Home | Wydarzenia | aleGRAMY | ALEgramy 2024

ALEgramy 2024
Ten tekst przeczytasz w 10 minut

Agnieszka Rzeczyca W dniach 16-17 listopada 2024 r. w Centrum Wystawienniczo – Kongresowym AMBEREXPO w Gdańsku odbyła się kolejna edycja ALEgramy. Dzięki zaangażowaniu organizatorów wydarzenia: sklepowi aleplanszówki.pl i AMBEREXPO, na przybyłych uczestników czekało multum atrakcji. Aż szkoda było, że czas leci tak szybko!

ALEgramy to jeden z największych konwentów w północnej części Polski, a zarazem jeden z moich ulubionych. Przestrzenne hale, dużo miejsca na wygodne poruszanie się między stanowiskami i bardzo dużo wydawców. To doskonała okazja do poznania nowości i zapowiedzi wydawniczych, bez konieczności długiego oczekiwania w kolejce. Uważam, że na ALEgramy faktycznie jesteśmy w stanie zagrać w to, co sobie upatrzyliśmy. Szczególnie jeśli nasz pobyt zaplanowaliśmy na pełne 2 dni konwentu.

Ale ALEgramy to nie tylko prezentacje gier. To również turnieje, prelekcje, games room, sesje gier RPG, warsztaty malowania figurek czy strefa dla dzieci. To również okazja do upolowania promki, niezłej okazji na wyprzedaży, a także spotkania i poznania ludzi. Jest co robić i pobyt na tym wydarzeniu upływa pod znakiem dużej intensywności. Mi tym razem udało się poznać aż 14 nowych gier!

Ale było grane!

Poniżej notka o tym, w co tym razem udało nam się zagrać i pierwsze wrażenia z danej gry :)

Nie byliście jeszcze na ALEgramy? Niemożliwe! Polecam z całego serca :)

W co graliśmy

Moon River

Moon River

Moon River

Moon River

Moon River (Bruno Cathala, Yohan Servais) – Fox Games

Pingwin Kolejna wariacja na temat Kingdomino. Tym razem budujemy farmę pełną bydła. Bydło to „korony” (dla tych co znają Kingdomino) – tyle, że bydło występuje w formie meepli, które mogą być przestawiane. Nowością w tej odsłonie gry kafelkowej jest to, że prostokąt budujemy z dwóch fragmentów puzzli. To my decydujemy co z czym chcemy połączyć. Trzeba się też przygotować na negatywną interakcję w postaci podkradania sobie krówek – co oczywiście nie musi wystąpić, ale może. Wszystko zależy od graczy.

Ja bardzo lubię Kingdomino, więc i Moon River mi się podobało, choć oryginalne Kingdomino w dalszym ciągu cenię najbardziej.

 

 

Inkling

Inkling: Gra słowna (John Keyworth) – Lucrum Games

Agnieszka Rzeczyca Nowość od wydawnictwa Lucrum Games. Mariaż gier słownych i dedukowania/domyślania się, co autor miał na myśli. Naszym zadaniem jest na podstawie kilku kart z przypadkowymi literkami ułożyć jedno lub więcej z przydzielonych nam słów w taki sposób, aby inni je odczytali (wpadli o co chodzi). Im trudniejsze słowo, tym więcej punktów. Wszystkie chwyty dozwolone: zakrywanie kart, obracanie, układanie krzyżówek – zrób co możesz, mając dość ograniczone środki, aby zakomunikować hasło przeciwnikom. Inkling to gra imprezowa, przypominająca Obrazki. Przypadnie do gustu osobom, które przy prostych zasadach lubią pokombinować z wyobraźnią i nieoczywistym sposobem komunikacji. Stwarza duże pole do popisu dla wyobraźni graczy.

