Stone Age
Ten tekst przeczytasz w 6 minut

Idealna połączenie?Jedną z pierwszych gier, która wbiła mnie w fotel swoją grywalnością i jednocześnie stała się dla mnie symbolem początku renesansu planszówkowego był Sankt Peterburg, autorstwa Michaela Tummelhofera. Wydawnictwem gier, które zawsze kojarzyło mi się z wybitnymi tytułami, najwyższą marką na rynku planszówek był Hans im Glück. To właśnie dzięki niemu miały premierę takie perełki jak Amun-Re, Attika, Carcassonne, El Grande, Goa, Hacienda, Thurn and Taxis, Samurai czy wspomniany już Sankt Peterburg. Wreszcie ikoną planszówkowego rysunku jest dla mnie Michael Menzel, na którego szczególną uwagę zwróciłem od czasów Thurn und Taxis. Prawdziwy mistrz oprawy wizualnej do gier.

Przez myśl mi nie przeszło, że mogę doczekać dnia, że mój ulubiony twórca gier spotka się z moim ulubionym grafikiem, a ich dzieło zostanie wydane przez moje ulubione wydawnictwo. Tak się jednak stało gdy na rynek trafił Stone Age. Czy faktycznie to dzieło idealne? Postaram się na to odpowiedzieć.

Epoka kamienia łupanego

Stone Age stworzył Michael Tummelhofer, który w rzeczywistości nie istnieje a jest tylko psuedonimem dla trzech ludzi z branży: właściciela wydawnictwa Hans im Glück Bernda Brunnhofera, Jaya Tummelsona z wydawnictwa Rio Grande Games oraz Michaela Bruinsma z 999 Games. Panowie wreszcie znowu postanowili popracować, czego efektem jest przeniesienie nas w czasy epoki kamienia łupanego.

Każdy z graczy przewodzi plemieniu z tamtego okresu, a cel przed nimi jest jasno określony – rozwój. W skrócie będziemy wysyłać naszych współplemieńcow, aby zdobywali żywność i surowce, co pozwoli nam po pierwsze przetrwać i napełnić im żołądki, a po drugi stawiać budynki i rozwijać się technologicznie. Wszystko co niezbędne, aby w przyszłości mogli o nas mówić – cywilizacja.

Piknie jest

Michael Menzel stoi za wszystkim jeżeli chodzi o oprawę graficzną to czego można się spodziewać? Wiadomo, najwyżej jakości. Znowu mamy śliczną, kolorową planszę, pełną niesamowitych detali. Ci co kochają piękne gry jak Thurn und Taxis, Filary Ziemi, Cubę znowu odczują istną ekstazę związaną z wrażeniami wizualnymi. Karty, żetony budynków, drewniane elementy wszystko wykonane jest tak, że wie się za co się zapłaciło. Czuje się, że nie jest produkt przepłacony, to musi być tyle warte.

autor: TomTube

Warto dodać kilka słów o najciekawszym rekwizycie w grze czyli skórzanym kubku do rzucania kośćmi. Jest po pierwsze tak zrobiony, abyśmy poczuli klimat epoki (materiał i wiązanie), a po drugie dostarcza komfortu, bo w grze rzuca się często i wieloma kośćmi, a wiec dobrze jak nie latają one po całym stole. Jednym słowem bardzo fajna rzecz i brawa dla wydawcy za taki pomysłowy gadżet.

O tym jak rozwijamy plemię

Sednem mechaniki jest system wysyłania naszych współplemieńców do różnych miejsc na planszy, znany choćby z Caylusa, Filarów Ziemi czy Age of Empires 3. Przede wszystkim możemy ich wysyłać do wioski, a dokładnie do jednej z trzech specjalizacji: robienia dzieci, tworzenia narzędzi i uprawy roli. Każda z tych czynności jest bardzo cenna, szczególnie na początku rozgrywki, tak więc rozpoczęcie tury wygląda dość podobnie – poszczególni gracze w pierwszej kolejności chcą zająć któryś z tych budynków. Z czasem jednak priorytety się zmieniają.

 

autor: TomTube

Surowce vs kości

Jak to zwykle bywa potrzebne do prawidłowego rozwoju naszego plemiona są również surowce. Są to żywność, drewno, glina, kamienie i złoto. Tutaj pojawia się mechanizm rzucania kośćmi, który został rozwiązany bardzo zręcznie. Gracz rzuca tyloma kośćmi ilu wysłał ludzi do danego miejsca i wynik dzieli przez stałą liczbę związaną z danym surowcem. Czyli przykładowo gracz wysłał do lasu 2 ludzi, a z drewnem związana jest liczba 3. Rzuca teraz kostką, wypadło 7, czyli 7 / 3 = 2 (zaokrąglamy w dół), czyli zdobyliśmy dwa drewna. Oczywiście są surowce rzadsze i bardziej powszechne co wskazuje dzielnik przy rzucie. Warto jeszcze dodać, że nasze wyniki możemy podbijać jeżeli posiadamy wcześniej wykonane narzędzia.

