przekazanie gry do recenzji.


 

Złożoność gry (7/10):

Oprawa wizualna (5/10):

Ogólna ocena (9/10):

Co znaczy ta ocena według Games Fanatic?
Gra tak dobra, że chce się ją polecać, zachwycać nią i głosić jej zalety. Jedna z najlepszych w swojej kategorii, której wstyd nie znać. Może mieć niewielkie wady, ale nic, co by realnie wpływało negatywnie na jej odbiór.

Przydatne linki:

One comment

  1. Avatar

    Bardzo fajna recenzja, mogę się podpisać właściwie pod wszystkim. No, może oprócz tej czystej taktyczności, prosi na BGG twierdzą co innego (późniejsze tury są dużo ważniejsze niż te wczesne pod względem punktowania więc warto się dobrze do nich przygotować, nawet kosztem strat wcześniej). Ale zdecydowanie zgadzam się z główną tezą: fantastyczna gra.

    Chciałbym tylko zauważyć, że jedno zdjęcie jest nieco z innej kopalni..

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active

Privacy Policy

What information do we collect?

We collect information from you when you register on our site or place an order. When ordering or registering on our site, as appropriate, you may be asked to enter your: name, e-mail address or mailing address.

What do we use your information for?

Any of the information we collect from you may be used in one of the following ways: To personalize your experience (your information helps us to better respond to your individual needs) To improve our website (we continually strive to improve our website offerings based on the information and feedback we receive from you) To improve customer service (your information helps us to more effectively respond to your customer service requests and support needs) To process transactions Your information, whether public or private, will not be sold, exchanged, transferred, or given to any other company for any reason whatsoever, without your consent, other than for the express purpose of delivering the purchased product or service requested. To administer a contest, promotion, survey or other site feature To send periodic emails The email address you provide for order processing, will only be used to send you information and updates pertaining to your order.

How do we protect your information?

We implement a variety of security measures to maintain the safety of your personal information when you place an order or enter, submit, or access your personal information. We offer the use of a secure server. All supplied sensitive/credit information is transmitted via Secure Socket Layer (SSL) technology and then encrypted into our Payment gateway providers database only to be accessible by those authorized with special access rights to such systems, and are required to?keep the information confidential. After a transaction, your private information (credit cards, social security numbers, financials, etc.) will not be kept on file for more than 60 days.

Do we use cookies?

Yes (Cookies are small files that a site or its service provider transfers to your computers hard drive through your Web browser (if you allow) that enables the sites or service providers systems to recognize your browser and capture and remember certain information We use cookies to help us remember and process the items in your shopping cart, understand and save your preferences for future visits, keep track of advertisements and compile aggregate data about site traffic and site interaction so that we can offer better site experiences and tools in the future. We may contract with third-party service providers to assist us in better understanding our site visitors. These service providers are not permitted to use the information collected on our behalf except to help us conduct and improve our business. If you prefer, you can choose to have your computer warn you each time a cookie is being sent, or you can choose to turn off all cookies via your browser settings. Like most websites, if you turn your cookies off, some of our services may not function properly. However, you can still place orders by contacting customer service. Google Analytics We use Google Analytics on our sites for anonymous reporting of site usage and for advertising on the site. If you would like to opt-out of Google Analytics monitoring your behaviour on our sites please use this link (https://tools.google.com/dlpage/gaoptout/)

Do we disclose any information to outside parties?

We do not sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your personally identifiable information. This does not include trusted third parties who assist us in operating our website, conducting our business, or servicing you, so long as those parties agree to keep this information confidential. We may also release your information when we believe release is appropriate to comply with the law, enforce our site policies, or protect ours or others rights, property, or safety. However, non-personally identifiable visitor information may be provided to other parties for marketing, advertising, or other uses.

Registration

The minimum information we need to register you is your name, email address and a password. We will ask you more questions for different services, including sales promotions. Unless we say otherwise, you have to answer all the registration questions. We may also ask some other, voluntary questions during registration for certain services (for example, professional networks) so we can gain a clearer understanding of who you are. This also allows us to personalise services for you. To assist us in our marketing, in addition to the data that you provide to us if you register, we may also obtain data from trusted third parties to help us understand what you might be interested in. This ‘profiling’ information is produced from a variety of sources, including publicly available data (such as the electoral roll) or from sources such as surveys and polls where you have given your permission for your data to be shared. You can choose not to have such data shared with the Guardian from these sources by logging into your account and changing the settings in the privacy section. After you have registered, and with your permission, we may send you emails we think may interest you. Newsletters may be personalised based on what you have been reading on theguardian.com. At any time you can decide not to receive these emails and will be able to ‘unsubscribe’. Logging in using social networking credentials If you log-in to our sites using a Facebook log-in, you are granting permission to Facebook to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth and location which will then be used to form a Guardian identity. You can also use your picture from Facebook as part of your profile. This will also allow us and Facebook to share your, networks, user ID and any other information you choose to share according to your Facebook account settings. If you remove the Guardian app from your Facebook settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a Google log-in, you grant permission to Google to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth, sex and location which we will then use to form a Guardian identity. You may use your picture from Google as part of your profile. This also allows us to share your networks, user ID and any other information you choose to share according to your Google account settings. If you remove the Guardian from your Google settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a twitter log-in, we receive your avatar (the small picture that appears next to your tweets) and twitter username.

Children’s Online Privacy Protection Act Compliance

We are in compliance with the requirements of COPPA (Childrens Online Privacy Protection Act), we do not collect any information from anyone under 13 years of age. Our website, products and services are all directed to people who are at least 13 years old or older.

Updating your personal information

We offer a ‘My details’ page (also known as Dashboard), where you can update your personal information at any time, and change your marketing preferences. You can get to this page from most pages on the site – simply click on the ‘My details’ link at the top of the screen when you are signed in.

Online Privacy Policy Only

This online privacy policy applies only to information collected through our website and not to information collected offline.

Your Consent

By using our site, you consent to our privacy policy.

Changes to our Privacy Policy

If we decide to change our privacy policy, we will post those changes on this page.
Save settings
Cookies settings