Jakie słowa widzicie na zdjęciu? ;)

 

 

Odkrywcy nocnego nieba

Odkrywcy nocnego nieba

Odkrywcy nocnego nieba

Odkrywcy nocnego nieba

Odkrywcy nocnego nieba (Łukasz Szopka) – Lucrum Games

Pingwin Nowatorski pomysł, ciekawy temat i bardzo przyjemna wykreślanka. Choć z typowymi wykreślankami Roll&Write niewiele ma wspólnego. Co turę musimy narysować kolejny gwiazdozbiór. Nie za bardzo mamy wpływ na to jaki to będzie gwiazdozbiór, ale już gdzie go umieścić – jak najbardziej. To właśnie od tego jak dobrze zagospodarujemy przestrzeń zależeć będą końcowe punkty zwycięstwa. Czy uda nam się zmieścić je wszystkie? Czy zagospodarujemy dobrze punktowane obszary? Nie jest to łatwe. Co rundę bowiem niebo się obraca ukazując nowe gwiazdy a chowając za horyzontem część dotychczasowych. Ale nie cieszcie się zbyt wcześnie – one wrócą!

 

 

Dungeon Legends

Dungeon Legends

Dungeon Legends (Przemek Wojtkowiak) – Rebel

Agnieszka Rzeczyca Kooperacyjna gra karciana w świecie fantasy, w której wcielamy się w bohaterów, z indywidualnymi zdolnościami i dedykowaną talią kart. Naszym zadaniem będzie wykonywanie misji w czeluściach przepięknie ilustrowanych podziemi. Gra jest zaplanowana na 5 scenariuszy, do wielokrotnego rozegrania. Rozegrałam pierwszy z nich i przyznam… mam ochotę na więcej! Szczególnie, że z każdym kolejnym poziom trudności rośnie, a wyzwania są inne! Gra jest bardzo dynamiczna, ciągle coś się dzieje: a to wychodzi jakiś potwór, a to jakieś nieszczęśliwe wydarzenie, ale nasze walki z przeciwnikami są wynagradzane! Możemy np. pozyskać bardzo atrakcyjną kartę do talii (budowanie talii) lub inne bonusy do wykorzystania w potrzebie. Gra bardzo integruje, wymaga współdziałania i zaangażowania każdego gracza. Jednocześnie nie męczy i przyjemnie wciąga w świat znany z Kronik Zamku Avel. Poza tym wygląda przepięknie! Autor Przemek Wojtkowiak i ilustrator Bartłomiej Kordowski stworzyli grę, która zdaje się dawać dużo radości z doświadczanej przygody i obcowania z urzekająco wyglądającym produktem! Gorąco polecam.

 

 

Bonsai

Bonsai

Bonsai

Bonsai

Bonsai

Bonsai

Bonsai (Rosaria Battiato, Massimo Borzì, Martino Chiacchiera) – FoxGames

Pingwin Ja jestem w Bonsai zakochana. I chociaż w prawdziwe, pudełkowe Bonsai zagrałam dopiero na ALEgramy, to już od dawna towarzyszy mi na BGA. Kocham układać te miniaturowe drzewka. Zasady są bardzo proste, ale główkowania nie mało – wybieramy co rundę z 4 dostępnych kart, aby zdobyć kafle, poszerzyć swoje możliwości uprawy, zdobyć dodatkowe punkty na koniec gry. Niby wybór niewielki, ale prawie zawsze jest dylemat co wybrać. Gra jest genialna.

 

 