autor: TomTube

Ogólnie ten moment rozgrywki, czyli system rzucania kości, był dla mnie najbardziej wątpliwy gdy znałem grę tylko ze opisów i instrukcji. Bałem się, że rozgrywka przemieni się w festyn rzucania kośćmi, a losowość będzie gigantyczna. A wcale tak nie jest. System sprawdza się bardzo dobrze, losowości jakieś wielkiej nie ma (jest łatwa do zaakceptowania), bo sami podejmujemy decyzje (przez wysyłanie określonej liczby osób) jak bardzo chcemy ryzykować. Poza tym posiadane narzędzia dość często wspomagają nas w brakujących oczkach do zdobycia kolejnego egzemplarza surowca. Reasumując autorzy wykazali się dużą pomysłowością, dzięki czemu nie czuje się, że Stone Age to klon Filarów Ziemi, ale zupełnie nowa gra, z nowymi rozwiązaniami.

Jak zdobyć Pezety

Zdobyte surowce wykorzystujemy do odkrywania nauk (czyli kupowania kart) oraz stawiania budynków. Oba elementy to przede wszystkim metody na zdobywanie punktów tylko w różny sposób, trochę przypominający rozwiązania z Sankt Petersburga. Mianowicie budynki dają dużo punktów natychmiast, natomiast karty technologii dają punkty zwycięstwa na końcu gry w zależności od spełnionych wymagań. Po pierwsze może to być zbierania różnych symboli (coś w rodzaju arystokratów w Sankt Petersburgu) albo zbieranie kart, które wygenerują nam punkty zwycięstwa na podstawie naszego poziomu rolnictwa, liczby narzędzi, wielkości populacji czy ilości budynków. Jednym zdaniem jest to modelowo rozwiązany mechanizm dostarczający różnych możliwości na zwycięstwo, dający pole do popisu dla różnych strategii.

Na koniec tury musimy jeszcze wyżywić nasze plemię. Płacimy tyle żywności ile wynosi wielkość naszej populacji minus poziom rolnictwa. Jeżeli zabranie żywności to nasi sprytni podwładni sprzedadzą wolne surowce, aby tylko zapełnić swój brzuch. A jeżeli i surowców nie będzie to cóż… dostajemy po plecach minus 10 punktów zwycięstwa.

autor: TomTube

Rozgrywka

Sama rozgrywka jest dość lekka, jest jak najbardziej miejsce na decyzje i wątpliwości, ale przez większość rozgrywki ruchy wykonuje się szybko i nie przedłuża niemiłosiernie tury. Tym samym gracze nie oczekują długo na swój ruch. Rzuty kostką są miłą odmianą od innych czynności, a jednocześnie dobrze się komponują z całością gry.

Dosyć mocno ukryta jest ostateczna punktacja, bowiem za karty technologii można otrzymać bardzo dużo punktów. Stąd do końca rozgrywki nikt nie może być pewien swojego miejsca. Bywa, że gracz zdobędzie bardzo dużą przewagę, a i tak po ostatecznym podsumowaniu zostanie dogoniony, a nawet przegoniony przez marudera.

Skalowalność i czas rozgrywki

Grałem we wszystkich konfiguracjach: w cztery, trzy i dwie osoby. Zasady różnią się w paru szczegółach w zależności od liczby uczestników, ale wrażenia są podobne i dobrze się gra w każdej konfiguracji. Choć wiadomo zawsze najciekawiej jest gdy jest komplet i są większe wyzwania. Warto też dodać, że w pojedynku dwuosobowym zdobywa się wszystkiego bardzo dużo (punktów zwycięstwa, narzędzi, surowców) i osiąga limity różnych elementów (poziomu rolnictwa, populacji).

autor: TomTube

Czas rozgrywki jest odrobinę wyższy do tego co przyzwyczaiły nas tego typu gry. Dość często rozgrywka dochodzi do 90 minut, nie ważne jaka by nie była konfiguracja graczy.

Podsumowanie

Wracając do pytania z początku – czy Stone Age jest dla mnie idealna grą? Niestety nie. Pewnie przed laty mógłby być tytułem wybitnym, ale dzisiaj człowiek z niejednego pieca chleb jadł i za dużo widział podobnych mechanik czy systemów. Trudno nazwać Stone Age tytułem idealny i w pełni nowatorskim po tym jak doświadczyło się Caylusa, Sankt Petersburga czy Filarów Ziemi.