Smoki z Głębin

Smoki z Głębin

Smoki z Głębin (Yaniv Kahana, Simone Luciani, Pini Shekhter) – Muduko

Agnieszka Rzeczyca Gra o strategicznym zajmowaniu miejsc na planszy. Każdy po kolei rozstawi kilka smoków, o długości i kształcie z wybranej karty wzoru. A wszystko po to by zgarniać dryfujące na wodach łupy, wykonywać misje i ścigać się w wyścigu o przewagi na danym fragmencie głębin. Ależ ciepło wspominam akurat tę rozgrywkę! Gra bardzo prosta, ale z uwagi na konsekwencje decyzji jest nad czym podumać. To jedna z gier, do których zasiądziemy w gronie nawet do 5 osób. I w takim też składzie odbyła się moja partyjka. Oj, było ciasno i było trochę liczenia. Karty pozyskiwanych raf koralowych dodają elementu zaskoczenia do tego, co na bieżąco widzimy i analizujemy. Czujemy napięcie zanim kolejka do nas wróci i trzymamy kciuki, by ktoś nie zajął upatrzonej przez nas przestrzeni. Obserwujemy gdzie mamy szansę na przewagę i gdzie zgarniemy najlepsze korzyści, a na koniec gry już głównie to, gdzie jeszcze wciśniemy naszego smoka. Rozgrywka była bardzo przyjemnym doświadczeniem.

 

 

Mycelia

Mycelia

Mycelia (Daniel Greiner) – Ravensburger

Pingwin Ciekawy deckbuilder, w którym celem jest pozbycie się z planszy wszystkich kropel rosy. Jest nieco bardziej przyjazny od typowego, dominionowego. Nowa karta ląduje na wierzchu stosu do dobierania. Monety (a w zasadzie liście, bo to one są walutą w tej grze) zbieramy w postaci żetonów, a więc możemy je sobie gromadzić z rundy na rundę. To mocno ułatwia planowanie. A bajeczne kolory i świątynia, w której nikną krople rosy idealnie nadają się do wciągnięcia dzieci w ten typ rozgrywki. Co nie znaczy, że gra jest banalna – jest na tyle prosta, że zagramy z dziećmi i na tyle skomplikowana, że dorośli nie będą się nudzić. Bardzo miłe doświadczenie.

 

 

Podwójni Agenci

Podwójni agenci (John Kean, Liam Kean) – Portal Games

Agnieszka Rzeczyca To wariacja na temat kart numerycznych w pięciu kolorach i dedukcji. Kooperacyjna gra karciana. Mając na ręku kilka kart, naszym zadaniem będzie ustalić dane agentów (kart), których wartość i kolor jest znana tylko graczowi dysponującemu daną kartą. Za pomocą zagrywanych przed tego gracza kart i udzielanych przez niego ograniczonych wskazówek musimy odkryć tożsamość agenta w określonym czasie. W notowaniu danych pomagają nam suchościeralne planszetki i mazak, ale czas leci, więc intuicyjnie dzielimy się na ekipy zgadujące i notujące wskazówki, bo do ustalenia mamy kilku agentów i mało czasu by wszystko analizować wspólnie. Rozgrywka jest bardzo dynamiczna, a dedukcja przyjemna w sposobie myślenia. Chętnie wrócę do tej gry na spotkaniach w większym gronie jako do angażującej gry dedukcyjno-imprezowej.

 

 

Obsesje

Obsesje

Obsesje (Dan Hallagan) – Lucrum Games

Pingwin Wow! Ta gra jest mega! Każda z gier, w które grałam na tegorocznym ALEgramy była godna polecenia, ale ta była najlepsza! Klimat wiktoriańskiej Anglii z jej arystokratami i przyjęciami. Dużo móżdżenia, które jednak nie jest męczące, bo tematyka jest świetnie dobrana do mechaniki i po prostu wiemy co robimy i po co to robimy. Co turę wydajemy przyjęcie (lub organizujemy inną imprezę) wysyłając nań służbę (meeple) i zapraszając gości (karty, które w trakcie gry oczywiście również pozyskujemy). A wszystko po to by podnosić swoją reputację i zarabiać hajs – aby organizować kolejne przyjęcia. I tak to się kręci, a punkty się zbierają ;) Rewelacja.

 

 

Alpaki

Alpaki

Alpaki (Christian Giove) – Nasza Księgarnia

Pingwin I kolejny, przyjemny deckbuilder. Tym razem kolekcjonujemy Alpaki. Każda alpaka ma wartość – tyle pieniędzy kosztuje i tyleż punktów przyniesie na koniec gry. O ile znajdzie się w zagrodzie. Zagroda, to taka ciekawostka tego deckbuildera. Na początku mamy w talii (startowej) cztery karty, które nic nie dają, ale pozwalają wybudować ogrodzenie. Zapychają rękę, bo nie możemy budować – a robi się to poprzez odrzucenie takiej karty z gry – pustych ogrodzeń. Trzeba tam umieszczać od razu alpaki, a przecież na początku nasze alpaki nie przynoszą punktów. Dopiero będziemy zdobywać coraz cenniejsze alpaki. Maluchów wartych 0pkt nikt nie chce w zagrodzie. A więc tych kart ogrodzeń będziemy się pozbywać z gry sukcesywnie, przez całą rozgrywkę. Ale pozbędziemy się też tych cennych alpak – bo one dadzą nam punkty zwycięstwa. Zapewne się jednak domyślacie, że te cenne alpaki mają dość ciekawe umiejętności, więc kluczowe jest kiedy z takiego zwierzaka zrezygnować – czy już go umieścić w zagrodzie, czy jeszcze trochę poeksplowatować? I czy ten mechanizm nie przypomina wam trochę Elizjum?

 

 

Takoyaki

Takoyaki

Takoyaki (Aga Maszota, Marcin Południak, Rafał Szłapa) – Granna

Agnieszka Rzeczyca Tylko spójrzcie na te piłeczki i urocze łapki do ich chwytania! Obok Takoyaki ciężko przejść obojętnie! Szczególnie z dzieckiem lub jeśli ma się w sobie coś z dziecka :) Takoyaki to nowość wydawnictwa Granna, która sprawdza zręczność, opanowanie i czas reakcji. Wyciągamy kartę i staramy się jak najzręczniej ułożyć piłeczki za pomocą łapek w schemat wskazany na karcie. To produkt przeznaczony dla młodszych graczy, ale przyznam, że i ja zabawę miałam niezłą. Myślę, że gra rozwija w dziecku analizowanie sytuacji, bystrość, a jednocześnie nie frustruje, że coś nam się nie udało. Polecam do pojedynku z dzieckiem 1 na 1, ale przeznaczona jest nawet do 4 graczy.

 

 

Chrzań to!

Chrzań to!

Chrzań to!

Chrzań to!

Chrzań to! (Josh Cappel, Adam Gertzbein) – Lucrum Games

Pingwin Układanie kafelków, by uzyskać odpowiedni wzór na planszy, dzięki któremu zrealizujemy nasz przepis na doskonałe sushi. Gra jest śliczna, ciekawa i jedynym zarzutem jaki do niej mam, to trudności w identyfikowaniu obrazków. Na sushi się nie znam. Składniki mi się mylą. Jest ich dużo i wypatrywanie ich na planszy czasem bywało upierdliwe. Niemniej bawiłam się bardzo dobrze. Na tyle dobrze, że w domu sięgnęłam po Wasabi!, której Chrzań to jest reimplementacją. Różnice są istotne, choć rozgrywka równie ciekawa. Mniej kart z efektami specjalnymi, inne też zasady ich zdobywania. Za to trudniej realizować receptury, bo każdy może zrobić tylko określoną liczbę każdego rodzaju, co sprawia, że trzeba się pochylić nie tylko nad tymi łatwymi, ale też nad trudniejszymi. Polecam – i to bez względu, czy będzie to Wasabi, czy Chrzań to.

Kultowe foodtracki

Pingwin … najlepsze ze wszystkich eventów na jakich byłam (Naleśniki z Bryki – poza tym, że są wspaniałe, to wywołały u mnie falę wspomnień sprzed kilku lat, gdy w tymże miejscu byliśmy na festiwalu Gramy – Targi Gra i Zabawa i też je wcinaliśmy ze smakiem (co możecie sprawdzić na fotkach sprzed 5 lat ;)).

Fantastyczne stoiska. Cosplay’e. I wspaniali ludzie grający w planszówki.