Ale też nie chcę popadać w nieuczciwą krytykę – to nadal dla mnie bardzo dobra gra lub co najmniej dobra z plusem, z sympatyczną rozgrywką, wnosząca coś nowego, nie będąca prymitywnym klonem poprzednich tytułów. Inteligentny system zdobywania surowców za pomocą kości czy mechanizm decydowania przez gracza o kolejności odpalanych budynków to na pewno są konstruktywne rozwiązania. A jeszcze do tego śliczny wygląd i ten super fajowy skórzany kubek, w którym aż chce się rzucać kościami. Dla wszystkich, którzy lubią gry piękne, proste, ale nie prymitywne, lubią eksperymentować z różnymi strategiami na zwycięstwo, dobrze bawili się przy Sankt Petersburgu czy Filarach Ziemi to Stone Age powinien być zakupem obowiązkowym.

Ogólna ocena:

Złożoność gry:

Oprawa wizualna:

Liczba Graczy: 2 – 4
Czas gry: 90 minut

Zdjęcia
Rebel: 129.95 zł
Hobbit: 139,00 zł

10 komentarzy

  1. Avatar

    Będę trochę czepialski. Gra na pewno nie jest osadzona w epoce kamienia łupanego, bo takiego pojęcia sie już nie używa. Jak sie używało, to nie do opisu realiów w grze występujących. Mamy tu do czynienia z neolitem, o czym świadczy produkcja cegieł (na pewno suszonych).

    Nie rozumiem porównań do Filarów Ziemi czy St. Petersburga. Obie średnio mnie pociągają, zaś w Stone Age zebrano co najlepsze i dołożone jeszcze oryginalne dobrze funkcjonujące mechanizmy, dzięki którym gra staje się świetna.

    Proszę o dodanie Graala w ramce z ceną. Mamy po 122 zł.

    Głodnemu chleb na myśli. W akapicie o żywieniu zjadłeś literkę k. ;-)

  2. Avatar

    Ha, może to i fajne, ale za podobne do innych gier, które mam.

  3. Avatar
    Jacek Nowak (ja_n)

    Dla mnie ta gra jest świetna. Lekka, a jednocześnie sporo do kombinowania i różne możliwe strategie. Można grać zachowawczo i ryzykancko, jest po prostu ekstra. Kupię gdy tylko będę w okolicy któregoś Graala, może nawet jeszcze dzisiaj.

  4. Avatar
    Adam (folko) Kaluza

    To może i mi się spodoba, też nie lubię Sankt Petersburga i średnio Filary ;-)

  5. Avatar

    Mi sie wydaje troszke za prosta. jestem ciekaw, czy da sie realnie wygrac nie biorac kart, gdy tylko mamy ku temu okazje. Stopien komplikacji o oczko mniejszy niz w Filarach – zasady sa bardziej intuicyjne i chyba latwiejsze do przyswojenia dla poczatkujacych.

  6. Avatar

    zupelnie mnie nie ciagnie do tej gry – jak bedzie okazja, moze zagram, ale nie bede jej specjalnie szukal

    juz za duzo tych gier – 'wyslij ludziki gdzies zeby cos robily’ widzialem
    a i ta kostka mnie zniecheca, a tu ja_n jeszcze pisze ze mozna grac ryzykancko lub ostroznie (zaczyna przypominac mi to bardzo nie lubiane przeze mnie Age of Empires z ich ekspedycjami)

    generalnie wole jednak nowe pomysly jak np. w Roku Smoku niz to nieustanne wysylanie ludzi gdzies zeby cos wydobywali/robili

  7. Avatar

    mnie recenzja zaciekawiła na tyle, zęby zapytać:
    A ma ktoś może namiar na instrukcję w języku angielskim?
    na BGG jeszcze nic a i Googiel nie pomaga…

    z góry dzięki

  8. Avatar

    Na BGG była instrukcja, ale miała jeden błąd i nie opisywała kart (choć są dość intuicyjne, może z wyjątkiem jednej). Z tego co pamiętam autor tego tłumaczenia miał wrzucić poprawioną wersje. Może teraz wyrzucili starą, a lada moment pojawi się poprawiona.

  9. Avatar

    oficjalna angielska instrukcja jest dostępna na http://www.riograndegames.com

  10. Avatar

    Jestem po pierwszej gierze. Dostałem łomot, aż wstyd się przyznać.
    Ale poza tym to czad. Jeden minusik – trochę liczenie punktów na koniec zabija radość i świeżość, którą miałem podczas grania. taki „Księgowych Time” ;-)

    no i chyba stopień komplikacji jest ciut wyższy niż w przypadku Filarów, głównie ze wzglęu na ilość możliwych sposobów zdobywania punktów, wielość wyborów, itp.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active

Privacy Policy

What information do we collect?

We collect information from you when you register on our site or place an order. When ordering or registering on our site, as appropriate, you may be asked to enter your: name, e-mail address or mailing address.

What do we use your information for?