 

Ginet

Moja konwencja wpisu będzie nieco inna. Nie będę odnosił się każdej gry z osobna – to zrobiły już świetnie Asia i Agnieszka – a do wrażeń z konwentu jako całości.

Tak więc –  wyjazd uważam za udany, zarówno pod kątem planszówkowym jak i organizacyjnym. Zacznę od strony organizacyjnej.

Z pewnością AleGramy wyrosło na jedną z największych planszówkowych imprez w kraju. I muszę przyznać, że organizatorzy w pełni podołali temu zadaniu.

Relatywnie niewielki konwent, odbywający się w szkole podstawowej przekształcił się w dużą imprezę przeniesioną do gdańskiego Expo. I to przeniesioną z głową i w całkiem zgrabny sposób.

Na wydarzeniu stawili się wszyscy istotni polscy wydawcy, stoiska były duże, można było pograć w zasadzie we wszystkie nowości w tym i tytuły premierowo ogłoszone na imprezie. Do tego strefa prototypów i duża wypożyczalnia z wieloma stolikami do grania oraz żółte (a w tym wypadku niebieskie) koszulki pomagające ogarnąć zasady wypożyczonych gier.

A pozaplanszówkowo – sporo foodtrucków z całkiem smacznym żarełkiem, duży parking dla samochodów czy sprawnie działająca szatnia. Słowem – organizacyjnie impreza wypadła bardzo dobrze i – np. w porównaniu do Pyrkonu – całkiem niedrogo. Nic tylko grać.

A grać również było w co. Ja zagrałem łącznie w 7 nowych tytułów, tych samych co Asia. I powiem tak – wszystkie były fajne, grało mi się w nie z przyjemnością i w każdy mógłbym zagrać kolejną partię, … ale też żaden mnie nie zachwycił na tyle bardzo, żeby stać się „must have” w mojej kolekcji.

Najbliżej tego jest chyba Bonsai – bardzo przyjemna gra rodzinna o świetnej tematyce, szybka i prosta ale z kilkoma ścieżkami rozwoju, a co za tym idzie i nieoczywistymi decyzjami w każdym ruchu. Fajna była też Mycelia, a to dzięki ciekawemu pomysłowi urozmaicenia zwykłego deck buildingu o elementy grid movement oraz Odkrywcy Nocnego Nieba, czyli sprytna zabawa w rysowanie gwiazdozbiorów, tak żeby jedne nie nachodziły na drugie, a jednocześnie, żeby zawierać w nich pożądane przez nas gwiazdy.

Te trzy gry mogę spokojnie polecić jako rodzinny prezent świąteczny. Pozostałe (Moon River, Alpaki, Chrzań to, Obsesja) proponuje zagrać – istnieje spora szansa że i one mogą Wam się spodobać.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active

Privacy Policy

What information do we collect?

We collect information from you when you register on our site or place an order. When ordering or registering on our site, as appropriate, you may be asked to enter your: name, e-mail address or mailing address.

What do we use your information for?

Any of the information we collect from you may be used in one of the following ways: To personalize your experience (your information helps us to better respond to your individual needs) To improve our website (we continually strive to improve our website offerings based on the information and feedback we receive from you) To improve customer service (your information helps us to more effectively respond to your customer service requests and support needs) To process transactions Your information, whether public or private, will not be sold, exchanged, transferred, or given to any other company for any reason whatsoever, without your consent, other than for the express purpose of delivering the purchased product or service requested. To administer a contest, promotion, survey or other site feature To send periodic emails The email address you provide for order processing, will only be used to send you information and updates pertaining to your order.

How do we protect your information?

We implement a variety of security measures to maintain the safety of your personal information when you place an order or enter, submit, or access your personal information. We offer the use of a secure server. All supplied sensitive/credit information is transmitted via Secure Socket Layer (SSL) technology and then encrypted into our Payment gateway providers database only to be accessible by those authorized with special access rights to such systems, and are required to?keep the information confidential. After a transaction, your private information (credit cards, social security numbers, financials, etc.) will not be kept on file for more than 60 days.