Any of the information we collect from you may be used in one of the following ways: To personalize your experience (your information helps us to better respond to your individual needs) To improve our website (we continually strive to improve our website offerings based on the information and feedback we receive from you) To improve customer service (your information helps us to more effectively respond to your customer service requests and support needs) To process transactions Your information, whether public or private, will not be sold, exchanged, transferred, or given to any other company for any reason whatsoever, without your consent, other than for the express purpose of delivering the purchased product or service requested. To administer a contest, promotion, survey or other site feature To send periodic emails The email address you provide for order processing, will only be used to send you information and updates pertaining to your order.

How do we protect your information?

We implement a variety of security measures to maintain the safety of your personal information when you place an order or enter, submit, or access your personal information. We offer the use of a secure server. All supplied sensitive/credit information is transmitted via Secure Socket Layer (SSL) technology and then encrypted into our Payment gateway providers database only to be accessible by those authorized with special access rights to such systems, and are required to?keep the information confidential. After a transaction, your private information (credit cards, social security numbers, financials, etc.) will not be kept on file for more than 60 days.

Do we use cookies?

Yes (Cookies are small files that a site or its service provider transfers to your computers hard drive through your Web browser (if you allow) that enables the sites or service providers systems to recognize your browser and capture and remember certain information We use cookies to help us remember and process the items in your shopping cart, understand and save your preferences for future visits, keep track of advertisements and compile aggregate data about site traffic and site interaction so that we can offer better site experiences and tools in the future. We may contract with third-party service providers to assist us in better understanding our site visitors. These service providers are not permitted to use the information collected on our behalf except to help us conduct and improve our business. If you prefer, you can choose to have your computer warn you each time a cookie is being sent, or you can choose to turn off all cookies via your browser settings. Like most websites, if you turn your cookies off, some of our services may not function properly. However, you can still place orders by contacting customer service. Google Analytics We use Google Analytics on our sites for anonymous reporting of site usage and for advertising on the site. If you would like to opt-out of Google Analytics monitoring your behaviour on our sites please use this link (https://tools.google.com/dlpage/gaoptout/)

Do we disclose any information to outside parties?

We do not sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your personally identifiable information. This does not include trusted third parties who assist us in operating our website, conducting our business, or servicing you, so long as those parties agree to keep this information confidential. We may also release your information when we believe release is appropriate to comply with the law, enforce our site policies, or protect ours or others rights, property, or safety. However, non-personally identifiable visitor information may be provided to other parties for marketing, advertising, or other uses.

Registration

The minimum information we need to register you is your name, email address and a password. We will ask you more questions for different services, including sales promotions. Unless we say otherwise, you have to answer all the registration questions. We may also ask some other, voluntary questions during registration for certain services (for example, professional networks) so we can gain a clearer understanding of who you are. This also allows us to personalise services for you. To assist us in our marketing, in addition to the data that you provide to us if you register, we may also obtain data from trusted third parties to help us understand what you might be interested in. This ‘profiling’ information is produced from a variety of sources, including publicly available data (such as the electoral roll) or from sources such as surveys and polls where you have given your permission for your data to be shared. You can choose not to have such data shared with the Guardian from these sources by logging into your account and changing the settings in the privacy section. After you have registered, and with your permission, we may send you emails we think may interest you. Newsletters may be personalised based on what you have been reading on theguardian.com. At any time you can decide not to receive these emails and will be able to ‘unsubscribe’. Logging in using social networking credentials If you log-in to our sites using a Facebook log-in, you are granting permission to Facebook to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth and location which will then be used to form a Guardian identity. You can also use your picture from Facebook as part of your profile. This will also allow us and Facebook to share your, networks, user ID and any other information you choose to share according to your Facebook account settings. If you remove the Guardian app from your Facebook settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a Google log-in, you grant permission to Google to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth, sex and location which we will then use to form a Guardian identity. You may use your picture from Google as part of your profile. This also allows us to share your networks, user ID and any other information you choose to share according to your Google account settings. If you remove the Guardian from your Google settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a twitter log-in, we receive your avatar (the small picture that appears next to your tweets) and twitter username.

Children’s Online Privacy Protection Act Compliance

We are in compliance with the requirements of COPPA (Childrens Online Privacy Protection Act), we do not collect any information from anyone under 13 years of age. Our website, products and services are all directed to people who are at least 13 years old or older.

Updating your personal information

We offer a ‘My details’ page (also known as Dashboard), where you can update your personal information at any time, and change your marketing preferences. You can get to this page from most pages on the site – simply click on the ‘My details’ link at the top of the screen when you are signed in.

Online Privacy Policy Only

This online privacy policy applies only to information collected through our website and not to information collected offline.

Your Consent

By using our site, you consent to our privacy policy.

Changes to our Privacy Policy

If we decide to change our privacy policy, we will post those changes on this page.
Save settings
Cookies settings