Do we use cookies?

Yes (Cookies are small files that a site or its service provider transfers to your computers hard drive through your Web browser (if you allow) that enables the sites or service providers systems to recognize your browser and capture and remember certain information We use cookies to help us remember and process the items in your shopping cart, understand and save your preferences for future visits, keep track of advertisements and compile aggregate data about site traffic and site interaction so that we can offer better site experiences and tools in the future. We may contract with third-party service providers to assist us in better understanding our site visitors. These service providers are not permitted to use the information collected on our behalf except to help us conduct and improve our business. If you prefer, you can choose to have your computer warn you each time a cookie is being sent, or you can choose to turn off all cookies via your browser settings. Like most websites, if you turn your cookies off, some of our services may not function properly. However, you can still place orders by contacting customer service. Google Analytics We use Google Analytics on our sites for anonymous reporting of site usage and for advertising on the site. If you would like to opt-out of Google Analytics monitoring your behaviour on our sites please use this link (https://tools.google.com/dlpage/gaoptout/)

Do we disclose any information to outside parties?

We do not sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your personally identifiable information. This does not include trusted third parties who assist us in operating our website, conducting our business, or servicing you, so long as those parties agree to keep this information confidential. We may also release your information when we believe release is appropriate to comply with the law, enforce our site policies, or protect ours or others rights, property, or safety. However, non-personally identifiable visitor information may be provided to other parties for marketing, advertising, or other uses.

Registration

The minimum information we need to register you is your name, email address and a password. We will ask you more questions for different services, including sales promotions. Unless we say otherwise, you have to answer all the registration questions. We may also ask some other, voluntary questions during registration for certain services (for example, professional networks) so we can gain a clearer understanding of who you are. This also allows us to personalise services for you. To assist us in our marketing, in addition to the data that you provide to us if you register, we may also obtain data from trusted third parties to help us understand what you might be interested in. This ‘profiling’ information is produced from a variety of sources, including publicly available data (such as the electoral roll) or from sources such as surveys and polls where you have given your permission for your data to be shared. You can choose not to have such data shared with the Guardian from these sources by logging into your account and changing the settings in the privacy section. After you have registered, and with your permission, we may send you emails we think may interest you. Newsletters may be personalised based on what you have been reading on theguardian.com. At any time you can decide not to receive these emails and will be able to ‘unsubscribe’. Logging in using social networking credentials If you log-in to our sites using a Facebook log-in, you are granting permission to Facebook to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth and location which will then be used to form a Guardian identity. You can also use your picture from Facebook as part of your profile. This will also allow us and Facebook to share your, networks, user ID and any other information you choose to share according to your Facebook account settings. If you remove the Guardian app from your Facebook settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a Google log-in, you grant permission to Google to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth, sex and location which we will then use to form a Guardian identity. You may use your picture from Google as part of your profile. This also allows us to share your networks, user ID and any other information you choose to share according to your Google account settings. If you remove the Guardian from your Google settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a twitter log-in, we receive your avatar (the small picture that appears next to your tweets) and twitter username.

Children’s Online Privacy Protection Act Compliance

We are in compliance with the requirements of COPPA (Childrens Online Privacy Protection Act), we do not collect any information from anyone under 13 years of age. Our website, products and services are all directed to people who are at least 13 years old or older.

Updating your personal information

We offer a ‘My details’ page (also known as Dashboard), where you can update your personal information at any time, and change your marketing preferences. You can get to this page from most pages on the site – simply click on the ‘My details’ link at the top of the screen when you are signed in.

Online Privacy Policy Only

This online privacy policy applies only to information collected through our website and not to information collected offline.

Your Consent

By using our site, you consent to our privacy policy.

Changes to our Privacy Policy

If we decide to change our privacy policy, we will post those changes on this page.
Save settings
Cookies settings